Strona 3 z 3

: 30 sierpnia 2003, 17:05
autor: macias7
juve ma słabe strony tylko w oczach pesymistów

: 31 sierpnia 2003, 03:41
autor: Medi
Co do Pesota to moge przypomnieć Ci jedną interwencje która uratowała nam tyłek 8)
mecz Roma-Juve zakończony remisem 0-0.
Strzał z krótkiego dystansu Batistuty i Pessotto ratuje sytuacje na linii bramki :shock: , zawał na miejscu :shock:
Szkoda tylko, że to było 2 sezony temu :D
tak czy inaczej Wielki Pesot :P

Co do napastników to już inni napisali, że jest to kwestią długiej rehabilitacji po poważnych kontuzjach i zastoju w grze, normalne, że traci sie forme.

Maresca miał fantastyczny sezon z Piacenzą, należy dać mu troche czasu żeby sie ograł.

A koszulki też mi sie nie podobają, ale to już najmniejszy problem.
Jeden sezon przeżyjemy, a w przyszłym miejmy nadzieje, że wymyślą coś sensowniejszego. 8)

: 31 sierpnia 2003, 19:20
autor: ADAMJUVENTUSPL
ja to ktoś wcześniej powiedział miłość jest ślepa.