Serie A (7): JUVENTUS 4-0 Lecce
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Geniusz! Jakby to miało wyglądać? Marchisio na lewym? To ja dziękuję, Jeszcze jako taki defensywny skrzydłowy jak z Interem to jakoś przeboleję. Ale na ofensywnym? Na cholerę on tam? Pepe czy Martinez-ok...
- Majos
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 966
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Mecz ligowy po przerwie na mecze reprezentacyjne wcale nie jest łatwą sprawą. Wiadomo, ekipa Lecce nie należy do jakichś wielkich "mocarzy" Serie A, lecz w tym sezonie nie ma dla Juventusu łatwych meczy. Po dość dobrym występie przeciwko Interowi jest najlepsza okazja, ażeby pójść za ciosem i zdobyć komplet punktów. Oby się to udało w niedzielę.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Co tu dużo pisać. Przeciwnik słaby, choć obecnie ma tyle samo punktów co My... Ale mimo wszystko "nie powinniśmy" mieć problemów. Jeśli zagramy tak jak z Interem, to spokojnie wpakujemy im dwie brameczki i 3pkt zostaną w Turynie.
Żadnego kombinowania. Ma być 4-4-2...
Żadnego kombinowania. Ma być 4-4-2...
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Nie wiem czemu miałoby służyć to 4-5-1. Gramy miło dla oka w ofensywie, stwarzamy sytuacje, strzelamy bramki, mamy najwięcej ich strzelonych w lidze a Del Neri chce coś kombinować. Niech lepiej pomyśli jak tutaj ustawić obronę. Gdzieś słyszałem, że nasz treneiro ma fioła na punkcie schematów jeżeli chodzi o ustawienie w defensywie itd, więc powinno tam chodzić wszystko jak w szwajcarskim zegarku. Przed sezonem krakałem, że będziemy płacić frycowe, za naszą młodą obronę i niestety tak jest.
No, ale wracając do 4-5-1 to naprawdę bez sensu, jeżeli już to tylko z Amaurim na szpicy i Pepe/Martinezem na lewym skrzydle, bo jeżeli ma grać tam Marchisio to ja dziękuję. Principino nie nadaje się z obecną formą na swoją naturalną pozycję, a co dopiero na skrzydło.
Co do samego meczu to zadowoli mnie 1:0. Chcę wreszcie widzieć, że po dobrych meczach w defensywie z Manchesterem i Interem nasza obrona się zazębia i byle ogóras przez nią się nie przemknie. O ofensywę jestem spokojny. Nie stracić, a na pewno coś wpadnie.
No, ale wracając do 4-5-1 to naprawdę bez sensu, jeżeli już to tylko z Amaurim na szpicy i Pepe/Martinezem na lewym skrzydle, bo jeżeli ma grać tam Marchisio to ja dziękuję. Principino nie nadaje się z obecną formą na swoją naturalną pozycję, a co dopiero na skrzydło.
Co do samego meczu to zadowoli mnie 1:0. Chcę wreszcie widzieć, że po dobrych meczach w defensywie z Manchesterem i Interem nasza obrona się zazębia i byle ogóras przez nią się nie przemknie. O ofensywę jestem spokojny. Nie stracić, a na pewno coś wpadnie.
- couec
- Juventino
- Rejestracja: 01 października 2010
- Posty: 434
- Rejestracja: 01 października 2010
Lekarz dla kolegi Szikita, bo ma chyba gorączkę i majaczy od niej. Wiesz o co chodzi?!Szikit pisze:3-1 to nie manto (jak na Bari)?D0N pisze:Jest lekarz na sali?Simi pisze:To będzie przypominac mecz z Bari z poprzedniego roku u nich, gdzie dostaliśmy srogie manto.4 środkowych pomocników <3.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Nie łapię tego newsa o 4-5-1.
Że niby z powodu niedyspozycji Vicka? Przecież są Alex, Fabio Q i Amauri. W miejsce Vicka naturalnie wchodzi Amauri, gra w parze z Alexem albo Dreamgolem i nie ma żadnej potrzeby do zmiany ustawienia.
Zaniepokoję wielbicieli środka w postaci Aquilani/Melo [czyli siebie też]. Marchisio już nie musi osłaniać skrzydła przed Maiconem, więc wraca na środek wykopując jednego, strzelam że Aquę. Wiem że jest taki sobie, ale mam wrażenie że jest mocne parcie na to, żeby Claudio grał w pierwszym. Albo po prostu Del Neri go polubił.
Jorge Martinez! Jorge Martinez! Jorge Martinez!
Że niby z powodu niedyspozycji Vicka? Przecież są Alex, Fabio Q i Amauri. W miejsce Vicka naturalnie wchodzi Amauri, gra w parze z Alexem albo Dreamgolem i nie ma żadnej potrzeby do zmiany ustawienia.
Zaniepokoję wielbicieli środka w postaci Aquilani/Melo [czyli siebie też]. Marchisio już nie musi osłaniać skrzydła przed Maiconem, więc wraca na środek wykopując jednego, strzelam że Aquę. Wiem że jest taki sobie, ale mam wrażenie że jest mocne parcie na to, żeby Claudio grał w pierwszym. Albo po prostu Del Neri go polubił.
Jorge Martinez! Jorge Martinez! Jorge Martinez!
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Amauri jest zdrowy?Ouh_yeah pisze:W miejsce Vicka naturalnie wchodzi Amauri
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
A może to 4-5-1 to miałaby być choinka? To by miało większy sens, tylko co tam robi z boku Marchisio?
Bo takie ustawienie:
--------Sissoko-------Melo-------Aquilani--------
-----------Krasić-----------------Quagliarella----
---------------------Amauri-----------------------
mogłoby byc spoko. Chociaż ja zostałbym przy 4-4-2.
No ale zaufajmy Del Neriemu

Bo takie ustawienie:
--------Sissoko-------Melo-------Aquilani--------
-----------Krasić-----------------Quagliarella----
---------------------Amauri-----------------------
mogłoby byc spoko. Chociaż ja zostałbym przy 4-4-2.
No ale zaufajmy Del Neriemu

- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Po tym, jak Lippi zobaczył w Iaquincie lewoskrzydłowego - nie ufam już nikomu.stahoo pisze: No ale zaufajmy Del Neriemu
- rafal-1897
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2010
- Posty: 186
- Rejestracja: 15 lipca 2010
Pomysł trochę kiepski... Melo i Sissoko nie powinni grac razem. Zbyt defensywnie... Jestem bardzo ciekawy składu, bo formacja raczej zostanie taka jak ostatnimi razy... Liczę na zwycięstwo (przynajmniej 2:0). Mam nadzieję też na dobrą grę...KondzioJuveFans pisze:na SoloJuve pisze że Del Neri spróbuje formacji 4-5-1 w pomocy z Sissoko , Melo , Marchisio , Aquilanim i Krasiciem. Fajny pomysł , ale spowodowany tym , że Vicek nie jest w pełni sił