LM [1/8 (2)]: JUVENTUS 2-2 [2-3] Chelsea

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
kamilu_87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2008
Posty: 468
Rejestracja: 03 października 2008

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 15:33

Machnes pisze:Banda <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>! piszecie jeszcze przed 1szym gwizdkiem, ze nie mamy szans bo wypadl nam jeden zawodnik. Wstyd mi za was, Ranieri zrobil co mogl ograniczyl ryzyko do minimum, coz takie zycie zagramy bez Sissoko i ja wierze, ze sobie poradzimy. Moze troche wiecej wiary 'kibice'
Nie uogólniaj z łaski swojej co ? :/ W/g mnie karteczka sie należy

Co do Momo, nie wypadł nam jak to napisałeś "jeden zawodnik" tylko najważniejsza postać przesłabej 2 linii Juve.


Obrazek
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 15:41

juveluck pisze:Nie mogę już na to patrzeć. Kolejny mecz i znowu wszyscy marudzą jak to jest źle i niedobrze. Oczywiście, że nie jest wesoło, gramy słabo a do tego wylatują ważni gracze. Kibicowanie polega jednak na wspieraniu i wierze w swoją drużynę w każdej sytuacji, a przede wszystkim w tej ciężkiej, a przed taką stoimy. Nie będzie łatwo, to oczywiste, ale ja wierze do ostatniej sekundy meczu. Do ostatniej sekundy będę wierzył w awans. A jeżeli nie awansujemy, ale chłopaki dadzą z siebie na boisku wszystko to i tak będę z nich dumny, choć <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> smutny.
Ludzie więcej wiary, AWANSUJEMY!!!!!!
JA RÓWNIEŻ WIERZĘ, choć nie ukrywam, że ta informacja mnie dobiła... Zwyczajnie PRAGNĘ, MARZĘ, aby powtórzył się scenariusz chociażby z sezonu 2004/2005, gdzie mieliśmy bardzo podobną sytuację w dwumeczu z Realem. Wtedy u siebie (w rewanżu) w regulaminowym czasie wygraliśmy 1-0, co doprowadziło do dogrywki... Wtedy cudownego gola na wagę awansu zdobył Zalayeta. Obyśmy zagrali na 200% - jeśli nasi będą walczyć i zaciekle atakować przez 90 minut - otworzy się przed nami spora szansa na awans :!: Na to spotkanie naszych zapewne nie trzeba w ogóle motywować, a zwycięstwo z Toro może być jedynie dodatkowym "kopem", dającym jeszcze większą wiarę w siebie w kontekście awansu.

A-W-A-N-S-U-J-E-M-Y, jeśli tylko wyjdziemy z następującego założenia:

Chi cerca - TROVA !!!


Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1008
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 15:47

Jak dla mnie to zasłona dymna przed meczem. Na oficjalnej stronie Juventusu nic nie pisze o 1.5 miesięcznej absencji. Nie wierzę w to. Sissoko jest typem zawodnika, który w takim meczu zagrałby nawet bez nogi. Jedyna informacja to to:

The therapeutic methods and the recovery period necessary will be established in the coming days.

Nie będę zdziwiony, jeśli jutro okaże się, że to jedynie stłuczenie, a we wtorek dziwnym trafem Sissoko pojawi się w pierwszej jedenastce.

Jestem pewien, że odczuwając nawet najmniejszy ból Sissoko mając na uwadze wtorkowy arcyważny mecz zszedłby z boiska.

Badania wykazały: złożone złamanie w okolicy piątej kości śródstopia - kurde czy przy czymś takim można w ogóle biegać?


Juve Master

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 marca 2005
Posty: 368
Rejestracja: 11 marca 2005

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 16:09

mrozzi pisze:Chi cerca - TROVA !!!
Brać przykład z przesłania zawartego w tym przysłowiu to powinien od następnego okienka transferowego pan Secco, wówczas może byśmy się nie martwili kim tu zastąpić Sissoko.. ;D
Dobra nie ma co narzekać.
AWANSUJEMY :D


juveluck

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 marca 2003
Posty: 2605
Rejestracja: 05 marca 2003

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 16:29

mrozzi pisze:Chi cerca - TROVA !!!
Kolor mocno nie trafiony, tym bardziej, że Derby były wczoraj.... :roll:

http://juventus.com/site/ita/NEWS_newss ... 8E8FF6.asp

A tu potwierdzenie dla tych "dziwnych" co uważali, że informacja o Sissoko to plota...


Obrazek
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 16:34

juveluck pisze: Kolor tego napisu mocno nie trafiony, tym bardziej, że Derby były wczoraj.... :roll:
Adekwatny właśnie - we wczorajszym spotkaniu nasi zagrali teoretycznie słabszym składem, niż zazwyczaj. Ponadto SZUKALIŚMY swojej szansy w tym pojedynku i pomimo znakomitej dyspozycji bramkarza Toro w końcu ZNALEŹLIŚMY drogę do siatki 8) Powiązania, powiązania :lol:


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 16:45

Pisałem to w sprawie naszych szans na 30. scudetto, ale można to podpiąć także tu:
(...) sprawa Scudetto jest wciąż otwarta. Kibice, którzy postawili na nas już krzyżyk, powinni sobie strzelić w pysk. Kibic z natury nie może być pesymistą, tylko do końca ma wierzyć w swój klub. Chyba, że jest tylko podszywańcem.
I śmieszą mnie posty z tego tematu, gdzie goście z nieba wynajdują jakieś procenty i chcą przekonać kogoś, że nie mamy szans.
Ja jestem przekonany, że awansujemy. 0:1 to nie dramat, jedyne 2 zespoły które są narazie poza naszym zasięgiem to ManU i Barcelona. chelsea tam jakoś nie widzę.

Jak mamy zagrać przeciwko Chelsea? jest takie stare murzyńskie przysłowie, które świetnie pasuje do naszej sytuacji:

i tyle.


eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 528
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 17:27

Póki piłka w grze, wszystko jest możliwe.

Ale do cholery, skad ta kontuzja Sissoko? W trakcie meczu nie zauwazylem niczego podejrzanego? Momo nie utykał, nie narzekał, nic takiego sobie nie przypominam. Dla mnie to wszystko jest bardzo dziwne.


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 17:54

To jest Liga Mistrzów!!!! Tu wszystko jest mozliwe!! Nie mamy Sissoko i Camora? Ale jest Poulsen i Marchionni! Marna pociecha? Może, ale może własnie po rykoszecie, odbiciu piłki od dupy sedziego, pieciu rywali, piłka po strzale Marco wpadnie do siatki :!: Może Poulsen będzie ciąc wszystko jak za czasów gry w La Lidze? Trzeba wierzyc, choc szanse wszyscy nam daja małe. Narazie o awans do dalszej rundy walczy 16 drużyn. Gdyby wszyscy po pierwszym przegranym meczu zakładali, ze nie dadza rady to nie mielibysmy takich pięknych meczy jak:
Deportivo-Milan, kiedy to Deport nadrobiło ogromną przewage Milanu z pierwszego meczu.
Trzeba wierzy, zaufac Ranieriemu i naszym graczom. Wszystko w nogach, głowach i rękach naszej jedenastki. Nie ważne w jakim stylu, nie ważne jakim wynikiem, ważne by pokonac Chelsea i awansowac.
Ostatnio zmieniony 08 marca 2009, 17:57 przez stahoo, łącznie zmieniany 1 raz.


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 17:54

Ostatnio przed derbami Mediolanu inter na swojej oficjalnej stronie, że Maicon kontuzjowany bardzo poważnie, a dosłownie na ostatni gwizdek przed meczem anonsowany to 1 składy, może i to głupie z mojej, ale po cichu wierzę, że to specjalna zagrywka z naszej strony, ale ok.
Ludzie nie ma się co łamać, mamy oddać mecz walkowerem, bo Momo nie zagra, bez przesady :!: . Jeśli Momo faktycznie ma kontuzję, to tylko Marchisio, Poulsen i Tiago zostają niestety w odwodzie, jaka wielka szkoda, że nie ma Zanettiego :( . Przynajmniej on potrafi podać i zacentrować po ludzku aniżeli Duńczyk. Wszyscy chwaliliśmy Ranieriego, że nie postawił na MM,a tu się okazuje, że miał drobny uraz i dlatego zagrał Hasan :? . Ci co pisali, żeby zmodyfikować syste gry na 4-3-3, to nie ma raczej na co liczyć.
Pewnie zagramy tak:
Buffon
Grygera*Legro**Chiellini Molinaro
Marchionni**** MArchisio Tiago*** Nedved
Del Piero Amauri*****
*-mógłby zagrać Zebina
**-może Mellberg jednak zagra
***-niestety Poulsen może zagrać :evil:
****-wolę, żeby już tam Hasan pośmigał
*****- Treze może zagra
W tym składzie nie ma tu miejsca dla Seby, bo Chelsea gra fizycznie bardziej, a on w pojedynkach nie ma tu niestety szans, chyba, że byłby korzystny wynik i na podmęczonego rywala, w ataku obok DP równie dobrze może zagrać VI-po meczu z toro wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Na ławie zostaną ten nieszczęsny Kneżević.
Bądź co bądź Chelsea ma łatwiej niż my, bo to my musimy zagrać otwarcie i ofensywnie i zaastakować od początku, musimy zagrać na 0 z tyłu, bo inaczej kicha. Czeka nas bardzo ciężki mecz, Chelsea zapewne będzie się dobrze bronić. Obawiam się, że nasza ofensywna gra będzie polegać na tym, że daleka piła ze środka boiska na któregoś z napastników, a potem radźcie sobie z tym fantem sami. Jeśli prawa strona będzie Grygera-MM, to będzie ciężko, bo ta flanka dziurawa jak ser szwajcarski, a na lewej jak zagra Molinaro-Nedved, to nie Cristian dobrze czyści defensywę, żeby Pavel się nie musiał mieszać w szyki obronne, bo będą sobie w grze przeszkadzać, jak w Chelsea nie zagra Anelka to nam też będzie odrobinę łatwiej, ale niestety jest ich taran Drogba. Mam nadzieję, że Ranieri uczulił ich na trzymanie linii spalonego.
Na koniec powiem, że jak będziemy grać padakę, ale awansujemy mogę w tym meczu znieść wszystko, a jeśli tak jak z Dorią to będzie straszna porażka, która bardzo zaboli. Zagrajcie wszyscy mecz życia :!: A będziemy wszyscy w raju. Forza Grande Juve!!


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 18:25

To chyba najważniejszy mecz w tym sezonie, bo nie oszukujmy się, jeśli Juve awansuje do ćwierćfinału, będzie to duży sukces tej drużyny i Ranieriego. Powtarzam jeszcze raz - z takim składem to naprawdę duży sukces. Potem możemy trafić na Manchester i będzie ciężka sprawa...
Brak Sissoko to na pewno ogromna strata i jeśli Poulsen(bo chyba on wystąpi) zagra świetny, wygrany dla nas mecz, to chyba wszyscy zapomną mu te wszystkie słabe momenty z tego sezonu. Juve potrafi odrabiać straty i nic nie jest jeszcze stracone. Boję się tylko karnych, bo Buffon niestety nie jest najlepszy w bronieniu jedenastek...


Volto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Posty: 1186
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 18:26

No tak, faworytami nie jesteśmy, nie rozumiałem też hurra optymizmu przed pierwszym meczem :think: Nie spodziewam się łatwej przeprawy, będzie to mecz trudny i zdecydowanego triumfu nie przewiduje, jedno jest pewne - spore emocje. Inna sprawa to wiara, nieważne kto dokładnie zagra, ważne, że będzie to Juve. Poza tym uwagi, że możemy się skupiać na Coppa Italia są chyba nie na miejscu :? Poczekajmy na wtorkowy wieczór.


Desant.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 maja 2007
Posty: 342
Rejestracja: 01 maja 2007

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 18:30

gladston pisze:Potem możemy trafić na Manchester i będzie ciężka sprawa...
Możemy też trafić na Bayern czy Villareal...

Jeszcze nie jest całkowicie pewne, że ManU przejdzie, ja bym raczej wolał, żeby z konfrontacji interu to właśnie włoski klub wyszedł zwycięsko, bo to w manU widzę groźniejszego rywala w razie naszego awansu...


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 18:31

gladston pisze:Boję się tylko karnych, bo Buffon niestety nie jest najlepszy w bronieniu jedenastek...
Zaraz posypia sie gromy z nieba, ale zgadzam się. Coś w ostatnich latach kiepsko mu to idzie, albo inaczej- kiedy on broni w konkursie 11, często jego drużyna przegrywa.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 08 marca 2009, 18:51

stahoo pisze:
gladston pisze:Boję się tylko karnych, bo Buffon niestety nie jest najlepszy w bronieniu jedenastek...
Zaraz posypia sie gromy z nieba, ale zgadzam się. Coś w ostatnich latach kiepsko mu to idzie, albo inaczej- kiedy on broni w konkursie 11, często jego drużyna przegrywa.
Przesadzacie. Mamy zrobić tak, żeby wygrać w regulaminowym czasie gry i nie liczyć na szczęście w rzutach karnych. Presja, nerwy do ostatniego strzału... Tego nie chcę.

Wypadł nam Sissoko. Możliwe, że nie zagra także Marchionni. Na środku mamy Marchisio - Tiago, bo z całym szacunkiem do Ranieriego, stawianie na Poulsena byłoby wyrazem naiwności. Na prawej stronie grał z Torino Hasan, ale czy da radę z Chelsea? Może Giovinco i jego wielka szansa?


Zablokowany