Serie A (05): Sampdoria 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
white_wolv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 maja 2003
Posty: 1323
Rejestracja: 14 maja 2003

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 19:56

Luker pisze:Ogladalem prawie wszystkie mecze Juve w tym roku w Serie A, i ten musze przyznac, jest chyba najslabszy w waszym wykonaniu. Pozostale mecze byly bardzo dobre, szczegolnie ten z Fiora, ktory zrobil na mnie wrazenie.
..planujesz przerzucik ? :whistle:

Dziwilo mnie to wielkie wsparcie jakiego udzielil Ranieriemu kibice po zeszlym sezonie. Nawet DD nie mial tak dobrze.

Niestety bardzo mozliwe jest ze jeszcze kilka takich wpadek i skandowanie "Claudio Ranieri" sie skonczy.

Nasz trener to przesympatyczny czlowiek..ale nie tego od niego wymagamy.

Ehh..


juventus241

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 11
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 19:56

no z takim trenerem to możemy walczyć co najwyżej o 3miejsce a myślałem że w tym sezonie będzie lepiej a tu jak zawsze lipa. LM też chyba nie dla nas ktoś wie kiedy ranieriemu kończy się kontrakt??
mam nadzieje że nie podpiszą nowego :P


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1415
Rejestracja: 26 listopada 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 19:57

Kto mi do cholery jasnej wytłumaczy dlaczego Ranieri jest tak upośledzony i nie wykorzystuje wszystkich zmian? Giovinvo aż sie prosił za Nedveda..


Coldsoul

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 403
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 19:57

że niby przyjechaliśmy po 3pkt :dance: no fakt mieliśmy jedną sytuację, słupek Alexa i to chyba wszystko :smile: najlepszy Sissoko, najgorszy Ranieri- może napisac do niego ze jesli się zrobi zmianę przed 80 minutą to reszte nadal mozna wykonac :wink: bo zaskoczył mnie tym razem, nie zmienił nikogo w 88 minucie.....
ogólnie mecz nudny, pełen fauli a że na boisku nie było Giovinco (bo po co wpuszczac zawodnika który potrafi wykreowac sytuację :D) to już w ogóle nudny
zaskoczył mnie nasz trener faktem, że na boisko nie wszedł Tiago w 87 minucie, tak na niego czekałem :lol:

PS. ciężko by było o gorszy komentarz :shock: to co Kołton z tym drugim wymyślali to jakaś komedia


Jelon

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 stycznia 2004
Posty: 152
Rejestracja: 24 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 19:58

Jak oglądałem szczególnie końcówke to nie wierzyłem ze to Juve gra grali tak jakby chcieli żeby to Sampa wygrała. Dobrze że Buffon ma solidnego zmiennika bo by się skończyło tragicznie.


Jedyne co mi humor poprawilo to wymiana koszulek pomiędzy Cassano a Giovinco


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 19:58

Zawsze bronilem Renieriego... ale teraz widzac te jego cudotworcze zmiany ( ? :rotfl: :angry: ) moge powiedziec jedno: RANIERI OUT!


JuveR

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2005
Posty: 426
Rejestracja: 17 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 19:58

BRAWO! :bravo: Mecz na bardzo wysokim poziomie, multum okazji bramkowych dla Juve. Niestety znowu byliśmy niekonkretni ;/ Zmiany Ranieriego jak zwykle, bardzo dobre i z wyczuciem :ok:


Bobeknaklo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lutego 2007
Posty: 862
Rejestracja: 11 lutego 2007

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 19:58

Ludzie! Przestańcie znowu jechać na trenera, może sami pokażcie co umiecie a nie tylko jeździcie po nim, wszystko wina trenera kiedy remisujemy lub przegrywamy, a jak wygrywamy derby Włoch czy Turynu to nikt dobrego słowa nie powiedział, tylko szukacie pretekstu żeby mu wytknąć coś. Może gdyby dzisiaj postawił na Chimentiego to by wpuścił gola i byśmy przegrali, może z Catania by nie postawił od pierwszej minuty na Amauriego to by nie strzelił i byśmy przegrali. I tak źle i tak nie dobrze. Cokolwiek zrobi to i tak źle dla was. On jest trenerem wie od nas wszystkich lepiej na kogo kiedy postawić i zna lepiej piłkarzy. A wy szukacie tylko czegoś żeby go skrytykować, bo oczywiście wszyscy wiedzą najlepiej siedząc w domu przed komputerem. Trzeba czasu i zaufania, gdybyśmy zmienili trenera, dwa razy by zremisował to też wszyscy by go jechali. Może po prostu go wygwizdajcie jak pseudo kibice Juve Molinaro! Połowa już by go zwolniła
Ostatnio zmieniony 27 września 2008, 20:00 przez Bobeknaklo, łącznie zmieniany 1 raz.


Del

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2003
Posty: 407
Rejestracja: 13 marca 2003

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 19:59

mateelv pisze:Kto mi do cholery jasnej wytłumaczy dlaczego Ranieri jest tak upośledzony i nie wykorzystuje wszystkich zmian? Giovinvo aż sie prosił za Nedveda..
Bo Ranieri "pieprzy" glupoty ze Giovinco musi sie rozwijac, musi grac, musi odpoczywac, musi nabierac doswiadczenia, musi sie uczyc. Ale jak jest okazja zeby pociagnal druzyne do przodu i wywalczyl dla nas cokolwiek, to oczywiscie Pan Ranieri nie wie co sie dzieje i wpuszcza Iaq za Alexa.
Powinien wejsc Giovinco za Nedveda i De Ceglie za Molinaro, albo Marchisio za Poulsena.
On ma chyba jakies niecheci do robienia zmian!


SirRose

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2007
Posty: 307
Rejestracja: 22 października 2007

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 20:00

Mecz na prawdę kiepski w wykonaniu zarówno Juve jak i Sampdorii. Wszystko wyglądało tak jak w zeszłym sezonie, totalny chaos i nieporadność w ofensywie, ale za to z tyłu raczej pewnie. Bardzo dobry mecz Sissoko, dziś pokazał to czym zachwycał zaraz po przyjściu do nas. Był agresywny, skuteczny w odbiorze i nawet starał sie coś w ofensywie zdziałać choć nad tym ostatnim to zdecydowanie musi jeszcze popracować :)
Niezrozumiałe jest dla mnie dlaczego Ranieri dokonał tylko jednej zmiany, może on jakiś inny mecz oglądał ? Ten facet czasem mnie pozytywnie zaskakuje ale ostatnio głównie negatywnie. Znów postawił na Molinaro choć DeCeglie jest od niego o niebo lepszy, znów nie dał zagrać Giovinco który w ostatnim meczu dał Starej Damie zupełnie nową jakość. Sampdoria nic dziś nie pokazała wybitnego, to Juve było po prostu słabe... No trudno, pozostaje mieć nadzieje że inne drużyny z czołówki też zaliczą potknięcia.
FORZA JUVE


Gooray

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 472
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 20:00

W ciągu 13 dni rozegraliśmy 5 meczów, a dzisiaj Ranieri zaszczycił nas 1 (słownie JEDNĄ) zmianą... Za 3 dni mecz w LM, a 4 dni później w lidze z Palermo. Nasi piłkarze żeby wytrzymać takie tempo przy takiej taktyce Claudio będą musieli wymieniać nogi i płuca. Dzisiaj bardzo kiepska gra. Szczerze powiedziawszy to nawet nie wiem którego piłkarza można by pochwalić... Zobaczymy co będzie dalej. Na ławce cały czas wygrzewa się Giovinco, choć każdy widział w meczu z Catanią, że jest w formie. Camor dzisiaj zagrał słabo, nie wiem czy nie lepiej byłoby dać jeszcze szanse Marchionniemu. Zobaczymy co dalej wymyśli nasz sprytny treneiro.


Obrazek
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 20:00

Bobek1991 pisze:Ludzie! Przestańcie znowu jechać na trenera, może sami pokażcie co umiecie a nie tylko jeździcie po nim, wszystko wina trenera kiedy remisujemy lub przegrywamy, a jak wygrywamy derby Włoch czy Turynu to nikt dobrego słowa nie powiedział, tylko szukacie pretekstu żeby mu wytknąć coś.
Ok spoko, ja to rozumiem, ale skoro podejmuje się trenowania Juventusu to powinno się od niego wymagać samych najlepszych wyników i decyzji.

Ja bym ten remis i przyjął, bo Sampdoria to trudny rewir do zdobycia, ale nie w okolicznościach środowego remisu z Catanią. Jedynym zawodnikiem któremu można dzisiaj przyklasnąć i powiedzieć ciepłe słowa jest Momo Sissoko który gryzł trawę i czyścił wszystko. Camoranesi dzisiaj zagrał katastrofalnie, od niego musimy wymagać więcej. Ranieri zawiódł, jedna zmiana!? Jak widziałem Molinaro to mi ręce opadały, a De Ceglie z którego byłoby dużo więcej pożytku przesiedział cały mecz na ławce. Po środowym meczu byłem strasznie rozżalony i mój stan po dzisiejszym meczu wcale się nie zmienia. Po 5 kolejkach mamy 9 punktów, to jest kiepski wynik jak na Juventus który stawiał sobie wysokie cele w tym sezonie. Musimy się odbudować meczem z BATE.

:angry:
Ostatnio zmieniony 27 września 2008, 20:04 przez Vincitore, łącznie zmieniany 1 raz.


Tharp

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 20:00

J1897 pisze:(...)czemu nie wpuścił Giovinco? albo Marchionniego? masakra!
Marchionniego na lawce nie bylo nawet. A Giovinco faktycznie mogl wpuscic, przeciez skurcz by go chyba nie zlapal jakby pobiegal sobie ostatnie 15 minut, tymbardziej ze Nedved gral dzisiaj po prostu slabo. Camoranesi tez na minus, ale czego oczekiwac, ledwo wrocil po kontuzji. Mellberg kiepsko, pare kiksow... i sie raz dal przepchnac Cassano...
No i Mułinaro... utrzymuje swoja forme. Dwa masakryczne bledy ktore prawie nas bramke kosztowaly...

boisko dorii to trudny teren. Juventus zagral dzisiaj po prostu slabo, remis to sprawiedliwy wynik. Mam nadzieje ze milan jutro ogra inter.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 20:01

Pisałem, że po meczu z Sampdorią możemy ewentualnie się martwić. I się zaczynam martwić.

O czym może świadczyć fakt, że naszymi najlepszymi graczami są Manninger i Sissoko na Ramadanie?
Zero aktywności Ranieriego. Poulsen, który przez całe spotkanie odstawiał jakieś szopki mógł być spokojnie zmieniony przez Marchisio.
Molinaro, który gra jak gra, mógl być spokojnie zmieniony przez De Ceglie.
Gra z przodu była katastrofalna, a mimo to z ławki nie wszedł najlepszy gracz ostatniego spotkania Giovinco.
Dobrze, że Ranieri mial jaja chociaż odstawić Alexa, bo jego gra w drugiej połowie to tragedia.

Szkoda kolejnych straconych punktów.

Co się z Chiellinim dzieje ?

Proponuję ankietę: "Ile zmian w następnym spotkaniu przeprowadzi Ranieri?"

serio piszę.
Ostatnio zmieniony 27 września 2008, 20:03 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 695
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 27 września 2008, 20:02

Zagraliśmy słabiutko. Moim zdaniem I i II połowa na korzyśc Sampdori. Bardzo dużo niedokładności szczególnie w środku pola. Sissoko kiepsko, wolny i niedokładny, ale się starał. Nedved i Camor zachowywali się jak dwa wściekłe psy, nic z tego nie wychodziło, no może oprócz fauli i kulku akcji które i tak przerwali obrońcy Sampy.
Obrona niepewna, sporo będów indywidualnych Melberga i jeden poważniejszy Chielliniego. Molinaro próbował coś w ataku ale nic z tego nie wychodziło.
Atak słabo pośrednio przez pomoc. Amauri cos próbował ale strasznie gęsto było w 16. Del Piero widoczny ale bez szału.

Byłem bardzo zaskoczony ze Ranieri nie zrobił 3 zmian. Niby dlaczego? Bardzo liczyłem ze Giovinco wejdzie bo właśnie on by ruszył coś na 30 metrze. Niestety wprowadzenie 3 napastnika przy słabym środku nie mogło dac dobrych rezultatów.
Byc może coś kombinuje na LM ale i tak moim zdaniem coach nie spisał się dobrze.

Strasznie mi szkoda tych punktów ale co konsekwentnie i do przodu.
FORZA JUVENTUS.
Ostatnio zmieniony 27 września 2008, 20:06 przez Pilekww, łącznie zmieniany 1 raz.


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
Zablokowany