To się nazywa Rodzina jaką kiedyś był Juventus !!!
- RavaneVialli
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2007
- Posty: 239
- Rejestracja: 03 marca 2007
Nie wiem co to znaczy "wierny i prawdziwy kibic Juventusu", ale chyba niewiele, zważywszy, że rejestrując się na forum poświęconym temu ukochanemu klubowi wysyłasz do administratora prośbę o zmianę rangi na "Kanonier".Bimbo pisze:ale oglądając ten filmik jako wierny i prawdziwy kibic Juventusu po prostu się wzruszyłem na maxa
- filipek171
- Juventino
- Rejestracja: 26 stycznia 2007
- Posty: 19
- Rejestracja: 26 stycznia 2007
Najbardziej nie rodzinnym zachowaniem wykazał się Zambrotta ... A z tą rodziną bym się sprzeczał , bo większośc z nich to zdrajcy !!! 

- Okoni
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
- Posty: 416
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
Dokładnie. Buffonowi też szło nie źledrozdi pisze:Ciro też dobrze szłoOkoni pisze:PS Nawet ładnie śpiewają. Szczególnie Zambrotta, a Buffon super wygląda w garniturze 8)

To, że większość odeszła w wyniku Calciopoli nie znaczy, że wcześniej nie w szatni nie panowała rodzinna atmosfera. A z Zambrottą to nikt do końca nie wie jak było naprawdę. Czy sam chciał odejść czy zarząd go sprzedał...filipek171 pisze:Najbardziej nie rodzinnym zachowaniem wykazał się Zambrotta ... A z tą rodziną bym się sprzeczał , bo większośc z nich to zdrajcy !!!![]()
- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 1323
- Rejestracja: 14 maja 2003
No wlasnie, a moze pisze z konta starszego brata ktory nie pozwala mu sie zarejestrowac na JuvePoland ?RavaneVialli pisze:Nie wiem co to znaczy "wierny i prawdziwy kibic Juventusu", ale chyba niewiele, zważywszy, że rejestrując się na forum poświęconym temu ukochanemu klubowi wysyłasz do administratora prośbę o zmianę rangi na "Kanonier".Bimbo pisze:ale oglądając ten filmik jako wierny i prawdziwy kibic Juventusu po prostu się wzruszyłem na maxa
Jakby co to daj znac to wpadniemy na Twoja chate i gwarantuje ze odtad nie bedziesz juz musial zmywac naczyn po obiedzie 8)
A co do filmiku. Piekna sprawa ale wiadomo ze kazda druzyne mozna "zrobic" na rodzine w taki sposob. Podejrzewam ze takie osoby jak Ciro , Pessotto czy DP moga mowic o swego rodzaju bialoczarnej rodzinie,wiekszosc reszty to ludzie ktorzy zgodzilil sie wziasc udzial w koncercie na rzecz jakiegos szpitala w ramach akcji Juventus FC i fajnie. Piosenka wzrusza (nie tylko Juventinich) i o to chodzilo. Ja tam lubie ja od czasu do czasu zapuscic na mp3 i posluchac nie majac przed oczami Thurama , Zambrotty czy innych "spiewakow" ktorym juz dawno podziekowalem.
- Marcello Lippi
- Juventino
- Rejestracja: 08 lipca 2008
- Posty: 39
- Rejestracja: 08 lipca 2008
DeViLl0o
Każdy może miec oczywiście swoje zdanie,ale ja każdego piłkarza który odchodzi od nas do interu uważam za zdrajcę.
Co do tej rodzinnej atmosfery to raczej było u Capello niemożliwe znając jego żelazną dyscyplinę i w ogóle sztywniactwo.Mi się wydaje,że Juve tworzy rodzinę bardziej teraz,gdy trenerem jest Ranieri,który ma podejście bardziej na luzie,niż za czasów capello.
Każdy może miec oczywiście swoje zdanie,ale ja każdego piłkarza który odchodzi od nas do interu uważam za zdrajcę.
Co do tej rodzinnej atmosfery to raczej było u Capello niemożliwe znając jego żelazną dyscyplinę i w ogóle sztywniactwo.Mi się wydaje,że Juve tworzy rodzinę bardziej teraz,gdy trenerem jest Ranieri,który ma podejście bardziej na luzie,niż za czasów capello.