Krol Alex I

[Don Tom]

Del Piero zawsze był natchnieniem dla kolegów z zespołu i myśle że tym razem nie będzie inaczej.. Alex ma w sobie siłę żeby po raz kolejny poprowadzić Starą Damę to sukcesów, w końcu nie bez powodu został kapitanem JUVE...

[Nick]

do tej bramki z interem :
29th Scudetto is called Del Piero...
wierzył ktos że za ery Capello tak będzie?
LIDER!

[Alizee18]

Alex od niepamietnych czasów był czołowa postacia w Juve i dalej tak bedzie nic tego nie zmienei to jest wielki czlowiek i wielki piłkarz potrafi zmotywowac napewno do dobrej gry a i jego wiernosc do Juve to juz pokazuje ze jest Wielki i w kazdym sezonie zdobywa po kilkanascie bramek

[CannaDaroo]

Alex jest najlepszym naszym ogniwem jak odejdzie Trezeguet,Camoranesi to nawet jak przyjdzie młody Huntelar nie zgrany z Drużyna to własnie Del Piero pokarze jak sie gra w piłke nowym gwiazdom,i myslę ze zdobedzie 14 bramek w nowym sezonie to pozwoli Juve grać w LM FORZA ALEX autorytet na zawsze

[Bart_DB]

A słyszałeś o szoku kulturowym (taka wymówka piłkarzy, którym nie idzie w pierwszym sezonie w obcej ligi mimo horrendalnych zarobków)?

Z definicji którą podałeś wynika, że sam sobie zaprzeczasz. Skoro szok kulturowy występuje w pierwszym sezonie w obcej lidze, to w takim razie Ibrahimovic powinien takowy mieć w Juve. Ale go nie miał. To miałoby być spowodowane wcześniejszym przejściem ze Szwecji do Holandii... Na pewno.

Tak się składa, że Davids do Juventusu przeszedł z Milanu, gdzie spędził dwa lata. Muszę pamiętać, żeby być czujnym w dyskusjach z Tobą, bo widzę, że lubisz zmieniać fakty na swoją korzyść. Ale wracając do Twojej wypowiedzi. Zidane i Trezeguet przeszli do Juventusu i mimo wielkich karier w pierwszych swoich sezonach nie byli on liderami zespołu. A my szukamy właśnie zawodnika, który poprowadziłby nasz zespół do triumfów już w sezonie 2007/08.

Co druga osoba spytana odpowiedziałaby, że Zidane był takim liderem. A Trezeguet? Nie wiem czy był liderem, ale z pewnością wraz z nim minął mit Inzaghiego. Był świetnym strzelcem, który w dwóch sezonach tracił po około pół roku na kontuzje. Kiedy jednak był zawodnikiem podstawowego składu, zawsze to on był najskuteczniejszym zawodnikiem. Sezon ostatni co prawda już nie tak dobry, ale wciąż było to 15 goli. Co do Davidsa, to nie pamiętałem, że przyszedł z Milanu. Mój błąd. Ale byli też inni. Np. Deschamps. Albo Nedved. Przyszedł do Lazio z Pragi. Czechy i Włochy to zupełnie różne style piłkarskie i poziomy lig. A w Lazio pokazywał równie piękną piłkę co u nas.

Dolicz jeszcze występy w lidze podwórkowej.

Piszesz, jakby młodzieżówka nie miała znaczenia. Takie nieznaczące nic. Tylko po co newsy o włoskiej młodzieżówce są na JP? Jest wiele zawodników, których kariera kształtuje się, bądź kształtowała w silnym związku z ich grą w młodzieżówkach. Na pewno nie zdziwi Cię fakt, że Holandia jest jednym z tych krajów, gdzie do piłki młodzieżowej (klubowej i reprezentacyjnej) przykłada się wiele uwagi, a szkolenie młodzieży to jedyne źródło ich obecnego poziomu piłkarskiego. Więc same występy Huntera w ekipie młodzieżówki jednak jakieś znaczenie mają. Sam fakt, że grał w tej reprezentacji, jak i w seniorskiej, już jest niezłą wizytówką dla tego piłkarza.

A Ty ich nie wywyższaj. Przecież napisałem, że grał nieźle. Bo chyba 16 bramek to nie jest genialny wyczyn.

Dla mnie stojący na równi z Del Piero i jego golami z gry.

Policz sobie, matematyku, ile karnych w tym sezonie przestrzelił król strzelców Serie A, Francesco Totti, piłkarz również o nienagannej technice. A same tylko finały LM w latach 2003 i 2005? Na 19 oddanych strzałów aż w 9 próbach nie padły bramki!

Mówisz o Tottim, bo dobrze wiesz, że on mimo, że pięć strzelił, to z tego co pamiętam co najmniej cztery wręcz podał do bramkarza. Nie dziwi mnie to bo z reguły strzela w podobny sposób. Ale ok. Pytałem jednak o średnią skuteczności ligi. Są piłkarze lepsi i gorsi w karnych. Nie mówię, że Zlatan, byłby lepszy, bo w Interze to Materac ma pole do popisu. U nas jednak Zlatan miał chyba jedną próbę i strzelił gola. Więc może coś potrafi jednak w bliskich spotkaniach z bramkarzami. A co do goli w finałach jakichkolwiek imprez. Hmmm. Do całości w tym momencie dochodzi niewiarygodna presja, i umiejętności piłkarskie schodzą tu na dalszy plan. Chyba się zgodzisz. Owszem przy karnych ważne jest właśnie opanowanie, ale jednak. Karnego przestrzelonego w konkursie w finale LM nie odrobisz, a w meczu, zawsze jest jeszcze możliwość gry i zdobycia gola w bardziej codziennych okolicznościach.

Głodnemu chleb na myśli?

Zdjęcia Alexa? Nie jest w moim typie... Wolę takich z wielce owłosionymi klatami. I ma tatuaż. To zniszczyło wizerunek jego pięknego, opalonego, włoskiego ciała.

W końcu takich piłkarzy jak Del Piero to każdy zespół ma na pęczki. Przeciętniak ginący w tłumie, nikt więcej.

Ja tego nie napisałem. Zmieniasz sens zdania. Napisałem, że jest dobrym piłkarzem. Pisząc "nikt szczególny" miałem na myśli osobowość, jego postawę poza boiskiem. Napisałem tak dlatego, że nie potrafię ocenić człowieka nie znając go osobiście. Więc wolę się od takich ocen powstrzymywać. Chyba, że Tobie wystarczają wywiady w gazetach, nie wiem. Już bardziej skłonny byłbym ocenić Trezegola. On przynajmniej ostatnio kurtuazję schował do kieszeni i mówi szczerze co myśli. Z całym szacunkiem, ale wywiady Alexa, jak i 95% piłkarzy są takie same. Tzn. mówią oględnie, nic szczegółowego. I jak w taki sposób mogę kogoś ocenić i stwierdzić, że jestem jego fanem, czy coś w tym stylu. O to mi chodziło w wypowiedzi. Nie o to, że Del Piero to przeciętniak jakich w każdym klubie wielu. Jest żywą legendą Juventusu, kimś kto powinien być wymieniany jednym tchem obok Bonipertiego, Platiniego, Sivoriego i Scirei. Nie zaprzeczam. Jednak to nie oznacza, że musi być liderem w następnym sezonie 8).

Po pierwsze symbole traktowane są na innych zasadach.

Na tyle innych, żeby jakakolwiek ich krytyka była zabroniona? Nie wydaje mi się.

Po drugie w trzech ostatnich sezonach Del Piero był dwukrotnie najlepszym strzelcem zespołu i wielokrotnie udowadniał swoją klasę. Czy więc krytyka (nawet ta słuszna) po jednym nieudanym meczu jest na miejscu?

Moim zdaniem, każda krytyka, która nie wybiega za daleko w swojej negatywnej ocenie i która w pełni jest potwierdzona obrazem na boisku jest słuszna i na miejscu. Myślę, że po to właśnie kiedyś ktoś wymyślił krytykę. Nie uważam, że można kogoś od razu "sadzać na ławce", ani mieszać z błotem. Ale jakiś krótszy lub dłuższy okres słabszej gry chyba każdy ma prawo ocenić. Ale te słowa chyba nie do Ciebie, bo nie pamiętam, żebyś na coś narzekał specjalnie . Gorzej z tymi "kibicami", którzy oceniają zarząd i jego transfery, jeszcze przed mercato, nie mając pojęcia co zarząd ma na celu w swoich działaniach. Ale poniżej pewnego wieku, tego się po prostu nie da zrozumieć.

A co do tej krytyki to dałbym Ci przykład praktyczny. Jest sobie Alex i Camoranesi. Obaj grają podobnie cały sezon. Czasem lepiej, czasem gorzej, ale w normie. Przychodzi moment kiedy obydwaj grają złe dwa mecze z rzędu. I na Alexa nie można nastawać, bo jest symbolem, ale po Camoranesim można jeździć ile dusza zapragnie? Brakuje mi tu logiki. Cała ta symboliczność Alexa nie zwalnia go z żadnego obowiązku wobec drużyny. I on pewnie sobie z tego zdaje sprawę. A ty?

[leniup]

Ja tego nie napisałem. Zmieniasz sens zdania. Napisałem, że jest dobrym piłkarzem. Pisząc "nikt szczególny" miałem na myśli osobowość, jego postawę poza boiskiem. Napisałem tak dlatego, że nie potrafię ocenić człowieka nie znając go osobiście. Więc wolę się od takich ocen powstrzymywać. Chyba, że Tobie wystarczają wywiady w gazetach, nie wiem. Już bardziej skłonny byłbym ocenić Trezegola. On przynajmniej ostatnio kurtuazję schował do kieszeni i mówi szczerze co myśli. Z całym szacunkiem, ale wywiady Alexa, jak i 95% piłkarzy są takie same. Tzn. mówią oględnie, nic szczegółowego. I jak w taki sposób mogę kogoś ocenić i stwierdzić, że jestem jego fanem, czy coś w tym stylu. O to mi chodziło w wypowiedzi. Nie o to, że Del Piero to przeciętniak jakich w każdym klubie wielu. Jest żywą legendą Juventusu, kimś kto powinien być wymieniany jednym tchem obok Bonipertiego, Platiniego, Sivoriego i Scirei. Nie zaprzeczam. Jednak to nie oznacza, że musi być liderem w następnym sezonie 8).

Ze sie tak wtrące w Wasze dywagacje. Z całym szacunkiem jeśli wywiady Alexa są takie same jak 95% piłkarzy to my chyba czytamy inne wypowiedzi. Powiedz mi który piłkarz wypowaida się o swoim klubie tak jak Alex o Juve? I nie chodzi tu tylko o mój podpis i różne podpisy z cytatami Alexa u innych użytkowników tego forum.

Ok, nie możemy ocenić człowieka nie znając go osobiście. Ale żadnych wielkich piłkarzy nie znamy osobiście a mamy swoje zdanie na temat danego gracza. Czytając pierwszy lepszy wywiad Alexa kibicom Juve robi się aż ciepło na sercu. Alex nigdy nie był zamieszany w jakieś afery typu zabawił się w klubie nocnym, posądzony o gwał (C. Ronaldo, nic nie udowodniono ale na jakiejś podstawie to ktoś nagłośnił), kreowanie sięna wielką gwiazde, masa samochodó w garażu i wille z basenami. A zarabia kolosalne pieniądze. Na tej podstawie mogę stwierdzić że jest fantastycznym, skromnym cżłowiekiem a zarazem geniuszem futbolu. Gdzieś przeczytałem ze do tej pory jeździ swoją Lancią którą kupił za pierwszą wypłatę w Juve.. prawda to? Ktoś coś wie na ten temat?

Co do krytyki Alexa, oczywiste jest że ona musi być jeśli ALex zagra słabo, trzeba być realistami i oceniać obiektywnie. Tyle że nie ma się co oszukiwać, znaczna część kibiców Juve wybaczy wszystko Alexowi, nawet słabe mecze. I choć Del Piero zagra słabiej wszyscy wiemy że prędzej czy później znó okaże swój geniusz i poprowadzi Juventus do wielkich zwycięstw. Wspomne jedynie wielki mecz na San Siro z Milanem, wszyscy płakali za Zlatanem który nie mógł w tym meczu zagrać, Del Piero w poprzednich meczach grał słabiej ale czy to się teraz po 2 latach liczy? Każdy zapamięta cudowną asystę przewrotką i wspaniałą radość Alexa i Treze.

[Bart_DB]

Ze sie tak wtrące w Wasze dywagacje. Z całym szacunkiem jeśli wywiady Alexa są takie same jak 95% piłkarzy to my chyba czytamy inne wypowiedzi. Powiedz mi który piłkarz wypowaida się o swoim klubie tak jak Alex o Juve? I nie chodzi tu tylko o mój podpis i różne podpisy z cytatami Alexa u innych użytkowników tego forum.

Z całą pewnością Del Piero o Juventusie wypowiada się pięknie i szczerze. Jego obecność w klubie chociażby o tym zaświadcza. Co do innych piłkarzy. Sam sobie na pewno zdajesz sprawę, że na pewno są inni. Myślę, że każdy w miarę inteligentny piłkarz, który pół życia spędził grając w piłkę w jednym klubie kocha ten klub, bo jest częścią jego życia, czymś czego nie da się wymazać. Z konkretów podam ci Tottiego, Maldiniego, Materazziego. To jeśli chodzi o naszych rywali. Nie wiem czy oni się wypowiadają identycznie jak Del Piero. Materazzi niby w Interze gra od 2001 tylko, ale jest uznawany za symbol Interu, i jest powiedzmy odpowiednikiem Alexa w Interze. Symbolów spoza ligi nie podam, bo innymi ligami się nie interesuję.

Ok, nie możemy ocenić człowieka nie znając go osobiście. Ale żadnych wielkich piłkarzy nie znamy osobiście a mamy swoje zdanie na temat danego gracza. Czytając pierwszy lepszy wywiad Alexa kibicom Juve robi się aż ciepło na sercu. Alex nigdy nie był zamieszany w jakieś afery typu zabawił się w klubie nocnym, posądzony o gwał (C. Ronaldo, nic nie udowodniono ale na jakiejś podstawie to ktoś nagłośnił), kreowanie sięna wielką gwiazde, masa samochodó w garażu i wille z basenami. A zarabia kolosalne pieniądze. Na tej podstawie mogę stwierdzić że jest fantastycznym, skromnym cżłowiekiem a zarazem geniuszem futbolu. Gdzieś przeczytałem ze do tej pory jeździ swoją Lancią którą kupił za pierwszą wypłatę w Juve.. prawda to? Ktoś coś wie na ten temat?

Co do tych wywiadów. To ja wierzę tylko w wywiady z gazet typu Corriere della Sera, czy strony Alexa. Bo wtedy wiem, że te słowa rzeczywiście padły. Niestety z reguły pojawiające się cytaty są z jakiś szmatławców i co rusz życie pokazuje, że nie miały wiele wspólnego z rzeczywistością. Przyznam jednak, że wizerunek Alexa jaki kreują jego wywiady, jest opanowany, skromny, inteligentny. I nie zaprzeczam, że taki jest. Ale to dalej nie przekonuje mnie, że ma być moim idolem, bo osób przejawiających takie cechy osobiście znam kilkadziesiąt. A i media od czasu do czasu się kimś takim zachwycą. Ale tak jak pisałem nie jest jedyny. Totti pomimo kilku kontrowersji boiskowych jest wspaniałym człowiekiem (wynikałoby z wywiadów). Kochający mąż i ojciec, skromny człowiek, nie wiem czy jeździ Lancią, czy Ferrari, ale to nie o to chodzi. Maldini mimo bycia twarzą Armaniego, też sprawia wrażenie wielkiego, kulturalnego człowieka z klasą.

Co do krytyki Alexa, oczywiste jest że ona musi być jeśli ALex zagra słabo, trzeba być realistami i oceniać obiektywnie. Tyle że nie ma się co oszukiwać, znaczna część kibiców Juve wybaczy wszystko Alexowi, nawet słabe mecze. I choć Del Piero zagra słabiej wszyscy wiemy że prędzej czy później znó okaże swój geniusz i poprowadzi Juventus do wielkich zwycięstw. Wspomne jedynie wielki mecz na San Siro z Milanem, wszyscy płakali za Zlatanem który nie mógł w tym meczu zagrać, Del Piero w poprzednich meczach grał słabiej ale czy to się teraz po 2 latach liczy? Każdy zapamięta cudowną asystę przewrotką i wspaniałą radość Alexa i Treze.

Ja nie mówię, że nie można wybaczać. Przecież ile razy Boumsong coś popsuł w tym sezonie. I jakoś cały czas go szanuję i nic nie mam mu za złe. Ale mi chodziło o krytykowanie. Wkurza mnie to, że jak napiszę coś negatywnego od DP, to od razu szufladkuje się mnie na forum jako antyfan Alexa, razem z tymi osobami co wygłaszały peany na cześć Ibry itp. Po prostu nie podobała mi się gra w kilku meczach i o tym piszę. A czytam później riposty w stylu "nie podoba Ci się gra Alexa to zapisz się do MCP (Milan Club Polonia)" (taką wypowiedź, nie do mnie kierowaną, gdzieś kiedyś już czytałem). Po prostu kibice nie dopuszczają do siebie, że Del Piero jest człowiekiem i może zagrać jakiś czas gorzej. Najśmieszniejsze jest to, że słowa te padają od osób, które danego meczu w ogóle nie widziały.

Podsumowując, nasza rozbieżność zdań w tym temacie, co do bycia idolem itd. wynika z różnej interpretacji słowa idol i różnego przywiązania do osoby Del Piero. Ja przez cały okres kibicowania Juve do żadnego piłkarza starałem się nie przywiązywać, bo nie chciałem by moja miłość do Bianconerich przekształciła się w jakiś rodzaj miłości do piłkarzy, bo wtedy, gdy ktoś odchodzi byłoby mi ciężej kibicować Bianconerim. Więc po prostu kibicuje piłkarzom, ale żadnej więzi z nimi nie czuję. Do jednych mam większą sympatię do innych mniejszą. Nic poza tym. Aha i jeszcze jedno. Od bycia czyimś fanem, do stawiania kogoś w roli idola, jest dość długa droga. Ale często się to myli, i jest stawiane na równi. Idolizowanie to synonim ubóstwiania, skrajnego wręcz.

[Łukasz]

Gdzieś przeczytałem ze do tej pory jeździ swoją Lancią którą kupił za pierwszą wypłatę w Juve.. prawda to? Ktoś coś wie na ten temat?

To trochę nie tak: on wciąż ma tą Lancię. Tak samo jak Toyotę, którą otrzymał po wygraniu Pucharu Interkontynentalnego. Ale z tego co pamiętam, Ferrari również znajduje się w Jego garażu. Zaznaczam, że nie pamiętam gdzie to czytałem...

[Nick]

Bart_DB
zastanawiam sie jakim Ty jesteś człowiekiem, piłkarzem(?)...
bo z tego co mówisz wynika, że Alex nie zasługuje na szacunek i że żyjąca legenda wzięła się z niczego...
Został z Nami w Serie B! 10 na plecach! Il Capitano...
nie wiem ale kochając Juventus zawsze wydawało mi sie że równie mocno kochasz Alexa!

OK, każdy ma swoje zdanie...
Alex!!

[Bart_DB]

Bart_DB
zastanawiam sie jakim Ty jesteś człowiekiem, piłkarzem(?)...
bo z tego co mówisz wynika, że Alex nie zasługuje na szacunek i że żyjąca legenda wzięła się z niczego...
Został z Nami w Serie B! 10 na plecach! Il Capitano...
nie wiem ale kochając Juventus zawsze wydawało mi sie że równie mocno kochasz Alexa!

OK, każdy ma swoje zdanie...
Alex!!

O tym właśnie pisałem. To jakim jestem człowiekiem pozostawiam dla siebie. Nie Tobie to oceniać, skoro mnie nie znasz. Poza tym podstawowa zasada forum. Atakuj poglądy, a nie osoby. Piłkarzem jestem średnim. Prawa obrona z reguły. Ale to siatkówkę trenowałem, więc sobie wybaczam niektóre niedociągnięcia techniczne. Napisz mi w którym momencie napisałem o braku szacunku wobec Alexa, bo chyba to przeoczyłem. Buffon! Został z Nami w Serie B! 1 na plecach! nie jest Il Capitano! Ty w ogóle zrozumiałeś o czym ja pisałem, bo mam poważne wątpliwości. Jak niby to się ma mieć do moich wyjaśnien? I dla twojej wiadomości. Miłość do Juve nie oznacza miłości do Alexa. Popatrz na wielu użytkowników tego forum, którzy nazywają siebie Juventino, a jednak Alexa nie kochają, więcej, niektórzy wręcz czują do niego antypatię. Skoro każdy ma własne zdanie to po kiego na mnie najeżdzasz jak Małysz na próg skoczni?

[leniup]

Bart_DB, ogólnie zagadzam się masz bardzo duzo słuszności, ale chodziło mi głównie o wypowiedzi piłkarzy Juventusu a nie innych klubów, bo chciałem podkreślić rolę Alexa w naszej druzynie na tle innych piłkarzy Bianconerich.

Wkurza mnie to, że jak napiszę coś negatywnego od DP, to od razu szufladkuje się mnie na forum jako antyfan Alexa, razem z tymi osobami co wygłaszały peany na cześć Ibry itp. Po prostu nie podobała mi się gra w kilku meczach i o tym piszę. A czytam później riposty w stylu "nie podoba Ci się gra Alexa to zapisz się do MCP (Milan Club Polonia)" (taką wypowiedź, nie do mnie kierowaną, gdzieś kiedyś już czytałem). Po prostu kibice nie dopuszczają do siebie, że Del Piero jest człowiekiem i może zagrać jakiś czas gorzej. Najśmieszniejsze jest to, że słowa te padają od osób, które danego meczu w ogóle nie widziały.

Oczywiście, tylko nie zapominaj że takie wypowiedzi piszą przede wszystkim osoby w wieku 12-16, bo takich na forum jest sporo. Są też tacy którzy swoją ironią chcą się pokazać na forum, jacy to oni nie są mądrzy i jak to nie potrafią komuś przygadać. Sam też kiedyś taki byłem, patrząc na moje początki na tym forum. W tej chwili takie posty traktuje z przymrużeniem oka i lekkim uśmiechem na ustach

Podsumowując, nasza rozbieżność zdań w tym temacie, co do bycia idolem itd. wynika z różnej interpretacji słowa idol i różnego przywiązania do osoby Del Piero.

Tym zdaniem mogę także ja zakończyć naszą dyskusję

[Bart_DB]

No ja też bym już skończył tą dyskusję, bo off-topic wyszedł pokaźny. Też uważam, że z Diego macie dużo słuszności. A po prostu kwestie sporne sa nie do pogodzenia, bo wynikają z różnego spojrzenia na sytuację.

Co do wypowiedzi niektórych forumowiczów. Też miałem 15 lat, też czasem pisałem głupoty. Ale wydaje mi się, że ostatnio to forum wyraźnie potrzebuje podniesienia poziomu. Brak jest nowych ciekawych tematów, inne są klonowane, a dyskusja wszystkich zajmująca to nasz zarząd, który wg. niektórych jest uosobieniem całego zła jakie istnieje w Juve. Nie chcę narzekać, ale przydałoby się trochę więcej moderatorów forum, którzy poza sprawdzaniem zgodności postów z regulaminem, trochę sugerowaliby innym zakładanie postów, które rzeczywiście byłyby nowe, uważanie na ortografię, bo czasem się nie da zrozumieć co kto miał na myśli. Aha i przede wszystkim zwróciłbym uwagę, że OBRAŻAJĄC ZARZĄD, OBRAŻA SIĘ KLUB JUVENTUS, a to jest chyba wg. regulaminu największym przewinieniem. Dlaczego więc nagle wszyscy mają tutaj swobodę i jadą po nich ironią, sarkazmem, a czasem dosłownie.

A wracając do tematu. Nastawiam się od dłuższego czasu, że po powrocie do Serie A, będziemy nowym klubem, nową jakością, zupełnie inną częścią historii Juve. W związku z tym chciałbym też widzieć nowego lidera. Bo jeżeli Alex będzie non stop robił za wszsytkich, to po jego odejściu obudzimy się z ręką w nocniku i nie będzie nikogo, kto cechował się będzie charyzmą, właściwą dla lidera. Boje się, że nikt nie będzie potrafił zagrzać piłkarzy do walki. Dlatego chciałbym nowego lidera widzieć już od następnego sezonu, bo przynajmniej nauczy się czegoś od Del Piero i będzie gites. Ciągłość zachowana.

[stypa]

Coz Makalele to nawet moglby w Juve pograc po chce odejsc z Chelsea. A co do lidera to na pewno Aleks czy bedzie najmocniejszy to nie wiem ale na pewno bedzie postacia kluczowa mimo wieku potrafi niezle pokopac w pilke. Jego doswiadczenie jest bardzo wazno czesto sie spotykam z opinia ze Aleks kiepski pilkarzem byl i bedzie, ale wg mnie jest to jeden z najlepszych napastnikow na swiecie. Na pewno bedzie prowadzil druzyne w przyszlym sezonie do mistrzostwa(mam taka nadzieje)ale w sumie liga mistrzow to jest realna bo ile mnie pamiec nie zwodzi pierwsze 4 zespoly.