Studia
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Gratuluje a gdzie masz zamiar isc na studia? :-DDamKam pisze:I właśnie z tych dwóch powodów, osobiście wybieram się na politologię.
Posty na tym forum czytam sporadycznie. Nie wiem kim jesteście i mnie to nie interesuje. Jestem tu, bo każdy z was zasługuje by kiedyś przeczytać coś mądrego na temat piłki nożnej.
#TeamBukol
#TeamBukol
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1746
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Mieszkam w Pyskowicach (koło Gliwic, woj. Śląskie) tak więc będę szukał uczelni na Śląsku. Na dzień dzisiejszy wiem, że politologia jest np. w Katowicach (Uniwersytet Śląski) czy Opolu. Ale jeszcze będę szukał innych uczelnibukol87 pisze:Gratuluje a gdzie masz zamiar isc na studia? :-DDamKam pisze:I właśnie z tych dwóch powodów, osobiście wybieram się na politologię.
pozdrawiam wszystkich politologów 8)
- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 486
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Już raz rozwodziłem się na forum o wyższości Stosunków Międzynarodowych nad Politologią i nie wracam do tego ale:
DamKam W dalszym ciągu zapraszam do krk na UJ 8)
bukol87 A Ty gdzie studiujesz ów zacny kierunek?
Pozdrawiam gorąco wszystkich studiujących przedmioty z kręgu polityki
DamKam W dalszym ciągu zapraszam do krk na UJ 8)
bukol87 A Ty gdzie studiujesz ów zacny kierunek?
Pozdrawiam gorąco wszystkich studiujących przedmioty z kręgu polityki
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
SM mam zamiar studiowac od drugiego roku roworzednie z politologia :-D Studiuje na UMCS w Lublinie i goraco polecam ta uczelnie. Miale isc na UJ ale sugerujac sie rankingami i opiniami wybralem UMCS. Na pewno szkoda troche urokow miasta ale stolica wschodniej strony tez daje rade:-DMichal17 pisze:Już raz rozwodziłem się na forum o wyższości Stosunków Międzynarodowych nad Politologią i nie wracam do tego ale:
DamKam W dalszym ciągu zapraszam do krk na UJ 8)
bukol87 A Ty gdzie studiujesz ów zacny kierunek?
Pozdrawiam gorąco wszystkich studiujących przedmioty z kręgu polityki
Pozdrawiam
Posty na tym forum czytam sporadycznie. Nie wiem kim jesteście i mnie to nie interesuje. Jestem tu, bo każdy z was zasługuje by kiedyś przeczytać coś mądrego na temat piłki nożnej.
#TeamBukol
#TeamBukol
- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 486
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Hmm, z jednej strony ciekawy pomysł, 2 w 1 Ale z drugiej ja bym tak nie postąpił. Na UJ mamy kilka zbieżnych przedmiotów z Politologią (na I roku chyba nawet większość :?). Wolę swoją energię przeznaczyć na coś nowego. Ja mam zamiar zacząć od drugiego roku równolegle Filozofię...bukol87 pisze:SM mam zamiar studiowac od drugiego roku roworzednie z politologia :-D
Ja z racji miejsca zamieszkania wybierałem, w Krakowie nikt nie ma startu do UJ . Zupełnie mnie jednak nie dziwi Twój wybór, szczególnie biorąc pod uwagę zasięganie opinii o mojej ukochanej szkole. Takiego bałaganu administracyjnego i organizacyjnego nie ma chyba na żadnej uczelni w kraju. Natomiast na poziom nie mogę narzekać.bukol87 pisze:Studiuje na UMCS w Lublinie i goraco polecam ta uczelnie. Miale isc na UJ ale sugerujac sie rankingami i opiniami wybralem UMCS.
No ba, Kraków jest najlepszy :!: Trochę to jednak przeszkadza krakowianom: pół Polski studiuje w Krakowie chyba :roll: Ja na roku mam (eh, tzn miałem, sesja odbiła swe piętno na sporej liczbie ludzi) co najmniej połowę z innych województw a sama małopolska wcale nie jest taka mała...bukol87 pisze:Na pewno szkoda troche urokow miasta
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Myslalem ze studiujesz ten kierunek gdy czytalem twoje rozmyslania na teamt madrosci kilka watkow wczesniej :-D Tak nawiasem to jutro mam zajecia z tego przedmiotu, ale nie darze jej zbytnia sympatiaMichal17 pisze:Ja mam zamiar zacząć od drugiego roku równolegle Filozofię...
Posty na tym forum czytam sporadycznie. Nie wiem kim jesteście i mnie to nie interesuje. Jestem tu, bo każdy z was zasługuje by kiedyś przeczytać coś mądrego na temat piłki nożnej.
#TeamBukol
#TeamBukol
- MarcinB
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2005
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 marca 2005
Rozumiem, że oceny końcowe na świadectwie maturalnym nie są mi wogóle potrzebne Słyszałem niedawno opinie że liczy sie tylko matura. W takim razie nie potrzebne mi są ocenki np. do konkursu świadectw Jak to teraz jest aktualnie(może jest ktoś na forum z klasy maturalnej).
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1829
- Rejestracja: 07 listopada 2003
eee tam, zarobiki zarobki zarobki. Kasa jest ważna ale ważniejsze jest chyba robienie w życiu czegoś co się lubi i co człowieka satysfakcjonuje. Czy cięzka praca.. no z g-ów-nia-rzami z gimnazjum na pewno ;/ ALe w lepszym liceum cud, miód, orzeszki, przynajmniej mi się tak wydaje, a odkąd pamiętam chce być nauczycielemPiotrekk pisze:Oczywiście po filologii możesz byc nauczycielem,i ta praca może satysfakcjonować,ale raczej kłania się tu kwestia zarobków,nauczyciel nigdy nie zarabiał i nie zarabia dobrze,a poza tym jest t o ciężka praca.
NiekoniecznieMichal17 pisze:Po filologiach niekoniecznie trzeba zostać nauczycielem. Ja twierdzę, wręcz, że nauczycielami zostają ci, którzy nie mają pomysłu "co dalej?"
Z tego co mi wiadomo raczej nie. Matura jest najwazniejsza i procentowy wynik. Z tymże na niektórych uczelniach biorą też ocenki z ważniejszych przedmiotów na dany kierunek i np za 6 dają 6 pkt, za 5, 5 pkt i tak dalej. A przy takiej konkurencji jaka jest obecnie by dostać się na dobre studia, zaważyć moze nawet jeden głupi punkcik...marcinb1989 pisze:Rozumiem, że oceny końcowe na świadectwie maturalnym nie są mi wogóle potrzebne Słyszałem niedawno opinie że liczy sie tylko matura. W takim razie nie potrzebne mi są ocenki np. do konkursu świadectw Jak to teraz jest aktualnie(może jest ktoś na forum z klasy maturalnej).
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1184
- Rejestracja: 25 października 2004
Ja np. w podstawówce miałem extra historyka, który za Juve był prawie tak mocno jak ja. Zawsze miałem u niego 6 Mówił, że przypominam mu Di Livioleniup pisze:Czy cięzka praca.. no z g-ów-nia-rzami z gimnazjum na pewno ;/ ALe w lepszym liceum cud, miód, orzeszki, przynajmniej mi się tak wydaje, a odkąd pamiętam chce być nauczycielem
To ja też po pomoc jak wszyscy. Co lepsze: równolegle prawo i sm, czy te same przedmioty w ramach Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych (MISH). Albo jaki proponujecie drugi kierunek do prawa? Jest tu ktoś z Uniwerku Warszawskiego? Mogą być kierunki, na które trzeba geografię...
- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 486
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Wiem wiem, niektórzy mają misję. Tylko, że oni (np. Ty) wiedzą co chcą robić. Chwała wam za to.leniup pisze:NiekoniecznieMichal17 pisze:Po filologiach niekoniecznie trzeba zostać nauczycielem. Ja twierdzę, wręcz, że nauczycielami zostają ci, którzy nie mają pomysłu "co dalej?"
Do prawa oczywiście wszystkie polityczne, można historię, filozofię (a filozofia prawa to już w ogóle miażdży ). Myślę, że nawet kulturoznawstwo czy dziennikarstwo byłyby dobre...Supersonic pisze:To ja też po pomoc jak wszyscy. Co lepsze: równolegle prawo i sm, czy te same przedmioty w ramach Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych (MISH). Albo jaki proponujecie drugi kierunek do prawa? Jest tu ktoś z Uniwerku Warszawskiego? Mogą być kierunki, na które trzeba geografię...
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 701
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Wiesz, życie na studiach się nie kończy, potem też coś trzeba robić, a mówienie, że praca sama się znajdzie nie przekonuje mnie. Powiedz co zamierzasz robić po politologii. Pytam bo też stoję przed tym życiowym wyborem. Na maturze zdaje mate, histe i WOS coby mieć szersze pole manewru, a politologia również wpisuje się w te przedmioty i leży w kręgu moich zainteresowań.bukol87 pisze:Wracajac do meritum sprawy nie zgadzam sie ludzmi, którzy twierdza, ze absolwenci kierunkow humanistycznych to siedlisko bezrobotnych. Osobiscie studiuje politologie bo jest to dziedzina ktora interesowalem sie od dziecinstwa. Skladalem dokumenty na 4 uczelnie - 4 razy politologia. Mam wysoka srednia i bardzo ciesze sie z tego, ze moge robic to co naprawde lubie. Na podstawie wlasnego doswiadczenia moge powiedziec tylko tyle, ze jesli chcecie odczuwac niezapomniane uczucie "spelniania sie" i samorealizacji to studiujcie to co naprawde lubicie. A jesli bedziecie w tym dobrzy to mysle ze praca sama was znajdzie.
Idąc za ciosem poradzę się dalej, co sądzicie o innych kierunkach, które rozważam, tj. SM, prawo, socjologia? Studiujecie może któryś z nich albo coś wiecie ciekawego. Obecnie najbliżej mi do socjologii na UW (na razie w zamierzeniach, czy będzie blisko po wynikach matury się okaże )
- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 486
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Może nie mnie pytałeś, ale chyba wiem o co powinieneś usłyszeć: ten kto szuka pracy po studiach, z dyplomem w ręce najczęściej zostaje bezrobotny, przynajmniej przez jakiś czas. Pracy szuka się w czasie studiów. Dobre praktyki (nawet kilkakrotnie!), staże, działalność w organizacjach studenckich lub innych, wolontariat - ogólnie aktywność + szukanie kontaktów z ludźmi. A w tej materii politycznej: młodzieżówka -> samorząd albo np. dziennikarstwo specjalistyczne.herr_braun pisze:Wiesz, życie na studiach się nie kończy, potem też coś trzeba robić, a mówienie, że praca sama się znajdzie nie przekonuje mnie. Powiedz co zamierzasz robić po politologii.
A BTW, ostatnio rozmawiałem z dziennikarzem, który powiedział mi wprost: w żadnej gazecie nie dostaniesz pracy po "gołym" dziennikarstwie - taka osoba nie jest w żadnej dziedzinie dobra. Politologia ze specjalnością dziennikarstwo jest tysiąckroć lepsza od dziennikarstwa. Zresztą co ja będę dużo mówił: na roku mam kilka osób, które robią SM równolegle z dziennikarstwem...
Perspektyw jest wiele i nie ma na co czekać. Stojąc w miejscu cofasz się.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Dokladnie tak jak pisal moj przedmowca.herr_braun pisze:Wiesz, życie na studiach się nie kończy, potem też coś trzeba robić, a mówienie, że praca sama się znajdzie nie przekonuje mnie. Powiedz co zamierzasz robić po politologii.
A jesli chodzi o mnie to na III roku mam mozliwosc wyboru specjalnosci i jest nia albo dziennikarstwo albo administracja samorzadowa.
Po kierunkach humanistycznych nigdy nie ma pewnej pracy nalezy dobrze przepracowac kazy rok, nabywac cenne doswidadczenie i rozwijac sie w organizacjach studenckich. Dotyczy to zarowno socjologii, politologii jak i SM troche inaczej jest z prawem, ale tutaj sami wiemy jakie panuja procedury.
Posty na tym forum czytam sporadycznie. Nie wiem kim jesteście i mnie to nie interesuje. Jestem tu, bo każdy z was zasługuje by kiedyś przeczytać coś mądrego na temat piłki nożnej.
#TeamBukol
#TeamBukol
- bianconerio
- Juventino
- Rejestracja: 11 marca 2005
- Posty: 123
- Rejestracja: 11 marca 2005
Ja studiuję na Politechnice Rzeszowskiej o średniej renomie (choć wyższej niż wspomniana wcześniej Częstochowska) ale za to na ponoć najlepszym kieunku - elektronika i telekomunikacja. Jest to kierunek obecnie bardzo na "topie". W dobie rozwoju sieci komórkowych i internetu, rynek pracy bardzo upomina się o inżynierów o tej specjalności. Jeżeli Cię interesuje elektronika w połączeniu z informatyką to jest to kierunek odpowiedni dla Ciebie. Jak już wcześniej było napisane dostać się jest stosunkowo łatwo, gorzej z utrzymaniem... W tym roku był to najbardziej oblegany kierunek na AGHu więc to o czymś świadczy. Przeglądaj obecne listy rankingowe zapotrzeboania na rynku pracy, a każdy nowy pomysł bardzo wnikliwie sprawdzaj. Nie wzoruj się na innych, sam sprawdzaj karty kierunków, przemioty, perspektywy, tak abyś pózniej nie żałował A przedmioty? wybór jest prosty Humanistyczne : J. Polski, historia, wos, geografia; Ścisłe: matma, fizyka. I raczej lepiej zdać rozszeszony...
A co do spornej dyskusji o wyższości kierunków humanistycznych nad scisłymi i na odwrót to moim zdaniem sprawa jest prosta.. jedni i drudzy są potrzebni i spory są niepotrzebne Ale jedno jest pewne.. w Polsce tytuł inżyniera jest dużo bardziej szanowany niż licencjat :roll: Dobrze wykształconych inżynierów brakuje, pewnie dlatego, iż trudniej jest ukończyć kierunek techniczny. Często bywa tak, że kierunki typu marketing i zarządzanie czy administracja są przytułkami dla tych którzy małym kosztem chcą zdobyć tytuł magisterski.
Jeśli chodzi o oceny na świadectwie to przynajmniej mi (jestem ubigłorocznym maturzystą) zupełnie do niczego się nie przydały :!: Oczywiście ważne jest by pokozać ciociom jakie to ładne oceny zdobyłeś na koniec liceum ale ja osobiście wolałbym skupić sie na dobrym przygotowaniu do matury, niż na małoważnych ocenach z przedmiotów. Oczywiście zdażają się jesczce uczelnie, które biorą je pod uwagę ale rzadko. Najlepiej zawsze sprawdzać.
A co do spornej dyskusji o wyższości kierunków humanistycznych nad scisłymi i na odwrót to moim zdaniem sprawa jest prosta.. jedni i drudzy są potrzebni i spory są niepotrzebne Ale jedno jest pewne.. w Polsce tytuł inżyniera jest dużo bardziej szanowany niż licencjat :roll: Dobrze wykształconych inżynierów brakuje, pewnie dlatego, iż trudniej jest ukończyć kierunek techniczny. Często bywa tak, że kierunki typu marketing i zarządzanie czy administracja są przytułkami dla tych którzy małym kosztem chcą zdobyć tytuł magisterski.
Jeśli chodzi o oceny na świadectwie to przynajmniej mi (jestem ubigłorocznym maturzystą) zupełnie do niczego się nie przydały :!: Oczywiście ważne jest by pokozać ciociom jakie to ładne oceny zdobyłeś na koniec liceum ale ja osobiście wolałbym skupić sie na dobrym przygotowaniu do matury, niż na małoważnych ocenach z przedmiotów. Oczywiście zdażają się jesczce uczelnie, które biorą je pod uwagę ale rzadko. Najlepiej zawsze sprawdzać.
- Piotrekk
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 132
- Rejestracja: 27 marca 2006
bianconeiro:
Teraz to trzeba miec skończone dwa kierunki żeby być szanowanym i liczyc na dobrze płatną pracę(znowu o płacy pisze :roll: )
Mój brat zaczął drugi kierunek bo wie że po biotechnologii(a przecież to miał być kierunek przyszłosci) nic nie będzie miał,jego kolega po osiągnięciu tytułu mgr biotechnologii pracował w salonie Plusa,a w dodatku tak go tam wycykali że sprawe sądową bedzie miał.
I bądż tu mądry.
A czy w ogóle licencjat jest szanowany? Po tym przecież nic w tych czasach nie masz,to jest dopiero pierwszy stopien Twojej karieryw Polsce tytuł inżyniera jest dużo bardziej szanowany niż licencjat
Teraz to trzeba miec skończone dwa kierunki żeby być szanowanym i liczyc na dobrze płatną pracę(znowu o płacy pisze :roll: )
Mój brat zaczął drugi kierunek bo wie że po biotechnologii(a przecież to miał być kierunek przyszłosci) nic nie będzie miał,jego kolega po osiągnięciu tytułu mgr biotechnologii pracował w salonie Plusa,a w dodatku tak go tam wycykali że sprawe sądową bedzie miał.
I bądż tu mądry.
Juve fan