Studia

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

12 marca 2007, 18:33

DamKam pisze:I właśnie z tych dwóch powodów, osobiście wybieram się na politologię.
Gratuluje a gdzie masz zamiar isc na studia? :-D


Posty na tym forum czytam sporadycznie. Nie wiem kim jesteście i mnie to nie interesuje. Jestem tu, bo każdy z was zasługuje by kiedyś przeczytać coś mądrego na temat piłki nożnej.
#TeamBukol
DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1746
Rejestracja: 10 listopada 2003

12 marca 2007, 19:36

bukol87 pisze:
DamKam pisze:I właśnie z tych dwóch powodów, osobiście wybieram się na politologię.
Gratuluje a gdzie masz zamiar isc na studia? :-D
Mieszkam w Pyskowicach (koło Gliwic, woj. Śląskie) tak więc będę szukał uczelni na Śląsku. Na dzień dzisiejszy wiem, że politologia jest np. w Katowicach (Uniwersytet Śląski) czy Opolu. Ale jeszcze będę szukał innych uczelni :P

pozdrawiam wszystkich politologów 8)


Michal17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 486
Rejestracja: 06 grudnia 2003

12 marca 2007, 19:43

Już raz rozwodziłem się na forum o wyższości Stosunków Międzynarodowych nad Politologią :D i nie wracam do tego ale:
DamKam W dalszym ciągu zapraszam do krk na UJ 8)
bukol87 A Ty gdzie studiujesz ów zacny kierunek?
Pozdrawiam gorąco wszystkich studiujących przedmioty z kręgu polityki :happy:


Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

12 marca 2007, 19:46

Michal17 pisze:Już raz rozwodziłem się na forum o wyższości Stosunków Międzynarodowych nad Politologią :D i nie wracam do tego ale:
DamKam W dalszym ciągu zapraszam do krk na UJ 8)
bukol87 A Ty gdzie studiujesz ów zacny kierunek?
Pozdrawiam gorąco wszystkich studiujących przedmioty z kręgu polityki :happy:
SM mam zamiar studiowac od drugiego roku roworzednie z politologia :-D Studiuje na UMCS w Lublinie i goraco polecam ta uczelnie. Miale isc na UJ ale sugerujac sie rankingami i opiniami wybralem UMCS. Na pewno szkoda troche urokow miasta ale stolica wschodniej strony tez daje rade:-D

Pozdrawiam


Posty na tym forum czytam sporadycznie. Nie wiem kim jesteście i mnie to nie interesuje. Jestem tu, bo każdy z was zasługuje by kiedyś przeczytać coś mądrego na temat piłki nożnej.
#TeamBukol
Michal17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 486
Rejestracja: 06 grudnia 2003

12 marca 2007, 20:09

bukol87 pisze:SM mam zamiar studiowac od drugiego roku roworzednie z politologia :-D
Hmm, z jednej strony ciekawy pomysł, 2 w 1 :D Ale z drugiej ja bym tak nie postąpił. Na UJ mamy kilka zbieżnych przedmiotów z Politologią (na I roku chyba nawet większość :?). Wolę swoją energię przeznaczyć na coś nowego. Ja mam zamiar zacząć od drugiego roku równolegle Filozofię...
bukol87 pisze:Studiuje na UMCS w Lublinie i goraco polecam ta uczelnie. Miale isc na UJ ale sugerujac sie rankingami i opiniami wybralem UMCS.
Ja z racji miejsca zamieszkania wybierałem, w Krakowie nikt nie ma startu do UJ :D. Zupełnie mnie jednak nie dziwi Twój wybór, szczególnie biorąc pod uwagę zasięganie opinii o mojej ukochanej szkole. Takiego bałaganu administracyjnego i organizacyjnego nie ma chyba na żadnej uczelni w kraju. Natomiast na poziom nie mogę narzekać.
bukol87 pisze:Na pewno szkoda troche urokow miasta
No ba, Kraków jest najlepszy :!: Trochę to jednak przeszkadza krakowianom: pół Polski studiuje w Krakowie chyba :roll: Ja na roku mam (eh, tzn miałem, sesja odbiła swe piętno na sporej liczbie ludzi) co najmniej połowę z innych województw a sama małopolska wcale nie jest taka mała...


Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

12 marca 2007, 22:08

Michal17 pisze:Ja mam zamiar zacząć od drugiego roku równolegle Filozofię...
Myslalem ze studiujesz ten kierunek gdy czytalem twoje rozmyslania na teamt madrosci kilka watkow wczesniej :-D Tak nawiasem to jutro mam zajecia z tego przedmiotu, ale nie darze jej zbytnia sympatia :whistle:


Posty na tym forum czytam sporadycznie. Nie wiem kim jesteście i mnie to nie interesuje. Jestem tu, bo każdy z was zasługuje by kiedyś przeczytać coś mądrego na temat piłki nożnej.
#TeamBukol
MarcinB

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2005
Posty: 555
Rejestracja: 20 marca 2005

13 marca 2007, 15:34

Rozumiem, że oceny końcowe na świadectwie maturalnym nie są mi wogóle potrzebne :?: Słyszałem niedawno opinie że liczy sie tylko matura. W takim razie nie potrzebne mi są ocenki :?: np. do konkursu świadectw :?: Jak to teraz jest aktualnie(może jest ktoś na forum z klasy maturalnej).


leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1829
Rejestracja: 07 listopada 2003

13 marca 2007, 15:47

Piotrekk pisze:Oczywiście po filologii możesz byc nauczycielem,i ta praca może satysfakcjonować,ale raczej kłania się tu kwestia zarobków,nauczyciel nigdy nie zarabiał i nie zarabia dobrze,a poza tym jest t o ciężka praca.
eee tam, zarobiki zarobki zarobki. Kasa jest ważna ale ważniejsze jest chyba robienie w życiu czegoś co się lubi i co człowieka satysfakcjonuje. Czy cięzka praca.. no z g-ów-nia-rzami z gimnazjum na pewno ;/ ALe w lepszym liceum cud, miód, orzeszki, przynajmniej mi się tak wydaje, a odkąd pamiętam chce być nauczycielem :)
Michal17 pisze:Po filologiach niekoniecznie trzeba zostać nauczycielem. Ja twierdzę, wręcz, że nauczycielami zostają ci, którzy nie mają pomysłu "co dalej?"
Niekoniecznie :wink:
marcinb1989 pisze:Rozumiem, że oceny końcowe na świadectwie maturalnym nie są mi wogóle potrzebne :?: Słyszałem niedawno opinie że liczy sie tylko matura. W takim razie nie potrzebne mi są ocenki :?: np. do konkursu świadectw :?: Jak to teraz jest aktualnie(może jest ktoś na forum z klasy maturalnej).
Z tego co mi wiadomo raczej nie. Matura jest najwazniejsza i procentowy wynik. Z tymże na niektórych uczelniach biorą też ocenki z ważniejszych przedmiotów na dany kierunek i np za 6 dają 6 pkt, za 5, 5 pkt i tak dalej. A przy takiej konkurencji jaka jest obecnie by dostać się na dobre studia, zaważyć moze nawet jeden głupi punkcik...


Obrazek
Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1184
Rejestracja: 25 października 2004

13 marca 2007, 17:56

leniup pisze:Czy cięzka praca.. no z g-ów-nia-rzami z gimnazjum na pewno ;/ ALe w lepszym liceum cud, miód, orzeszki, przynajmniej mi się tak wydaje, a odkąd pamiętam chce być nauczycielem :)
Ja np. w podstawówce miałem extra historyka, który za Juve był prawie tak mocno jak ja. Zawsze miałem u niego 6 :smile: Mówił, że przypominam mu Di Livio :think:


To ja też po pomoc jak wszyscy. Co lepsze: równolegle prawo i sm, czy te same przedmioty w ramach Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych (MISH). Albo jaki proponujecie drugi kierunek do prawa? Jest tu ktoś z Uniwerku Warszawskiego? Mogą być kierunki, na które trzeba geografię...


Michal17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 486
Rejestracja: 06 grudnia 2003

13 marca 2007, 18:11

leniup pisze:
Michal17 pisze:Po filologiach niekoniecznie trzeba zostać nauczycielem. Ja twierdzę, wręcz, że nauczycielami zostają ci, którzy nie mają pomysłu "co dalej?"
Niekoniecznie :wink:
Wiem wiem, niektórzy mają misję. Tylko, że oni (np. Ty) wiedzą co chcą robić. Chwała wam za to.
Supersonic pisze:To ja też po pomoc jak wszyscy. Co lepsze: równolegle prawo i sm, czy te same przedmioty w ramach Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych (MISH). Albo jaki proponujecie drugi kierunek do prawa? Jest tu ktoś z Uniwerku Warszawskiego? Mogą być kierunki, na które trzeba geografię...
Do prawa oczywiście wszystkie polityczne, można historię, filozofię (a filozofia prawa to już w ogóle miażdży :D ). Myślę, że nawet kulturoznawstwo czy dziennikarstwo byłyby dobre...


herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 701
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

13 marca 2007, 18:14

bukol87 pisze:Wracajac do meritum sprawy nie zgadzam sie ludzmi, którzy twierdza, ze absolwenci kierunkow humanistycznych to siedlisko bezrobotnych. Osobiscie studiuje politologie bo jest to dziedzina ktora interesowalem sie od dziecinstwa. Skladalem dokumenty na 4 uczelnie - 4 razy politologia. Mam wysoka srednia i bardzo ciesze sie z tego, ze moge robic to co naprawde lubie. Na podstawie wlasnego doswiadczenia moge powiedziec tylko tyle, ze jesli chcecie odczuwac niezapomniane uczucie "spelniania sie" i samorealizacji to studiujcie to co naprawde lubicie. A jesli bedziecie w tym dobrzy to mysle ze praca sama was znajdzie.
Wiesz, życie na studiach się nie kończy, potem też coś trzeba robić, a mówienie, że praca sama się znajdzie nie przekonuje mnie. Powiedz co zamierzasz robić po politologii. Pytam bo też stoję przed tym życiowym wyborem. Na maturze zdaje mate, histe i WOS coby mieć szersze pole manewru, a politologia również wpisuje się w te przedmioty i leży w kręgu moich zainteresowań.
Idąc za ciosem ;) poradzę się dalej, co sądzicie o innych kierunkach, które rozważam, tj. SM, prawo, socjologia? Studiujecie może któryś z nich albo coś wiecie ciekawego. Obecnie najbliżej mi do socjologii na UW (na razie w zamierzeniach, czy będzie blisko po wynikach matury się okaże ;) )


Michal17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 486
Rejestracja: 06 grudnia 2003

13 marca 2007, 18:29

herr_braun pisze:Wiesz, życie na studiach się nie kończy, potem też coś trzeba robić, a mówienie, że praca sama się znajdzie nie przekonuje mnie. Powiedz co zamierzasz robić po politologii.
Może nie mnie pytałeś, ale chyba wiem o co powinieneś usłyszeć: ten kto szuka pracy po studiach, z dyplomem w ręce najczęściej zostaje bezrobotny, przynajmniej przez jakiś czas. Pracy szuka się w czasie studiów. Dobre praktyki (nawet kilkakrotnie!), staże, działalność w organizacjach studenckich lub innych, wolontariat - ogólnie aktywność + szukanie kontaktów z ludźmi. A w tej materii politycznej: młodzieżówka -> samorząd albo np. dziennikarstwo specjalistyczne.
A BTW, ostatnio rozmawiałem z dziennikarzem, który powiedział mi wprost: w żadnej gazecie nie dostaniesz pracy po "gołym" dziennikarstwie - taka osoba nie jest w żadnej dziedzinie dobra. Politologia ze specjalnością dziennikarstwo jest tysiąckroć lepsza od dziennikarstwa. Zresztą co ja będę dużo mówił: na roku mam kilka osób, które robią SM równolegle z dziennikarstwem...
Perspektyw jest wiele i nie ma na co czekać. Stojąc w miejscu cofasz się.


Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

14 marca 2007, 08:39

herr_braun pisze:Wiesz, życie na studiach się nie kończy, potem też coś trzeba robić, a mówienie, że praca sama się znajdzie nie przekonuje mnie. Powiedz co zamierzasz robić po politologii.
Dokladnie tak jak pisal moj przedmowca.

A jesli chodzi o mnie to na III roku mam mozliwosc wyboru specjalnosci i jest nia albo dziennikarstwo albo administracja samorzadowa.

Po kierunkach humanistycznych nigdy nie ma pewnej pracy nalezy dobrze przepracowac kazy rok, nabywac cenne doswidadczenie i rozwijac sie w organizacjach studenckich. Dotyczy to zarowno socjologii, politologii jak i SM troche inaczej jest z prawem, ale tutaj sami wiemy jakie panuja procedury.


Posty na tym forum czytam sporadycznie. Nie wiem kim jesteście i mnie to nie interesuje. Jestem tu, bo każdy z was zasługuje by kiedyś przeczytać coś mądrego na temat piłki nożnej.
#TeamBukol
bianconerio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 marca 2005
Posty: 123
Rejestracja: 11 marca 2005

14 marca 2007, 20:16

Ja studiuję na Politechnice Rzeszowskiej o średniej renomie (choć wyższej niż wspomniana wcześniej Częstochowska) ale za to na ponoć najlepszym kieunku - elektronika i telekomunikacja. Jest to kierunek obecnie bardzo na "topie". W dobie rozwoju sieci komórkowych i internetu, rynek pracy bardzo upomina się o inżynierów o tej specjalności. Jeżeli Cię interesuje elektronika w połączeniu z informatyką to jest to kierunek odpowiedni dla Ciebie. Jak już wcześniej było napisane dostać się jest stosunkowo łatwo, gorzej z utrzymaniem... W tym roku był to najbardziej oblegany kierunek na AGHu więc to o czymś świadczy. Przeglądaj obecne listy rankingowe zapotrzeboania na rynku pracy, a każdy nowy pomysł bardzo wnikliwie sprawdzaj. Nie wzoruj się na innych, sam sprawdzaj karty kierunków, przemioty, perspektywy, tak abyś pózniej nie żałował :wink: A przedmioty? wybór jest prosty :) Humanistyczne : J. Polski, historia, wos, geografia; Ścisłe: matma, fizyka. I raczej lepiej zdać rozszeszony...

A co do spornej dyskusji o wyższości kierunków humanistycznych nad scisłymi i na odwrót to moim zdaniem sprawa jest prosta.. jedni i drudzy są potrzebni i spory są niepotrzebne :wink: Ale jedno jest pewne.. w Polsce tytuł inżyniera jest dużo bardziej szanowany niż licencjat :roll: Dobrze wykształconych inżynierów brakuje, pewnie dlatego, iż trudniej jest ukończyć kierunek techniczny. Często bywa tak, że kierunki typu marketing i zarządzanie czy administracja są przytułkami dla tych którzy małym kosztem chcą zdobyć tytuł magisterski.

Jeśli chodzi o oceny na świadectwie to przynajmniej mi (jestem ubigłorocznym maturzystą) zupełnie do niczego się nie przydały :!: Oczywiście ważne jest by pokozać ciociom jakie to ładne oceny zdobyłeś na koniec liceum ale ja osobiście wolałbym skupić sie na dobrym przygotowaniu do matury, niż na małoważnych ocenach z przedmiotów. Oczywiście zdażają się jesczce uczelnie, które biorą je pod uwagę ale rzadko. Najlepiej zawsze sprawdzać.


Piotrekk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 132
Rejestracja: 27 marca 2006

14 marca 2007, 21:39

bianconeiro:
w Polsce tytuł inżyniera jest dużo bardziej szanowany niż licencjat
A czy w ogóle licencjat jest szanowany? Po tym przecież nic w tych czasach nie masz,to jest dopiero pierwszy stopien Twojej kariery :wink:
Teraz to trzeba miec skończone dwa kierunki żeby być szanowanym i liczyc na dobrze płatną pracę(znowu o płacy pisze :roll: )
Mój brat zaczął drugi kierunek bo wie że po biotechnologii(a przecież to miał być kierunek przyszłosci) nic nie będzie miał,jego kolega po osiągnięciu tytułu mgr biotechnologii pracował w salonie Plusa,a w dodatku tak go tam wycykali że sprawe sądową bedzie miał.
I bądż tu mądry.


Juve fan
ODPOWIEDZ