Ale o co Ci chodzi.
Uważasz Didiera za świetnego tranera, ok. Ludzie mają różne zdania i na tym powinno się poprzestać. Stwierdzenia o paranoji, że nie możesz tego słuchać, że to najgorsza rzecz, głupota, itp.
Życzę Ci odrobiny umiejętności spojrzenia na wszystko z drugiej perspektywy.
Za co można nie lubić Didiera:
- za późne zmiany (dla niego ostatnich 20 minut to najlepszy czas na zmiany)
- brak reakcji na rzeczy dziejące się na boisku (pośrednio zwiąane z poprzednim - jak idzie fatalnie to zmiany można i w pierwszej połowie przeprowadzić albo dwie w przerwie. Ale tego nie ma co uświadczyć)
- brak mentalności zwycięzcy (jeśli mając w składzie mistrzów świata, znakomitych graczy, trener mówi, że remis to dobry wynik albo że remis go satysfakcjonuje to jest coś nie tak)
- olewanie młodych graczy (jak tylko może to wpuszcza tych najbardziej zasłużonych. De Ceglie grał jak bardzo musiał, na środku obrony woli wystawiać bocznych obrońców, a nie Piccolo, Paro/Marchisio grają najczęściej z konieczności, Bojinov jak poszedł w odstawkę tak to zostało do dziś)
- sadzanie na ławkę graczy w formie - Palladino musiał ustąpić miejsca w składzie, Bojinov nie gra,
- trzymanie na boisku graczy bez formy - Alex może grać fatalny mecz, tracić 90% piłek, ale i tak gra na boisku. O Treze lepiej nie wspominać.
- eksperymenty taktyczne - ostatni mecz. Trójka napastników, z czego dwóch czeka na piłki. Na nich ma grać osłabiona pomoc (ledwie trzyosobowa). Nie wspominając o tym, że sam jeden marchisio w środku pola. To jeszcze nie jest gracz tej klasy.
I to chyba Didier optował za sprowadzeniem naszego ulubieńca Boumsonga do Juve?
Teraz ważna kwestia.
NIE (!!) zabieram osobistego głosu w dyskusji, nie wypowiadam się na temat tego, co wolę. Pokazuję tylko argumenty za które można nie lubić naszego trenera.
Ty piszesz o Bojinovie zapominając zwrócić uwagę na to, że zwolenników talentu Bułgara jest raptem kilku na stronie. Reszta zwyczajnie zarzuca mu, że woli Treze bez formy czy słabego Zalayetę trzymać na boisku, zamiast dać grać innym.
Osobiście myślę, że jeśli Lippi miałby wrócić do oddałbym mu stery Juve. Hiddiknowi też

Jeśli nie ma szans pozyskać żadnego z nich (Ani Mourinho

) to Didier może zostać.
A właściwie to już jest
identyczny temat