: 30 września 2006, 10:53
Oczywiscie licze na zwyciestwo :!: I moze komus to sie wydac dziwne, ale chcialbym aby akurat Alex nie zdobyl w tym meczu gola... niech swoja 200 bramke strzeli w Turynie, przed wlasna publicznoscia 
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
I moje przewidywania w sumie się sprawdziłyWonki pisze: Ostatnie spotkania nastrajają Nas optymistycznie, zaszaleję więc i stwierdzę, że nie powinno być z Piacenzą zbyt trudno :twisted:
Pisałem to z lekką ironią.Nie sadzisz, ze szukasz dziury w calym ? Wygrywamy,gramy pewnie i coraz lepiej a Tobie przeszkadza fakt,ze nie strzelamy bramki w pierwszych 30 minutach ? W ktorych minutach druzyna powinna strzelac bramki,zeby Cie zadowolic ?
Dlatego też po słowie "łatwością" wstawiłem znak zapytaniaMoże nie z łatwością, ale pokazaliśmy naszą wyższość. Przede wszystkim nikt z naszych nie odpuszczał, przeciwnik miał bardzo mało miejsca.
:roll: Nie sadzisz, ze szukasz dziury w calym ? Wygrywamy,gramy pewnie i coraz lepiej a Tobie przeszkadza fakt,ze nie strzelamy bramki w pierwszych 30 minutach ? W ktorych minutach druzyna powinna strzelac bramki,zeby Cie zadowolic ?JuveFanik pisze:Czy to jest fatum ? Dlaczego nie możemy strzelić nigdy bramki w pierwsze 30 minut ?
Dziwna sytuacja przy drugiej bramce. Del Piero jakby miał pretensje o to, że sędzia uznał bramkę Davidowi, spogladał też w stronę sędziego liniowego, aby upewnić się, że nie było spalonego. Nie widać też było uśmiechu na twarzy Aleksa. Miejmy nadzieję, że nie wyniknie z tego żaden konflikt, tym bardziej, że choć Trezeguet nieznacznie zmienił tor lotu piłki, to gdyby tego nie zrobił, strzał prawdopodobnie obroniłby bramkarz.
A no, w skrotach tez bylo widac cos takiego. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego Alex zachowal sie w ten sposob :? Trzeba szczerze powiedziec, iz naszemu Il Capitano nie przystoi takie zachowanie. Miejmy nadzieje, ze to nie jest zwiastun jakiegos konfliktu...tomek89-15 pisze:cytat z relacji live JP
Dziwna sytuacja przy drugiej bramce. Del Piero jakby miał pretensje o to, że sędzia uznał bramkę Davidowi, spogladał też w stronę sędziego liniowego, aby upewnić się, że nie było spalonego. Nie widać też było uśmiechu na twarzy Aleksa. Miejmy nadzieję, że nie wyniknie z tego żaden konflikt, tym bardziej, że choć Trezeguet nieznacznie zmienił tor lotu piłki, to gdyby tego nie zrobił, strzał prawdopodobnie obroniłby bramkarz.
Może nie z łatwością, ale pokazaliśmy naszą wyższość. Przede wszystkim nikt z naszych nie odpuszczał, przeciwnik miał bardzo mało miejsca.JuveFanik pisze:pokanaliśmy z łatwością [?]