capello musi odejść. styl juve jest żenujący.
- stefan590
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2004
- Posty: 129
- Rejestracja: 24 września 2004
Ja kibicuje Juventusowi odkąd pamiętam. Pamiętam tę drużynę za czasów Lippiego, to w niej się "Zakochałem". Zawsze gdy oglądam mecze Juve emocje są po 100 kroć silniejsze, niż gdybym oglądał mecz Chelsea-Barcelona. I to nawet jeżeli Juve gra nudną piłkę.
Capello...hmm tego trenera jakoś zawsze darzyłem antypatią. Nie wiem dlaczego, więc nie pytajcie. Ktoś przytoczył przykład "jego" Romy, która w SerieA błyszczała a w LM dostawała baty na każdym kroku. Może jest w tym trochę racji, może i nie. Zastanowić się jednak trzeba:
W SerieA gramy dobrze. Strzelamy mnóstwo bramek. W LM, w fazie grupowej też jest bardzo dobrze. Jednak przychodzi wiosna i już "coś jest nie tak". W tamtym sezonie było podobnie. Źle gramy i w SerieA i w LM, akurat na wiosnę.
Teraz dlaczego tak się dzieje? Moim zdaniem to przez małą rotację składu. Capello nie daje odpoczywać zawodnikom za wiele. Grają mecz za meczem i wkońcu brakuje im sił. Tym bardziej, że jak wszyscy wiemy Juve ma w składzie sporą grupę graczy w okolicach 30lat. Graczy którzy nie są już młodymi ludźmi, dla których "ganianie za piłką" to sens życia. Oni potrzebują odpoczynku. Gdyby mieli sprawność fizyczną "młodzieniaszków" i co najważniejsze ten młodzieńczy zapał, to może daliby radę, ale tak niestety nie jest...
Oczywiście cenię Capello za wyniki, za to co robi dla Juve. Nie uważam go za złego trenera. Prawdą jednak jest, że jego taktyka nie sprawdza się tak znakomicie kiedy gramy z drużynami z najwyższej światowej półki. To trzeba sobie powiedzieć.
Każdy mówi "patrzcie mamy Scudetto". To mi się bardzo podoba. Od tylu kolejek jesteśmy niezmiennie na szczycie tabeli. To wręcz wspaniałe. Ale widać wyraźnie, że we Włoszech jesteśmy nie do zatrzymania, a w Europie nie koniecznie. Mój nauczyciel od WF często typuje mecze w zakładach bukmacherskich. I zawsze powtarza:"Co z tego że wygrywają u siebie na podwórku, Liga Mistrzów to zupełnie inna sprawa." Ma on sporo racji, czego najlepszym przykładem może być Juventus.
Werder powinniśmy przejśc(choć sam przyznam, że strasznie się obawiam o rewanż), ale co dalej? Jak mamy zdobyć Puchar Ligi Mistrzów skoro nie potrafimy pewnie ograć Werderu, co z tego że grali u siebie? Co z tego że odpoczywali? To przecież Juventus jest teoretycznie zespołem o klasę lepszym i powinniśmy udowodnić to całemu światu pewnie wygrywając z Werderem, czego nie potrafimy zrobić.
Jeżeli chodzi o styl to jest on jaki jest. Od wielu lat oglądam Juventus, który nie gra jak Barcelona(w grze której nie widzę niczego specjalnego, nie przepadam za tym klubem). Nie o styl w sumie chodzi w piłce, ale bardzo miło popatrzeć, gdy ukochany klub gra pięknie. Nie chodzi tu o sztuczki techniczne, czy o jakieś finezyjne zmyslne zagrania. Chodzi o to, aby narzucić rywalom nasz styl gry i pewnie wygrywać mecze pokazując, że to my dzisiaj rządimy na boisku. Tego w Juve nie ma(chyba że gramy z Lecce
). Mecz z Interem... racją jest, że gdyby nie to, co zrobił Alex tak kolorowo by nie było. Nie graliśmy wtedy rewelacyjnie.
Capello może zostać, ale powinien zmienić trochę swój styl prowadzenia drużyny. Przestać faworyzować graczy, stosować większą rotację i rozstawiać drużynę bardziej "elastycznie". Wtedy Juventus z obecnymi piłkarzami jest w stanie wygrać WSZYSTKO.
P.S. Czekam na KONSTRUKTYWNĄ krytykę, a nie na wrzeszczenie na mnie i przedkładanie ciągle tych samych argumentów. Nie mówcie, że nie jestem prawdziwym kibicem, i że nie wiem co to piłka. Naprawde za mało o mnie wiecie, aby używac takich argumentów. Nie mówcie, że jak Juve wygrywało to chwaliłem Capello pod niebiosa, bo tak nie było! Po prostu jakoś nigdy za nim nie przepadałem. Możliwe, że to wpływa na moją ocenę(która jest jak najbardziej subiektywna).[/quote]
EDIT:
Popatrz na grę Liverpoolu. Popatrz co z tej drużyny zrobił Benitez(którego uważam za najlepszego trenera na świecie). Mimo kontuzji, które trapiły zawodników tej drużyny on zrobił z niej najlepszy zespół w Europie. Ilu zawodników tej drużyny znaliście przed jej fenomenalnym marszem po Puchar Europy? Gdyby Capello był tak świetnym trenerem jak Benitez to dziś mielibyśmy bez apelacyjnie najlepszy zespół w Europie.
Capello...hmm tego trenera jakoś zawsze darzyłem antypatią. Nie wiem dlaczego, więc nie pytajcie. Ktoś przytoczył przykład "jego" Romy, która w SerieA błyszczała a w LM dostawała baty na każdym kroku. Może jest w tym trochę racji, może i nie. Zastanowić się jednak trzeba:
W SerieA gramy dobrze. Strzelamy mnóstwo bramek. W LM, w fazie grupowej też jest bardzo dobrze. Jednak przychodzi wiosna i już "coś jest nie tak". W tamtym sezonie było podobnie. Źle gramy i w SerieA i w LM, akurat na wiosnę.
Teraz dlaczego tak się dzieje? Moim zdaniem to przez małą rotację składu. Capello nie daje odpoczywać zawodnikom za wiele. Grają mecz za meczem i wkońcu brakuje im sił. Tym bardziej, że jak wszyscy wiemy Juve ma w składzie sporą grupę graczy w okolicach 30lat. Graczy którzy nie są już młodymi ludźmi, dla których "ganianie za piłką" to sens życia. Oni potrzebują odpoczynku. Gdyby mieli sprawność fizyczną "młodzieniaszków" i co najważniejsze ten młodzieńczy zapał, to może daliby radę, ale tak niestety nie jest...
Oczywiście cenię Capello za wyniki, za to co robi dla Juve. Nie uważam go za złego trenera. Prawdą jednak jest, że jego taktyka nie sprawdza się tak znakomicie kiedy gramy z drużynami z najwyższej światowej półki. To trzeba sobie powiedzieć.
Każdy mówi "patrzcie mamy Scudetto". To mi się bardzo podoba. Od tylu kolejek jesteśmy niezmiennie na szczycie tabeli. To wręcz wspaniałe. Ale widać wyraźnie, że we Włoszech jesteśmy nie do zatrzymania, a w Europie nie koniecznie. Mój nauczyciel od WF często typuje mecze w zakładach bukmacherskich. I zawsze powtarza:"Co z tego że wygrywają u siebie na podwórku, Liga Mistrzów to zupełnie inna sprawa." Ma on sporo racji, czego najlepszym przykładem może być Juventus.
Werder powinniśmy przejśc(choć sam przyznam, że strasznie się obawiam o rewanż), ale co dalej? Jak mamy zdobyć Puchar Ligi Mistrzów skoro nie potrafimy pewnie ograć Werderu, co z tego że grali u siebie? Co z tego że odpoczywali? To przecież Juventus jest teoretycznie zespołem o klasę lepszym i powinniśmy udowodnić to całemu światu pewnie wygrywając z Werderem, czego nie potrafimy zrobić.
Jeżeli chodzi o styl to jest on jaki jest. Od wielu lat oglądam Juventus, który nie gra jak Barcelona(w grze której nie widzę niczego specjalnego, nie przepadam za tym klubem). Nie o styl w sumie chodzi w piłce, ale bardzo miło popatrzeć, gdy ukochany klub gra pięknie. Nie chodzi tu o sztuczki techniczne, czy o jakieś finezyjne zmyslne zagrania. Chodzi o to, aby narzucić rywalom nasz styl gry i pewnie wygrywać mecze pokazując, że to my dzisiaj rządimy na boisku. Tego w Juve nie ma(chyba że gramy z Lecce

Capello może zostać, ale powinien zmienić trochę swój styl prowadzenia drużyny. Przestać faworyzować graczy, stosować większą rotację i rozstawiać drużynę bardziej "elastycznie". Wtedy Juventus z obecnymi piłkarzami jest w stanie wygrać WSZYSTKO.
P.S. Czekam na KONSTRUKTYWNĄ krytykę, a nie na wrzeszczenie na mnie i przedkładanie ciągle tych samych argumentów. Nie mówcie, że nie jestem prawdziwym kibicem, i że nie wiem co to piłka. Naprawde za mało o mnie wiecie, aby używac takich argumentów. Nie mówcie, że jak Juve wygrywało to chwaliłem Capello pod niebiosa, bo tak nie było! Po prostu jakoś nigdy za nim nie przepadałem. Możliwe, że to wpływa na moją ocenę(która jest jak najbardziej subiektywna).[/quote]
EDIT:
Człowieku! Jak możesz pisać takie rzeczy o Liverpoolu? Czy nie denerwuje Cię, jak ktoś rzuca oskarżenia na Juventus o stronniczość sędziów? Ty właśnie teraz to robisz, nie mając kompletnie racji!wloski pisze:Supersonic pisze:Bóg jest miłosierny i dlatego wymyślił rewanż... wygracie wszystkie grzechy z tego meczu będą Wam odpuszczone w niepamięć. Forza!
Supersonic ma racje bo jak by nie było mamy dwa mecze a nie jeden, pamiętam jak sezon temu...równy sezon temu z Realem przegraliśmy 1:0 a ja byłem za przeproszeniem posrany w majtki bo Real nami szastał jak mógł ciągnął nas w nie pamięć... jeszcze ta kontuzja Paval... dwa tygodnie później Juve grało jak z nut musieli strzelić jedną bramke by był remis ! co osiągneli a później przeszli dalej. boje sie że możemy nie odrobić bramki z Werderem jednak u nas gramy o niebo lepiej więc prosze was o zmniejszenie polemiki i nie zakładanie takich tematów jak te.
to prawda sezon temu po ograniu Realu przegraliśmy z Liverpoolem po dwómeczu, ale chce przpomnieć ze to my powinniśmy grać dalej bo bramka naszego Alessandro zostalą nie uznana jak dobrze pamiętam to była to bramka w głowy z około 20 m na bramke Carsona no a pozniej... Liverpool wygrał bramką której nie byloz Chelsea... Liverpool w tamtym sezonie miał cały czas szczęście , wyjście picem z grupy, felarna wygrana z naszm Juventusem, później z Chelsea... nasz Dudek wygrał ze stanu 3:0 dla Mialnu... później SuperPuchar Europy gdzie bramka Cisse nie powinna sie liczyć... moj tekst nadaje sie do temtu I kto komu pomaga ? Sędziowie Juventusowi czy Liverpoolowi
pozdro
Popatrz na grę Liverpoolu. Popatrz co z tej drużyny zrobił Benitez(którego uważam za najlepszego trenera na świecie). Mimo kontuzji, które trapiły zawodników tej drużyny on zrobił z niej najlepszy zespół w Europie. Ilu zawodników tej drużyny znaliście przed jej fenomenalnym marszem po Puchar Europy? Gdyby Capello był tak świetnym trenerem jak Benitez to dziś mielibyśmy bez apelacyjnie najlepszy zespół w Europie.
- tomcatmi6
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 października 2003
- Posty: 536
- Rejestracja: 01 października 2003
Powiedz mi gdzie Ty widujesz te rajdy przez pol boiska? I jak czesto?gaspipe pisze:Nasza gra nie jest ani troche efektowna a przeciez kibice i ludzie po to chca ogladac mecze zeby nacieszyc oko skladnymi akcjami, pieknymi golami i rajdami przez pol boiska.
Pozatym malo widziales pieknych bramek Juventusu i skladnych akcji? Czy piszesz tak bo miales okazje ogladac 3 spotkania Juve do tej pory?
Ta charakter z ostatniego sezonu byl po prostu powalajacy. Wole druzyne tak poukaldana jak w tym sezonie niz taka jak w ostatnim pod wodza Lippiego.a po trzecie z przyjsciem tego rzymianina Juventus zatracil swoj charakter.
Capello odejdz, wyniki przyjda sameCapello podaj sie do dymsji albo zmien cos w grze zespolu

Laska "kibicow" na pstrym koniu jezdziPaolo_Rossi_1982 pisze:Ze skrajnosci w skrajnosc. Messina - Capello na dnie, Inter - Capello na szycie, Werder (stan 2-1 dla Juve) Capello dalej na szczycie, by po 94 minutach znowu spaśc na sam dół i zostac skopanym lirycznie przez fanów Juve.

No w koncu to juz 3 (!!!!!!!) przegrana w sezonie :o. Wstyd i hanba.. ja nie wiem naprawde co ten zly Kapelo robi z nasza druzyna... Juz prawie dwa sezony nie schodza z 1 miejsca w lidze... co to wogole ma znaczyc?KAT Z TURYNU pisze:Nie chodzi bezpośrednio o wczorajszy mecz. On tylko przechylił szalę: zawodu, niemocy, złości, nie zrozumienia kibiców Juve na to co ten zespół wyczynia praktycznie od bitych dwóch sezonów. + ostatni sezonLippiego(ale to inna bajka, np. kontuzja z początku sezonu Alexa z Romą).

A tak na serio to powalila mnie Twoja wypowiedz. Albo masz jakies dziwne podejscie do pilki (ktorego nie zrozumiem), albo zahibernowali Cie na ostatnie 2 lata.
To sprobuj kiedys obejzec mecz z odslonieta twarza, tak bedzie latwiej...Gramy padake, mam tego dość, przecież jak widze mecz juve to zasłaniam dłonią twarz, żeby tak bardzo nie bolało, jakmoja drużyna się ośmiesza!!!
Pokazali charakter jak dostawali w 30 minucie z Ajaxem, tak to byl pokaz niezlomnej determinacji i skupienia. Pozwole Ci przypomniec ze Inter wyciagnal na 2-2, a Juve udalo sie wyjsc na prowadzenie. To ze z braku koncentracji dostalismy 2 jeszcze do bagazu to inna sprawa ale nie sadze aby trener mial wiekszy na to wplyw.Wyniki? A co my w szachy gramy żeby nie patrzec na styl? Przecież %$#$%^%^%@#@ Inter umiał wczoraj zagrać jak prawdziwa WŁOSKA DRUŻYNA Z Charakterem!!!!
Szkoda ze Twoj zdrowy rozsadek jest przesloniony przez palce ktorymi zakrywasz twarz ogladajac mecze JuveJak ktoś teraz , szczególnie po ostatnich 2 miesiacach broni Capello, to zwyczajnie miłośc do Juve przesłania mu zdrowy rozsądek. Dziękuję.

Uwazasz ze Emerson (grajacy na srodku w reprezentacji Brazylii) i Vieira (bedacy srodkowym pomocnikiem w kadrze Francji) sa slabsi od pomocy typu Deco - Xavi? Bo moim zdaniem akurat ustawienie dwoch DMC na srodku jest trafnym pomyslem, a to dlatego ze Vieira pelni rowniez funkcje rozprowadzajacego pilki, pozwalajac Emersonowi sie skupic na destrukcji.Moonk pisze: Cyzby te dwa kluby wykupiły nam najwieksze młode talenty?? rozumiem ze jest niz demograficzny...ale Juve musi zainwestować w odmłodzenie Pomocy...Moze i Puma, Nedved, Vieria, Camaro sa z najwyzszej półki, ale na starośc juz im sie chyba znudziło granie, i nie maja tej dynamiczności itp itd. Mnie osobiscie nie podoba sie gra z dwoma defensywnymi pomocnikami....no ale jzu jak sie takimi gra to w szczególności sa potrzebni młodzi wojownicy....gdyż musza walczyc na dwa frony w ataku i obronie.
Nie zauwazylem aby ktoremus z nich znudzilo sie granie i mysle ze poki nie zdobyli z Juve LM starczy im motywacji w tych rozgrywkach.
btw. kto to jest Camaro?
Oczywiscie szanuje Capello ale uważam ze od takiego klubu jakim jest Juventus oczekuje sie czegoś lepszego...a nie murowania bramki...co i tak nei przynosi zadnej korzyśći...i mam nadzieje ze Capello wkoncu to zauwaz ze jego taktyka jest ani nie efektowna i ani nie efektywna....Ciekawe jak murujac bramke potrafili strzelic 2 gole? Jak ktos pisze takie rzeczy to szczerze wspolczuje.Amen.Martin pisze: Nawet nie mam czasu czytac tych bredni. Bo są to brednie i problemy ludzi, ktorzy chyba nie znaja sie na pilce.
Zakladanie takiego tematu w sytuacji gdy Juve przegralo raz w Serie A i dwa razy w europejskich pucharach jest dla mnie smieszne. Moim zdaniem szukacie dziury w calym. Mowicie o Chelsea, ktora w grupie przegrala z Betisem, nie bedacym potentatem pilkarskim, oraz zremisowala z Liverpoolem. Kazdej druzynie zdarzaja sie slabsze mecze, lecz uwazam ze dwie bramki strzelone na wyjezdzie byly wystarczajaca zaliczka aby przejsc dalej. Na tym etapie LM nikt nie liczy punktow ani tego czy wygral 1 mecz czy nie. Wazny jest stosunek bramek strzelonych na wyjezdzie... i wlasciwie tylko to. A ze Juve strzelilo w Bremie 2 bramki a moglo strzelic wiecej, mi sie podoba. Patrzac na gre Buffona moge byc spokojny o nasza bramke, a patrzac na obrone Werderu mam przeczucie ze nie skonczy sie na 1 bramce dla Juve w rewanzu.
pozdr
"cane che abbaia non morde"

SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a

SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a
- juverm
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2005
- Posty: 640
- Rejestracja: 05 listopada 2005
No faktycznie styl Juventusu nie jest świetny. Od kąd kibicuję Juventusowi ich styl praktycznie się nie zmienił. Faktem jest że za czasów Deshamps'a Juve grało piękniejszy dla oka futbol. Teraz gra Juve nie jest super piękna ale za to widzimy futbol efektywny. Nie ma dużo kiwek i zwodów bo przecież mamy tylko 2 zawodników którzy dobrze się kiwią mianowicie: Alex i Zlatan. Reszta jest nastawiona świetnie kondycyjnie.
Co do Capello to szkoda mi go w ostatnich meczach, sam sobie trochę na niego ponarzekałem, ale miałem za co.
Ostatnio bezmyślnie wstawia i ściąga niektórych zawodników np.
Camoranesi zawsze jest świetny kondycyjnie a Capello go ściąga i stawia na Alexa dla którego prawa pomoc to w pewnym sensie czarna magia. Alex powinien wchodzić za Trezegueta lub częściej grać od początku. Bezmyślne wstawianie Blasi'ego... Już nie wiem co o nim myśleć, aktualnie jest chyba najgorszym zawodnikiem Juve. Tak jak w sezonie przygotowawczym spisywał się całkiem nieźle to teras jest beznadziejnie. Więc na miejscu włodzrzy Juve pomyślałbym o jak najszybszej sprzedaży tego zawodnika. Prawdę mówiąc to od samego początku Capello nie byłem za niego zadowolony tak jak z Lippiego. Bardzo nie podobała mi się kolonia Rzymian w Juve. Od początku wiedziałem że Zebina będzie niewypałem. Teraz trzeba tylko pozyskać jakiś 2 zawodników np. Gallasa i jakiegoś klasowego pomocnika i troszkę zmienić ustawienie i trenerkę Capello.
Pozdro
Co do Capello to szkoda mi go w ostatnich meczach, sam sobie trochę na niego ponarzekałem, ale miałem za co.
Ostatnio bezmyślnie wstawia i ściąga niektórych zawodników np.
Camoranesi zawsze jest świetny kondycyjnie a Capello go ściąga i stawia na Alexa dla którego prawa pomoc to w pewnym sensie czarna magia. Alex powinien wchodzić za Trezegueta lub częściej grać od początku. Bezmyślne wstawianie Blasi'ego... Już nie wiem co o nim myśleć, aktualnie jest chyba najgorszym zawodnikiem Juve. Tak jak w sezonie przygotowawczym spisywał się całkiem nieźle to teras jest beznadziejnie. Więc na miejscu włodzrzy Juve pomyślałbym o jak najszybszej sprzedaży tego zawodnika. Prawdę mówiąc to od samego początku Capello nie byłem za niego zadowolony tak jak z Lippiego. Bardzo nie podobała mi się kolonia Rzymian w Juve. Od początku wiedziałem że Zebina będzie niewypałem. Teraz trzeba tylko pozyskać jakiś 2 zawodników np. Gallasa i jakiegoś klasowego pomocnika i troszkę zmienić ustawienie i trenerkę Capello.
Pozdro

- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Tak tak własnie uważam i chyba moge miec swoje zdanie...tomcatmi6 pisze:Uwazasz ze Emerson (grajacy na srodku w reprezentacji Brazylii) i Vieira (bedacy srodkowym pomocnikiem w kadrze Francji) sa slabsi od pomocy typu Deco - Xavi? Bo moim zdaniem akurat ustawienie dwoch DMC na srodku jest trafnym pomyslem, a to dlatego ze Vieira pelni rowniez funkcje rozprowadzajacego pilki, pozwalajac Emersonowi sie skupic na destrukcji.Moonk pisze: Cyzby te dwa kluby wykupiły nam najwieksze młode talenty?? rozumiem ze jest niz demograficzny...ale Juve musi zainwestować w odmłodzenie Pomocy...Moze i Puma, Nedved, Vieria, Camaro sa z najwyzszej półki, ale na starośc juz im sie chyba znudziło granie, i nie maja tej dynamiczności itp itd. Mnie osobiscie nie podoba sie gra z dwoma defensywnymi pomocnikami....no ale jzu jak sie takimi gra to w szczególności sa potrzebni młodzi wojownicy....gdyż musza walczyc na dwa frony w ataku i obronie.
A ty moze nie uważasz ze w pomocy potrzeba nowej młodej krwi...
pewnie jestes zwolennikiem przyjsca ballacka do Juve....Moze nie dlugo to Juve bedzie grało na Wózkach bo jzu starszej pomocy nie mozna miec...a co do Deco i Xavi VS. Puma i Vieria to przyszłosc pokaze mam nadzieje ze ta blliska przyszlosc który srodek jest lepszy....
Oczywiscie szanuje Capello ale uważam ze od takiego klubu jakim jest Juventus oczekuje sie czegoś lepszego...a nie murowania bramki...co i tak nei przynosi zadnej korzyśći...i mam nadzieje ze Capello wkoncu to zauwaz ze jego taktyka jest ani nie efektowna i ani nie efektywna....
NIe no nie o to mi chodziło ze muruja bramke ale graja defensywna piłke...Ktoś kiedyś powiedział Ze najlepsza OBroną jest Atak...Radze tego sprubować.... w naszej Drużynie...Ciekawe jak murujac bramke potrafili strzelic 2 gole? Jak ktos pisze takie rzeczy to szczerze wspolczuje.
P.S wole przegrać w pieknym stylu niz w beznadziejnym
Ostatnio zmieniony 23 lutego 2006, 16:57 przez Moonk, łącznie zmieniany 1 raz.
- kedzier
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 453
- Rejestracja: 12 marca 2005
Juventus przegrał 4 raz w tym sezonie. Liczba ta nie stanowi chyba nawet połowy dyskusji, których głównym celem była krytyka Capello. Sezon się jeszcze nie skończył, wkracza dopiero w decydującą fazę, a wielu z was już żąda odejścia trenera. Z łaski swojej, ale nie róbcie tutaj szopki, w stylu ligi polskiej. Zwróćcie uwagę, że wielkie kluby bardzo rzadko zwalniają trenerów w trakcie sezonu, w samym Juve taki przypadek miał ostatnio miejsce gdy zatrudniono Ancelottiego, a więc ładnych parę lat temu. Skoro Capello jest takim złym trenerem to czemu wiele innych drużyn chce nam go podebrać? Wspomnę tu chociażby o Realu czy reprezentacji Anglii. Może i nie gramy porywającej piłki, nie jesteśmy marketingową maszynką, która wszystkich zachwyca swoją efektownością. Ale wygrywamy. Co to jest porażka z Werderem? Efekt dekoncentracji i braku skuteczności. Gdzie tu wina trenera? Najlepsze założenia taktyczne mogą wziąć w łeb, właśnie przez jedno przypadkowe zagranie, przykład - niefortunne wykopanie piłki przez Cannę, która trafiław Schulza... To nie jest wina trenera, ale oczywiście dla wielu jest to pretekst do rozpoczęcia żałosnego lamentu nad stylem drużyny. Zachwycacie się Barcą - fakt, zagrała niesamowity mecz, chociaż uczciwie trzeba przyznać, że w przewadze gra się łatwiej. Ostatnio jednak też mieli mały kryzys, dwie porażki z rzędu, w tym w Valencii. Bramki jakie my straciliśmy wczoraj to małe piwo przed śniadaniem w porównaniu do tego co zrobił w tamtym meczu Valdes. Czy tam jednak odezwały się głosy by zwolnić Rijkaarda?
Rozumiem, że dla was głównym argumentem jest rzekomo kiepski styl gry Juve. Gdzie wy byliście jak Juventus wygrywał 4:! w Rzymie czy w tym samym stosunku z Violą? Po raz n-ty powtórzę, a staje się to już nudne. Poczekajmy do końca sezonu z rozliczaniem Capello. Na razie bronią go wyniki, a rewanż na Delle Alpi powinien być formalnością. Każdemu może przydarzyć się zadyszka, przecież to są ludzie a nie maszyny. Być może Capello zrobi wam przyjemność i odejdzie po sezonie? Tego przecież nie wiemy. Nigdy jednak nie wiadomo, jaki trener przyjdzie na jego miejsce, czy wtedy nie będzie nam trudniej zdobyć Scudetto? Tak, dla mnie liczą się wyniki, a nie styl. Nie bez kozery ktoś wymyślił hasło "gramy jak nigdy przegrywamy jak zawsze". Mnie obchodzą tylko zwycięstwa ukochanego klubu. Klnąłem na czym świat stoi po wczorajszej frajerskiej porażce, ale to nie zmieni mojej wiary w końcowy sukces.
Rozumiem, że dla was głównym argumentem jest rzekomo kiepski styl gry Juve. Gdzie wy byliście jak Juventus wygrywał 4:! w Rzymie czy w tym samym stosunku z Violą? Po raz n-ty powtórzę, a staje się to już nudne. Poczekajmy do końca sezonu z rozliczaniem Capello. Na razie bronią go wyniki, a rewanż na Delle Alpi powinien być formalnością. Każdemu może przydarzyć się zadyszka, przecież to są ludzie a nie maszyny. Być może Capello zrobi wam przyjemność i odejdzie po sezonie? Tego przecież nie wiemy. Nigdy jednak nie wiadomo, jaki trener przyjdzie na jego miejsce, czy wtedy nie będzie nam trudniej zdobyć Scudetto? Tak, dla mnie liczą się wyniki, a nie styl. Nie bez kozery ktoś wymyślił hasło "gramy jak nigdy przegrywamy jak zawsze". Mnie obchodzą tylko zwycięstwa ukochanego klubu. Klnąłem na czym świat stoi po wczorajszej frajerskiej porażce, ale to nie zmieni mojej wiary w końcowy sukces.
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Prawie wszystkie, a na pewno większość. I mówiąc naprawdę obiektywnie, to masz rację, że Juve gra ładnie i ofensywnie, ale z drużynami pokroju średniego. Gdy gramy z kimś lepszym, to mamy problemy z przetrzymaniem piłki. Zdarzają się dobre mecze jak ten z Interem, czy z Violą, ale to są wyjątki. Narazie na Capello nic nie powiem, bo sezon ciągle trwa, ale... dlaczego on do cholery gra tak defensywnie? :doh: I tu nie chodzi o to, że się bronimy cały mecz, bo gdy gramy ze światowym gigantem, to mamy problemy nawet z przyjęciem piłki :roll: Jakby piłkarze się bali grać swojeMartin pisze:Nawet nie mam czasu czytac tych bredni. Bo są to brednie i problemy ludzi, ktorzy chyba nie znaja sie na pilce. Moze wywolam tym afere a moze zakoncze te wierutne bzdury. Bo takimi na pewno one są. Wczesniej jednak pytanie dla krytykujących Capello. Ile meczow widzieliscie w tym sezonie i jakie.. (ale nie skroty czy bramki, tylko cale mecze i najlepiej na zywo)? Czekam na odpowiedzi.

Jestem ciekaw ilu z tych ludzi krytykowalo w ten sam sposob Lippiego. Przeciez za jego kadencji nie zdobywalismy co sezon scudetto, prawda? Czy Lippi tez po porazkach mial odejsc?
Przecież wkońcu odszedł. Nikt tu nikogo nie zwalnia, przynajmniej ja. Można przegrywać bitwy, ale trzeba wygrywać wojny. I jeżeli Capello wygra LM, to pozostanie w mej pamięcie jako jeden z największych trenerów Juventusu. Niech coś osiągnie w Europie, bo sukcesy w Serie A powoli stają się (nie chcę pisać, że nudne, bo to na pewno tu nie pasuję, ale niech będzie, że oklepane :doh: ). Każdy tryumf cieszy, jednak LM to jest coś, co na pewno należało nam się dużo częściej niż ją do tej pory wygraliśmy...
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Jesli chodzi o wczorajszy mecz Barcelona Vs Chelsea to uważam ze lepiej zagrała Chelsea...zwłaszcza ze grała w 10...Wielkie brawa dla Murinho nie ma chyba drugiego takiego trenera który potrafi tak zmotywaować swoj zespół..kedzier pisze:Zachwycacie się Barcą - fakt, zagrała niesamowity mecz, chociaż uczciwie trzeba przyznać, że w przewadze gra się łatwiej. Ostatnio jednak też mieli mały kryzys, dwie porażki z rzędu, w tym w Valencii. Bramki jakie my straciliśmy wczoraj to małe piwo przed śniadaniem w porównaniu do tego co zrobił w tamtym meczu Valdes. Czy tam jednak odezwały się głosy by zwolnić Rijkaarda?
co do Rijkaarda to jasna sprawa ze go nei zwolnia...bo kibicą podoba sie styl w jakim gra ich ukochana druzyna...i dal tego przychodza na stadion...jest takta roznica miedzy Juve a Barca to ze juve przez wiekszosc sezonu nie porywa i zdaza sie im przegrac i wtedy jest krytyka mowi sie o zwolnieniu....a Barca gra przez wiekszosc sezonu pieknie i czasem przegra i nie mowi sie o zwolnieniu gdyz na tle całego sezonu gra tej druzyny wyglada rewelacyjnie jesli chozi o styl
( Wiadomo ze nie tylko styl sie liczy)
To Hasło sie tyczy druzyny Hiszpanskiej :-D Oni zawsze sa faworytami a szybko odpadajaTak, dla mnie liczą się wyniki, a nie styl. Nie bez kozery ktoś wymyślił hasło "gramy jak nigdy przegrywamy jak zawsze". Mnie obchodzą tylko zwycięstwa ukochanego klubu. Klnąłem na czym świat stoi po wczorajszej frajerskiej porażce, ale to nie zmieni mojej wiary w końcowy sukces.
- diogenes87
- Juventino
- Rejestracja: 07 sierpnia 2005
- Posty: 15
- Rejestracja: 07 sierpnia 2005
Nie jestem pewny poczytalności autora postu. Ile meczów w tym sezonie rozegrało Juve 35 meczów, przegrało chyba 5 spotkań. W ostatnim sezonie zdobyliśmy Scudetto i jesteśmy bliscy zdobycia go po raz 29. I pamiętaj w piłce chodzi o wygrywanie, styl jest na drugim planie. Nie widze obecnie trenera na miare Juventusu innego niż Capello. Jak nie on to kto - może Janas, bo Lippi już raczej nie wróci.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Jeden zły mecz i na forum kolejna lawina. Przed chwilą wielbiony i chwalony Capello został przez jednosezonowców zniszczony i przekreślony w Turynie. Za co ? za 3 stracone bramki... już nawet jednosezonowi fani Chelsea mają więcej oleju w głowie i nie klnęli na Mourinho po meczu z Boro (0-3).
Czy my jesteśmy w Ameryce Pd ? :lol: . Ze skrajności w skrajność. Ktoś chce się wyżalić w internecie na temat tego, że Juventus to nie Barcelona, a po chwili temat ten ma już 3 strony topiców...
Z tej gorączki autor tematu zapomniał o czymś ważnym. A mianowicie: jeśli nie Capello, to kto ? kto jest takim geniuszm taktycznym, że pogodzi i efektowność i efektywność ?
Czy my jesteśmy w Ameryce Pd ? :lol: . Ze skrajności w skrajność. Ktoś chce się wyżalić w internecie na temat tego, że Juventus to nie Barcelona, a po chwili temat ten ma już 3 strony topiców...
Z tej gorączki autor tematu zapomniał o czymś ważnym. A mianowicie: jeśli nie Capello, to kto ? kto jest takim geniuszm taktycznym, że pogodzi i efektowność i efektywność ?
To dlaczego Ajax nie zdobył jeszcze LM ? :płaczę:Moonk pisze: Juve potrzebujesz nowych MŁOdYCh POMOCNIKÓW!!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony 23 lutego 2006, 18:00 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.
- Vojtimar
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2004
- Posty: 648
- Rejestracja: 14 października 2004
Moim zdaniem Infob ma rację. Juve gra bardzo słabo, Capello jest chyba antyofensywny. Jego Roma w LM dostawała baty a w Serie A było pięknie. Juve batów nie dostaje, ale grać dobrze jak w lidze nie potrafi. Nie wiem z czym to się wiąże. Może z motywacją? A raczej z jej brakiem? Capello już pokazywał nam kilka razy, że nie zawsze potrafi pokierować drużyną na boisku. Głupie zmiany, murowanie bramki przez cały mecz. Nawet jak Juve nie wygrywa to ataki są rozbijane przez przeciwnika, albo cofane albo w bok. I jak tak mają zaistnieć w Europie?
Capello jest trenerem dobrym, ale na dłuższą metę się nie sprawdzi. Jak Juve nie potrafi przeprowadzić ataku (co jest delikatnie mówiąc przynajmniej dzwne), to są CIĄGLE dośrodkowania, które przeciwnik wybija, potem wchodzi np Zalayeta za dobrze grającego Del Piero, który ciągnie zespół.
Juve potrzebuje młodych, kreatywnych pomocników. Kogoś jak Messi w Barcie, jak Van Der Vaartw HSV, czy Sneijder w Ajaxie. Ale tak niestety nie jest. Spotykamy kogoś mocnego w Europie i klapa. I niestety cała nadzieja zostaje w rewanżu (nie pierwszy raz), kiedy w pierwszy meczu na wyjeździe tak fajnie można sobie ułożyć sytuację.
Spójrzcie jak niedoświadczony Deschamp poprowadził Monaco nie mając wielkich gwiazd w składzie do finału LM.
Capello powinien przemyśleć jak ieruje zespołem, bo te porażki zdarzają się regularnie. I najgorsze jest to, że na piłkarze tak grają (jeszcze w trakcie) jakby nic się nie działo.
Capello jest trenerem dobrym, ale na dłuższą metę się nie sprawdzi. Jak Juve nie potrafi przeprowadzić ataku (co jest delikatnie mówiąc przynajmniej dzwne), to są CIĄGLE dośrodkowania, które przeciwnik wybija, potem wchodzi np Zalayeta za dobrze grającego Del Piero, który ciągnie zespół.
Juve potrzebuje młodych, kreatywnych pomocników. Kogoś jak Messi w Barcie, jak Van Der Vaartw HSV, czy Sneijder w Ajaxie. Ale tak niestety nie jest. Spotykamy kogoś mocnego w Europie i klapa. I niestety cała nadzieja zostaje w rewanżu (nie pierwszy raz), kiedy w pierwszy meczu na wyjeździe tak fajnie można sobie ułożyć sytuację.
Spójrzcie jak niedoświadczony Deschamp poprowadził Monaco nie mając wielkich gwiazd w składzie do finału LM.
Capello powinien przemyśleć jak ieruje zespołem, bo te porażki zdarzają się regularnie. I najgorsze jest to, że na piłkarze tak grają (jeszcze w trakcie) jakby nic się nie działo.
Z Juve na dobre i złe!
- Gość
- Rejestracja:
dobrze ktos tu powiedzial.... jak przyjdze do gry w LM z kims lepszym to wygladamy jak banda amatorow i nie potrafimy dobrze pilki przyjac
bylem przerazony po takich meczach...

- Pirlo
- Juventino
- Rejestracja: 08 maja 2005
- Posty: 364
- Rejestracja: 08 maja 2005
banda amatorów :?:wstyd mi za ciebie...czy ty wogole jestes kibicem Juve??żałosne... :oops:FAZZI pisze:dobrze ktos tu powiedzial.... jak przyjdze do gry w LM z kims lepszym to wygladamy jak banda amatorow i nie potrafimy dobrze pilki przyjacbylem przerazony po takich meczach...
- Szymek
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
- Posty: 1183
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Zgadzam się z tobą, ale uważam, iż na pierwszym miejscu odejść powinny osoby, które piszą Capello i Juve z małej litery, brak szacunku do swojego klubu oraz trenera, który proawdzi ten klub po sukcesy?Pavon pisze:Odejść to powinny osoby, które się pod tym podpisują. Juventus nie potrzebuje takich kibiców.capello musi odejść. styl juve jest żenujący.