Jak przytyć?

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
Grzesiek1

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 lutego 2005
Posty: 7
Rejestracja: 01 lutego 2005

Nieprzeczytany post 08 lutego 2006, 11:45

"jak szybko nabrać masy"? Otóż niestety szybko = tandeta Czemu? Ano temu że szybko to się łapie tkankę tłuszczową, budowanie mięśni to dość żmudny proces. Jeśli jesteś bardzo chudy pewnie powiesz - "nieszkodzi, może być też tłuszcz, byle bym przytył". Ja odpowiem, nie warto. Oczywiście, że lepiej mieć jakąś warstwę tłuszczu niż żebra na wierzchu. Ale domyślam się że skoro "wziąłeś się za siebie" to masz wieksze ambicje niż tylko zakryć żebra Dlaczego więc od razu nie wprowadzić dobrych nawyków, które pozwolą Ci zabudować brzuch kaloryferkiem? Przeczytaj ten artykuł [http://www.sfd.pl/temat173140/] i ułóż dietę, po czym daj ją do sprawdzenia w nowym poście, a masz jak w banku że Twoje mieśnie zaczną w końcu rosnąć :-D


koksu_klb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2004
Posty: 404
Rejestracja: 26 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 08 lutego 2006, 12:04

Ja jeszcze dodam, że na stronie www.darkthorn.republika.pl jest zrobiony tzw. dziennik posiłków do ściągnięcia. Dzięki niemu możesz łatwo zaplanować swoją dietę. Do tego są jeszcze tabele przedstawiające żywność i zawierające w nich tłuszcze. ww i białka.
Pozdro


Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1406
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 08 lutego 2006, 13:59

RaDiDaM pisze:
LBaLin pisze:Mi sie udalo przytyc 30 kg w pol roku. I to bez zadnych odzywek itp. Teraz nie moge tego spalic :) . A sposob dosc prosty - rzucilem palenie :lol:
chyba szymek niepali :whistle: tak mi sie wydaje, na tyle sie znamy ze tak uwazam ze niepali.
Oczywiście, puki co nie znamy się jeszcze jak "łyse konie" ale masz rację, nie palę. Nie piję również alkoholu, no może piwko czasami ale to na nerki. Mogę śmiało powiedzieć, że jestem piłkarzem i wiem, ze stosowanie wcześniej wymienionych "używek" jest napewno nie najlepszym rozwiązaniem.
forza bianco-neri pisze:znajdz se dziewczyne i duzo u niej przebywaj - bedzie Ci robila zarcie i troche sportu razem

Wiesz to dobry pomysł, ale szukam takiej dziewczyny w której będzie uroda szła w parze z rozumem. :smile:
forza bianco-neri pisze:cwiczenia ogolne - pompki brzuszki razej chyba nie pomagaja jak masz drazek to sie podciagaj - uloz se jakis plan

Ćwiczę codziennie, pompki, brzuszki, cięzarki na nogi, hantle to moja codzienność.
Marq_ pisze:Po drugie jak masz możliwość to jedz dużo fastfoodów- to na 101% Ci pomoże- spójrz na Ronaldo
No wiesz, możliwości mam, ale nie chcę sie "faszerować" tym ******

Z waszych wypowiedzi wynika, że powinienem jeść dużo rzeczy typu ryż, makarony, jajka. Od wczoraj zacząłem tak jeść, ciekawe jak mi będzio szło :wink:
Chciałbym jeszcze napisać, że nie chcę przytyć bo jestem gnębiony lub coś, poprostu nadal jak zdejme koszulkę mam widoczne żebra. Poza tym defensywnemu pomocnikowi raczej przyda się trochę masy aby mógł rozbijać rywali :prochno:

P.S. Jak ktoś potrafi to niech ułozy mi jakaś dietę :smile:

Pozdro i dzięki bracia Juventini za pomoc :happy:


Buczuś

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 września 2004
Posty: 4
Rejestracja: 04 września 2004

Nieprzeczytany post 07 lipca 2006, 01:57

*MaTeK* pisze:Sposób 1.
Siedź dużo przy kompie (tak kilka - kilkanaście godzin dziennie), jedz w McDonaldzie, nigdzie nie wychodź z domu i to powinno pomóc.

Sposób 2.
Jedz rzeczy, które mają dużo węglowodanów ii chodź na siłke. To też może pomóc.

Gdybyś mógł się skontaktować z Ronaldo, to napewno udzieliłby ci kilku dobrych rad.
Dobre dobre... ;) Z tym McDonaldem to w sumie prawda aczkolwiek na mojego kolegę fastfoody zupełnie niedziałają, je ciągle albo w kfc lub mcdonaldzie bo mieszka praktycznie tuz obok nich :D ale jak był od podstawówki chudy jak patyk tak jest i teraz... tak więc wszystko zależy od twojej przemiany genetycznej. Osobiście Polecam jeść dużo zup z tłuszczykiem typu rosół + makaron, kluski oraz ryż z "gulashem" :D.

PS. Szymek a gdzie grasz ? w jakims klubiku czy cos :D ? bo ja tak zadko wpadam na forum mimo, że juz od 6 lat kibicuje juve - (nie dziw wiec ze dopiero sie o tym dowiedzialem)...

apropo ja mam 164 cm i waze 48/49 kg wciaż rosne i to ostro wiec masa sama przyjdzie bo musi, u mnie w rodzinie nie ma chudzielców :D, dobrze ze cwicze Judo ;)




EDIT 07.07.2006 02:07:04:
Shickit pisze:
koksu_klb pisze:Mam ten sam problem co Ty. Mam 17 lat, 53 kg na 175 cm. Czaicie to?
16 lat 48kg i 176cm. Jestem jeszcze chudszy.
A co do tematu to mimo, ze dużo jem nic to nie daje. Ostatnio wróciłem na judo, ponieważ uznałem że to w moim wypadku jedyne wyjście. Jeśli chodzi o siłkę to mam za słabą siłę woli i nie chodziłbym na nią zbyt często.
PS: Zjae się, że podobny temat już był :? .
ONLY shit chodzisz na JUDO ? W jakim klubie i gdzie mów ! Ja cwicze w Juvenii Wrocław od 6-roku zycia Jade 9-tego do Cetniewa na obóz. Moj brat jest wicemistrzem Polski w Judo w wadze 60 kg - Tomasz Buczak. Zagadaj do mnie na gg (4074698) chetnie pogadałbym sobie... :D miło ze jakiś kibic Juve ćwiczy Judo... :D
Ostatnio zmieniony 07 lipca 2006, 02:09 przez Buczuś, łącznie zmieniany 1 raz.


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 774
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 07 lipca 2006, 10:43

Szymek pisze: Obecnie mam 183cm wzorstu i ważę tylko 63 kg.
Jednym słowem to jesteś chudy :doh: Czasem nie jestes przeźroczysty?

Szymek pisze:I chcę przytyć, staram się jeść jak najwięcej, ale cuz zjadam tyle ile powinienem i naprawdę bardzo wolno przybieram na masie, dopiero w ostatnim czasie w dość szybkim czasie przybyło mi kilka kilo. Dużo ćwiczę, biegam, gram w klubie, więc prowadzę bardzo aktywny tryb życia (wprost proporcionaly do osoby, która chce zrzucić parę kilo... :roll: )
Co do jedzenia to duzo zależy od twojej przemiany materii, jedna jest przychylna tyciu a druga nie. Twój styl zycia jak sam napisaleś jest taki jak bys chciał zrzucic kilka kilo!
Ja bym Ci poradził mniej biegać, a jeśli skończyłeś 16 lat to zacząć ćwiczyć na siłowni na mase (nie wiem jakie są to ćwiczenia bo jeszcze nie korzystam z siłowni ale jak ktos sie zna napewno Ci poradzi) i bardzo dużo jeść tłustych rzeczy!

Chemii nie polecam bo poźniej możesz mieć róznorakie problemy.


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1980
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 07 lipca 2006, 10:58

To jest złe podejście - jeść dużo.
Tak można przybrać na masie, oczywiście, ale kosztem mięśni - a nie dzięki nim.
Swego czasu interesowałem się trochę żywieniem - zarówno w kontekście diety redukcyjnej jak i diety na mase.
Wbrew pozorm są one do siebie bardzo podobne. Trzeba tylko pamiętać by dostarczać organizmowi odpowiednią ilość węglowodanów (z odpowiednich produktów) - zwłaszcza biorąc pod uwagę jak, jak często i o której godzinie ćwiczymy.
No i konieczne jest wyliczenie indywidualnego zapotrzebowania na każdy składnik (białko, tłuszcze, cukry).
W ten sposób przybędzie nam masy, ale przede wszystkim będziemy wyglądać tak, jak byśmy chcieli, a nie grubo i źle.
Sam zeszłego roku schudełm 16 kg przez 5 miesięcy. Może to nie jest dużo, ale jadłem przy tym słodycze, ciasta, pieczone mięso - ogólnie nie była to dieta bardzo restrykcyjna :)


Dirty mind
ODPOWIEDZ