PW: (1/4) Roma 0-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Copiczenkowiczenko

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 lipca 2005
Posty: 200
Rejestracja: 05 lipca 2005

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 10:16

Damianinho pisze:
Dobrze, że wygraliśmy bo po raz drugi ograliśmy Romę, znowu na Olimpico, przez co po raz drugi wygraliśmy z nimi na wyjeździe, z czego ogromnie się cieszę, bo za Romą nie przepadam.
Rzeczywiscie jest sie z czego cieszyc. Mozna by sie bylo radowac gdyby to pilkarze Juve celebrowali zwyciestwo po meczu. A nasi spuscili glowy i zeszli do szatni.
Puchar Wloch wiadomo to nie serie A czy LM, ale odpadlismy z Romą, to zwyciestwo na Olimpico to przeciez jedna wielka porazka naszej ekpiy. Wolalbym o wiele odpasc z Palermo niz z Roma. Kazdy sie teraz tlumaczy ze to tylko Puchar Wloch czy ze sedzia zle sedziowal, ale tak naprawde Juve poza slupkiem Vieiry nie pokazalo nic szczegolnego a Roma tez czesto atakowala.
Jednym slowem po mecu z Roma jestem naprawde zawiedziony postawa Juve.


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 695
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 10:22

Ja nie rozpaczam bo Puchar Włoch nie jest dla mnie ważny. Przegraliśmy na własne zyczenie juz w pierwszym meczu. Z opini ludzi słyszałem ze gra nie była ładna i to roma ustalała warunki gry. Szkoda ze Capello nie wupuścił szybciej napastnika jak Ibra dostał reda! Widać, że Szwed nie jest w formie i trzba cos z tym zrobić! Mam nadzieje ze nasza gra w Serie A i lidze mistrzów będzie lepsza niz w tym dwumeczu!

Pozdro


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
merfi99

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2003
Posty: 29
Rejestracja: 30 września 2003

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 10:25

Ale kurcze głupio gadacie ze wolelibyscie zebysmy odpadli z Palermo niz z Roma. Roma to przeciez jeden z najbardziej znanych i utytulowanych klubow pilkarskich we wloszech i na swiecie. A Palermo na pewno sie do takich nie zalicza jak narazie choc ich obecna postawa i gra jest coraz lepsza. Mowi sie trudno nie mozna wszystkiego wygrywac nawet jak sie ma tak wspaniala ekipe jak chlopaki z Turynu. Puchar Wloch rowniez jest prestizowym turniejem ale nam chyba najbardziej zalezy na obronie tytulu mistrza i zdobyciu Ligi Mistrzów. O ile dobrze pamietam mija w tym roku 10 lat od ostatniego triumfu w CL takze bylo by wspanialem moc wzniesc ten puchar po 10 latach. Ja trzymam za moja druzyne kciuki w Lidze Mistrzow i Serie A.




FORZA JUVE !!!


Michal87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2005
Posty: 345
Rejestracja: 18 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 10:39

merfi99 pisze: Roma to przeciez jeden z najbardziej znanych i utytulowanych klubow pilkarskich we wloszech i na swiecie. A Palermo na pewno sie do takich nie zalicza jak narazie choc ich obecna postawa i gra jest coraz lepsza.
Roma także sie do takich nie zalicza wystarczy popatrzeć na ich dorobek
Mistrz Włoch (3):
1942, 1983, 2001;
Puchar Włoch (7):
1964, 1969, 1970, 1981, 1984, 1986, 1991;
Superpuchar Włoch (1):
2001;
Puchar Miast Targowych/Puchar UEFA (1):
1961;
Mistrz Serie B (1):
1952;

Tak więc nie wydaje mi sie że Roma to jeden z najbardziej utytuowanych klubów na świecie :rotfl:

Chyba jedynie taki dorobek można uznać za wielki:
Mistrz Włoch ( 28 ):
1905, 1926, 1931, 1932, 1933, 1934, 1935, 1950, 1952, 1958, 1960, 1961, 1967, 1972, 1973, 1975, 1977, 1978, 1981, 1982, 1984, 1986, 1995, 1997, 1998, 2002, 2003, 2005;
Puchar Włoch (9):
1938, 1942, 1959, 1960, 1965, 1979, 1983, 1990, 1995;
Puchar UEFA (3):
1977, 1990, 1993;
Puchar Zdobywców Pucharów (1):
1984;
Puchar Europy/Liga Mistrzów (2):
1985, 1996;
Super Puchar Włoch (4):
1995, 1997, 2002, 2003;
Superpuchar Europy (2):
1984, 1996;
Puchar Interkontynentalny (2):
1985, 1996;
Ostatnio zmieniony 02 lutego 2006, 10:46 przez Michal87, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
farmer16

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2004
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 10:46

Oglądałem mecz i muszę powiedzieć, że Bianconerich nie zagrali złego spotkania. 1-0 to dobry wynik dla Juve , jednak nie wystarczykl on do przejścia do następnej fazy pucharowej. Oglądając mecz śmiać mi się chciało, non stop obie drużyny się faulowały. Słuszny karny dla naszej drużyny chyba, po ręce Perrotty, albo Chivu. I pewna wykonana jedenastka przez Adriana Mutu. I teraz Ibrahimovic. Ja powiem, że napewno nie powinienen dostać z góry czerwonej kartki razem z dacourtem wydaje mi się, że tego typu szarpaniny należy zaliczyć na żółtą kartkę, ale ja nie jestem sędzia i zdania już nie można zmienić :| . Pochwalić szczególnie muszę Vieirę który chyba rozegrał jedno z lepszych spotkań w Juve, oczywiście żółtego kartonika też zgarnął :D . Ponownie dobrze zaprezentował się Frederico Balzzaretti. Zaskoczyło mnie trochę wyjście w pierwszej jedenastce Marcelo Zalayety który też zagrał dość słabe spotkanie. Choć miał dogodną sytuację jednak bramkarz Romy wykazał się dobrą skutecznością. Noi ten strzał Vieiry w słupek 8) No cóż nie weszliśmy do następnej rundy. Ciekawe te mecze z Romą za niedługo ktoś straci nogi przy następnym meczu :lol:


Alessandro Del Piero 202 gole! i wszystko jasne !
Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 1907
Rejestracja: 03 listopada 2003
Podziekował: 7 razy

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 10:52

Nie miałem możliwości obejrzenia spotkania, więc o grze naszych zawodników zbyt wiele powiedzieć nie moge. Chciałbym natomiast powiedziec, że jestem zadowolony z rezultatu. Tak jak pisałem w temacie o pierwszym meczu Juve z Romą nie zależało mi jakoś szczególnie na awansie do kolejnej fazy CI. Mamy napięty terminarz i kolejne potyczki w jakby na to nie patrzeć mało prestiżowym Pucharze Włoch mogłyby się odbic na formie zawodników w dużo ważniejszych Serie A i LM. Udało się wygrać na Olimpico. Rewanż za porażke na Delle Alpi jak najbardziej udany. Pokazaliśmy, że jesteśmy lepsi, a że nie udało się awansować ? trudno.


Jasiek-x

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 603
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 11:24

Mówiąc wprost jestem zły i tyle. Najpierw ta kartka dla Ibry (chłopak ma pecha), poźniej niezbyt dobra gra, dobrze, że chociaż Mutu tego gola strzelił. Ale nie awansowaliśmy i to jest największy ból. Trudno... wypadliśmy z tych rozgrywek, trzeba teraz zająć się ligą oraz LM i tam pokazać siłę.


Bartas_01

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 351
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 11:48

a ja mam pytanie czy ma ktos moze to starcie co thuram zrobil mocny zamach i chcial wybic pilke a totti nadstawil noge i dostal od thurama c calej sily w piszczel??


Buri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Posty: 549
Rejestracja: 04 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 11:54

Mr Cezary pisze:
Buri pisze:Dlaczego od początku nie grał Alex, Emerson, Zambrotta
Dlatego, że już w przyszłym tygodniu czekają nas arcytrudne mecze z Udinese, Parmą i Interem.

Roma gra teraz w przeciągu 12 dni z Parmą (W) Cagliari (D) Club Brugge (W) więc wcale nie takie łatwe mecze, a jednak zagrali optymalnym składem. Zgadzam się z Tobą, że to ciężkie spotkania, ale mogli powalczyc od początku na 100 % o ten puchar.


"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1053
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 12:29

Buri pisze:
Mr Cezary pisze:
Buri pisze:Dlaczego od początku nie grał Alex, Emerson, Zambrotta
Dlatego, że już w przyszłym tygodniu czekają nas arcytrudne mecze z Udinese, Parmą i Interem.

Roma gra teraz w przeciągu 12 dni z Parmą (W) Cagliari (D) Club Brugge (W) więc wcale nie takie łatwe mecze, a jednak zagrali optymalnym składem. Zgadzam się z Tobą, że to ciężkie spotkania, ale mogli powalczyc od początku na 100 % o ten puchar.
Ale to my walczymy o mistrzostwo, nie Roma. I to my gramy w przeciągu tygodnia z drużyną, która depcze nam po piętach.


Negri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 955
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Podziekował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 12:35

Copiczenkowiczenko pisze:Rzeczywiscie jest sie z czego cieszyc. Mozna by sie bylo radowac gdyby to pilkarze Juve celebrowali zwyciestwo po meczu. A nasi spuscili glowy i zeszli do szatni.
No tak, wiem, smutek, bo odpadliśmy. Faktem jest, że Romaniści mieli za zadanie wykonać swój plan minimum i go wykonali. Jednak ja po PW nie płaczę, zwłaszcza, że LM i Scudetto są w naszym zasięgu, a Roma może z nami wygrywać jedynie w PW i to nie zawsze, tylko z drugim składem :wink: Poza tym, jestem głęboko przekonany, że właśnie odpadnięcie z Pucharu Włoch może nam zaprocentowac tylko i wyłącznie pozytywnie. Jak sam widzisz potem terminarz bardzo się zagęszcza i nie damy rady walczyć na trzech frontach. Poza tym, gdy np odpadniemy w 1/4 LM i wygramy PW na pewno pojawią się komentarze typu: eeee tam, Puchar Włoch, trzeba było walczyć dalej w LM, a gdy dojdziemy bardzo daleko w LM i zdobędziemy Scudetto wtedy o Pucharze Włoch nikt nie będzie pamiętał. Tak więc nasi spuscili głowy, bo ich zadaniem było walczyć do końca, a na dłuższą metę nie ma to żadnych negatywnych konsekwencji. Prosty przykład-mecz w LM, kolejka Serie A i Puchar Włoch. W Lidze Mistrzów zagra na pewno pierwsza jedenastka, w Serie A również, a w PW z pewnościa rezerwowi choć z drobną domieszką piłkarzy podstawowych. I jak ma wytrzymać piłkarz, który zagra wszystkie trzy mecze w przeciągu kilku dni? Natomiast odciązeni jednymi rozgrywkami możemy spokojnie toczyć walkę w LM bez żadnych poważnych konsekwecji, a w słabszych meczach Serie A przemieszać wyjściową jedenastkę z rezerwowymi. Swoją drogą: ciekawe czy dzisiaj Inter odpadnie, bo jeśli odpadnie, to wielka trójka Serie A znalazłaby sie poza burtą. Trochę dziwne, ale jak już wspomniałem, na trzech frontach walczyć się nie da. Sami widzicie, że np. Milan poświeca Serie A dla LM, przez co nie wygrywa Scudetto, a zachodzi naprawdę daleko w Champions League. W tym roku, mimo słabszej formy, prawdopodobnie również zajdą daleko, ponieważ z PW wylecieli a w Serie A stracili juz bardzo dużo, zostaje im LM. Odwrotna sytuacja jest u nas, w Turynie. Wydaje mi się, że Juve zawsze przywiązuje największą wagę do Serie A, przez co prawie co drugi sezon wygrywa mistrzostwo, a w LM nie wygralo od 10 lat. Ciekawe co będzie z Interem, ostatnio Moratti powiedział, że nie mają już szans na Scudetto, więc mogą walczyć w PW i w LM. Tak więc reasumując - nie można mieć wszystkiego.


DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 12:59

No i odpadlismy z PW, szkoda :( Moim zdaniem byl to dosc dobry mecz w wykonaniu obu druzyn :!: Ale trzeba przyznac, iz Romie minimalnie ale jednak, nalezal sie ten awans- wynika byl chyba sprawiedliwy. W kilku sytuacjach mielismy szczescie. Ogolnie Juventus nie zagral zle. Szkoda tylko, ze z boska wylecial Zlatan. Moim zdaniem byla to zla decyzja arbitra :? Jak juz, to Nedvedowi nalezala sie czerwona kartka, za brzydki faul- troche go ponioslo :roll: Wiadomo, ze mecze Romy z Juventusem zawsze przebiegaja w napietej atmosferze i tylko kwestia czasu bylo, kiedy rozpoczna sie brutalne faule i przepychanki. Co do taktyki to mysle, ze Capello mogl ciut bardziej ofensywnie ustawic nasz zespol i kto wie, moze udalo by sie strzelic jeszcze jedna bramke. W pewnym momencie wydawalo mi sie, ze Alex jest jedynym wysunietym napastnikiem :doh: A sam niestety nic nie zdzialal. No coz... mowi sie "to tylko PW", choc wiadomo ze chcialo bys sie dalej ogladac nasz zespol w tych rozgrywkach. Szczegolnie, ze wielu z nas (w tym ja oczywiscie) mamy mozliwosc ogladania tych spotkan na RAI :)
W porownaniu do kibicow Milanu to mysle, ze naprawde nie mamy wielce na co narzekac :wink:


Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 13:06

Noi pogrzebaliśmy swoją szansę na Puchar Włoch w tym sezonie :( Szkoda, bo juz było bardzo blisko po bramce mutu z rzutu karnego, ale jednak zabrkało szczęscia, zdecydowania i ostatecznie w dwumeczu polegliśmy. Gdybyśmy w tym sezonie zwyciężyli mieli byśmy trzecią gwaizdkę w naszym herbie, srebrną (już niedługo trzeba oczekiwać trzeciej złotej :smile: ). Trzeba równiez pogratulowac romie, mieli swój plan do wykonania, i wykonali go niemal bezbłędnie nie dajć strzelić Juve dwóch bramek, ale jak mawiał mój Ś.P. Dziadek "Miotła raz do roku sama strzela" :smile: Teraz pozostaje nam się podnieść i walczyć o wyższe cele niż Puchar Włoch, musimy walczyć o dwudzieste dziewąte scudetto, o trzeci Puchar Mistrzów. Nie ukrywam, ze jest mi niezmiernie przykro, że odpadlismy, ale musimy piąć się wyżej i walczyć dalej.
Pozdr


JuventinoPS

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 grudnia 2005
Posty: 587
Rejestracja: 05 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 13:18

No i po meczu...ja jestem zadowolony ale częściowo raz, że dobrze obstawiłem wynik i że Juve wygrało swój mecz, ale odpadliśmy z Pucharu Włoch, a szkoda bo mieliśmy duże szansę, aby coś wywalczyć...Powracając do meczu (będe opierał się na komentarzach innych osób) to 1 połowa była podobno fatalna w naszym wykonaniu, tylko dwa strzały na bramkę :? ale w drugiej poprawiliśmy swą grę i było znacznie lepiej...Teraz zawodnicy, Ibrahimovic nie dość, że Don cię wpuszcza w 1 jedenastce zamiast Alex który jest w formie to ty mu się odwdzięczasz czerwoną kartką po 18 minut...powiem to co inne osoby musisz nauczyć się spokoju od Alexa Capello - częsciowo go rozumiem, nie wystawił Alexa bo czekaają nas trudne mecze z Parmą, Udinese i Interem, chyba, że Alex nie wystąpi w pierwszym składzie to tego już nie będe mógł zrozumieć... podsumowując brakowało nam szczęścia jednej złożonej akcji, szkoda, że Viera trafił w słupek gdyby piłka wpadła do siatki nasze nastroje były by wspaniałe, ale zawsze jest to słowo gdyby. No niestety nie gramy dalej ale dziekuje Juve za zaprezentownie się w tym Pucharze i wywalczenie dwóch zwycięstw które ucieszyły kibiców!! Jeszcze raz dziękuje...


Paulo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 539
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 13:21

Tak jak czekałem na wczorajszy mecz z wielkimi nadziejami, tak Capello je rozwiał już na 15 minut przed jego początkiem. Jak tylko zobaczyłem niedoszłego gwiazdora Ibrę w ataku, słabiutkiego Zalayetę i jeszcze kilka innych nazwisk to po prostu wiedziałem, że dwóch bramek nie strzelimy. No i jakby nie było nie myliłem się. I połowa słabiutka, pierwsza dogodna sytuacja dopiero w 44 minucie, gdy Zalayeta strzelał głową, ale nikt nie uczył go chyba, że strzela się w bok, a nie w sam środek i bramkarza tam stojącego :? Już pomijam fakt, że w ogóle mecz się źle zaczął, bo oczywiście Zlatanek dał popis głupoty i swoją beznadziejną próbą prowokacji, zamiast sprowokować wyrzucenia zawodnika Romy, to sprowokował też sędziego do wyrzucenia jego. Nie brońcie go ludzie, bo zachował się jak jakiś małolat w juniorach, a nie profesjonalista. Po co kopał w leżącego Tottiego piłką, potrzebne to było, a potem jeszcze wziął się za łeb z Dacourtem, jak najbardziej słuszna czerwień, akurat jedyna chyba słuszna decyzja w tym meczu sędziego. Co ciekawe Nedved nawet nie dostał za faul nawet upomnienia choć od niego wszystko się zaczęło. Tak więc już po niespełna 20 minutach drużyna praktycznie osłabiona, bo rozbity wariant taktyczny Capello. Kolejna sprawa, oczywiście Zebina przez którego trener musiał zmarnować zmianę, kolejna kontuzja tego francuza jednak dowodzi, że trzeba go było sprzedać póki była okazja.

Druga połowa zaczęła się bardzo szczęśliwie, dobra akcja Juve i bezdyskusyjna ręka w polu karnym, chyba De Rossiego, Mutu podszedł i skończył golem. Jednak potem Juve zamiast przycisnąć czekało na zbawienie chyba, nieporadność i brak kreatywności były za bardzo widoczne. Tak jak ktoś napisał DP biegał między obrońcami jak "piesek" i pokazywał aby reszta podeszła, a oni stali jak zaczarowani. Nie rozumiem takiego zachowania. Oczywiście Capello ma zawsze rację :whistle:

Jedyna kwestia w której będe bronił Capello, to wystawienie Alexa, ale z tym trzeba poczekać do niedzieli. Mam nadzieję, że Capello dał mu odpocząć przed meczem z Udinese i Alex wyjdzie od pierwszej minuty, dlatego wczoraj grał II połowę.

Napewno wielu z nas żałuje strzału Vieiry, który trafił w słupek, mogło być tak pięknie. Moim zdaniem to Patrick wczoraj zasłużył na miano najlepszego zawodnika meczu, jego spokój i przede wszystkim ambicja były bardzo widoczne, do tego świetna technika, dzięki której ośmieszał graczy Romy.

Napewno na wyróżnienie zasługuje też Abbiati, powiem szczerze że jak on gra, czuje się jakoś pewniej ostatnio niż jak gra Gigi :? Jego świetne parady, szczególnie przy strzale Tottiego z wolnego to było coś kapitalnego.
Canna i Thuram również bardzo dobrze, prawie jak zawsze, Balzaretti nieźle, Zambro również.

Na koniec zostawiam trzy sprawy. Pierwsza to Nedved który wczoraj powinien przeprosić kolegów za swoją beznadziejną, a momentami chamską grę, często prowokował i nie zależało mu na piłce, ale bardziej na skoszeniu przeciwnika równo z trawą.

Druga to Totti, który moim zdaniem powinien grać w cyrku, a nie na boisku, to jak dla mnie drugi główny prowokator w tym meczu. To ile razy Dondarini dał się nabierać na jego rzekome faule, to było po prostu żałosne, właściwie ośmieszał sędziego. Byłem wczoraj bardzo zły :evil: z tego powodu, dla mnie on nie gra jak twardziel, ale jak "panienka"

No i na koniec sytuacja z 93 minuty, która moim zdaniem powinna zakończyć się karnym dla Juve, zupełnie nie rozumiałem decyzji sędziego, Nedved w tej sytuacji nie zawinił, był ciągnięty za koszulkę i próbował się oswobodzić, do tego Vieira został uderzony w twarz zresztą nie pierwszy raz w tym meczu. Wczorajsze sędziowanie to jedna wielka paranoja, w podobnych sytuacjach po obu stronach było widać stronniczość sędziego. Dawno nie widziałem arbitra któremu by tak zależało na wyeliminowaniu Juve z gry. Nie piszę tego jako usprawiedliwienia dla naszego odpadnięcia, ale obiektywnie analizując sporne sytuacje. Ile razy Alex był faulowany po wejściu, a może dwa razy było coś gwizdnięte, natomiast Totti leżał w każdej akcji i za każdym razem był faul :whistle:

Jeszcze odnośnie kibiców, to moim zdaniem Roma powinna mieć zakaz gry na olimpico do końca sezonu, za to jak kibice oby rzymskich drużyn co mecz się "popisują". Już przed meczem w sektorze Juve doszło do zamieszek, ponieważ ci "bezmózgowcy" (tak nazwał ich reporter BBC Piotr Kowalczuk) rzucali jakimiś petardami i racami w nasz sektor. To jes po prostu skandal co tam się wyrabia i zero konsekwencji. Zero tolerancji dla takich wyczynów, bo to zabija futbol i wystawia złą opinię włoskiemu calcio.


Zablokowany