Serie A: (18) Palermo 1-2 JUVENTUS
- Mario_90
- Juventino

- Rejestracja: 10 listopada 2005
- Posty: 46
- Rejestracja: 10 listopada 2005
No i do przerwy prowadzimy 2:1. Bardzo ładne widowisko, dwie bramki Adriana Mutu
Cos mi sie nie podoba gra w defensywie Juve, Palermo chyba za czesto dochodzi do dobrych sytuacji strzeleckich
Zobaczymy co nam przyniesie druga polowa, oby Juventus przypieczetowal zwyciestwo jeszcze jednym lub dwoma golami
Zobaczymy co nam przyniesie druga polowa, oby Juventus przypieczetowal zwyciestwo jeszcze jednym lub dwoma golami
- jeżak
- Juventino

- Rejestracja: 18 lutego 2004
- Posty: 159
- Rejestracja: 18 lutego 2004
Po tym meczu odczuwam pewien niedosyt w związku z niestrzeleniem bramki przez Trezeguet. No ale w końcu nie jest maszyną 8) Świetna pierwsza połowa, dobry występ Mutu. W drugiej połowie nie dało się nie zauważyć jak obie ekipy były wyczerpane, szczególnie jak się popatrzyło na Mutu. Radość ze zwycięztwa mąci nieco Del Piero. Ja, jak pewnie wielu, uważam, że taki atak jest po prostu silniejszy, jednak patrząc na tego smutnego piłkarza to się na prawdę przykro robi.
Alex chyba już stracił w ogóle radość z gry w piłkę. Może najlepiej dla niego byłoby, gdyby pobił ten rekord i po sezonie po prostu zakończył karierę albo jednak przezsedł do jakiejś mniejszej abmitnej druzyny.
Alex chyba już stracił w ogóle radość z gry w piłkę. Może najlepiej dla niego byłoby, gdyby pobił ten rekord i po sezonie po prostu zakończył karierę albo jednak przezsedł do jakiejś mniejszej abmitnej druzyny.
Ostatnio zmieniony 07 stycznia 2006, 22:39 przez jeżak, łącznie zmieniany 1 raz.
- KINIEK
- Juventino

- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
- Posty: 199
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
Miał grać Nedved, ale nie zagrał, a w zamian za niego wystąpił mutu i aż strach pomyśleć co by było gdyby nie on. Na pewno lepiej by nie było bo 3 punkty są, więc plan wykonany. Znowu Ibra nic nie strzela
, ale nie no musi grać pełne mecze, swoją drogą to Capello bardzo dobrze go mobilizuje, w nagrodę, że gra słabo Zlatanek gra
. Szkoda, że Treze nic nie strzelił i niestety nie pobije rekordu Batistuty (a przynajmniej na razie) w ilości strzelonych bramek w kolejnych meczach, ale kiedyś musiała przyjść ta chwila że przestanie strzelać. Ważne, że wygraliśmy i teraz to Inter i Milan muszą się martwić aby nie przegrać swoich meczy.
- Yari
- Juventino

- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
Ufff , spore emocje na Sycylii.
Zemściliśmy się za podwójną strate punktów z Palermo w poprzednim sezonie , ale wygrana nie przyszła łatwo.
Pierwsza połowa bardzo wyrównana , Palermo zdobyło jako pierwsze gola , a mogło ich zdobyć jeszcze ze dwa , biorąc pod uwage jak tragicznie graliśmy w obronie ;/ . Krycie było koszmarne , nasi piłkarze zostawiali przeciwnikowi za dużo miejsca , chaos totalny. Ale dobrze , że mamy Mutu , który fenomenalnie zachował się w dwóch sytuacjach i z 0-1 zrobiło się 2-1
.
Zreszta Adrian był zdecydowanie najlepszy na boisku. Na pochwałe zasługuje również Camoranesi , który brylował po prawej stronie. Słowa uznania trzeba skierować do Abiattiego , szczególnie za interwencje w końcówce meczu , cudownie zdjął piłke z głowy Caracciolo'ego ( dziwie się , że dotrwał do końca meczu ... ) . Szkoda zmarnowanych dwóch okazji Treze , istna torpeda gdy dostanie piłke
, z niemożliwego potrafi stworzyć coś naprawde interesującego.
Ibrahimovic ... . Za bardzo kombinował ;/ , starał się grac na Treze , ale przesadzał z tymi podaniami piętą . W wielu sytuacjach mógł się zachować znacznie lepiej.
A Capello mógłby nie wołać do piłkarzy po nazwisku
.
Grazie Juve !
Zemściliśmy się za podwójną strate punktów z Palermo w poprzednim sezonie , ale wygrana nie przyszła łatwo.
Pierwsza połowa bardzo wyrównana , Palermo zdobyło jako pierwsze gola , a mogło ich zdobyć jeszcze ze dwa , biorąc pod uwage jak tragicznie graliśmy w obronie ;/ . Krycie było koszmarne , nasi piłkarze zostawiali przeciwnikowi za dużo miejsca , chaos totalny. Ale dobrze , że mamy Mutu , który fenomenalnie zachował się w dwóch sytuacjach i z 0-1 zrobiło się 2-1
Zreszta Adrian był zdecydowanie najlepszy na boisku. Na pochwałe zasługuje również Camoranesi , który brylował po prawej stronie. Słowa uznania trzeba skierować do Abiattiego , szczególnie za interwencje w końcówce meczu , cudownie zdjął piłke z głowy Caracciolo'ego ( dziwie się , że dotrwał do końca meczu ... ) . Szkoda zmarnowanych dwóch okazji Treze , istna torpeda gdy dostanie piłke
Ibrahimovic ... . Za bardzo kombinował ;/ , starał się grac na Treze , ale przesadzał z tymi podaniami piętą . W wielu sytuacjach mógł się zachować znacznie lepiej.
A Capello mógłby nie wołać do piłkarzy po nazwisku
Grazie Juve !
- M.
- Juventino

- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
No to inauguracja za nami. Bałem się o formę naszych piłkarzy, w zeszłym sezonie styczeń był raczej słaby w naszym wykonaniu. Teraz, mimo nie najwyższej formy, odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo z silnym - moim zdaniem - Palermo. Choć łatwo nie było. Początek zdecydowanie należał do nas, jednak to gospodarze pierwsi zdobyli bramkę - błąd chyba Thurama, brak dokładnego krycia i zrobiło się nerwowo. Jednak my mamy Adriana Mutu, który w pierwszej połowie zdołał wyciągnąć nas na prowadzenie. Muszę napisać, że cieszę się, że nie doszło do transakcji na linii Rzym - Turyn, kiedy to mieliśmy oddać Rumuna za Cassano. Druga połowa trochę nudniejsza, znacznie więcej było w niej fauli, a mniej dogodnych sytuacji. Warte odnotowania są: strzał Trezegueta zza pola karnego w słupek ( :shock: ) i kapitalna parada Abbiatiego, który w ostatniej chwili ściągnął piłkę napastnikowi Palermo z głowy. Według mnie Capello po raz kolejny zbyt długo czekał ze zmianami. Od około 60-70 minuty Juventus tylko się bronił, a zmiana bezproduktywnego Zlatana na Del Piero była za późno. Szkoda, bo Alex moim zdaniem pokazał się z dobrej strony (kapitalne zagranie do Trezegueta). Podsumowując cieszę się, że dobrze rozpoczynamy nowy rok i mam nadzieję, że ten mecz jest dobrym prognostykiem na przyszłość
.
Muuuuuuutttttttttttttttttttttuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu! :-DYari pisze:A Capello mógłby nie wołać do piłkarzy po nazwisku.
:roll:
- mesju
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
- Posty: 939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Bardzo miły dla mnie dzień. Miały się spełnić trzy marzenia:
- zdać prawko - zrobione
- wygrać mecz w lidze - zrobione
- zwycięstwo JUVE - zrobione
Cieszę się jak cholera. A co do samego meczu, to dobrze, że Mutu udowadnia, że warto było mu zaufać. No i w końcu mamy odpowiedniego zawodnika, który może zastąpić Nedveda! Szkoda tylko, że Treze bramki nie strzelił, bo będzie ciężko pokonać rekord Batistuty, noooo ale nie można miec wszystkiego
- zdać prawko - zrobione
- wygrać mecz w lidze - zrobione
- zwycięstwo JUVE - zrobione
Cieszę się jak cholera. A co do samego meczu, to dobrze, że Mutu udowadnia, że warto było mu zaufać. No i w końcu mamy odpowiedniego zawodnika, który może zastąpić Nedveda! Szkoda tylko, że Treze bramki nie strzelił, bo będzie ciężko pokonać rekord Batistuty, noooo ale nie można miec wszystkiego
- swiergot
- Juventino

- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 1153
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
Hoł, hoł, hoł! Merry... ach, to już było. W takim razie wesołej soboty (albo niedzieli lepiej) :-D
1-0 Terlizzi
1-1 Mutu
1-2 Mutu
1-0 Terlizzi
1-1 Mutu
1-2 Mutu
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2006, 00:18 przez swiergot, łącznie zmieniany 1 raz.

- Vincitore
- Juventino

- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
... Grazie Juventus!!! ... Grazie Mutu!!!...
... To jedyne co tego pięknego sobotniego wieczoru nasuwa mi się na usta! Wygraliśmy na piekielnie trudnym obiekcie w Palermo mimo iż po 12 minutach przegrywaliśmy ( Aż mnie ciary przeszły jak Terlizzi strzelił w 12 minucie bo w tamtym sezonie gdy przegraliśmy tutaj gol padł w 12 minucie :? ) Ale moje wąpliwości rozwiał Mutu najpierw w 15 a później w 34 minucie! Pierwsze zwycięstwo Juventusu w tym roku może napawać optymizmem. Wspaniale rok rozpoczął się nie tylko dla Juventusu ale i dla Mutu , aach nie mogę sie dzisiaj nacieszyc tym zawodnikeim poprostu był świetny dzisiaj i znakomicie zastapił Nedveda, również na pochwały zasługuje doświadczony już Gianluca Pessotto nasz wieloletni zawodnik. Wogóle cały zespół Juventusu zasługuje na pochwałe , to już 16 zwycięstwo w tym sezonie , jeżeli za tydzień pokonamy Reggine to nie będzie na nas mocnych na Delle Alpi :twisted:. Trezeguet nie strzelił gola , ale chyba nikt nie ma mu tego za złe
. Wielkie brawa należą się również Abiattiemu - który napewno po powrocie Buffona dostanie masę ofert! mam nadzieje że zostanie jako drugi bramkarz Juventusu!
FORZA JUVE! FORZA JUVE! FORZA JUVE!
... To jedyne co tego pięknego sobotniego wieczoru nasuwa mi się na usta! Wygraliśmy na piekielnie trudnym obiekcie w Palermo mimo iż po 12 minutach przegrywaliśmy ( Aż mnie ciary przeszły jak Terlizzi strzelił w 12 minucie bo w tamtym sezonie gdy przegraliśmy tutaj gol padł w 12 minucie :? ) Ale moje wąpliwości rozwiał Mutu najpierw w 15 a później w 34 minucie! Pierwsze zwycięstwo Juventusu w tym roku może napawać optymizmem. Wspaniale rok rozpoczął się nie tylko dla Juventusu ale i dla Mutu , aach nie mogę sie dzisiaj nacieszyc tym zawodnikeim poprostu był świetny dzisiaj i znakomicie zastapił Nedveda, również na pochwały zasługuje doświadczony już Gianluca Pessotto nasz wieloletni zawodnik. Wogóle cały zespół Juventusu zasługuje na pochwałe , to już 16 zwycięstwo w tym sezonie , jeżeli za tydzień pokonamy Reggine to nie będzie na nas mocnych na Delle Alpi :twisted:. Trezeguet nie strzelił gola , ale chyba nikt nie ma mu tego za złe
FORZA JUVE! FORZA JUVE! FORZA JUVE!
- bblackk
- Juventino

- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 830
- Rejestracja: 27 października 2003
Czy mógłby mi ktoś to przełożyć, z polskiego, na nasze?Pelson pisze:( Aż mnie ciary przeszły jak Terlizzi strzelił w 12 minucie bo w tamtym sezonie gdy przegraliśmy tutaj gol padł w 12 minucie :? )
- Michael900
- Juventino

- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 723
- Rejestracja: 10 maja 2005
Niestety nie miałem przyjemności zobaczyć meczu, ale jestem bardzo zadowolony! Juventus wygrał na wyjeździe z drużyną z którą w zeszłym sezonie zdobył 1 pkt w dwóch meczach. Bravo dla Mutu, który miał nie zagrać w tym meczu, ale naszczęście zagrał. Capello musi go wystawiać w pierwszym składzie.
Ciekawostki o Juventusie, które musisz znać - www.facebook.com/JuveCiekawostki
- Paolo_Rossi_1982
- Juventino

- Rejestracja: 16 września 2005
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 września 2005
Znowu zawiódł mnie Ibrahimovic i znowu zawiódł mnie Capello. Na miejscu Del Piero odszedłbym teraz do klubu wlasnie pokroju Palermo, czyli wałęsającego sie w górnej czesci tabeli i zachaczajacego o PU. Tam podobnie jak Robby Baggio w Brescii mógłbybyć królem i grać w każdym spotkaniu. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, ludzie - co z tego, że DP jest w lepszej formie od Tottiego skoro i tak w reprezentacji grał będzie ten drugi, bo co? Bo rezerwowy w klubie nie może być libero reprezentacji narodowej, jedno wyklucza się z drugim. I co - Del Piero ma zamiar grać tak z ławki do 2010 roku? Za takie coś to ja dziękuje, bo mam dość patrzenia jak marnuje się tak świetny piłkarz. Co z tego, że być może pojedzie do Niemiec - mam czekać aż Totti złapie kontuzje lub kogoś opluje abym mogł doczekać się sprawiedliwości i zobaczyć DP w podstawowej jedenastce? Więc "won" krzyknąłbym chyba jednak w stronę Alexa niż Zlatana i do dla jego dobra ...
- Ja-JUVE-nek
- Juventino

- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
- Posty: 330
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
Bardzo się zdenerwowałem kiedy Terlizzi strzelił bramkę w 12 minucie. W zeszłym sezonie, gdy przegraliśmy mecz, gol padł w tej samej minucie.bblackk pisze:Czy mógłby mi ktoś to przełożyć, z polskiego, na nasze?Pelson pisze:( Aż mnie ciary przeszły jak Terlizzi strzelił w 12 minucie bo w tamtym sezonie gdy przegraliśmy tutaj gol padł w 12 minucie :? )Będe wdzięczny...
W wolnym tłumaczeniu chodziło o to, że strata bramki w 12 minucie to zły zwiastun na resztę meczu
- JuventinoPS
- Juventino

- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 587
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
No bravo JUVE myślałem, że będzie spokojne widowisko jednostronne tak jak to było np. z Livornio czy Lecce ale się........ przeliczyłem. Mecz był strasznie emocjonujący raz jedna strona raz druga. Trochę się przestraszyłem jak Terzelli strzelił ale 180 sekund poźniej MUTU wyrównał a po wyrównaniu strzelił jeszcze jednego gola dającego nam prowadzenie dając sobie wspaniały prezent na dzisziejsze urodziny. Mnie osobiście denerwuje postawa ZLATANA który według komentatora (bardzo dobry komentarz biała dame hehhehe) źle grał w tym meczu, ale nie wiem ściągne zobacze. Proszę o skrót..........
P.S Wszystkiego najlepsze dla naszego zawodnika czyli ADRAIAN MUTU!! !! !! !! !!
P.S Dziś porozmawaim se z komentatorem, może wpadne na mecz Milanu z Parmą
P.S Wszystkiego najlepsze dla naszego zawodnika czyli ADRAIAN MUTU!! !! !! !! !!
P.S Dziś porozmawaim se z komentatorem, może wpadne na mecz Milanu z Parmą
- Bany_DG
- Juventino

- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 595
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Bardzo podobał mi sie wczorajszy mecz w wykonaniu zarówno Juve, jak i Palermo, gdyż dzieki ich atakom nasza obrona mogła sobie "potrenowac", znakomita partia w wykonaniu Abbiattiego, zal serce sciska, jeżleli taki gracz jak on, grzeje ławe w Milanie. Komentatorzy mówili że mistrzów sie nie sadzi, ja powiem że zawiodłem sie na Cappelo, 20 minut przed koncem kaze sie rozgrzewac DP, a ten wchodzi na ostatnie 5 minut
Nie podoba mi sie także system zmian u Fabio, do 85 minuty jedna zmiana spowodowana kontuzją Pessotto, wprowadzenie Zalazety, za Treze w 70 minucie napewno wprowadziło by świezosc w nasze szeregi, słaby mecz Zlatana, któremu wszyły może ze dwa zagrania. Aha, znakomity wystep Mutu! W następnym meczu powinien dostac szanse w podstawowej "11" razem z Del Piero, co do tego ostatniego, zgadzam sie z Paolo_Rossim z żalem mówie że pownien od zmienic otoczenie, bo aż sie chce płakac jak widze kiedy Zlatan gra fatalny mecz, a DP dostaje szanse w 85 minucie
Alex musi cos zrobic by pojechac na MŚ, bo jest w ścisłej czołówce włoskich napastników, Cassano i Totti powinni sie uczyc profesionializmu od MISTRZA! Pozdro

