LE (gr. A) [05]: Lech 1-1 JUVENTUS
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Ja... Ja tylko chciałem trochę purée nagraćdeszczowy pisze: Daj spokój, Mroziu. Niech się polactwo buja z "wielkim (zimnym) Lechem". Pogadamy w czasie następnej Ligi MistrzówNie zmieniajmy tego tematu w pyskówkę z frytami!
Jak się chłopcy chcą napinać - ich sprawa. Oni grają na co dzień z Polonią Bytom i Śląskiem, a my - z Interem i Milanem. Szkoda psuć sobie zdrowie.
Mi też wczoraj zaimponował Traore. Zwłaszcza, że nie przyszło grać w łatwych warunkach, do tego on nie jest jeszcze w odpowiedniej formie zważywszy na ilość występów. Może będą z niego ludzie i okres, gdzie wszyscy wieszaliśmy na nim psy, narzekając na kontuzję, odejdzie w niepamięć. Fajnie by było, gdyby odpadło nam jedno wzmocnienie.
- JuveForeverPoznan
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
bylem na stadionie i caly czas jestem w szoku ze w takich warunkach pozwolili by mecz sie odbyl. normalnie skandal. ludzie ogrzewali sie w toaletach, byly momenty ze pilki nie bylo widac,gracze czesto sie slizgali.
ale "ekstraklasa" odwolala kolejke,widac sa za dobrzy by grac w takich warunkach.
niech kuchenkorz swietuje, nie wygrali z nami i tyle. wazne ze Juve bylo w Polsce, zdobylismy autografy(nawet w najbardziej optymistycznej wersji nie wierzylem ze uda mi sie zdobyc wszystkie ktore chcialem).
nie bede ocenial poszczegolnych graczy, no chyba ze mialbym oceniac jazde figurowa i dawac noty za styl.
teraz trzeba wziac sie za lige, za rok musimy wrocic do LM. a kuchenkorz niech walczy o utrzymanie w lidze
ale "ekstraklasa" odwolala kolejke,widac sa za dobrzy by grac w takich warunkach.
niech kuchenkorz swietuje, nie wygrali z nami i tyle. wazne ze Juve bylo w Polsce, zdobylismy autografy(nawet w najbardziej optymistycznej wersji nie wierzylem ze uda mi sie zdobyc wszystkie ktore chcialem).
nie bede ocenial poszczegolnych graczy, no chyba ze mialbym oceniac jazde figurowa i dawac noty za styl.
teraz trzeba wziac sie za lige, za rok musimy wrocic do LM. a kuchenkorz niech walczy o utrzymanie w lidze

- lukasz235
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
- Posty: 3
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
Do - marek.siedlce
Fakt lubię Juve ale z tego wszystkiego źle napisałem bo miałoby być Lech liderem ...
Do Poznania mam ok 300 km także nie jestem zapalonym fanatykiem Lecha, ale kibicuje każdej polskiej drużynie w europ. pucharach.
Lech pokazał że można grać w piłkę a nie kompromitacje Wisły z Lewadią czy Karabachem.
Fakt lubię Juve ale z tego wszystkiego źle napisałem bo miałoby być Lech liderem ...

Do Poznania mam ok 300 km także nie jestem zapalonym fanatykiem Lecha, ale kibicuje każdej polskiej drużynie w europ. pucharach.
Lech pokazał że można grać w piłkę a nie kompromitacje Wisły z Lewadią czy Karabachem.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Nie kolego, my jesteśmy Juventini. Liczy się tylko to, żeby Juventus wygrywał. Jeśli masz inne zdanie - albo opuść to forum, albo poproś o zmianę rangi z "Juventino" na "Lechita".lukasz235 pisze: Jesli Polak w meczu Lech - Juve - kibicował Włochom to jesteście pustymi frajerami.
Ja lubię Juventus ale bez przesady. Liczy się tylko polski klub aby awansował a nie rywal. Co wam z Juventusu ?
- artur_89
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2005
- Posty: 547
- Rejestracja: 27 października 2005
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Łukasz pisze:Nie kolego, my jesteśmy Juventini. Liczy się tylko to, żeby Juventus wygrywał. Jeśli masz inne zdanie - albo opuść to forum, albo poproś o zmianę rangi z "Juventino" na "Lechita".lukasz235 pisze: Jesli Polak w meczu Lech - Juve - kibicował Włochom to jesteście pustymi frajerami.
Ja lubię Juventus ale bez przesady. Liczy się tylko polski klub aby awansował a nie rywal. Co wam z Juventusu ?

Dokładnie. Albo Juve, albo Lech, wybieraj
- Piotr21
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2010
- Posty: 172
- Rejestracja: 02 listopada 2010
Siemka wszystkim.Powiem tak: Chcialem bardzo aby Lech awansowal ale nie kosztem Juventusu no ale stalo sie inaczej.I to nie Lech wygral tylko Juve przegralo juz na poczatku Ligi Europejskiej.Wiedzieli ze rewanz zagraja w zimie. Lecha nie cierpie bo jestem kibicem Widzewa I Juventusu.Ale sami przyznajcie ze milo jak Polska druzyna zachodzi tak daleko w meczach miedzynarodowych.I tu nie chodzi o patriotyzm jak to jeden z drugim mowi ze kibic z Polski powinien kibicowac Lechowi nie na tym polega patriotyzm choc to slowo chyba juz dawno wyszlo z Polskiej mentalnosci. Kibicuje sie druzynie blizszej sercu a mi do Juve jest najblizej i do Widzewa jesli chodzi o krajowe podworko. Jednego nie moge Juve wybaczyc to tej zgody z Legia ale coz;b
- borrowa
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2009
- Posty: 14
- Rejestracja: 27 lipca 2009
Tylko ile tych Polaków było w tym Lechu? Mówili w studiu że w podstawie jest 4.A poza tym nie lubię Lecha i tyle. Dzięki Juve obejrzałem takie piękne mecze jak z Realem w 2003 i wtedy zacząłem im kibicować i tak już zostanie.Nawet jakby grali z Wisła Kraków(kibicowałem im, urodziłem się w KRK, mieszkałem od urodzenia teraz się wyprowadziłem tuz obok:)) to nic nie zmieni i wciąż wolałbym Juve.A powiem Ci też że ta niechęć niektórych do Lecha na pewno spowodowana jest zachowaniem kibiców z Poznania.lukasz235 pisze: Jesli Polak w meczu Lech - Juve - kibicował Włochom to jesteście pustymi frajerami.
Ostatnio zmieniony 02 grudnia 2010, 14:14 przez borrowa, łącznie zmieniany 1 raz.
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1417
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
I taka moja mała emocja, którą pragnę wylać na forum... 7 lat jestem fanem Juventusu, oglądając prawie każdy mecz, przeżywając wszystkie wzloty i upadki, rycząc przy pojedynkach z Realem... wczoraj widząc ich na własne oczy, uświadomiłem sobie, że kocham ten klub tak naprawdę. Ten mecz był okazją, by to sobie uświadomić!
Olać LE, walczymy o SERIE A!
Olać LE, walczymy o SERIE A!
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Niech wypowiedzą się również ci, którzy wybrali się na sektory lecha. Grzecznie śpiewaliście czy może po meczu poczuliście się jak Tomasz Wróbel?
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1221
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Podziekował: 1 raz
No szkoda, że kosztem Juve, wczoraj byliśmy wyraźnie lepszym zespołem nawet w tych koszmarnych warunkach, brakło szczęścia.
"Lech wyeliminował wielki Juventus!" - no to teraz Lech jest wielki, niech Ci którzy pozostali w LE trzęsą portami, Lech nadchodzi!
A za rok zawojuje LM.
Kołtoń i Borek
Czemu ci dwaj panowie zawsze muszą komentować takie mecze, moja matka aż krzyczała z sąsiedniego pokoju że nie spodziewała się tego po mnie i kazała mi wyłączyć ten film dla dorosłych. Orgazm po orgaźmie...
"Lech wyeliminował wielki Juventus!" - no to teraz Lech jest wielki, niech Ci którzy pozostali w LE trzęsą portami, Lech nadchodzi!
Kołtoń i Borek

FORZA JUVE!!!
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Lypsky pisze:Niech wypowiedzą się również ci, którzy wybrali się na sektory lecha. Grzecznie śpiewaliście czy może po meczu poczuliście się jak Tomasz Wróbel?
Coś NI MA
Dajcie sobie spokój z tekstami o kompromitacji i wielkim żalu związanym z odpadnięciem z tego jakże "prestiżowego pucharu"... Piłkarze mieli gdzieś te zawody i chcieli się skupić na lidze, to wszystko. Trzeba było lamentować po spotkaniach z Salzburgiem, które ustawiły kwestię awansu.
Poległem :rotfl:dawid91 pisze: Kołtoń i BorekCzemu ci dwaj panowie zawsze muszą komentować takie mecze, moja matka aż krzyczała z sąsiedniego pokoju że nie spodziewała się tego po mnie i kazała mi wyłączyć ten film dla dorosłych. Orgazm po orgaźmie...
- Sajan
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2005
- Posty: 329
- Rejestracja: 04 marca 2005
Po 90 minutach przebywania na tych okropnych trybunach stwierdzam czym się różni Turyn od Poznania : w Turynie bałwany się lepi a w pyrlandii niestety rodzi
Co do meczu zabrakło niewiele wielka nieskuteczność ale nie ma co się dziwić chociaż było kilka okazji w których mimo pogody powinna paść bramka
Co do meczu zabrakło niewiele wielka nieskuteczność ale nie ma co się dziwić chociaż było kilka okazji w których mimo pogody powinna paść bramka
"Wyobraź sobie worek, w worku bilon, worek ze trzy metry i wazy ze sto kilo. Wyobraź sobie worek, w worku banknoty, a teraz spójrz na tych co sprzedali się za pięć złotych"
- FalsoVero
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2008
- Posty: 754
- Rejestracja: 17 maja 2008
To, że "Wielki" Juventus nie wyszedł z grupy jest tylko i wyłącznie winą piłkarzy, trenera i zarządu. Płakanie w mediach, że złe warunki jest idiotyczne. Gdyby Ci "miszczowie" wygrali u siebie z Lechem i dwa mecze z tytanami z Austrii nie było płaczów ale to przeszłość teraz Europa śmieje się z Juventusu w sumie się nie dziwię. Zarząd także wywiązał się ze swoich obowiązków obierając strategię wypożyczania grajków którzy nie mogą być zgłoszeni do rozgrywek. Wina leży tylko i wyłącznie po stronie Juventusu. Teraz czekamy na wzmocnienia w postaci kolejnego kozaka z Catanii i paru innych wielkich bo zarząd powie "Nie ma pieniędzy przez odpadnięcie"
Jeżeli chodzi o kwestie organizacyjne to dodam, że było to nie fair w stosunku do drużyny przegrywającej by nie odśnieżyć płyty boiska. Ogrzewanie było znikome chyba kuchenki z termoobiegiem się nie sprawdziły. W innych meczach sytuacja z płytą była inna gdzie po przerwie boisko było odśnieżone i zawodnicy mogli grać w lepszych warunkach. Ale nie zwalajmy na warunki.
Aha na prawej stronie całkiem nieźle zagrał Camilleri. Za to lewa obrona to totalne dno takie samo jak wypowiedź Kołtonia który jakby mógł wszedł by w pupe Bońkowi i Borkowi.
Cóż zobaczymy co Asy w lidze pokażą. Jeszcze czekam na wypowiedź Kielona i słynny tekst "Czegoś nam zabrakło".
Pozdrawiam Serdecznie.
Jeżeli chodzi o kwestie organizacyjne to dodam, że było to nie fair w stosunku do drużyny przegrywającej by nie odśnieżyć płyty boiska. Ogrzewanie było znikome chyba kuchenki z termoobiegiem się nie sprawdziły. W innych meczach sytuacja z płytą była inna gdzie po przerwie boisko było odśnieżone i zawodnicy mogli grać w lepszych warunkach. Ale nie zwalajmy na warunki.
Aha na prawej stronie całkiem nieźle zagrał Camilleri. Za to lewa obrona to totalne dno takie samo jak wypowiedź Kołtonia który jakby mógł wszedł by w pupe Bońkowi i Borkowi.
Cóż zobaczymy co Asy w lidze pokażą. Jeszcze czekam na wypowiedź Kielona i słynny tekst "Czegoś nam zabrakło".
Pozdrawiam Serdecznie.
Macie zmywarki?kes pisze:Wiecie co, jestescie zalosni z tym jechaniem po Kolejorzu... Szkoda ze na meczu tak dzielnie nie obrazaliscie kibicow i klubu. Troche pokory Panowie. I jak tam wszyscy kibice z JPC weszli na sektor gosci?:)
Ostatnio zmieniony 02 grudnia 2010, 14:49 przez FalsoVero, łącznie zmieniany 2 razy.