Coppa Italia (1/2): Milan 1-2 JUVENTUS
- vieira4
- Juventino
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 156
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Vucinic sam się broni swoją grą bo bez niego Juventus jest 50 procent gorszy w ofensywie- zresztą co ciekawe zarówno włoscy dziennikarze jak i kibice cenią go sobie niesamowicie.nynek pisze: Ciekawi mnie dlaczego niektórzy, aż tak strasznie narzekają na Vucinica...
Co do Quagliarelli to się zgadzam.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Wszedłeś tutaj jak zwykle po meczu żeby włożyć nam od razu głowę do lodówki? Istnieje w twoim słowniku taki termin jak "spontaniczna radość"?zahor pisze:Myślę że mógłby sobie wymarzyć taki debiut, w którym rywal nie strzela bramki po wrzutce, której nie zdążył zablokować.@Maras@ pisze:Chyba sam Martin nie wymarzyłby sobie lepszego powrotu niż dzisiaj2 bramki
heh
A utrzymania w Serie A z rozpędu czasem nie oddali?sylvin pisze: Milanisci oddajac Pirlo, oddali awans do LM, Mistrzostwo wloch i Coppa Italia:)
Mamy ogromne szanse na awans do finału.
- Paulo
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Meczu za bardzo mi się komentować nie chce, bo znowu na niektórych spadła by fala krytyki...ale jest bardzo ważne zwycięstwo, mentalne i w dwumeczu dające mała przewagę, a do tego Caceres
) genialny i ta druga bramka. Oby tak dalej w lidze.
Oczywiście na podgrzanie atmosfery wśród fanów Calcio:
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-w ... omosc.html
Na tyle onet stać jeżeli chodzi o ligę włoską. Więcej z livescore.com człowiek się dowiaduje...błazenada, dziennikarstwo w tym kraju jest poruszające do łez.

Oczywiście na podgrzanie atmosfery wśród fanów Calcio:
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-w ... omosc.html
Na tyle onet stać jeżeli chodzi o ligę włoską. Więcej z livescore.com człowiek się dowiaduje...błazenada, dziennikarstwo w tym kraju jest poruszające do łez.
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Szkoda, że Cię nie znam, ale chyba na prawdę, Twoja pozycja na forum JP wyrasta z tego, że dzieciaki nie mają kogo mądrego się słuchać, a użytkownicy ze starszym doświadczeniem się nie angażują :lol:zahor pisze: On był tam gdzie trzeba, ale popełnił błąd w grze obronnej
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Żartujemy, prawda?vieira4 pisze:Vucinic sam się broni swoją grą bo bez niego Juventus jest 50 procent gorszy w ofensywie
Myśle, że Alex dalby nam nie mniej. I spójrzmy na ostatnie mecze gdy Alex gra- dziś zwycięstwo, z Roma zwycięstwo. Vucinić gra ciągle i czasem z ogórkami jest bezradny. Dziś też nic wielkiego nie pokazał.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
'Najprawdziwsza' prawda.Arcadio Morello pisze:Del Piero dostaje za mało szans na grę
Gdyby Alex dostawał w każdym meczu chociaż po 20min, to byłby bardziej ograny i o wiele bardziej pożyteczny. Cóż, na 24 mecze wchodził w 15(?), a większość z nich to wejścia w >80min.
Głupie porównanie. W każdym meczu gra też Lichtsteiner, Barzagli, Buffon, Pirlo(...) i równie dobrze można mówić, że remisujemy przez nich. Uwielbiam Alexa i bardzo chciałbym, żeby grał w podstawowym składzie, ale na pewno nie kosztem Vucinicia. Gdyby Conte w rewanżu spróbował 4-3-1-2 z Alexem jak podwieszony i Mirko, oraz Fabio/Matri na ataku.I spójrzmy na ostatnie mecze gdy Alex gra- dziś zwycięstwo, z Roma zwycięstwo.
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2012, 23:23 przez pablo1503, łącznie zmieniany 1 raz.

- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
To znaczy że z radości po wygranym meczu, swoją drogą o niezbyt prestiżowe trofeum, mam tutaj pisać rzeczy niezgodne z prawdą, np. że występ Caceresa nie mógł być lepszy? To może z rozpędu pochwalmy jeszcze Estigarribię i Borriello, a zjedźmy ich dopiero jak "wywalczą" nam remis z Bologną? To jest właśnie to co mnie wkurza na tym forum - wymęczymy jednobramkowe zwycięstwo, 50% użytkowników zachwyconych, ozłociłoby tych ojców zwycięstwa. A jak rozgrywając podobne zawody pechowo przegramy albo zremisujemy ze słabszym zespołem, to nagle się okazuje że piłkarze którzy mieli w tym udział to godni następcy Amauriego, Grygery i Poulsena. Najśmieszniej oczywiście jest jak w niedużym odstępie czasu wywalczymy dobry, zły a potem znowu dobry wynik i zawodnik, który w niedzielę był najlepszy na swojej pozycji w Serie A w środę jest bezwartościowym drewnem, które w sobotę w magiczny sposób odzyskuje swoje umiejętności.ewerthon pisze: Wszedłeś tutaj jak zwykle po meczu żeby włożyć nam od razu głowę do lodówki? Istnieje w twoim słowniku taki termin jak "spontaniczna radość"?
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Według Soccerstand.com prezentowało się to nieco inaczej. Trochę obiektywizmu. Swoją drogą ze strzałami też przesadziłeś.Dante93 pisze:Ja widze, że niektórzy tutaj takie teorie strzelają, że głowa małaA tekst o fatalnym Pirlo przebija wszystko :rotfl: Graliśmy bądź co bądź z najlepszym zespołem ligi, wygraliśmy ten mecz, i to w całkiem fajnym stylu. Do cholery ktoś liczył, że będziemy mieli 70% posiadania piłki, a Milan odda jeden niecelny strzal przez caly mecz?
To było bardzo prawdopodobne, że w momencie gdy u nich jest Ibra, u nas Debiutat Cacares i Bonucci w obronie, Milan w końcu jakoś tego gola strzeli. Strzelił jednego, my strzeliliśmy dwa. Wymagać więcej nie można, troche cierpliwości, nadal w grze istnieją pewne mankamenty, ale w takich meczach trzeba patrzeć na pozytywy. Bo graliśmy na tle naprawde wymagająćego (w teori) rywala.
Milan Juve
56% Ball Possession % 44%
2 Shots on Target 6
6 Shots off Target 7
2 Blocked shots 5
Dla mnie pozytywny jest wynik, gra niezbyt. Na szczęście grało dziś sporo rezerwowych, więc można na to przymknąć oko.
Dante93 pisze:Nie załapałeś mojego toku myśleniowego Wink Miałem coś zupełnie innego na myśli Razz To, że właśnie nikt o zdrowych zmysłach nie mógł oczekiwać, że zdominujemy Milan jak jakiegoś ogórka, dlatego wszelkie lamenty, że Milan nam gola strzeli/stworzył pare sytuacji są zupełnie bezsensowne, bo nienaturalnym byłoby gdybyśmy wygrali "lajtowo" Smile


Ostatnio zmieniony 08 lutego 2012, 23:34 przez koki90, łącznie zmieniany 1 raz.
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Caceres drugi raz strzela w 'debiucie' w Juve
W 2009 zdobyl bramke z Lazio. Bardzo fajnie, ze udalo nam sie zrobic wiecej, niz zakladal plan minimum (czyli bramkowy remis). Nie mozemy jednak liczyc na to, ze w kolejnych meczach znowu obroncy beda walic po dwie bramy. Napad wygladal dzisiaj dosc slabo, szczegolnie irytowal mnie pod koniec Vucinic, powinien byl strzelic gola w tej sytuacji, ktora mial. Sezon powoli wkracza w decydujaca faze i musimy jak ognia unikac remisow z ogorasami. Fajnie by bylo, gdyby Marchisio przypomnial sobie forme z poczatku sezonu.
Cygan oczywiscie mial bardzo duzo do powiedzenia po meczu. Nie trawie typa.

Cygan oczywiscie mial bardzo duzo do powiedzenia po meczu. Nie trawie typa.
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Nie zmienia to faktu, że we Włoszech nasz Mirko jest wysoko ceniony, a i bardziej rozgarnięci polscy kibice Romy też skłaniają się ku pozytywnej ocenie. Tylko ludzie nie oglądający Serie A i jakaś połowa fanów Juve na JP i SJ wyzywa tego napastnika od cieniujących leniwców, a w jego miejsce wolą Del Piero. Tego Del Piero, który w wielu akcjach wdaje się w drybling nawet z 2-3 młodszymi rywalami zamiast oddać piłkę i przyspieszyć akcje. Udział Vucinicia w wielu bramkach jest bezsprzeczny.Dante93 pisze:Żartujemy, prawda?vieira4 pisze:Vucinic sam się broni swoją grą bo bez niego Juventus jest 50 procent gorszy w ofensywie
Myśle, że Alex dalby nam nie mniej. I spójrzmy na ostatnie mecze gdy Alex gra- dziś zwycięstwo, z Roma zwycięstwo. Vucinić gra ciągle i czasem z ogórkami jest bezradny. Dziś też nic wielkiego nie pokazał.
- Alexis93
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 129
- Rejestracja: 17 maja 2009
Wspaniały wynik, ładny dla oka mecz, tym nie mniej gra była chaotyczna ale tak jak już pisano było dużo rezerwowych. Ja jednak chciałbym napisać że widzę tu za dużo optymizmu, serio. Tak: atmosfera wydaje się świetna, taktycznie Conte dobrze się spisuje, nie przegraliśmy meczu jeszcze cud miód. Ja jednak wciąż boję się jakiegoś kryzysu jakiejś głupiej przegranej, Bóg wie jeszcze czego. Tak, chciałbym scudetto albo CI najlepiej podwójnej korony ale będzie bardzo ciężko, powoli wchodzimy w decydującą część sezonu i teraz czeka naszych piłkarzy prawdziwy test.
Juventus na zawsze!
- Remus
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 48
- Rejestracja: 10 września 2011
Twój post jest głupi, krytykujesz wszystkich pod wpływem emocji tego meczu, chociaż go i tak wygraliśmy. Nie łapie.
[/quote]
Jeśli rzeczywiście widzisz potencjał w napastnikach Juve to gratuluje samopoczucia. Nie mam w zwyczaju też krytykować wszystkich ( jak twierdzisz), bo obrona poza nielicznymi przypadkami zagrała bardzo dobrze, podobnie pomoc. Nie mam jednak zamiaru chwalić tych zawodników, którzy zaprezentowali się bardzo słabo.

Jeśli rzeczywiście widzisz potencjał w napastnikach Juve to gratuluje samopoczucia. Nie mam w zwyczaju też krytykować wszystkich ( jak twierdzisz), bo obrona poza nielicznymi przypadkami zagrała bardzo dobrze, podobnie pomoc. Nie mam jednak zamiaru chwalić tych zawodników, którzy zaprezentowali się bardzo słabo.