Siatkówka

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 14 września 2009, 00:36

Daniel Castellani: Dziękuję też PZPS-owi, że mi zaufał, i wszystkim ludziom, którzy pracują dla polskiej siatkówki - skądś ci zawodnicy przyszli, a bez nich sukcesu by nie było, jak tylko im służę pomocą.

Źródło
Powinniśmy tą wypowiedź Castellaniego zadedykować misiom z PZPN i całemu polskiemu środowisku piłkarskiemu.


Obrazek
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 14 września 2009, 07:26

szczypek pisze: Liczyłem, że trochę więcej zagra Jakub Jarosz. Gruszka, może i jest skuteczny i nikt do niego, po dzisiejszej nagrodzie nie będzie mógł powiedzieć złego słowa, czasami mnie trochę denerwował.
Czymże? Na ataku nie grał od dobrych kilku lat, ale w tym turnieju kończył wszystko. Był niezwykle pewnym punktem drużyny. I skończył wreszcie tę najważniejszą piłkę, kto wie, czy to nie była jego ostatnia piłka w kadrze. Choc, jeśli tak miałby się prezentować przez - powiedzmy - jeszcze te dwa lata: nie miałbym nic przeciwko aby dalej reprezentował nasz kraj na arenie międzynarodowej.
Dla Gruszki wielki szacun za ten turniej.

Jarosz, poza zagrywką, jest cieniutki. Oby Wlazły i Żaliński się kurowali.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Radek_88

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2005
Posty: 2351
Rejestracja: 22 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 14 września 2009, 12:46

Pretensji wielkich do Gruszki miec nie mozna, ale mam podobne odczucia jak szczypek. Byly momenty, ze Gruszka bardzo irytowal mnie swa gra, ale kto ich nie mial. Wygranych sie nie sadzi. Jak dla mnie Piotrek jakos znacznie nie wybijal sie ponad poziom prezentowany przez nasza reprezentacje, i wlasnie to chyba bylo kluczem do sukcesu - rowny, szeroki sklad bez zadnych gwiazdeczek.

Łukasz pisze:Jarosz, poza zagrywką, jest cieniutki.
Nie przesadzaj, Kuba juz teraz jest bardzo dobrym siatkarzem, co zreszta juz niejednokrotnie udowadnial.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 14 września 2009, 12:56

Radek_88 pisze:
Łukasz pisze:Jarosz, poza zagrywką, jest cieniutki.
Nie przesadzaj, Kuba juz teraz jest bardzo dobrym siatkarzem, co zreszta juz niejednokrotnie udowadnial.
Oki, może trochę wyolbrzymiam. Na tym turnieju z roli rezerwowego wywiązał się znakomicie, to trzeba mu przyznać. Ale czy rzeczywiście coś z niego będzie (a tego mu życzę) pokaże najbliższy sezon, bo w Mosto będzie podstawowym atakującym. No chyba że przegra rywalizację z Witczakiem.

Edit:
http://www.bksch-delecta.pl/index.php?p=druzyna
Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz: czy po tak udanym turnieju, Wspaniały nie zdecyduje się posadzić Szymańskiego na ławkę i przesunąć Gruszkę na stałe do ataku. To o tyle intrygujące, że w składzie Delecty na ten sezon jest przecież też jeździec bez głowy Sopko, a jednocześnie z Gruszką na przyjęciu raczej nie zagrają...
:think:


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
banan1919

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lipca 2009
Posty: 66
Rejestracja: 22 lipca 2009

Nieprzeczytany post 14 września 2009, 14:43

POLSKA BIALO-CZERWONI !! BRAWO GRATULACJE !!


Juve !!
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6213
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 14 września 2009, 16:51

Łukasz pisze:
szczypek pisze:Liczyłem, że trochę więcej zagra Jakub Jarosz. Gruszka, może i jest skuteczny i nikt do niego, po dzisiejszej nagrodzie nie będzie mógł powiedzieć złego słowa, czasami mnie trochę denerwował.
Czymże? Na ataku nie grał od dobrych kilku lat, ale w tym turnieju kończył wszystko. Był niezwykle pewnym punktem drużyny. I skończył wreszcie tę najważniejszą piłkę, kto wie, czy to nie była jego ostatnia piłka w kadrze. Choc, jeśli tak miałby się prezentować przez - powiedzmy - jeszcze te dwa lata: nie miałbym nic przeciwko aby dalej reprezentował nasz kraj na arenie międzynarodowej.
Dla Gruszki wielki szacun za ten turniej.
Jarosz, poza zagrywką, jest cieniutki. Oby Wlazły i Żaliński się kurowali.
Nie umniejszam zasług Piotrkowi, bo to był bardzo dobry, jeżeli nie najlepszy, od bardzo dawna, turniej dla całego zespołu.
To, co mi się w nim podoba to doświadczenie, którego brakuje Kubie. Wydawało mi się, że to właśnie Gruszka powinien wchodzić w tych trudnych momentach, a w wyjściowej szóstce Jarosz. Nie sądzę, aby mógł dać nam mniej. Trochę mi tego zabrakło.
Wygraliśmy wszystko, więc trudno powiedzieć coś złego o decyzjach, zwłaszcza personalnych, ale nie wiem, czy wytrzymalibyśmy kondycyjnie, gdyby przyszło nam zagrać jeszcze jeden lub dwa mecze więcej.


paul636

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lipca 2006
Posty: 176
Rejestracja: 11 lipca 2006

Nieprzeczytany post 14 września 2009, 18:45

Łukasz pisze:Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz: czy po tak udanym turnieju, Wspaniały nie zdecyduje się posadzić Szymańskiego na ławkę i przesunąć Gruszkę na stałe do ataku. To o tyle intrygujące, że w składzie Delecty na ten sezon jest przecież też jeździec bez głowy Sopko, a jednocześnie z Gruszką na przyjęciu raczej nie zagrają...
:think:
Dokładnie o tym samym jakiś czas temu pomyślałem. Ale sądzę, że Piotrek zostanie na przyjęciu. W trudniejszych chwilach za niego albo Sopkę będzie mógł wejść Wojtek Serafin. No chyba, że Szymański będzie bez formy. A poza tym, to czy przypadkiem za kadencji Wspaniałego Gruszka nie grał w ataku w kadrze?

A ogólnie to niezłą pakę zrobili w Bydgoszczy. Pierwsza piątka, może czwórka nawet.


LA LEGGENDA DEL CALCIO SIAMO NOI !
Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1175
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 14 września 2009, 20:22

Pierwsze złoto na Mistrzostwach Europy dla Polski. Jestem wprost przeszczęśliwy po wczorajszym meczu finałowym, bardzo ważne wygrane dwa pierwsze sety, nerwówka w dwóch kolejnych, ale w końcu się udało. Brawo Polacy !


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 14 września 2009, 20:23

szczypek pisze: Wydawało mi się, że to właśnie Gruszka powinien wchodzić w tych trudnych momentach, a w wyjściowej szóstce Jarosz. Nie sądzę, aby mógł dać nam mniej.
Na pewno jako szóstkowy dałby mniej od Gruszki, bo ...więcej dać się zwyczajnie nie dało. Gruszka kończył niemalże wszystkie sytuacyjne piłki, z czym Jarosz zawsze gdy gra ma problemy.
paul636 pisze:Ale sądzę, że Piotrek zostanie na przyjęciu. W trudniejszych chwilach za niego albo Sopkę będzie mógł wejść Wojtek Serafin.
Chyba tak właśnie będzie, bo w Bydgoszczy jest jeszcze młody-zdolny Konarski. On też musi grać.

paul636 pisze:przypadkiem za kadencji Wspaniałego Gruszka nie grał w ataku w kadrze?.
Hmmm... Chyba tak. Był zmiennikiem Papkego bodajże.

paul636 pisze:A ogólnie to niezłą pakę zrobili w Bydgoszczy. Pierwsza piątka, może czwórka nawet.
A bo ja wiem... Może. Skra poza wszelkim zasięgiem, dalej Resovia i JSW i Mosto. Delecta będzie się raczej bić z wiecznie młodym AZS-em Cze-wa.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6213
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 14 września 2009, 20:43

Łukasz pisze:
szczypek pisze: Wydawało mi się, że to właśnie Gruszka powinien wchodzić w tych trudnych momentach, a w wyjściowej szóstce Jarosz. Nie sądzę, aby mógł dać nam mniej.
Na pewno jako szóstkowy dałby mniej od Gruszki, bo ...więcej dać się zwyczajnie nie dało. Gruszka kończył niemalże wszystkie sytuacyjne piłki, z czym Jarosz zawsze gdy gra ma problemy.
Skoro nie grał wiele, to też wiele nie mógł nam dać. Jarosz wchodził na tych Mistrzostwach raczej w takich momentach, gdzie szanse na wygranie seta były bardzo znikome. Powtórzę. Gruszka grał bardzo dobrze, ale nie zgodzę się, że nie można było zrobić więcej. I nie rozumiem tej nagrody, ale to moje osobiste odczucie. Sytuacyjne piłki? Od atakującego wymagałbym bardziej skutecznego pierwszego ataku, z czym Gruszka miał czasami problemy.


Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1755
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 16 września 2009, 12:07



Dziś 4 rocznica śmierci Arka Gołasia.
Obrazek


Obrazek
paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1183
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 16 września 2009, 12:37

Ma niewątpliwy wkład w sukces naszych reprezentantów na Mistrzostwach Europy.


Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1576
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 16 września 2009, 13:04

To już cztery lata?! Jak ten czas leci... Świetny siatkarz, świetny człowiek. Byłem w szkoku jak dowiedziałem się, że umarł. Uwielbiałem jego grę, na środku był nie do zatrzymania.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 12:33

Dzisiaj ostatni dzień mistrzostw Europy w siatkówce kobiet, a jak do tej pory nie pojawił się żaden post na ten temat. Dziwne, zwłaszcza, że zawody są rozgrywane w Polsce. Czyżby nikt nie oglądał? Dzisiaj będzie ostatnia okazja, czyli mecz o brązowy medal z Niemkami o 17:00 w Polsacie. W finale zagrają Holenderki z Włoszkami. Pomimo tego, że to właśnie pomarańczowe nas wyeliminowały, to jednak to właśnie im będę kibicował, za to, że w fazie grupowej do końca grały fair play i chociaż awans miały zapewniony to pokonały Rosję 3:2, tym samym pomagając w wyjściu z grupy naszym.


Obrazek
JuveR

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2005
Posty: 662
Rejestracja: 17 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 04 października 2009, 12:58

madmo pisze:Dzisiaj ostatni dzień mistrzostw Europy w siatkówce kobiet, a jak do tej pory nie pojawił się żaden post na ten temat. Dziwne, zwłaszcza, że zawody są rozgrywane w Polsce. Czyżby nikt nie oglądał? Dzisiaj będzie ostatnia okazja, czyli mecz o brązowy medal z Niemkami o 17:00 w Polsacie. W finale zagrają Holenderki z Włoszkami. Pomimo tego, że to właśnie pomarańczowe nas wyeliminowały, to jednak to właśnie im będę kibicował, za to, że w fazie grupowej do końca grały fair play i chociaż awans miały zapewniony to pokonały Rosję 3:2, tym samym pomagając w wyjściu z grupy naszym.
Mimo iż życze Polkom jak najlepiej, to jednak obiektywnie oceniając nie zasłużyły na finał. Być może nie zasłużyły nawet na pierwszą czwórkę, ale tego nie będę oceniał, bo szczerze nie oglądałem pojedynków innych rywalek.
Pierwsze dwa sety z Holenderkami to poprostu gorzej niż tragedia. Jak można prowadzić na pierwszej przerwie technicznej 8:7, a na drugiej przegrywać 9:16? Tak potrafią tylko nasze zawodniczki. Mogą miec 5 kontr, a i tak żadnej nie wykorzystają. W ostatnim, decydującym secie było podobnie. Przeciwniczki zdobyły 6 punktów, podczas gdy nasze dziewczęta aż 1. Chyba jeszcze nie przyzwyczaiły się do gry przed tak liczną, polską publicznością.
Zrozumiałbym jeszcze porażkę Polek po zaciętej walce, punkt za punkt, ale takie cuś? Liczę, że trener będzie umiał wstrząsnąć tą drużyną i że wreszcie zagrają dzisiaj na poziomie.


ODPOWIEDZ