Strona 18 z 20
: 05 listopada 2014, 11:45
autor: Adrian27th
pumex pisze:Tom A Juve pisze:na własnym stadionie wygrywamy właściwie dzięki szczęściu
Litości, bez takiej demagogii

Sam często jestem krytyczny, ale bez przesady. Ok, bramka Llorente szczęśliwa, ale jak nazwać gole Olympiakosu? Żaden niewypracowany - pierwszy bo patologicznym chwycie Buffona, drugi po jakimś instynktownym dostawieniu głowy. Gdybyśmy wczoraj naprawdę mieli szczęście, to wynik wyglądałby dużo korzystniej dla Juve.
Dodając że tak naprawdę nie stworzyli poł sytuacji z gry, ba, nie czułem zagrożenia przez chwile (35m strzały Affelaya..).
Fakt, wlasnie przez powyższe gole dla Greków draznily dobitnie,gdyż po prostu na nie nie zasługiwali z przebiegu gry.
Jak to jest ze Ferdek z ławki wyglada 10 razy dynamiczniej niz ten ktory zaczyna od 1 minuty?
: 05 listopada 2014, 11:47
autor: Negri
Adrian27th pisze:Jak to jest ze Ferdek z ławki wyglada 10 razy dynamiczniej niz ten ktory zaczyna od 1 minuty?
Przeciwnicy są na innym poziomie zmęczenia niż na początku meczu.
Dobrze, że wygraliśmy ten mecz, to liczymy się jeszcze w LM. Teraz trzeba pokonać Szwedów i w ostatniej kolejce wszystko się zadecyduje.
: 05 listopada 2014, 11:50
autor: MRN
A pierdzielenie o tym, że przestrzelony karny może okazać się brzemienny w skutkach to śmieszność...bez jaj Panowie - 4 pkt dają nam awans a jak nasze asy nie wygrają wzorem ostatnich lat z ogórami na ich terenie to w LM nie mamy czego szukać...wszystko jest w nogach naszych zawodników i w dalszym ciągu nie musimy się oglądać na nikogo...

: 05 listopada 2014, 11:53
autor: wloski
Allegri z Milanem też sobie zapewniał awans w ostatnich spotkaniach, taka jego natura. Musi siedzieć na kołku

.
: 05 listopada 2014, 12:46
autor: zahor
alessandro1977 pisze:A pierdzielenie o tym, że przestrzelony karny może okazać się brzemienny w skutkach to śmieszność...bez jaj Panowie - 4 pkt dają nam awans a jak nasze asy nie wygrają wzorem ostatnich lat z ogórami na ich terenie to w LM nie mamy czego szukać...
Ale tu nie o ogranie ogorkow chodzi, bo to obowiazek, a o urwaniu punktow finaliscie i o malo co triumfatorowi tych rozgrywek sprzed pol roku. Atletico start sezonu mialo dosc niemrawy, ale teraz sie rozkreca i z tak rozregulowanymi celnikami + trefna gra w obronie przy stalych fragmentach bedzie Juventusowi baaaardzo ciezko o punkty. Scenariusz, w ktorym ekipa Simeoe konczy faze grupowa z 15 oczkami na koncie jest moim zdaniem bardzo realny, wiec nie wiem co Cie tak smieszy w tych uwagach na temat potencjalnych konsekwencji karnego.
dawid91 pisze:
@up - my też się rozkręcamy
:shock:
Jeszcze do niedawna panowala opinia ze do tej pory udalo sie jechac na tym, co zbudowal Conte ale teraz jest rownia pochyla. Widze ze wystarczy raz pokonac poteznego rywala z Grecji 3:2 zeby nastroje obrocily sie o 180 stopni.
: 05 listopada 2014, 12:46
autor: dawid1897
Mate.G pisze:dawid91 pisze:
Może źle sie wyraziłem, ale jak cytujesz to cytuj całą wypowiedź. Technikę jakąś tam ma tak jak każdy zawodowy piłkarz na tym poziomie, ale moim zdaniem nie na tyle wysoką by o tym wspominać. Podziwiam go za co innego. Technikę na wysokim poziomie u nas to ma Pirlo.
Kopnij się w czoło i przypomnij sobie genialne asysty Vidala, genialne bramki, perfekcyjnie wykonywane karne
Przestań bronić swojej głupiej teorii okej?

Ołkej, obejrzałem, przyznaje się do błędu, co za technika! Szpakowski dostałby orgazmu
Z Atletico wygramy, z Malmoe wygramy. Będzie dobrze.
@up - my też się rozkręcamy
: 05 listopada 2014, 13:16
autor: zbysioJuve
Nie wiem, ale nie daje mi spokoju pewna rzecz. Czy tak w ogóle Atletico może aż tak bardzo pozwolić sobie na remis z Olympiakosem w następnej kolejce?
Przykładowo:
ATLETICO - OLYMPIAKOS X
MALMOE - JUVE X
OLYMPIAKOS - MALMOE 1
JUVE - ATLETICO 1(bez względu na rozmiar,nawet jedną bramką)
WTEDY trzy drużyny mają po 10 pkt. I nie wiem czy w takim wypadku liczy się od razu stosunek bramkowy, czy może układa się dodatkową tabelkę między zainteresowanymi drużynami gdzie w pierwszej kolejności liczyły by się chyba punkty między tymi drużynami co by Atletico eliminowało z dalszej gry w LM :shock: . Wie ktoś coś na ten temat?
Wiem, że ten remis Atletico z Olympiakosem, podobnie jak i te pozostałe spotkania to tylko takie moje spekulacje, ale też nie jest powiedziane, że nie może się tak stać.
: 05 listopada 2014, 13:26
autor: AdiJuve
zbysioJuve pisze:Nie wiem, ale nie daje mi spokoju pewna rzecz. Czy tak w ogóle Atletico może aż tak bardzo pozwolić sobie na remis z Olympiakosem w następnej kolejce?
Przykładowo:
ATLETICO - OLYMPIAKOS X
MALMOE - JUVE X
OLYMPIAKOS - MALMOE 1
JUVE - ATLETICO 1(bez względu na rozmiar,nawet jedną bramką)
WTEDY trzy drużyny mają po 10 pkt. I nie wiem czy w takim wypadku liczy się od razu stosunek bramkowy, czy może układa się dodatkową tabelkę między zainteresowanymi drużynami gdzie w pierwszej kolejności liczyły by się chyba punkty między tymi drużynami co by Atletico eliminowało z dalszej gry w LM :shock: . Wie ktoś coś na ten temat?
Wiem, że ten remis Atletico z Olympiakosem, podobnie jak i te pozostałe spotkania to tylko takie moje spekulacje, ale też nie jest powiedziane, że nie może się tak stać.
Ateltico jeżeli chce mieć spokojną głowę musi wygrać z Olympiakosem, a wtedy jeżeli Juve wygra z Malmo to awans będzie na wyciągniecie ręki, bo wątpliwe by Atletico przyjechało wtedy do Turynu chcąc koniecznie zdobyć 3pkt. Kluczowa będzie 5 kolejka.
: 05 listopada 2014, 13:31
autor: wloski
Nie wiem po co te dywagacje, ale można iść jeszcze dalej.
W kolejnej kolekcje wygrywa Atletico i Juventus i Malmo gra o LE z Grekami w ostatniej kolejce :lol:.
: 05 listopada 2014, 13:33
autor: MRN
zahor...Atletico nie wygra w Turynie - tego jestem pewien

wczorajszy mecz tchnął we mnie nadzieję dlatego, że gra wyglądała całkiem całkiem a czekam na powrót do formy kluczowych zawodników...szkoda tylko, że całą obronę mamy drewnianą...myślę, że remis jest najbardziej prawdopodobny !
: 05 listopada 2014, 13:35
autor: zbysioJuve
AdiJuve pisze:zbysioJuve pisze:Nie wiem, ale nie daje mi spokoju pewna rzecz. Czy tak w ogóle Atletico może aż tak bardzo pozwolić sobie na remis z Olympiakosem w następnej kolejce?
Przykładowo:
ATLETICO - OLYMPIAKOS X
MALMOE - JUVE X
OLYMPIAKOS - MALMOE 1
JUVE - ATLETICO 1(bez względu na rozmiar,nawet jedną bramką)
WTEDY trzy drużyny mają po 10 pkt. I nie wiem czy w takim wypadku liczy się od razu stosunek bramkowy, czy może układa się dodatkową tabelkę między zainteresowanymi drużynami gdzie w pierwszej kolejności liczyły by się chyba punkty między tymi drużynami co by Atletico eliminowało z dalszej gry w LM :shock: . Wie ktoś coś na ten temat?
Wiem, że ten remis Atletico z Olympiakosem, podobnie jak i te pozostałe spotkania to tylko takie moje spekulacje, ale też nie jest powiedziane, że nie może się tak stać.
Ateltico jeżeli chce mieć spokojną głowę musi wygrać z Olympiakosem, a wtedy jeżeli Juve wygra z Malmo to awans będzie na wyciągniecie ręki, bo wątpliwe by Atletico przyjechało wtedy do Turynu chcąc koniecznie zdobyć 3pkt. Kluczowa będzie 5 kolejka.
Właśnie o to mi chodzi, że chyba nie za bardzo Atletico może sobie pozwolić na ten remis żeby nie skomplikować sobie sytuacji i powinno to wygrać co też przy jednoczesnym zwycięstwie Juve z Malmoe mogło by doprowadzić do tzw. meczu przyjażni w Turynie w ostatniej kolejce. Chyba, że Juventusowi zależało by na pierwszym miejscu, ale w takiej sytuacji gdzie by miał Olympiakos za plecami to nie sądzę.
: 05 listopada 2014, 14:33
autor: Lucas87
zahor pisze:Lucas87 pisze:I jeszcze jedno. Jak zagramy z Atletico z myślą o remisie, dostaniemy niebotyczny oklep.
To prawda, z drugiej strony jak zagramy z nimi tak jak wczoraj (fantazja w przodzie, folklor z tylu), to duzo lepiej nie bedzie. Z tego wlasnie powodu nie jestem w stanie przylaczyc sie do entuzjazmu co niektorych, bo taki zemanowy styl gry to jest wlasnie woda na mlyn dla Atletico. W Szwecji moze natomiast przniesc wiecej dobrego niz zlego.
I dlatego wcześniej napisałem, że takie pajacowanie w obronie, podczas meczu z Atletico, jest rzeczą niedopuszczalną.
zahor pisze:dawid91 pisze:
@up - my też się rozkręcamy
:shock:
Jeszcze do niedawna panowala opinia ze do tej pory udalo sie jechac na tym, co zbudowal Conte ale teraz jest rownia pochyla. Widze ze wystarczy raz pokonac poteznego rywala z Grecji 3:2 zeby nastroje obrocily sie o 180 stopni.
Co nie? :C Jednak również zachowanie naszych kibiców na trybunach, wczoraj jakieś takie inne

Te gwizdy, buczenia przeraźliwe, jak tylko któryś z Olympiakosów dopadał do futbolówki.
alessandro1977 pisze:A ich kibice byli lepsi ? Było dokładnie to samo...
No owszem, ale chodzi mi o to, że ci nasi zwykle są spokojni :C
: 05 listopada 2014, 14:45
autor: MRN
A ich kibice byli lepsi ? Było dokładnie to samo...
: 05 listopada 2014, 14:48
autor: jarmel
No atmosfera była świetna, dawno nie pamiętam meczu, w którym kibice na Juventus Stadium tak aktywnie uczestniczyli w spotkaniu jak wczoraj

: 05 listopada 2014, 15:12
autor: Gotti
Litości, bez takiej demagogii Stop Sam często jestem krytyczny, ale bez przesady. Ok, bramka Llorente szczęśliwa, ale jak nazwać gole Olympiakosu? Żaden niewypracowany - pierwszy bo patologicznym chwycie Buffona, drugi po jakimś instynktownym dostawieniu głowy. Gdybyśmy wczoraj naprawdę mieli szczęście, to wynik wyglądałby dużo korzystniej dla Juve.
W Grecji też przegraliśmy nieszczęśliwie mimo, że mieliśmy dobre okazje w drugiej połowie.
Z Atletico też dominowaliśmy i znowu porażka. Rok temu z Galatą remis i porażka, a byliśmy przecież też lepsi.
Mam dalej wymieniać?
Ogólnie to jakby się skończyło 2:2, albo w ogóle 1:2 to były znowu lament i nieskuteczności, a tak, że wygraliśmy marne 3:2 to jest git i można zacząć kółko wzajemnej adoracji.