Afera Calcioscommesse

[Gigi Buffon]

Aż nie chcę myśleć,że możemy mieć powtórkę z 2006 roku. Kurde, wtedy mieliśmy silną "11" z mistrzami i wicemistrzami świata i tylko kwestią czasu było na ile lat zdominujemy Serie A i doczekamy się sukcesu w LM. Teraz udało się zbudować stadion, którego wszyscy zazdroszczą we Włoszech, po czym zanotować sezon bez porażki w lidze i znów ta francowata afera z Conte, Buffonem i Bonuccim w prasie. Jasny gwint gdyby zdegradowali za to Juventus to bym ich pozabijał w tej lega calcio zasranej kr-owskim gównem....

Może to być też zemsta tych frajerów z Lega za to,że Agneli sra na to co oni sądzili na temat gwiazdek Juve i na nowych koszulkach umieści trzy gwiazdki...

Niech mi kto powie,że ten scenariusz się nie sprawdzi, bo ja od czasu do czasu mam czarne myśli w głowie, ale nigdy nie chcę by się sprawdzały..

[jakku1]

Buffonowi w kupnie nieruchomości pomaga nie agencja nieruchomości, ale właściciel punktu z zakładami piłkarskimi. Podobno dlatego że Gigi mu ufa bo to jego stary przyjaciel, chociaż jego matka twierdzi co innego.
Daleki jestem od tego, żeby uznać Buffona za winnego, ale równie daleki jestem od stwierdzenia że wszystko tutaj gra, jest logiczne, klarowne i nie ma absolutnie niczego, co mogłoby wzbudzić najmniejsze wątpliwości.

Gdyby to byl artykul napisany przed afera i przez jakas "wiarygodna" gazete, to moze bym uwierzyl. Ale teraz, wydaje mi sie, ze zaczelo sie polowanie na czarownice i po prostu prasie we Wloszech nie ufam. Wydaje mi sie, ze dla potrzeb nakreslenia odpowiednio krzykliwego naglowka, dziennikarze w Italii sa zdolni do nadinterpretacji badz manipulacji.

Dlatego wole poczekac na to, co wydarzy sie w sledztwie. Poki co, o Buffona jestem spokojny, tak samo jak i o Conte. Bonucci tez juz sie tlumaczyl z tej afery - pare miesiecy temu - i wyszlo mu to nawet zgrabnie. W dalszym ciagu uwazam, ze wiecej tutaj - przynajmniej w naszym przypadku - bicia piany i paniki, niz realnych zarzutow i powaznych konsekwencji.

[Mate.G]

Bleh.
To zwykła plota która zawsze nabierała wiatru przed ważnymi meczami.
Teraz po prostu to ucichnie.

Mam nadzieję.

[fallweiss]

To trzeba miec naprawde bardzo duzo zlej woli. Zwlaszcza, ze Buffon nie jest objety sledztwem! Zreszta, w przypadku Gigiego popisala sie ostanio La Repubblica, doslownie wciskajac jednemu z prokuratorow jego nazwisko w usta. I mysle, ze tak samo jest w tym przypadku. Pozniej sie okaze, ze tam punkt bukmacherski powstal miesiac temu/Gigi kupowal jakies nieruchomosci/obstawial NBA/albo cos innego. O Buffona jestem spokojny.

Z tego co wiem, to Bufon nie jest objęty śledztwem prokuratora jako urzędu, lecz ma coś na rzeczy z Guardia Di Finanza, odpowiednikiem naszego Urzędu Kontroli Skarbowej, z tym że jest chyba jedyna instytucja we Włoszech, która stanowi realną siłę oddziaływania na obywateli w postaci np. nakładania podatków na miejscu itd.

[zahor]

Gdyby to byl artykul napisany przed afera i przez jakas "wiarygodna" gazete, to moze bym uwierzyl. Ale teraz, wydaje mi sie, ze zaczelo sie polowanie na czarownice i po prostu prasie we Wloszech nie ufam. Wydaje mi sie, ze dla potrzeb nakreslenia odpowiednio krzykliwego naglowka, dziennikarze w Italii sa zdolni do nadinterpretacji badz manipulacji.

Dlatego wole poczekac na to, co wydarzy sie w sledztwie. Poki co, o Buffona jestem spokojny, tak samo jak i o Conte. Bonucci tez juz sie tlumaczyl z tej afery - pare miesiecy temu - i wyszlo mu to nawet zgrabnie. W dalszym ciagu uwazam, ze wiecej tutaj - przynajmniej w naszym przypadku - bicia piany i paniki, niz realnych zarzutow i powaznych konsekwencji.

Owszem, ale z drugiej strony można mieć chyba lekki żal do Buffona, bo mógł zrobić więcej żeby zapobiec takim sytuacjom.
Wybucha afera z zakładami piłkarskimi, wiadomo że dziennikarze węszą, nie można mieć o to do nich pretensji. Wiadomo że Buffon, człowiek którego nazwisko już się kiedyś przewijało w kontekście różnych cudów z zakładami, jest osobą wokół której warto w takiej sytuacji powęszyć. I co się okazuje - voila, przelewał forsę gościowi który prowadzi punkt zakładów! A do tego jeszcze on mówi co innego, a jego matka co innego. Ciężko żeby w takim przypadku nie podchwycić tego i nie rozdmuchać.
Nawet jeżeli Buffon faktycznie nic nie obstawiał tylko chciał kupić jakąś chatę w Parmie, to czy dla świętego spokoju nie mógł tego załatwić inaczej? Nie mógł sobie znaleźć jakiejś innej zaufanej osoby, takiej która akurat nie prowadzi żadnej działalności związanej z obstawianiem spotkań? Albo chociaż takiej, którą jego matka chociaż by kojarzyła? Po to tylko, żeby uniknąć całego tego zamieszania w tym momencie, przed samym startem wielkiej imprezy.

[Ein]

Pewnie, że zawodnicy nie mogą meczów obstawiać. Ludzie skąd wy jesteście ? :roll:

Zobaczymy czy Buffon miał dobrych księgowych i prawników. Przecież wiadomo, że te zakłady (o ile szły) to szły po innych nazwiskach/osobach.

Poza tym, to pewnie i tak ściema jak z Conte. Jak tak dalej pójdzie to wyjdzie na to, że jeszcze Del Piero z Maldinim i Tottim na czele ustawiali mecze.

[Lypsky]

Zamknijcie się bo za chwilę przyjdzie deszczowy i powie wam, że wierzycie w "pancerne brzozy" i inne cuda. Nie wierzcie w teorie spiskowe!

Oczywiście nie ma nic dziwnego w tym, że włoskie szmatławce próbują wplątać w aferę kolejnych zawodników Juve, bez żadnych dowodów. Za chwilę okaże się, że Pirlo grał nielegalnie w kapsle, Vucinic posiada zakazane karty pokemon, a Chellini obstawia co sobotę w totomixie.

[Pluto]

Skoro skarbowka z Turynu dostarczyla sledczym z Cremony materialy dotyczace Gigiego to osoba Buffon wlasnie stala sie przedmiotem sledztwa albo za chwile sie nim stanie. Tym bardziej jesli te informacje o przelewach do wlasciciela zakladu bukmacherskiego sie potwierdza. A co musi byc na rzeczy skoro Buffon zaczyna sie ponoc tlumaczyc. Jeszcze ciekawsze jednak, ze te dzialania finansowe zdaja sie potwierdzac slowa Santoniego z grudnia. Dodajac do tego wiadome zamilowanie naszego bramkarza do hazardu wszystko zadaje sie miec rece i nogi... No ale w 2006 roku okazalo sie, ze cala sprawa zostala przez media zrecznie zmanipulowana.
W kazdym badz razie jesli Buffon wiedze o ustawianych spotkaniach postanowil wykorzystywac u bukmachera dla mnie jest skonczony.

[binio]

W kazdym badz razie jesli Buffon wiedze o ustawianych spotkaniach postanowil wykorzystywac u bukmachera dla mnie jest skonczony.

Szybko potrafisz skreślić piłkarza, brawo. Jak widać działanie szmatławców przynosi wymierny efekt.

[ReinerJuve]

W kazdym badz razie jesli Buffon wiedze o ustawianych spotkaniach postanowil wykorzystywac u bukmachera dla mnie jest skonczony.

Szybko potrafisz skreślić piłkarza, brawo. Jak widać działanie szmatławców przynosi wymierny efekt.

Przecież on nie napisał, że już jest dla niego skończony. Widocznie nie zauważyłeś słowa "jesli".

Cała ta afera to sztucznie nadmuchany balon. Pewnie skończy się banie dla Cristico i/lub kilku podrzędnych kopaczy z Serie B czy C.

[deszczowy]

W kazdym badz razie jesli Buffon wiedze o ustawianych spotkaniach postanowil wykorzystywac u bukmachera dla mnie jest skonczony.

Szybko potrafisz skreślić piłkarza, brawo. Jak widać działanie szmatławców przynosi wymierny efekt.

Przecież on nie napisał, że już jest dla niego skończony. Widocznie nie zauważyłeś słowa "jesli".

Cała ta afera to sztucznie nadmuchany balon. Pewnie skończy się banie dla Cristico i/lub kilku podrzędnych kopaczy z Serie B czy C.

Criscito juz dostał bana, Mauri i Pelissier pewnie będą musieli się gęęęęsto tłumaczyć, ciekawe co z Buffonem. To nie jest "tylko nadmuchany balon".

[11-17-10]

W kazdym badz razie jesli Buffon wiedze o ustawianych spotkaniach postanowil wykorzystywac u bukmachera dla mnie jest skonczony.

Szybko potrafisz skreślić piłkarza, brawo. Jak widać działanie szmatławców przynosi wymierny efekt.

Dokładnie właśnie o takie działanie im chodzi, żeby wszyscy wzajemnie się coraz bardziej nakręcali.
Wstrzymałbym się z jakimikolwiek wyrokami, przypomina mi się od razu sytuacja kiedy Gigi wracał po kontuzji i wszyscy wysyłali go już do City.
Widać było wtedy jak co poniektórzy zmieniają swoje stanowisko w 0,2344s.
Zalecałbym umiarkowanie w używaniu słowa "jeśli".

[Paulo]

Zamknijcie się bo za chwilę przyjdzie deszczowy i powie wam, że wierzycie w "pancerne brzozy" i inne cuda. Nie wierzcie w teorie spiskowe!

Oczywiście nie ma nic dziwnego w tym, że włoskie szmatławce próbują wplątać w aferę kolejnych zawodników Juve, bez żadnych dowodów. Za chwilę okaże się, że Pirlo grał nielegalnie w kapsle, Vucinic posiada zakazane karty pokemon, a Chellini obstawia co sobotę w totomixie.

No i ? Wymieniłeś zajęcia które są legalne, zatem Pirlo może grać sobie w kapsle, Vucinic posiadać karty z pokemonami, a Chiellini grać w totomixie. Z Buffonem chodzi o to, że zachodzi podejrzenie, iż robił coś nielegalnego dlatego sprawa jest podejrzana. Nie czujesz różnicy ? Poza tym to nie pierwsze podejrzenia w stosunku do naszego bramkarza, dlatego tym bardziej rodzi niepokój wśród kibiców i działaczy Juve.

[Ein]

To czy będzie podejrzanym, czy nie to tylko wtedy, kiedy będą mięli dowody przeciwko niemu. Na SJ jest o tym napisane, że niby przelewał na konto Podmiotu A, który prowadził działalność i dodatkowo oferował obstawianie bukmacherskie.

Liczę, że Buffon ma dobrego adwokata i nawet jak obstawiał te mecze, to przez żonę/syna/<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, cokolwiek.

Póki co

Sytuację tą skomentował następnie Demetrio Albertini. "Obecnie jesteśmy już bardzo zmęczeni - przyznał wiceprezydent FIGC - Mówimy o śledztwach, hipotetycznych podejrzanych. Podkreślę, że Buffon nie jest przedmiotem śledztwa".

[jakku1]

Z Buffonem chodzi o to, że zachodzi podejrzenie, iż robił coś nielegalnego dlatego sprawa jest podejrzana. Nie czujesz różnicy ? Poza tym to nie pierwsze podejrzenia w stosunku do naszego bramkarza, dlatego tym bardziej rodzi niepokój wśród kibiców i działaczy Juve.

No, z tym, ze te "podejrzenia" to jak na razie publikuja tylko i wylacznie wloskie szmatlawce. W dodatku chwile po tym, jak Buffon mocno skrytykowal dzialania prasy w sprawie tej afery bukmacherskiej. Mowil o tym dzisiaj Agnelli w La Stampa. Moglbym zapytac przewrotnie, nie wydaje Ci sie to dziwne? ; )

http://www.marca.com/2012/05/31/en/foot ... 52056.html