Polityka
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
K. pisze:Nie będzie. Kandydatem Palikota jest Wanda Nowicka. A twój post jest równie żenujący, jak wypowiedź Leppera o gwałcie na prostytutce.it doesn't matter pisze:Z tego co mi wiadomo to "coś"(bo nie wiem czy mowić o tym "czymś" per ona, on czy ono) bedzie kandydatem na vice-marszałka sejmu...
********************

K. pisze:To jest demokracja w działaniu. Odruch obronny przeciwko wmawianiu ludziom, że mają wybór tylko pomiędzy PO i PiS.YaSq pisze:Jestem w szoku widzac wyniki. Sztuczny twor nazywany partia polityczna - Ruch Poparcia Palikota dostaje ~10%. To jest kpina z demokracji.
********************

Jeśli w SLD zaczną znowu odgrywać jakieś role Olek i Cimoszewicz, to to miałoby sens, ale wg mnie bardziej realne jest ciche wsparcie Palikota. On jeszcze nie tak dawno był w PO. Poza tym wie, że jego 10 % to i dużo i mało. A przecież PiS-u nie poprze.K. pisze:To nie jest takie proste jak dodawanie i dzielenie. Zdarzało się, że nawet na bardzo ważnych dla rządu głosowaniach, nie pojawiali się jacyś posłowie. 235 posłów daje tylko 5 mandatów przewagi. To jest koalicja bardzo na styk. Podejrzewam, że przesunięcie rekonstrukcji rządu spowodowane jest głównie potrzebą znalezienia czasu na wyciągnięcie poszczególnych posłów z innych klubów. Jeśli się nie uda, to wbrew pozorom całkiem realna jest koalicja PO-PSL-SLD.Wiking pisze:460/2 = 230deszczowy pisze:Klejenie koalicji będzie niezwykle zabawne...
206+28 > 230
=> kolejna kadencja PO-PSL
Nie wiem co w tym zabawnego? IMHO rachunek jest prosty, dla PO najkorzystniejsza jest koalicja z partią ludową, ze względu na dość rozbieżny elektorat.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Strasznie słabe to Twoje odwracanie kota ogonem. Powiedziałbym wręcz żałosne.deszczowy pisze: Dziwne poza tym, że używasz argumentu "ktoś przyjechał skądś i jest jest gorszy" w debacie na temat polityki. Taki masz sposób prowadzenia dyskusji? Osobliwe. Ale jeśli tak, to wybacz, ale nie będę się zniżał do takiego poziomu.
Tusk przemówił:
Wesoło.Będę proponował zarówno prezydentowi, jak i wicepremierowi Pawlakowi, aby do końca prezydencji, czyli do końca roku, nie zmieniać składu rządu, niezależnie od tego, jak oceniam poszczególnych ministrów
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Wiking
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 720
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 3 razy
Powielasz w moim odczuciu mity, radio Maryja pomimo olbrzymiego zasięgu ma udział w rynku na poziomie poniżej 3%.mateo369 pisze: Zostałem źle zrozumiany, a już kilku użytkowników, którym wydaje się, że są zabawni (piję do Ciebie i przede wszystkim Lipy), wielce się oburzyło. Ja nie twierdzę, że kościół pcha się z butami do polityki i ma/chce mieć wpływ na jakieś ustawy. Chodzi mi o to, że księża mieszają się w politykę, oficjalnie popierając w kościele/radiu/tv danego posła/ugrupowanie. Dzięki Rydzykowi ale i wielu innym panom w czerni PiS zyskuje wiele procent poparcia w wyborach. Ja nie twierdzę, że takie jest oficjalne stanowisko Kościoła jako instytucji. Ale ma to znaczący wpływ na rozkład sił w parlamencie.
Z chęcią zapoznam się z przykładami tego oficjalnego poparcia. AFAIK KK jako taki w historii IIIRP raz oficjalnie poparł ugrupowanie / kandydata (już nie pomnę niestety kiedy i kogo) z bardzo miernym skutkiem.
Edit:
Stanowisko KK ma słaby wpływ na wynik wyborów, gdyby było inaczej partie popierające w jakiejkolwiek formie aborcję, czy In vitro, albo związki partnerskie nie istniałyby w polskim sejmie. Warto zapoznać się ze stroną:
http://latarnik.info/?k=6&r=sejm
i uświadomić, że gdyby KK miał naprawdę realny wpływ na politykę to PO, SLD, Palikot mieli by sumarycznie dużo mniejsze poparcie.
Ostatnio zmieniony 12 października 2011, 12:20 przez Wiking, łącznie zmieniany 1 raz.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Source or it didn't happen.Wiking pisze: Powielasz w moim odczuciu mity, radio Maryja pomimo olbrzymiego zasięgu ma udział w rynku na poziomie poniżej 3%.
ZChN, jakoś na początku lat '90. Z tym, że kościół z założenia winien być apolityczny.Wiking pisze:Z chęcią zapoznam się z przykładami tego oficjalnego poparcia. AFAIK KK jako taki w historii IIIRP raz oficjalnie poparł ugrupowanie / kandydata (już nie pomnę niestety kiedy i kogo) z bardzo miernym skutkiem.
- K.
- Juventino
- Rejestracja: 17 lutego 2004
- Posty: 380
- Rejestracja: 17 lutego 2004
Proszę bardzo.Wiking pisze:Powielasz w moim odczuciu mity, radio Maryja pomimo olbrzymiego zasięgu ma udział w rynku na poziomie poniżej 3%.
Z chęcią zapoznam się z przykładami tego oficjalnego poparcia. AFAIK KK jako taki w historii IIIRP raz oficjalnie poparł ugrupowanie / kandydata (już nie pomnę niestety kiedy i kogo) z bardzo miernym skutkiem.
Mariusz Orion Jędrysek. 14 miejsce na liście PiS we Wrocławiu - 22 381 głosów. To daje trzeci wynik za Jackiewiczem (26 648 głosów, pierwszy na liście) i Ujazdowskim (26 221, drugi na liście).
"To były wiceminister środowiska kraju z czasów rządów PiS. Pozytywnie zaopiniował wniosek fundacji ojca Rydzyka w sprawie poszukiwania i wykorzystania źródeł termalnych. Dyrektor Radia Maryja kilka dni przed wyborami osobiście popierał prof. Jędryska w jednym z wrocławskich kościołów. Wspierały go lokalne koła sympatyków rozgłośni oraz bliscy jej księża. Prof. Jędrysek po wyborach na antenie Radia Maryja dziękował słuchaczom stacji i czytelnikom "Naszego Dziennika". Doskonały wynik prof. Jędryska nie byłby możliwy bez pomocy ojca Rydzyka. Gdyby nie to, PiS zapewne nie miałby dziś czterech mandatów poselskich."
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... lawiu.html

- Wiking
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 720
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 3 razy
1. Tu jest coś na ten temat.deszczowy pisze:Source or it didn't happen.Wiking pisze: Powielasz w moim odczuciu mity, radio Maryja pomimo olbrzymiego zasięgu ma udział w rynku na poziomie poniżej 3%.
ZChN, jakoś na początku lat '90. Z tym, że kościół z założenia winien być apolityczny.Wiking pisze:Z chęcią zapoznam się z przykładami tego oficjalnego poparcia. AFAIK KK jako taki w historii IIIRP raz oficjalnie poparł ugrupowanie / kandydata (już nie pomnę niestety kiedy i kogo) z bardzo miernym skutkiem.
2. Obstawiałem ZChN, ale nie miałem pewności, rozważałem również poparcie jakiegoś kandydata w wyborach prezydenckich. Aczkolwiek to były lata '90, czyli już trochę czasu temu.
Co do apolityczności - jeżeli partia ma w programie eutanazję, związki partnerskie i inne rzeczy niezgodne z nauczaniem KK, to nie widzę przeszkód by KK stwierdził:
- Ich program jest niezgodny z naszym nauczaniem, nie głosujcie na nich.
IMHO kościół uległ i nie mówi w tej kwestii jasno, tylko czasem coś odburknie...
Ostatnio zmieniony 12 października 2011, 12:31 przez Wiking, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
K., dość zabawne jest kiedy ktoś pisze mi o katolickiej miłości bliźniego a w podpisie ma George'a Carlina, który jest powszechnie znany ze swoich poglądów i wiele wspólnego z miłością bliźniego to one nie mają.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
- Wiking
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 720
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 3 razy
K.
Ale tam nie ma żadnych szczegółów. Ojciec Tadeusz mógł np. powiedzieć że ten człowiek pozytywnie zatwierdził jego wniosek w sprawie X oraz że dzięki niemu radio Maryja coś tam uzyskało.
Stwierdzenie: "Dyrektor Radia Maryja kilka dni przed wyborami osobiście popierał prof. Jędryska w jednym z wrocławskich kościołów." nijak ma się do oficjalnego poparcia - nie wiadomo gdzie, nie wiadomo w jaki sposób...
Gazeta dopuszcza się grubego nadużycia stwierdzając"PiS we Wrocławiu zdobył cztery mandaty poselskie, tyle co w 2007 roku. Było to możliwe dzięki poparciu ojca Rydzyka dla Mariusza Oriona Jędryska", bo gdyby nie to poparcie Ci sami ludzie poparli by innego człowieka z tej samej listy zapewne...
Ale tam nie ma żadnych szczegółów. Ojciec Tadeusz mógł np. powiedzieć że ten człowiek pozytywnie zatwierdził jego wniosek w sprawie X oraz że dzięki niemu radio Maryja coś tam uzyskało.
Stwierdzenie: "Dyrektor Radia Maryja kilka dni przed wyborami osobiście popierał prof. Jędryska w jednym z wrocławskich kościołów." nijak ma się do oficjalnego poparcia - nie wiadomo gdzie, nie wiadomo w jaki sposób...
Gazeta dopuszcza się grubego nadużycia stwierdzając"PiS we Wrocławiu zdobył cztery mandaty poselskie, tyle co w 2007 roku. Było to możliwe dzięki poparciu ojca Rydzyka dla Mariusza Oriona Jędryska", bo gdyby nie to poparcie Ci sami ludzie poparli by innego człowieka z tej samej listy zapewne...
- K.
- Juventino
- Rejestracja: 17 lutego 2004
- Posty: 380
- Rejestracja: 17 lutego 2004
Oj, chyba nie zrozumiałeś. Albo nie wiesz, że nie jestem katolikiem.Ouh_yeah pisze:K., dość zabawne jest kiedy ktoś pisze mi o katolickiej miłości bliźniego a w podpisie ma George'a Carlina, który jest powszechnie znany ze swoich poglądów i wiele wspólnego z miłością bliźniego to one nie mają.
Pozdrawiam serdecznie.
pozdro
No tak, bo te prawie 22,5 tysiąca głosów z 14 miejsca i tym samym trzeci wynik dla PiSu, to zapewniły mu plakaty z hasłem: "Odkryłem gaz łupkowy dla Polski, zrobię więcej."Wiking pisze:K.
Ale tam nie ma żadnych szczegółów. Ojciec Tadeusz mógł np. powiedzieć że ten człowiek pozytywnie zatwierdził jego wniosek w sprawie X oraz że dzięki niemu radio Maryja coś tam uzyskało.
Stwierdzenie: "Dyrektor Radia Maryja kilka dni przed wyborami osobiście popierał prof. Jędryska w jednym z wrocławskich kościołów." nijak ma się do oficjalnego poparcia - nie wiadomo gdzie, nie wiadomo w jaki sposób...
Gazeta dopuszcza się grubego nadużycia stwierdzając"PiS we Wrocławiu zdobył cztery mandaty poselskie, tyle co w 2007 roku. Było to możliwe dzięki poparciu ojca Rydzyka dla Mariusza Oriona Jędryska", bo gdyby nie to poparcie Ci sami ludzie poparli by innego człowieka z tej samej listy zapewne...


- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Najpierw:

"Radio Maryja uzyskało w I kwartale 2,4%, udziału w rynku (o 0,3 pkt. proc. więcej poprzednim), a jego audytorium zmalało o 0,1 pkt. proc. i wyniosło 3,3%. Średni dzienny czas słuchania tego programu wydłużył się o 20 min do 2 godz. 29 min. dziennie".
Źródło: http://www.krrit.gov.pl/Data/Files/_pub ... l_2011.pdf
a potem:deszczowy pisze:Srawdaż. I daruj sobie głupawą ironię , bo w tym momencie jest tylko oznaką słabości.
deszczowy pisze:Kościół to cholerna mafia.
deszczowy pisze:nasadź sobie rogaty hełm na łeb i praśnij się po nim toporem.
Deszczowy, jesteś pewny, że masz wystarczające kompetencje, aby doradzać w kwestii kulturalnego sposobu prowadzenia dyskusji? Używanie tak wyrafinowanych określeń jak "srawdaż" i porównywanie Kościoła do zorganizowanej grupy przestępczej jest oznaką Twojej siły i dojrzałości? Ciekawy punkt widzenia.deszczowy pisze:Sio na trybunę i krzycz.
Sprawa Jurka pokazuje, że Kościół nie ma żadnego realnego wpływu na kształtowanie prawa, skoro w fundamentalnej dla siebie kwestii nie potrafił zdobyć poparcia nawet katolickich posłów. Kościół może mówić dużo rzeczy, ale nikt nie ma obowiązku ich słuchać, ani tym bardziej się do niech stosować. Kwestia wolnej woli i sumienia.deszczowy pisze:To, że jeden projekt oszołoma Jurka przepadł ma się nijak, do ulg, jakie ma Kościół, do forsy, jaką z budżetu wyciągnął np. Rydzyk (też "syn kościoła", i nie próbuj zaprzeczać), do tego, jak księżulkowie włażą w politykę, wskazując na kogo głosować itp. itd.
Deszczowy, jesteś dziennikarzem i nie potrafisz odnaleźć ogólnodostępnej informacji?deszczowy pisze:Source or it didn't happen.Wiking pisze:Powielasz w moim odczuciu mity, radio Maryja pomimo olbrzymiego zasięgu ma udział w rynku na poziomie poniżej 3%.

"Radio Maryja uzyskało w I kwartale 2,4%, udziału w rynku (o 0,3 pkt. proc. więcej poprzednim), a jego audytorium zmalało o 0,1 pkt. proc. i wyniosło 3,3%. Średni dzienny czas słuchania tego programu wydłużył się o 20 min do 2 godz. 29 min. dziennie".
Źródło: http://www.krrit.gov.pl/Data/Files/_pub ... l_2011.pdf
A na czym o "oddzielenie" miałoby tak konkretnie polegać?mateo369 pisze:Oddzielić Kościół od polityki? jestem zdecydowanie na tak, tylko głupiec nie widzi, że takiego problemu nie ma.
Ostatnio zmieniony 12 października 2011, 13:06 przez Vimes, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wiking
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 720
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 3 razy
Ale do tego ojciec Tadeusz nie musiał rzucić: "Popieram Jędryska, głosujcie na niego!" Starczyłoby zapewne, że przytoczył jego zasługi dla RM, i miałby do tego pełne prawo. Chyba, że zabraniasz przytaczać "klerowi" faktów, bo to kler i mu nie wolno :snooty: .K. pisze:No tak, bo te prawie 22,5 tysiąca głosów z 14 miejsca i tym samym trzeci wynik dla PiSu, to zapewniły mu plakaty z hasłem: "Odkryłem gaz łupkowy dla Polski, zrobię więcej."Wiking pisze:K.
Ale tam nie ma żadnych szczegółów. Ojciec Tadeusz mógł np. powiedzieć że ten człowiek pozytywnie zatwierdził jego wniosek w sprawie X oraz że dzięki niemu radio Maryja coś tam uzyskało.
Stwierdzenie: "Dyrektor Radia Maryja kilka dni przed wyborami osobiście popierał prof. Jędryska w jednym z wrocławskich kościołów." nijak ma się do oficjalnego poparcia - nie wiadomo gdzie, nie wiadomo w jaki sposób...
Gazeta dopuszcza się grubego nadużycia stwierdzając"PiS we Wrocławiu zdobył cztery mandaty poselskie, tyle co w 2007 roku. Było to możliwe dzięki poparciu ojca Rydzyka dla Mariusza Oriona Jędryska", bo gdyby nie to poparcie Ci sami ludzie poparli by innego człowieka z tej samej listy zapewne...
Z tego wątpliwej jakości artykułu nie wynika co tak naprawdę o. Tadeusz powiedział... Pytanie brzmi:
Czy Jędrysek dostał tyle głosów bo przysłużył się RM, czy dlatego że o. Tadeusz go poparł?
W moim odczuciu to pierwsze. I póki nie pojawi się cytat z o. Rydzyka na ten temat, nie widzę powodu by sądzić inaczej.
Skoro rzeczywiście poparcie księży dla polityków stanowi taki poważny problem, to liczę na bardziej konkretny przykład.
Edit:
Deszczowy jest dziennikarzem? Fakty i Mity? Nie? A może Gugała Team? :lol:Vimes pisze:Deszczowy, jesteś dziennikarzem i nie potrafisz odnaleźć ogólnodostępnej informacji?
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Emocje mnie poniosły. Sorry.Vimes pisze:Najpierw:
a potem:deszczowy pisze:Srawdaż. I daruj sobie głupawą ironię , bo w tym momencie jest tylko oznaką słabości.
deszczowy pisze:Kościół to cholerna mafia.deszczowy pisze:nasadź sobie rogaty hełm na łeb i praśnij się po nim toporem.Deszczowy, jesteś pewny, że masz wystarczające kompetencje, aby doradzać w kwestii kulturalnego sposobu prowadzenia dyskusji? Używanie tak wyrafinowanych określeń jak "srawdaż" i porównywanie Kościoła do zorganizowanej grupy przestępczej jest oznaką Twojej siły i dojrzałości? Ciekawy punkt widzenia.deszczowy pisze:Sio na trybunę i krzycz.
Akurat zapukali do niewłaściwych drzwi, bo partia Jurka to kanapa.Vimes pisze:Sprawa Jurka pokazuje, że Kościół nie ma żadnego realnego wpływu na kształtowanie prawa, skoro w fundamentalnej dla siebie kwestii nie potrafił zdobyć poparcia nawet katolickich posłów. Kościół może mówić dużo rzeczy, ale nikt nie ma obowiązku ich słuchać, ani tym bardziej się do niech stosować. Kwestia wolnej woli i sumienia.deszczowy pisze:To, że jeden projekt oszołoma Jurka przepadł ma się nijak, do ulg, jakie ma Kościół, do forsy, jaką z budżetu wyciągnął np. Rydzyk (też "syn kościoła", i nie próbuj zaprzeczać), do tego, jak księżulkowie włażą w politykę, wskazując na kogo głosować itp. itd.
Tu nie chodzi o udział w rynku, Vimesie. Tu chodzi o realną siłę oddziaływania RM. RM i Gazeta Polska to tuby propagandowe PiS, a tatko Rydzyk całkiem nieźle pierze mózgi swoich hunwejbinów po 60-ce. I choć i ostatnio przycichli, to ciągle są obecni w polityce. Przykład? Proszę bardzo: posłanka Sobecka.Vimes pisze:Deszczowy, jesteś dziennikarzem i nie potrafisz odnaleźć ogólnodostępnej informacji?deszczowy pisze:Source or it didn't happen.Wiking pisze:Powielasz w moim odczuciu mity, radio Maryja pomimo olbrzymiego zasięgu ma udział w rynku na poziomie poniżej 3%.
"Radio Maryja uzyskało w I kwartale 2,4%, udziału w rynku (o 0,3 pkt. proc. więcej poprzednim), a jego audytorium zmalało o 0,1 pkt. proc. i wyniosło 3,3%. Średni dzienny czas słuchania tego programu wydłużył się o 20 min do 2 godz. 29 min. dziennie".
Źródło: http://www.krrit.gov.pl/Data/Files/_pub ... l_2011.pdf
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Pudło. Jurek był wtedy członkiem PiS. Z klubu odszedł m. in. ze względu na brak poparcia dla swojego projektu w samym PiSie.deszczowy pisze:Akurat zapukali do niewłaściwych drzwi, bo partia Jurka to kanapa.Vimes pisze:Sprawa Jurka pokazuje, że Kościół nie ma żadnego realnego wpływu na kształtowanie prawa, skoro w fundamentalnej dla siebie kwestii nie potrafił zdobyć poparcia nawet katolickich posłów. Kościół może mówić dużo rzeczy, ale nikt nie ma obowiązku ich słuchać, ani tym bardziej się do niech stosować. Kwestia wolnej woli i sumienia.deszczowy pisze:To, że jeden projekt oszołoma Jurka przepadł ma się nijak, do ulg, jakie ma Kościół, do forsy, jaką z budżetu wyciągnął np. Rydzyk (też "syn kościoła", i nie próbuj zaprzeczać), do tego, jak księżulkowie włażą w politykę, wskazując na kogo głosować itp. itd.
Według badania opublikowanego na stronie KRRiT radia słucha 77,6% Polaków. Radia Maryja słucha zaledwie 3,3%. Jak dużą realną siłę oddziaływania może mieć tak mała grupa ludzi? Jakby ojciec Rydzyk był tak potężny jak Ci się wydaje mógłby doprowadzić do powstania nowej, całkowicie posłusznej mu partii. Sęk w tym, że gdyby tego spróbował to taka partia nie przekroczyałby progu wyborczego, dlatego jedyne na co go stać, to przemycenie śladowej liczby kandydatów na listach PiS.deszczowy pisze:Tu nie chodzi o udział w rynku, Vimesie. Tu chodzi o realną siłę oddziaływania RM.
Równie dobrze można powiedzieć, że "Wprost", "Polityka", "Gazeta Wyborcza", TVN, Polsat (Gugała), TVP (Lis) to tuby propagandowe Platformy, które nieźle piorą mózgi hunwejbinów przed 60-tką i dziwisz się, że Kaczyński szuka mediów, które nie będą go opluwać przy każdej okazji?deszczowy pisze:RM i Gazeta Polska to tuby propagandowe PiS, a tatko Rydzyk całkiem nieźle pierze mózgi swoich hunwejbinów po 60-ce.
- Nedved4life
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2011
- Posty: 118
- Rejestracja: 30 lipca 2011
Nie tylko przed, wiele osób w wieku emerytalnym głosuje na PO z samej nienawiści do Kaczyńskiego wykreowanej przez media, bo przecież gościa nie znają, więc nie mogą wiedzieć czy on jest psychopatą, głupkiem etc. Nie żebym go bronił, bo jest mi on obojętny.hunwejbinów przed 60-tką
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
I co z tego? Po pierwsze, nikogo do głosowania na PiS nie zmuszają. To, że polecają głosować na kogoś kogo poglądy się pokrywają z myślą kościoła to chyba normalne. Po drugie, Wojewódzki na okładce bodajże WPROST i jego "Boję się PiSu" jest już jak najbardziej ok, tak?mateo369 pisze:Chodzi mi o to, że księża mieszają się w politykę, oficjalnie popierając w kościele/radiu/tv danego posła/ugrupowanie. Dzięki Rydzykowi ale i wielu innym panom w czerni PiS zyskuje wiele procent poparcia w wyborach. Ja nie twierdzę, że takie jest oficjalne stanowisko Kościoła jako instytucji. Ale ma to znaczący wpływ na rozkład sił w parlamencie.