Mercato (2012-2014)
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Primera Division nie oglądam, ale widziałem go w Lidze Europy i przyznaję, że byłem pod wrażeniem jego gry, więc news mi się podoba. Tylko ile w tym wszystkim prawdy? W końcu to Bask, więc nie wiadomo czy on w ogóle zamierza z tego klubu kiedykolwiek odejść. Pewnie 95% tych wszystkich doniesień prasowych to bujdy na resorach. Liczba stron w tym temacie nieźle urośnie zanim poznamy jakiekolwiek konkrety.iltalismano pisze:http://www.goal.com/en/news/596/exclusi ... er-muniain
To bysmy mieli skrzydłowego <fiu,fiu>
To co ten młody Hiszpan wyprawia w PL to jest istna Poezja..
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
O, to jest artykul, o ktorym mowilem.
Ale mowiac szczerze to jestem troche rozczarowany trescia. Doslownie trzy zdania o Verrattim i oprocz kwoty i tego, ze jestesmy blisko pozyskania polowy jego karty, nic nowego ; /
No i w koncu wyplynelo nazwisko Muniaina ; )
- Tacchinardi.
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2012
- Posty: 204
- Rejestracja: 16 stycznia 2012
Muniain to talent z najwyżej półki - uznany, sprawdzony w La Lidze i Europie, 19 lat. Jest wszechstronny, może grać na lewej lub na środku (choć mam tu na myśli ŚPO). Jeszcze się rozwinie, nie mam wątpliwości.
Ale jest jeden problem. Wszystkie te cechy zawdzięcza Athletic Biblao. Klub legenda, Baskowie - każdy wie o co chodzi. Oni tak ochoczo nie sprzedają swoich zawodników, a co dopiero talentów. Utrzymali Llorente, jeszcze trzymają Martineza czy Marcosa. "Jeszcze", bo kluby z Anglii już się czają na nich. Baskowie wiedzą jak dużo jest warty i jakie jest zainteresowanie. Obserwacja zawodnika to jedno, ale myślę, że kupienie go to plan głębokiej rezerwy.
Miło, że napisali o naszym zainteresowaniu Astorim. W sumie nie jest nam aż tak potrzebny (a raczej my jemu, skoro chce grać), ale jest dobry. Transfer Ogbonny z Torino? Jestem w tym temacie staroświecki i myślę, że u nich nie powinniśmy obserwować żadnego zawodnika. Po za tym gra w Serie B. Nie czas na takie zabawy (Italian international pff - 2 występy)
Verratti - mam nadzieje, że nie będzie sagi transferowej, jeżeli kłócimy się o 0.5 mln...
Ale jest jeden problem. Wszystkie te cechy zawdzięcza Athletic Biblao. Klub legenda, Baskowie - każdy wie o co chodzi. Oni tak ochoczo nie sprzedają swoich zawodników, a co dopiero talentów. Utrzymali Llorente, jeszcze trzymają Martineza czy Marcosa. "Jeszcze", bo kluby z Anglii już się czają na nich. Baskowie wiedzą jak dużo jest warty i jakie jest zainteresowanie. Obserwacja zawodnika to jedno, ale myślę, że kupienie go to plan głębokiej rezerwy.
Miło, że napisali o naszym zainteresowaniu Astorim. W sumie nie jest nam aż tak potrzebny (a raczej my jemu, skoro chce grać), ale jest dobry. Transfer Ogbonny z Torino? Jestem w tym temacie staroświecki i myślę, że u nich nie powinniśmy obserwować żadnego zawodnika. Po za tym gra w Serie B. Nie czas na takie zabawy (Italian international pff - 2 występy)
Verratti - mam nadzieje, że nie będzie sagi transferowej, jeżeli kłócimy się o 0.5 mln...
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Brakuję Wam troszkę mojego defetyzmu? Łapcie garstkę!
Otóż... jak wiadomo gość jest Baskiem. Bywało wiele przypadków, gdzie ktoś w Bilbao grał dobrze, po czym przechodząc gdzieś indziej zatracał swój talent. Dodatkowo patrząc na ilość goli i asyst, nie urywa, zwłaszcza jak na zawodnika stricte ofensywnego, a przecież nam brakuje kogoś, kto cynicznie będzie wsadzał bramki rywalom i tworzył patelnie naszym. W końcu jest Hiszpanem i TAK, jest to dla mnie argument przeciw. Każdy futbolowy laik zna całkowitą odmienność stylu Włoskiego od Hiszpańskiego. Bardzo niewielu było tych Hiszpanów, którzy sobie poradzili z realiami Calcio. W tym wypadku jeszcze trudniej byłoby wierzyć w powodzenie, gdyż zawodnik nie miał styczności z inną ligą niż Primera, od dziecka ma wpajany ich radosny system gry. Kończąc, zadam retoryczne pytanie: wyobrażacie sobie, że baskijski 19-latek opuści swoją ojczyznę na rzecz Italii?
Od razu może uprzedzę, że nie uważam go za słabego młodzika bez talentu. Jednak tak, uważam go za bardzo, bardzo dziwną opcję do wzmocnienia ofensywy Juve
Otóż... jak wiadomo gość jest Baskiem. Bywało wiele przypadków, gdzie ktoś w Bilbao grał dobrze, po czym przechodząc gdzieś indziej zatracał swój talent. Dodatkowo patrząc na ilość goli i asyst, nie urywa, zwłaszcza jak na zawodnika stricte ofensywnego, a przecież nam brakuje kogoś, kto cynicznie będzie wsadzał bramki rywalom i tworzył patelnie naszym. W końcu jest Hiszpanem i TAK, jest to dla mnie argument przeciw. Każdy futbolowy laik zna całkowitą odmienność stylu Włoskiego od Hiszpańskiego. Bardzo niewielu było tych Hiszpanów, którzy sobie poradzili z realiami Calcio. W tym wypadku jeszcze trudniej byłoby wierzyć w powodzenie, gdyż zawodnik nie miał styczności z inną ligą niż Primera, od dziecka ma wpajany ich radosny system gry. Kończąc, zadam retoryczne pytanie: wyobrażacie sobie, że baskijski 19-latek opuści swoją ojczyznę na rzecz Italii?
Od razu może uprzedzę, że nie uważam go za słabego młodzika bez talentu. Jednak tak, uważam go za bardzo, bardzo dziwną opcję do wzmocnienia ofensywy Juve
Dobra, to inaczej. Spójrzmy na różnicę klas Flaminiego i Pirlo. Falmini nawet w najlepszym dla siebie okresie raczej nie konkurowałby realnie z MVP. Dziękuję, dobranoc.alina pisze:Piszesz o Flaminim, ze wypalony. Pirlo tez taki był, a teraz pluje krwią, żeby się zemścić na Milanie, który go olał.
Stary, ja nigdy nie negowałem jego umiejętności defensywnych. Ale nam zawodnika który odbierze i potem nie wie co zrobić nie potrzeba.alina pisze:Z ludzi, których Ty nie chcesz, a ja tak byłby np Behrami. Zagadka pomocnicza: Kto ma największą średnią wślizgów w lidze?

A każdy kto laikiem nie jest, zapewne zauważył, że nasz styl gry zupełnie nie przypomina typowego, topornego calcio, a często właśnie przypomina radosny, hiszpański possession football. Brakuje tylko trochę jakości z przodu.pumex pisze: Każdy futbolowy laik zna całkowitą odmienność stylu Włoskiego od Hiszpańskiego.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1533
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
No ja mogę powiedzieć jedynie tyle, że w temacie o poprzednim mercato porównałem jego styl gry do Robbena, to mnie zjedliŁukasz pisze: Jak sobie w Primaverze radzi lewonożny skrzydłowy - De Silvestro, co to fajnie w pre-seasonie pogrywał? Ktoś się orientuje?

Z tego co wiem, to strzelił sporo bramek w tym sezonie. Pamiętam, że gość świetnie schodzi z prawego skrzydła do środka i sadzi bomby z lewej. Od nowego sezony koniecznie niech idzie na ogranie. Według mnie - najlepszy zawodnik primki (nie wypowiadam się o bracie brata i Bouyu, bo widziałem ich tylko na skrótach i kompilacjach)
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Muniain ma 169 cm, wzrostu. Wybitnie pasuje do Barcelony.
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 765
- Rejestracja: 12 października 2007
Zakładając budżet na transfery w okolicach 50-55 mln euro, bo w 80 mln podawane przez prasę nie wierzę, bo to suma po sprzedażach piłkarzy i dotacji za LM - nie mam pojęcia kiedy ona wpływa do kasy klubu. Ponadto nie wiemy czy wszystkich "niepotrzebnych" się pozbędziemy i czy odejdą po rzeczywistej wartości rynkowej czy też po zaniżonej. Doniesienia tureckie z Melo wskazują raczej na ten drugi wariant.
Zatem ok. 50 mln zostanie przeznaczonych na wzmocnienie każdej z trzech formacji, z naciskiem na ściągnięcie "prawdziwej gwiazdy" do ataku.
Myślę, że zagraniczna, młoda gwiazda do nas nie zawita, gdyż 50 mln raczej wyklucza przeznaczenie ponad połowy budżetu transferowego na gwiazdę do ataku. Poza tym negocjacje z klubami z innych lig nie pozwalają za bardzo "zbijać" cenę przez dołączenie naszego niechcianego piłkarza do transakcji, czy też połówek kart zawodniczych. Generalnie takie rzeczy tylko w Italii.
Dlatego myślę, że Marotta szykuje transfer a'la Pirlo.
Czyli gracz doświadczony, znający realia LM, blisko trzydziestki = mniej kosztujący. Dlatego nie dziwią mnie ostatnie pogłoski o Drogbie. Przy 50 mln przeznaczonych na trzy formacje gdzieś trzeba oszczędzać, o oszczędzać można np. na wieku piłkarza etc.
Realnie po mercato cudów nie oczekuję.
Zatem ok. 50 mln zostanie przeznaczonych na wzmocnienie każdej z trzech formacji, z naciskiem na ściągnięcie "prawdziwej gwiazdy" do ataku.
Myślę, że zagraniczna, młoda gwiazda do nas nie zawita, gdyż 50 mln raczej wyklucza przeznaczenie ponad połowy budżetu transferowego na gwiazdę do ataku. Poza tym negocjacje z klubami z innych lig nie pozwalają za bardzo "zbijać" cenę przez dołączenie naszego niechcianego piłkarza do transakcji, czy też połówek kart zawodniczych. Generalnie takie rzeczy tylko w Italii.
Dlatego myślę, że Marotta szykuje transfer a'la Pirlo.
Czyli gracz doświadczony, znający realia LM, blisko trzydziestki = mniej kosztujący. Dlatego nie dziwią mnie ostatnie pogłoski o Drogbie. Przy 50 mln przeznaczonych na trzy formacje gdzieś trzeba oszczędzać, o oszczędzać można np. na wieku piłkarza etc.
Realnie po mercato cudów nie oczekuję.
- Tacchinardi.
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2012
- Posty: 204
- Rejestracja: 16 stycznia 2012
Drogba ma 34 lata i więcej leży na boisku niż gra. Rzygać mi się chciało jak go oglądałem wczoraj. Kupienie go to według mnie strzał w stopę, jak chcemy zawodnika z nazwiskiem to równie dobrze możemy wziąść Inzaghiego. Pewnie pójdzie do Chin za kasą.Ivory pisze: Dlatego myślę, że Marotta szykuje transfer a'la Pirlo.
Czyli gracz doświadczony, znający realia LM, blisko trzydziestki = mniej kosztujący. Dlatego nie dziwią mnie ostatnie pogłoski o Drogbie. Przy 50 mln przeznaczonych na trzy formacje gdzieś trzeba oszczędzać, o oszczędzać można np. na wieku piłkarza etc.
Realnie po mercato cudów nie oczekuję.
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Jakoś trudno jest mi wyobrazić sobie to, aby zarząd pozbył się "starego" Alexa, a jego samego zastąpił niewiele młodszym Drogbą. Gdzie tu sens i logika?Ivory pisze:Dlatego myślę, że Marotta szykuje transfer a'la Pirlo.
Czyli gracz doświadczony, znający realia LM, blisko trzydziestki = mniej kosztujący. Dlatego nie dziwią mnie ostatnie pogłoski o Drogbie. Przy 50 mln przeznaczonych na trzy formacje gdzieś trzeba oszczędzać, o oszczędzać można np. na wieku piłkarza etc.Realnie po mercato cudów nie oczekuję.


- DiaVolO
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2010
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 lutego 2010
Coraz więcej plotek o tym że Dżeko będzie do wyrwania po sezonie (wcale się nie dziwię), podobno chce wrócić do Bundesligi ale Bayern już ma Gomeza a Borussia raczej będzie wolała wyszkolić jakiegoś młodziaka, nikogo innego nie widzę kto by mógł go tam kupić. Myślę że warto by było się zainteresować tym piłkarzem bo obecnie właśnie potrzeba nam takie lisa na bramki!
- Amarillo
- Juventino
- Rejestracja: 08 listopada 2009
- Posty: 288
- Rejestracja: 08 listopada 2009
No z tym perspektywicznym to poleciałeś konkretnie, chociaż faktycznie jakby się przyjrzeć pomocy Milanu to prawie młodzieniaszekannihilator1988 pisze: Bodajże alina wspominał o Flaminim. Dla mnie "bomba" pomysł, sam o nim myślałem, ale wątpię by Milan mógł sobie pozwolić na utratę jedynego, perspektywicznego defensywnego pomocnika.

Podobno Milan zakontraktował sobie Montolivo, ciekawe uzupełnienie drugiej linii, 2.5 mln za sezon, całkiem niezły interes.

A wracając do Flaminiego, to mimo wszystko średnio mi się to podoba. To już wolę ogranego w Udine Pazienzę niż gościa, który robi za termofor na ławce rezerwowych. Jeśli ktoś przerywa rywalizację z Muntarim to wiedz, że coś się dzieje...
Sapere Aude!