Serie A - Sezon 2020/21

[ice]

MRN, jak dla mnie Serie A to jedyny tytuł mający jakiekolwiek znaczenie, jaki może być w zasięgu tej drużyny w tym roku. CI niech odpałują, niech grają drugim składem, cała siła na Serie A i LM - a może być cieżko, bo Porto po prostu gra.

[Poprostu]

Milan się posypał jeszcze bardziej. Calhanoglu kontuzja kostki. Do dyspozycji z ławki mają tylko rezerwowych dwóch bramkarzy czterech obrońców + juniorzy więc jest duża szansa, że stracą punkty z Torino.

[Osgiliath]

Milan się posypał jeszcze bardziej. Calhanoglu kontuzja kostki. Do dyspozycji z ławki mają tylko rezerwowych dwóch bramkarzy czterech obrońców + juniorzy więc jest duża szansa, że stracą punkty z Torino.

Milan jak Milan, każden prędzej czy później obstawiał, że spuchną nie tylko sezonem, ale i kontuzjami. Jazda na samym Ibrze to też nie droga, więc imo teraz jest czas, by zaczęli gubić punkty nawet z Toro prowadzonym przez tego głupka renera.

Imo i tak trzeba bardziej liczyć na to, w jaki sposób inter pogubi punkty abyśmy do nich i milanu dobili jak najszybciej, by rundę rewanżową rozpocząć z jak najmniejszą stratą.

Kinda rozumiem chęć olania CI, jeśli w sumie chcemy symbolicznie zamknąć klamrą 10 scudetto a inter nie będzie grał w LM, więc z miejsca będzie miał trochę bardziej zregenerowany skład.

[MRN]

MRN, jak dla mnie Serie A to jedyny tytuł mający jakiekolwiek znaczenie, jaki może być w zasięgu tej drużyny w tym roku. CI niech odpałują, niech grają drugim składem, cała siła na Serie A i LM - a może być cieżko, bo Porto po prostu gra.

Ja wiem, że większość tak do tego podchodzi ale taka też jest mentalność Włochów. Odpuszczanie LE, CI oraz SCI. Ja pisałem na początku i nadal to podtrzymuję - mając wybór 10 scudetto lub CI oraz SCI wybrałbym te dwa trofea. Zresztą - taki klub jak Juve powinien mieć za cel wszystkie. Wbrew pozorom z Porto nie będzie łatwo, grają dobrze i są w formie, nie zdziwi mnie jak popłyniemy, szczególnie z tym trenerem.

[dimebag11]

@MRN
Powinniśmy odpuścić Coppa Italia dlatego, że w ten sposób możemy otrzymać jedyne do końca sezonu dodatkowe dwa-trzy dni wolne w środku tygodnia na regenerację. Na pierwszy rzut oka wydaje się to niewiele, ale w gruncie rzeczy może być kluczowe chociażby w walce o Scudetto, bo trzeba pamiętać, iż Interowi pozostała już tylko liga i ewentualnie właśnie Puchar Włoch (oczywiście jeśli specjalnie nie odpadną już 13 stycznia z Fiorentiną). Może i nasza kadra jest dość szeroka, ale tak jak napisał @piterjuve pojawią się kontuzje, pauzowanie za kartki oraz co gorsza kolejne zachorowania na COVID (które jak widać chociażby po przykładzie z Ronaldo czy Immobile mogą wyłączyć zawodników z gry na dość długi czas nawet jeśli ci przechodzą chorobę bezobjawowo, ale wciąż mają dodatnie wyniki testów). Ponadto i tak musimy mocno skoncentrować się na Serie A, bo nawet jeśli nie obronimy mistrzostwa, to czeka nas niezwykle zacięta walka o top 4 (czyli kwalifikację do LM), gdyż rozgrywki są niesamowicie wyrównane i do tych czterech miejsc oprócz Juve, Interu, Milanu aspirują także Roma, Napoli, Atalanta, Lazio i póki co Sassuolo. Na chwilę obecną wliczając finał Supercoppa, zaległy pojedynek z Napoli oraz minimum 2 mecze w LM, to mamy już 4 spotkania do rozegrania więcej niż Nerazzurri, czyli zaczyna robić się "przepaść" w temacie odpoczynku. Odnośnie tego jak daleko możemy zajść w Champions League, to dużo będzie zależeć od szczęścia, bo jeśli przejdziemy FC Porto, to ktoś w ćwierćfinale wpadnie na Sevillę/BVB, więc teoretycznie nawet droga do półfinału może być stosunkowo łatwa, a nie ukrywam, że potrzebujemy jak tlenu dojścia do takiego etapu tych rozgrywek ze względu na nasze straty finansowe spowodowane pandemią i ewentualny zastrzyk gotówki trochę je rekompensujący.
PS. Sorry, ale ja (i zapewne większość naszych kibiców) wolałbym, abyśmy odpadli z CI i przegrali finał Suppercoppa, ale obronili mistrzostwo kosztem Interu. Chyba, że Scudetto zgarnąłby Milan czy Roma, to wtedy może i lepsze byłyby wygrane pucharów.

[Maly]

Przed Allegrim Puchar Włoch nie był w Juventusie traktowany priorytetowo przez wiele wiele sezonów, osobiście przywykłem do tego, że grają tam rezerwy lub mocne rezerwy i ten sezon jest taki, że wg mnie musimy do tego wrócić i tyle. Tego wymaga sytuacja - nie tylko walka o mistrza ale i o Top4 przede wszystkim.

[dimebag11]

Dokładanie. Jeszcze, gdybyśmy mieliśmy realne szanse na triplettę (która była solą w oku Agnellego po tym jak zdobył ją Inter za Mourinho), to można byłoby ryzykować, a teraz i tak wiadomo, że nie podołamy grając na wszystkich frontach. Priorytetem powinna być Serie A i jak najdalsze dojście w LM.

[MRN]

Oczywiście rozumiem wasze spojrzenie na sytuację ale ja mam odmienne zdanie. Ciekawi mnie też ta saga ze potencjalna sprzedażą Interu bo jak widać Chinole już mają chyba związane ręce przez starego Zhanga, który chyba komuchem jest i wbrew decyzjom rządu nic nie zrobi.

[piterjuve]

Chcemy czy nie, obecny sezon to jest walka o przetrwanie, mam tutaj na myśli aspekt finansowy. Zdecydowanie największe przychody daje nam LM i serie a. Dlatego ten temat poruszyłem. Pewnie, że chciałbym aby Juve walczyło na każdym froncie, żeby duch sportowy pozostał na pierwszym miejscu. Niestety w obecnych czasach bardzo trudno to wszystko pogodzić.
Inter odpadł z LM i niemal natychmiast pojawiły się informacje o stratach finansowych, na tyle dużych, że dziś główny ich właściciel szuka mniejszościowego inwestora. Poza tym zapowiedział ograniczenie budżetu na ruchy transferowe. Z drugiej strony odpadli i na dziś mają dodatkowe cztery tygodnie z wolnymi środkowymi dniami w stosunku do nas, tj. około 12 dni treningowych (była mowa powyżej dlaczego). To jest ogromna przewaga w kwestii dni treningowych czy też odpoczynku, a co za tym w walce o tytuł.

[dimebag11]

@piterjuve
Zapewne my też będziemy mieć ograniczony budżet na transfery, gdyż ponoć ponosimy największe straty finansowe w całej Serie A (aczkolwiek to trochę dziwne, bo przykładowo utrzymanie naszego stadionu w Turynie powinno być dużo tańsze niż San Siro w Mediolanie nawet przy podziale na dwa kluby). Ponadto czekają nas płatności za Chiesę (bodajże w trzech ratach), Moratę (pewnie przedłużymy o rok opcję wypożyczenia) oraz McKenniego, więc nawet nie spodziewam się żadnych spektakularnych zakupów z naszej strony podczas zimowego oraz letniego okienka.

[jackop]

Dramatyzujecie. Przy kole fortuny Andrzeja prawie każdy sobie odpocznie aż za bardzo. Z resztą to jest dla mnie lekka patologia, że jak zawodnik zagra u nas ~10 meczów z rzędu, to zaraz jest hałas, że będzie zajechany. Lampard zagrał w 164 spotkaniach pod rząd i nadal może chodzić.

Lewandowski w zeszłej kampanii, gdzie Bayern wygrał wszystko, zaliczył 4133 minuty. W LFC:
- Mane 3720 min.
- TAA 3991 min.
- Salah 4061 min.
- Robertson 4242 min.
- VvD 4590 min.

Wiecie kto u nas przekroczy 4000 minut w tym sezonie? Może Bonucci z Ronaldo, a reszta zatrzyma się gdzieś pomiędzy 2 - 3,5k min. dokładnie tak samo jak rok temu. Tylko Kapitano i CR7 pokonali wtedy próg 4000 min. - odpowiednio 4165 i 4081. Reszta zagrała poniżej 3500.

[dimebag11]

@jackop
Przypomnij sobie co się działo w zeszłym sezonie po wznowieniu rozgrywek po przerwie związanej z Covidem. Mimo, że mieliśmy najmocniejszą kadrę i wprowadzono możliwość 5 zmian w trakcie meczu, to i tak stosunkowo dobrze wyglądaliśmy może w 5 pierwszych spotkaniach, a później tak jak inni jechaliśmy już na oparach (aczkolwiek temperatury w jakich rozgrywano mecze pewnie też odegrały jakąś rolę). Teraz w związku z przeniesieniem Euro na 2021 rok i tak mieliśmy napięty terminarz, a na dodatek Napoli przycięło w ciula i zamiast dostać walkower, to musimy szukać wolnego terminu, gdy go praktycznie nie ma, a na dodatek jeszcze wcisnęli ten Superpuchar praktycznie w najgorszym możliwym czasie, gdy czeka nas istny maraton. Zresztą jakoś w innych ligach ekipy typu Real czy Barca potrafią na Puchar Króla wystawić rezerwy i dają szanse na pokazanie się młodzikom, a u nas to jakiś wielki problem. To kiedy ma się taki Dragusin czy Frabotta ogrywać skoro żałujemy im minut w gównianym pucharze, a tak mieliby chociażby motywację, aby coś udowodnić trenerowi.
PS. Na chwilę obecną liderem minut spędzonych na boisku jest u nas Danilo Szczerze, to gdybym miał obstawiać kasę na tak zadane pytanie, to straciłbym ją jak @Sila Spokoju po postawieniu na Juve

[jackop]

@jackop
Przypomnij sobie co się działo w zeszłym sezonie po wznowieniu rozgrywek po przerwie związanej z Covidem. Mimo, że mieliśmy najmocniejszą kadrę i wprowadzono możliwość 5 zmian w trakcie meczu, to i tak stosunkowo dobrze wyglądaliśmy może w 5 pierwszych spotkaniach, a później tak jak inni jechaliśmy już na oparach (aczkolwiek temperatury w jakich rozgrywano mecze pewnie też odegrały jakąś rolę).

To trzeba dyscyplinarnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ludzi od przygotowania fizycznego i zatrudnić kompetentnych, żebyśmy zapierdzielali po boisku jak meserszmity.

Jak pisałem wcześniej; wyjście na CI czy SCI byle jakim składem mi nie przeszkadza, tylko trzeba to wyraźnie zakomunikować kibicom. Tak zrobił Klopp, jasno mówiąc na konferencji, że ma w pompie bodajże Puchar Ligi i z pierwszym zespołem leci na KMŚ.

[Paya]

De Ligt z covidem.

[Paya]

]To trzeba dyscyplinarnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ludzi od przygotowania fizycznego i zatrudnić kompetentnych, żebyśmy zapierdzielali po boisku jak meserszmity.

W tym sezonie praktycznie wszystkie zespoły odpuszczają wysoki pressing, statystyki z miesiąca na miesiąc wyglądają coraz słabiej, w każdej lidze. Druga połowa sezonu to będzie masakra, także dla słabszych drużyn które nie mają jak rotować. Spodziewam się ogromnej ilości kontuzji. Mam wrażenie że ciągle nie dotarło jak ciężki jest tegoroczny terminarz dla już wyżyłowanych na maksa zawodników - żaden trener już tutaj nie pomoże.

Na zachętę wrzucam jak pressuje Juve: