Serie A 15/16 (6): Napoli 2-1 JUVENTUS
- Rottweill
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2008
- Posty: 217
- Rejestracja: 28 października 2008
- Podziekował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Do pierwszego sezonu Conte, jak i ostatecznie kolejnych mistrzostw zastrzeżeń mieć nie można. Mówię tylko, że z Allegrim, przy porównywalnym składzie, wyraźnie poprawiliśmy grę w stosunku do późnego Conte i zaszliśmy do finału CL, co wielu już zaczyna przekreślać i traktować całkowicie jako dziedzictwo Antonio, który w tych rozgrywkach kompletnie sobie nie radził.jakku1 pisze:O jakim wybielaniu Conte mówisz? To znaczy, mam napisać, ze pierwszy sezon Conte był fatalny, ze druzyna grała kiepsko, ze trener niczego tych pilkarzy nie nauczyl, tylko dlatego zeby wpisac sie w jakis schemat tutaj?
Grzechy Conte rowniez sa znane, ale o jego zaslugach nikt nie zapomina. To, ze dał ciała z Galatasaray wystawiwajac Pogbe na pozycji registy, albo ze zostawił nas w bardzo trudnej sytuacji ponad rok temu sprawia, ze mam teraz mowic, ze jego pierwszy sezon to byla katastrofa? No sorry.
Obecny skład nie jest porównywalny.

- Vinylside
- Juventino
- Rejestracja: 06 stycznia 2013
- Posty: 264
- Rejestracja: 06 stycznia 2013
Nie robię z tego jakiegoś ogromnego sukcesu, ale moim zdaniem jest to wystarczający dowód na to, że facet ma szerokie pojęcie o tym co robi i mimo negatywnej opinii potrafił zdobyć z Juventusem sukcesy zamykając tym samym usta tym, którzy w niego nie wierzyli.LordJuve pisze: Kolego, zobacz ilu trenerów grało raz w finale LM: http://www.rsssf.com/players/ec-coach.html
Przestań więc robić z tego jakiś ogromny sukces Allegriego.
Zobaczmy jak wygląda obecna sytuacja; teraz nie tylko Allegri zaczyna od zera, ale i cały Juventus, ponieważ (jak wspomniałem) jakość zawodników, którzy odeszli nie została pokryta. Zamiast tego mamy co mamy; pieniądze po raz kolejny wydane w błoto na takie "fenomeny" jak Zaza czy Dybala. Oczywiście, nie twierdzę, że jest to złe posunięcie bo ogrywanie młodzieży to ważna rzecz jednakże ta młodzież musi się od kogoś uczyć. Zobaczmy jak wyglądał rozwój naszych dwóch zawodników, którzy obecnie grają pierwsze skrzypce - Morata miał obok siebie doświadczonego Teveza, Pogba natomiast (jak sam wspominał) brał przykład z Pirlo. Mimo wszystko obaj nie mają jeszcze takiego doświadczenia, którym mogliby podzielić się z nowymi, ponieważ sami są jeszcze w fazie rozwoju. Niestety patrząc na obecną sytuację obawiam się, że bez pomocy doświadczonych graczy ten rozwój może iść po prostu w złym kierunku. Przykładem w chwili obecnej może być spadek formy Pogby. Jak widać - talent ma, ale jest jeszcze za młody, aby brać na swoje barki całą grę.
Gdy nie było pieniędzy transfery przeprowadzane były z gracją i głową. Zawsze był ktoś doświadczony a jego jakość wnosiła wiele do gry, byli też młodzi, którzy przyglądali się "lepszym" przez co w szybkim tempie zdobyli cenne rady i podobnie jak reszta wnieśli troszkę świeżości do gry. Co mamy teraz ? Drużynę bez doświadczenia, w prawdzie młodą, ale zbyt słabą by walczyć o najwyższe cele. Buffon przecież nie udzieli rad Dybali. Wszystko jednak spada na trenera, który obrywa za złe wyniki drużyny. Marotta natomiast siedzi cicho i w wywiadach podkreśla tylko, że "potrzebny jest czas". Cóż; 4 mistrzostwa z rzędu, w poprzednim sezonie Puchar Włoch oraz finał Champions League - dlaczego więc potrzebujemy jakiegoś "czasu" ? Drużyna była świetna - wystarczyło dorzucić do niej 2-3 piłkarzy (o proszę w tym takiego Cuadrado i Sandro) a następnie przekonać topów, aby zostali z nami na kolejny sezon. W najgorszym przypadku zebrać wszystkie pieniądze do kupy a następnie kupić zawodników z jakością, dorzucając właśnie do tego 2-3 młodziutkich piłkarzy, aby obserwowali i uczuli się od najlepszych. Po części podzielam jednak słowa Marotty - czas jest ... (i teraz coś od siebie) ... , ale na niego, ponieważ z zespołu, który był gotów do walki o najwyższe cele przez kolejne lata zrobił totalny chaos cofając się do tego od czego zaczynał Conte, czyli od zera.
- slay_mac
- Juventino
- Rejestracja: 15 lutego 2008
- Posty: 283
- Rejestracja: 15 lutego 2008
Przecież my cudem odwróciliśmy losu drugiego meczu z Olympiakosem(pierwszy to porażka), z Conte zabrakło szczęscia, ale tak samo były mecze lepsze i gorsze w CL. Pamiętam świetne mecze z Chelsea z Conte, Borussia i Real z Allegrim, jak i blamaże z Galatasaray, czy Olympiakosem. Co do dwumeczu z Monaco też pamiętamy jak było.Rottweill pisze:Do pierwszego sezonu Conte, jak i ostatecznie kolejnych mistrzostw zastrzeżeń mieć nie można. Mówię tylko, że z Allegrim, przy porównywalnym składzie, wyraźnie poprawiliśmy grę w stosunku do późnego Conte i zaszliśmy do finału CL, co wielu już zaczyna przekreślać i traktować całkowicie jako dziedzictwo Antonio, który w tych rozgrywkach kompletnie sobie nie radził.jakku1 pisze:O jakim wybielaniu Conte mówisz? To znaczy, mam napisać, ze pierwszy sezon Conte był fatalny, ze druzyna grała kiepsko, ze trener niczego tych pilkarzy nie nauczyl, tylko dlatego zeby wpisac sie w jakis schemat tutaj?
Grzechy Conte rowniez sa znane, ale o jego zaslugach nikt nie zapomina. To, ze dał ciała z Galatasaray wystawiwajac Pogbe na pozycji registy, albo ze zostawił nas w bardzo trudnej sytuacji ponad rok temu sprawia, ze mam teraz mowic, ze jego pierwszy sezon to byla katastrofa? No sorry.
Obecny skład nie jest porównywalny.
Kto wie co osiągnelibyśmy w LM po rozjechaniu Celticu, gdyby nie Bayern w następnej rundzie. Szczęscie w losowaniach jest bardzo ważne, nie oszukujmy się.
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2206
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Co sie dzieje z tym klubem!? Srodkowe rejony tabeli na koniec sezonu coraz bardziej prawdopodobne, chociaz po jutrzejszych meczach, moze bedziemy juz w strefie spadkowej
Niestety prawda jest taka, ze rozpieprzony od srodka zostal dobrze funkcjonujacy mechanizm, bo chyba nawet zarzadcy B-klasowcyh zespolow wiedza, ze jak pozbedziesz sie 3 graczy, ktorzy od kilku sezonow robia Ci gre, a nie zastapisz ich kims o chociaz zblizonych umiejetnosciach, to jestes w czarnej dupie i C-klasa Cie wita. Wiadc nasi tego nie skumali...
Sedzia - pajac jakich malo, ale to juz z mordy widac, ze jakis lewak. Zawodnik Napoli kladacy sie na murawe = nasz faul. Nasi odpychani i przewracani przez Neapolitanczykow = czysto, gramy dalej. Czlowiek-parodia.
Allegri - jak pisaliscie, ze to on jest winien porazek i frajerskich remisow, to za bardzo nie dawalem temu wiary, ale dzisiaj sciagnieciem Dybały (a zostawieniem Zazy) pokazal, ze jest po prostu sabotazysta! Usmiech po koncowym gwizdku chyba ironiczny z jego strony, a jesli nie, to nawet niech nie wraca do Turynu, tylko mailowo zlozy dymisje. Aha i moze mi ktos rozjasnic to wprowadzenie Sandro na koniec? Gry dwoma lewymi obroncami na raz chyba jeszcze nikt nie probowal i Max postanowil byc pionierem?
Buffon - gral swoje. Z Neto w bramie moze byloby to 3 albo 4 do 1.
Evra- nie zagral zle, ale dobrze tez nie. I te glupie i niepotrzebne kartki. Jest juz chyba za stary i nie nadaza, stad kolejny kartonik w kolejnym meczu.
Chiellini - nie spieprzyl nic, ale jak mial pilke przy nodze, to drzalem...
Bonucci - zagral dobrze. Ale po co te lagi w przod?
Padoin - nie byl najgorszy w druzynie :lol:
Pogba, znaczy pan kiwka -
zle, zle, zle...
Hernanes - chyba 80% ludzi z tego forum kiedys kopalo chocby w trampkarzach. A czego ucza najmlodszych adeptow pilkarskiego rzemiosla? "Nie podawaj w poprzek boiska". Genialny Brazol robil to z uporem maniaka, az do skutku (druga bramka). Strzelajacego nam pierwszego gola Insigne "kryl" w 2m. odleglosci. Kto i skad wzial pomysl, zeby tego chlopa w ogole do nas kupowac? I tutaj taka ciekawostka: sprowadz na trequartiste Hernanesa, graj na trequartiscie Pereyra, ktorego od roku masz w druzynie
Wzor harmonijnej wspolpracy na linii DS-trener...
Lemina - niestety nie moge sie zgodzic, ze bylo az tak super z jego strony, jak to niektorzy pisza, a zawazyl na tym wlasciwie jeden jego blad. Mianowicie, to on zgasil gorna pile z jednoczesnym wylozeniem jej (i po raz kolejny odpuszczeniem walki o nia) zawodnikowi Napoli, ktory w mig zagral ja do Insigne, a ktory to wpakowal nam ja do bramki. Ciesze sie, ze strzelil bramke czym niejako odkupil swoje winy. Ogolnie fajny mecz z jego strony i gra coraz lepiej.
Pereyra - fajnie zaczal, pozniej przygasl. Treq, to nie jego pozycja. Na lewym skrzydle ataku w 4-3-3 wyglada o niebo lepiej.
Zaza - oszesz kur...czaki, ja pier...papier. Jak bym widzial Amauriego. Nie pozbycie sie go do West Hamu na koniec okienka, to idiottyzm w najczystrzej postaci.
Dybała - mam wrazenie, ze on gra jak chlopiec wsrod mezczyzn. Czegos brakuje, ale czego? Troche dzisiaj fajnie pokiwal, ale to wszystko takie rachityczne. Ladnie nagral asyste.
Cuadrado - probowal cos szarpac. Jego wejscie troche nas ozywilo, ale powinien grac od poczatku.
Morata - mial wejsc za Zaze. Z pewnoscia do spolki z Dybałą cos by ukrecili.
Alex Sandro - nie wiem dlaczego i po co wszedl za Padoina akurat. WTF :?
Niektorzy piszacy tutaj o tym, ze Zaza calkiem spoko, a Dybała to dno, ze Licht czy Caceres by nas w dzisiejszym meczu uratowali powinni naprawde odstawic piguly.
[Dobranoc. Jutro dokoncze czytanie tego tematu]

Sedzia - pajac jakich malo, ale to juz z mordy widac, ze jakis lewak. Zawodnik Napoli kladacy sie na murawe = nasz faul. Nasi odpychani i przewracani przez Neapolitanczykow = czysto, gramy dalej. Czlowiek-parodia.
Allegri - jak pisaliscie, ze to on jest winien porazek i frajerskich remisow, to za bardzo nie dawalem temu wiary, ale dzisiaj sciagnieciem Dybały (a zostawieniem Zazy) pokazal, ze jest po prostu sabotazysta! Usmiech po koncowym gwizdku chyba ironiczny z jego strony, a jesli nie, to nawet niech nie wraca do Turynu, tylko mailowo zlozy dymisje. Aha i moze mi ktos rozjasnic to wprowadzenie Sandro na koniec? Gry dwoma lewymi obroncami na raz chyba jeszcze nikt nie probowal i Max postanowil byc pionierem?
Buffon - gral swoje. Z Neto w bramie moze byloby to 3 albo 4 do 1.
Evra- nie zagral zle, ale dobrze tez nie. I te glupie i niepotrzebne kartki. Jest juz chyba za stary i nie nadaza, stad kolejny kartonik w kolejnym meczu.
Chiellini - nie spieprzyl nic, ale jak mial pilke przy nodze, to drzalem...
Bonucci - zagral dobrze. Ale po co te lagi w przod?
Padoin - nie byl najgorszy w druzynie :lol:
Pogba, znaczy pan kiwka -

Hernanes - chyba 80% ludzi z tego forum kiedys kopalo chocby w trampkarzach. A czego ucza najmlodszych adeptow pilkarskiego rzemiosla? "Nie podawaj w poprzek boiska". Genialny Brazol robil to z uporem maniaka, az do skutku (druga bramka). Strzelajacego nam pierwszego gola Insigne "kryl" w 2m. odleglosci. Kto i skad wzial pomysl, zeby tego chlopa w ogole do nas kupowac? I tutaj taka ciekawostka: sprowadz na trequartiste Hernanesa, graj na trequartiscie Pereyra, ktorego od roku masz w druzynie

Lemina - niestety nie moge sie zgodzic, ze bylo az tak super z jego strony, jak to niektorzy pisza, a zawazyl na tym wlasciwie jeden jego blad. Mianowicie, to on zgasil gorna pile z jednoczesnym wylozeniem jej (i po raz kolejny odpuszczeniem walki o nia) zawodnikowi Napoli, ktory w mig zagral ja do Insigne, a ktory to wpakowal nam ja do bramki. Ciesze sie, ze strzelil bramke czym niejako odkupil swoje winy. Ogolnie fajny mecz z jego strony i gra coraz lepiej.
Pereyra - fajnie zaczal, pozniej przygasl. Treq, to nie jego pozycja. Na lewym skrzydle ataku w 4-3-3 wyglada o niebo lepiej.
Zaza - oszesz kur...czaki, ja pier...papier. Jak bym widzial Amauriego. Nie pozbycie sie go do West Hamu na koniec okienka, to idiottyzm w najczystrzej postaci.
Dybała - mam wrazenie, ze on gra jak chlopiec wsrod mezczyzn. Czegos brakuje, ale czego? Troche dzisiaj fajnie pokiwal, ale to wszystko takie rachityczne. Ladnie nagral asyste.
Cuadrado - probowal cos szarpac. Jego wejscie troche nas ozywilo, ale powinien grac od poczatku.
Morata - mial wejsc za Zaze. Z pewnoscia do spolki z Dybałą cos by ukrecili.
Alex Sandro - nie wiem dlaczego i po co wszedl za Padoina akurat. WTF :?
Niektorzy piszacy tutaj o tym, ze Zaza calkiem spoko, a Dybała to dno, ze Licht czy Caceres by nas w dzisiejszym meczu uratowali powinni naprawde odstawic piguly.
[Dobranoc. Jutro dokoncze czytanie tego tematu]
Ostatnio zmieniony 27 września 2015, 19:24 przez BlackJacky, łącznie zmieniany 2 razy.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Brakuje mu mentora. Pirlo i Vidal grali już u nas średnio, ale Tevez poza słabą końcówką w LM, wciąż był u nas topem. Mam nadzieję, że Paulo się w końcu odnajdzie. Statystyki ma niezłe, ale jak nie ogarnie gry to może być kumulacją Diego i Melo w jednej osobie...Jacky pisze:Dybała - mam wrazenie, ze on gra jak chlopiec wsrod mezczyzn. Czegos brakuje, ale czego? Troche dzisiaj fajnie pokiwal, ale to wszystko takie rachityczne. Ladnie nagral asyste.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Zaza nie potrafi przyjąc pilki. Chlop po prostu ma sęki, co sprawia ze odbija sie ona na 5 metrów.
2 mecze, takie same przyjecia.
Jestesmy w dopie.
Gdzie jest nasz Juventus?
2 mecze, takie same przyjecia.
Jestesmy w dopie.
Gdzie jest nasz Juventus?
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- lehain
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2014
- Posty: 1
- Rejestracja: 03 września 2014
Ja czekam na powrót do składu Marchisio i Khediry. Może przy bardziej doświadczonych i ogranych kolegach Pogba odnajdzie się na boisku, bo na razie wydaje się przytłoczony odpowiedzialnością jakie spadło na jego barki, musi wrócić do bycia beztroskim murzynkiem z fikuśną fryzurą. No i Allegri musi znaleźć ten zloty środek w ataku, jedną parę która będzie zaczynała większość meczy. Jak widać na razie skład się dopiero krystalizuje, cały czas szuka optymalnych rozwiązań. Mam nadzieję, że chociaż na styczeń/luty będą w optymalnej formie i zobaczymy na co stać ten Juventus.
- Julek997
- Juventino
- Rejestracja: 10 lutego 2008
- Posty: 402
- Rejestracja: 10 lutego 2008
Mnie bardzo martwi, że wydaliśmy ponad 100mln i gramy taką padakę.
Taki Inter czy Milan kupili jakiś Perisiców, Melów, Bertalocciów i nie grają takiej kupy jak my ;(
Musimy zacząć wygrywać seryjnie !!! Oby po reprezentacjach była już dostępna cała kadra i jedziemy !
Taki Inter czy Milan kupili jakiś Perisiców, Melów, Bertalocciów i nie grają takiej kupy jak my ;(
Musimy zacząć wygrywać seryjnie !!! Oby po reprezentacjach była już dostępna cała kadra i jedziemy !
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1307
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Podziekował: 80 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Chciałbym wierzyć w to ze Max ogarnie ten burdel, ale nie zapowiada sie. Skoro nie mieliśmy prawego obrońcy na ten mecz to dlaczego nie zagraliśmy 3-5-2 ? Przeciez byl ibCuadrado i Sandro. Max nie ma pojecia jak zagrać żeby na boisku byl razem Cuadrado z Dybala. Mam dość tej kupy.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Gramy taką padakę, że przykro na to patrzeć. Na boisku jest dosłownie burdel. Do niedawna większość pocieszała się wygraną z City. Jak widać po ich ostatnich wynikach mecz z Juve był dla nich początkiem wielkiej zadyszki i to było główną przyczyną porażki a nie jakaś wybitnie dobra gra z naszej strony. Teraz pewnie wygramy z Sevillą ale oczu zamydlić 2 raz sobie nie dam. Wygrajmy 5 meczów z rzędu, wtedy będzie można ogłosić koniec/początki końca kryzysu.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- grejt
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2006
- Posty: 114
- Rejestracja: 28 września 2006
Co to za parodia w wykonaniu Juve ... dobrze ,że Insigne zszedł bo by było ze 4 ... Kto chwalił Hernanesa ?? przecież to dramat nad dramatami nie wiem czy to po prostu wina tego ,że to nie jego pozycja czy co nie mam pojecia ale tragedia... Padoin normalnie czyli słabo , Zaza niby się starał ale co z tego było nic moim zdaniem nie nadaje się na Juventus ,Dybala ??? nie było gościa ... Lemina jakoś narazie mnie nie zachwyca co z tego ,że bramkę strzelił ... Pogba nie ma z kim grać a większość z was na niego ciśnie ,że nie ma formy ..jestem pewny ,że przy Vidalu i Marchisio czy Pirlo miał by formę. Szkoda mi Buffona bo nie zasługuję żeby co mecz wpuszczać bramki.. Narazie wygląda to tragicznie i nie widzę nawet cienia ,że coś ugramy w tym sezonie ale obym się mylił!! Pozdrawiam.
- wongier
- Juventino
- Rejestracja: 16 marca 2005
- Posty: 148
- Rejestracja: 16 marca 2005
Rzadko się wypowiadam ale, tego już nie zniosę.
Wracamy do czasów 7 miejsca niestety. Ktoś powie , że sezon długi i da się to odrobić ale z taką grą tego nie widzę. Allegri to słaby trener potwierdza to po raz kolejny. Podobnie było w Milanie jak oddali silve i ibre, nie potrafił ułożyć drużyny. Mówienie, że Marota zawalił marcato jest przegięciem. Pirlo i Tevez chcieli odejść, z Vidalem sprawa alko i podejrzewam, że też chciał odejść. Trochę pech, że dużo kontuzji ale po to się ma trenera, żeby to poustawiał. Bram Dybali i Caudrado to sabotaż i tyle w tym temacie. Jak się nie ogarniemy to za chwilę będziemy marzyć o lidze europy.
Masakra- ostatni raz tak pogubioną drużynę widziałem 6 lat temu.
Wracamy do czasów 7 miejsca niestety. Ktoś powie , że sezon długi i da się to odrobić ale z taką grą tego nie widzę. Allegri to słaby trener potwierdza to po raz kolejny. Podobnie było w Milanie jak oddali silve i ibre, nie potrafił ułożyć drużyny. Mówienie, że Marota zawalił marcato jest przegięciem. Pirlo i Tevez chcieli odejść, z Vidalem sprawa alko i podejrzewam, że też chciał odejść. Trochę pech, że dużo kontuzji ale po to się ma trenera, żeby to poustawiał. Bram Dybali i Caudrado to sabotaż i tyle w tym temacie. Jak się nie ogarniemy to za chwilę będziemy marzyć o lidze europy.
Masakra- ostatni raz tak pogubioną drużynę widziałem 6 lat temu.
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Niestety patrząc na grę naszego zespołu nie widać żadnych przesłanek na to żeby miało być lepiej. Na dobrą sprawę prócz strzelonego gola nie potrafiliśmy stworzyć żadnego zagrożenia pod bramką Napoli. W drużynie brakuje lidera zarówno na boisku jak i na ławce, kogoś kto wstrząsnął by tym towarzystwem, kogoś z jajami. Przed sezonem byłem pełen nadziei upatrując w nowych nabytkach powiewu świeżości, jakości i młodzieńczej fantazji, rzeczywistość jednak szybko okazała się nie tak różowa jaką chcielibyśmy widzieć.mateo369 pisze:Wygrajmy 5 meczów z rzędu, wtedy będzie można ogłosić koniec/początki końca kryzysu.
★ ★ ★
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2762
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Chyba mozna juz zaczac oceniac mercato. Jak ktos wspomnial, wydalismy kupe kasy, a nie zrobilismy jak na ten moment ani jednego dobrego transferu do podstawowej jedenastki. Wine za obecna sytuacje ponosi zarowno Allegri, jak i Marotta. Marotta transferami, a Allegri decyzjami, przygotoeaniem do sezonu, kontuzjami i motywacja pilkarzy.