Serie A (7): Chievo 0-0 JUVENTUS
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Obawiałem się tego. Juve po raz kolejny nie wykorzystuje szansy by oderwać się od goniącego go peletonu. Czytam, że Mirko znowu miał problemy z motywacją . Może czas, aby Conte uświadomił Czarnogórca, że obojętnie czy gra z Milanem, bądź Navarą to jego psim obowiązkiem jest praca na rzecz zespołu . Szczerze powiedziawszy miałem nadzieje, że Matri wraz z Alexem rozpoczną spotkanie od pierwszej minuty :? Ehhh........
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Zgadza się. Tutaj z tercetem Bastos - Dżeko - Farfan zdziałalibyśmy cuda. Dzisiaj okazuję się, że kupno Krasicia było zbędne, po piłkarz wypalił się po kilku miesiącach. Trzeba było postawić na Dżeko, ale to już zupełnie inna rozmowa...Dante93 pisze: Może i gra z jednym napastnikiem jest fajna i dawałaby efekty gdyby;
a) Ten napastnik był światowych lotów
b) SKrzydłowi by go mocno wspierali.
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
A no wtedy to troche inaczej wygladało, kazdy chciał KRasicia, Krasic chcial nas, a CSKA chciało nam go sprzedać. A telenowela z Dzeko była nie do wytrzymania. Potencjał kadrowy mamy nadal, kilkoma przemyślanymi ruchami naprawde możemy znacznie podwyzszyc poziom gry tylko trzeba mieć glowe na karku i wykorzystać to co mamy teraz.Zgadza się. Tutaj z tercetem Bastos - Dżeko - Farfan zdziałalibyśmy cuda. Dzisiaj okazuję się, że kupno Krasicia było zbędne, po piłkarz wypalił się po kilku miesiącach. Trzeba było postawić na Dżeko, ale to już zupełnie inna rozmowa...
Mam nadzieje, że Mirko póki sie 'nie ogarnie' bedzie systematycznie siedział, to nie Roma tu albo mu sie chce albo papa, nie możemy teraz wszystkiego stawiać na zawodnika z taką psychiką jak Vucinić. Jak mu sie zachce to prosze bardzo pierwsza '11' czeka

- daroo89
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2010
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 marca 2010
Jak dla mnie blamaż jest zbyt mocnym określeniem tego meczu w wykonaniu Juve. Nie przegraliśmy przecież 0-3, nawet przez chwile piłkarze z Werony nie gnietli Juventusu. Ja też odczuwam niedosyt po tym remisie ale Chievo jest u siebie bardzo groźne, niewiele zespołów wygra tam mecz w tym sezonie, a poległo już m.in. tak chwalone Napoli. Gospodarze zagrali dziś ultradefensywnie, bardzo ciężko było stworzyć dogodną okazję do zdobycia gola.ReggaeMan pisze:Tak, blamaż - ośmieszenie, kompromitacja.daroo89 pisze:Blamaż?ReggaeMan pisze:I po meczu :płaczę:
Była szansa na zwycięstwo, ale niestety jest to samo co rok temu, po zwycięstwie z kimś z czołówki przychodzi blamaż ze średniakiem.
I to właśnie było w tym meczu, jednym napastnikiem daleko nie zajdziemy i Conte powinien to wiedzieć. Zrozumiał bym, jeśli na ławce byli by tylko Toni i Vicek, ale jak ma się co tu dużo ukrywać trzech lepszych zawodników od Mirko to trzeba im dać szansę grać..Do tego skrzydła - bez komentarza.
W następnym meczu chciałbym, żeby zamiast Krasicia wszedł Chelo, a zamiast Pepe Elia. Do tego w ataku Matri/Quag.
Co do ustawienia z 1 napastnikiem: Conte chyba wyszedł z założenia, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Możliwe, że sam nie spodziewał się, że Chievo zagra tak zachowawczo. Mirko do gry samotnie w ataku się nie nadaje, więc ja się wstrzymam z wielką krytyką jego gry w tym meczu.
- @Maras@
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
Przede wszystkim Vucinic na pewno lepiej spisywałby się w 2 osobowym ataku, a nie grając sam na "szpicy".Gotti pisze:Przecież ten Vucinić to jest dno totalne co mówiłem już w momencie jak go sprowadzali to oczywiście kilku delikwentów kazało mi poczekać z tymi osądami i jak widać nie było na co czekać, bo ta miernota będzie takim samym niewypałem jak Krasić czy Amauri.
Jak w kolejnym meczu nie zagra od pierwszych minut Del Piero albo FQ to zacznę wątpić w Conte.



- marcepan
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2011
- Posty: 11
- Rejestracja: 25 września 2011
Trosze coponiektorych ponosi.
Juve sie zgrywa i jest na pozycji lidera,przypomnijcie sobie analogiczna sytuacje z poprzednich dwoch lat, zgrywalismy sie i np.za DN wszystko przegrywalismy juz na samym poczatku.
Jest coraz lepiej.
Conte zabezpieczyl sie wtym meczu, chievo jest w formie, nie zagral ofensywnie tylko na spokojnie.
Brak nam w napadzie obok vucinicia takiego Dzeko , 4-4-2 gdybysmy zagrali to pewnie dostalibysmy dzisiaj.
To mlody trener i sie dopiero wciaz uczy, prawda taka ze teraz zaliczamy dobre wyniki a powinno byc lepiej, wszyscy traca wtym okresie punkty a wygra ten co ich najmniej straci.
Juve sie zgrywa i jest na pozycji lidera,przypomnijcie sobie analogiczna sytuacje z poprzednich dwoch lat, zgrywalismy sie i np.za DN wszystko przegrywalismy juz na samym poczatku.
Jest coraz lepiej.
Conte zabezpieczyl sie wtym meczu, chievo jest w formie, nie zagral ofensywnie tylko na spokojnie.
Brak nam w napadzie obok vucinicia takiego Dzeko , 4-4-2 gdybysmy zagrali to pewnie dostalibysmy dzisiaj.
To mlody trener i sie dopiero wciaz uczy, prawda taka ze teraz zaliczamy dobre wyniki a powinno byc lepiej, wszyscy traca wtym okresie punkty a wygra ten co ich najmniej straci.
- ReggaeMan
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2011
- Posty: 112
- Rejestracja: 28 czerwca 2011
Masz trochę racji, ale zauważ. Chievo nie grało jakiejś dobrej piłki, ani też nie postawili ogromnego autobusu przed bramką. Winą za ten remis, należy obarczyć Juventus, bo zagrał źle, i do tego z jednym napastnikiem.daroo89 pisze: Jak dla mnie blamaż jest zbyt mocnym określeniem tego meczu w wykonaniu Juve. Nie przegraliśmy przecież 0-3, nawet przez chwile piłkarze z Werony nie gnietli Juventusu. Ja też odczuwam niedosyt po tym remisie ale Chievo jest u siebie bardzo groźne, niewiele zespołów wygra tam mecz w tym sezonie, a poległo już m.in. tak chwalone Napoli. Gospodarze zagrali dziś ultradefensywnie, bardzo ciężko było stworzyć dogodną okazję do zdobycia gola.
Trzeba pozytywnie patrzeć w przyszłość. Następny mecz gramy u siebie, mam nadzieję że to pomoże.
Tylko, że taki Milan najgorsze mecze ma już za sobą, a my przed sobą. Każdy może powiedzieć, że nam lepiej idzie z właśnie lepszymi przeciwnikami, ale prawda jest taka, że te trzy remisy były naprawdę nie potrzebne, bo dało się wyrwać zwycięstwo.marcepan pisze:
To mlody trener i sie dopiero wciaz uczy, prawda taka ze teraz zaliczamy dobre wyniki a powinno byc lepiej, wszyscy traca wtym okresie punkty a wygra ten co ich najmniej straci.
Być piłkarzem Juventusu to należeć do jednej z nielicznych prawdziwych legend sportu.
Michel Platini
Michel Platini
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1104
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
A może Vucinic to nie klasowy snajper, tylko człowiek za napastnikiem?annihilator1988 pisze:Obawiałem się tego. Juve po raz kolejny nie wykorzystuje szansy by oderwać się od goniącego go peletonu. Czytam, że Mirko znowu miał problemy z motywacją . Może czas, aby Conte uświadomił Czarnogórca, że obojętnie czy gra z Milanem, bądź Navarą to jego psim obowiązkiem jest praca na rzecz zespołu . Szczerze powiedziawszy miałem nadzieje, że Matri wraz z Alexem rozpoczną spotkanie od pierwszej minuty :? Ehhh........

- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
No, może wkońcu się skończą te głupie spekulacje nt. scudetto! I wcale nie jest lepiej niż rok temu, 3 remisy z ogórami CATANIA,BOLOGNA,CHIEVO
Co z tego że wygraliśmy z Milanem skoro zremisowaliśmy z Chievo? Mimo że utrzymaliśmy lidera to jestem wkurzony na maxa. Powinniśmy to wygrać i wykorzystać to że tylko Bologna dzisiaj strzelała bramki!
Co do meczu to po wejściu Del Piero było lepiej i to on miał piłke meczową
Vucinic słabo jak narazie tylko potwierdza że nie warto było z niego tyle dać. Co z Giacchierinim?

Co do meczu to po wejściu Del Piero było lepiej i to on miał piłke meczową

- PrzemasJuve
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 1017
- Rejestracja: 13 marca 2005
kolejny mecz spieprzony przez conte! z milanem sie udalo i bylo fajnie, jednak na chievo to za malo. Kto daje 1 slabego (bo takim byl dzis mir) napastnika na chievo? rozumiem milan, zageszczenie groznego srodka, ale na chievo!? to po 1
po 2 zmiany, zmiana milosa, ok ale zmiana nr 2 i 3 to zwalenie slabego vidala i wprowadzenie quagliarelii, chlopak odciskow dostanie, a to glupei tlumaczenie conte o kontuzji? bezsens! a jaki byl giaccherini dzis!? ze niby zdrowy? antonio zaczyna stawiac na swoich pupilkow i coraz czesciej na nich stawia! gdzi ebyl matri i q? to jest duet ktory powinien byl dzis zagrac od poczatku! o milosu bylo napsiane juz, jedynym zawodnikiem do ktorego od poczatku sezonu nie mozna miec pretensji to lichtsteiner! chlopak na swojej pozycji jest klasa sam dla siebie, teraz "tylko" tzreba dokoptowac mu pozostala piatke jak nie szostke zawodnikow
fajnie ze teraz JUVE czekaja ciezkie mecze, bo moge byc pewny bardziej wygranych niz jak gramy z byle kim, szkoda ze dzis nei udalo si etrafic, tak jak to mialo miejsce z milanem, z przodu brakuje nam wyraznie jakosci...
po 2 zmiany, zmiana milosa, ok ale zmiana nr 2 i 3 to zwalenie slabego vidala i wprowadzenie quagliarelii, chlopak odciskow dostanie, a to glupei tlumaczenie conte o kontuzji? bezsens! a jaki byl giaccherini dzis!? ze niby zdrowy? antonio zaczyna stawiac na swoich pupilkow i coraz czesciej na nich stawia! gdzi ebyl matri i q? to jest duet ktory powinien byl dzis zagrac od poczatku! o milosu bylo napsiane juz, jedynym zawodnikiem do ktorego od poczatku sezonu nie mozna miec pretensji to lichtsteiner! chlopak na swojej pozycji jest klasa sam dla siebie, teraz "tylko" tzreba dokoptowac mu pozostala piatke jak nie szostke zawodnikow
fajnie ze teraz JUVE czekaja ciezkie mecze, bo moge byc pewny bardziej wygranych niz jak gramy z byle kim, szkoda ze dzis nei udalo si etrafic, tak jak to mialo miejsce z milanem, z przodu brakuje nam wyraznie jakosci...
Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Ahahh mistrzowskie. No taa bo Chievo stworzyło sobie stado stuprocentowych sytuacji4-4-2 gdybysmy zagrali to pewnie dostalibysmy dzisiaj.

- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2104
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Tak, po 10 kolejkach byliśmy w strefie spadkowej :rotfl:np.za DN wszystko przegrywalismy juz na samym poczatku.
Akurat za DN i Ferrary byliśmy na koniec roku na miejscach gwarantujących LM, więc nie opowiadaj bzdur.
- fallweiss
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2004
- Posty: 307
- Rejestracja: 16 lipca 2004
Chciałbym jeszcze poruszyć jedną kwestię - stałe fragmenty gry, wykonywane wyłącznie przez Pirlo - ten element trochę kuleje od pewnego czasu, kiedyś była to dość mocna strona nawet w okresach największej padaki za czasów CF, Zaca i Del Neriego. Wydaję mi się, że ADP , jeśli jest na boisku, powinien mimo wszystko wykonywać również dośrodkowania, nie mówiąc o tym, że bardzo rzadko ma teraz okazję do strzelenia na bramkę z wolnego.
Gra Vucinicem była dziś całkowitym błędem, gra praktycznie rozbijała się na 30 metrze od bramki, Chievo postawiło dziś wysokie warunki i trzeba przyznać, że jest to solidny zespół, który u siebie jeszcze nie raz sprawi niespodziankę. Na grę z zespołami teoretycznie słabszymi, które z założenia czekają na kontrę, należy wychodzić obowiązkowo dwoma napastnikami, w zależności od ustawienia obrony, napastnikami technicznymi (Vucinic - ADP) bądź też bardziej dynamicznymi ( FQ - Matri)
Gra Vucinicem była dziś całkowitym błędem, gra praktycznie rozbijała się na 30 metrze od bramki, Chievo postawiło dziś wysokie warunki i trzeba przyznać, że jest to solidny zespół, który u siebie jeszcze nie raz sprawi niespodziankę. Na grę z zespołami teoretycznie słabszymi, które z założenia czekają na kontrę, należy wychodzić obowiązkowo dwoma napastnikami, w zależności od ustawienia obrony, napastnikami technicznymi (Vucinic - ADP) bądź też bardziej dynamicznymi ( FQ - Matri)
Ostatnio zmieniony 16 października 2011, 20:02 przez fallweiss, łącznie zmieniany 1 raz.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Za DN w listopadzie, jeżeli dobrze pamiętam, byliśmy na drugim czy trzecim miejscu.marcepan pisze:Trosze coponiektorych ponosi.
Juve sie zgrywa i jest na pozycji lidera,przypomnijcie sobie analogiczna sytuacje z poprzednich dwoch lat, zgrywalismy sie i np.za DN wszystko przegrywalismy juz na samym poczatku.
Nie, jest coraz gorzej. Ten mecz był chyba najsłabszy w całym sezonie.marcepan pisze: Jest coraz lepiej.
Nie wiem gdzie Ty widziałeś tę formę, ja widziałem jak Chievo kopało nas po nogach a my ich.marcepan pisze: Conte zabezpieczyl sie wtym meczu, chievo jest w formie, nie zagral ofensywnie tylko na spokojnie.
Tak, dokładnie tak. Już widzę te zmasowane ataki Chievo, już sobie wyobrażam jak to by włazili w nasze pole karne jak w masło gdyby nie było tego Vidala.marcepan pisze: 4-4-2 gdybysmy zagrali to pewnie dostalibysmy dzisiaj.
Inna prawda jest taka, że chyba żaden inny zespół w Serie A nie miał do tej pory tak łatwego kalendarza. Pięciu ogórów i Milan grający najsłabszy mecz w sezonie.marcepan pisze: To mlody trener i sie dopiero wciaz uczy, prawda taka ze teraz zaliczamy dobre wyniki a powinno byc lepiej,
Takiej mądrości nie powstydziłby się sam Grzegorz Mielcarski.marcepan pisze: wszyscy traca wtym okresie punkty a wygra ten co ich najmniej straci.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
tak więc frajerstwa ciąg dalszy :roll:
4-1-4-1 można do pieca włożyć. Bo jeśli w obronie i pomocy formacja spisuje się poprawnie, tak linia ataku mocno kuleje. Brakuje ostatniego podania, które wykreuje okazje stuprocentową. Nie oszukujmy się, w meczu z Milanem też byliśmy blisko 0-0.
Wszystko za sprawą Vucinićia. Pożal się Boże piłkarz, który psuje piłki, niedokładnie podając. Naprawdę nie rozumiem, czemu nie grał Matri.
Krasić :lol: pól sezonu dobrej gry to wszystko, na co było go stać.
Od następnego meczu chcę skrzydla Pepe-Esti.
Liga wyrównana, niestety mocno w dół :roll:
4-1-4-1 można do pieca włożyć. Bo jeśli w obronie i pomocy formacja spisuje się poprawnie, tak linia ataku mocno kuleje. Brakuje ostatniego podania, które wykreuje okazje stuprocentową. Nie oszukujmy się, w meczu z Milanem też byliśmy blisko 0-0.
Wszystko za sprawą Vucinićia. Pożal się Boże piłkarz, który psuje piłki, niedokładnie podając. Naprawdę nie rozumiem, czemu nie grał Matri.
Krasić :lol: pól sezonu dobrej gry to wszystko, na co było go stać.
Od następnego meczu chcę skrzydla Pepe-Esti.
Liga wyrównana, niestety mocno w dół :roll: