Serie A (16): Bari 3-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Choperini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2008
Posty: 220
Rejestracja: 16 maja 2008

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:15

Nie pamiętam nicka, ale jeden z forumowiczów pisał odnośnie minut poszczególnych zmian ;)

Zaczął od minuty 60, a i tak się ostro pomylił. Błazenadą nazwę wprowadzenie Giovinco w 82min meczu... błazenadą.

Inaczej tego określić nie można, w ogóle nie rozumiem też, dlaczego ADP nie pojawił się na boisku. Ciro ma być trenerem, a nie chłopakiem do bicia. Trenerem, który jest AUTORYTETEM, a nie kolegą dla tej drużyny.

Z takim podejściem daleko nie zajadą. A jak Oni nie zajadą daleko, to my nawet nie wystartujemy.

Mam nadzieję, że to tylko akumulator się rozładował, a korzystając z terminologii samochodowej - wystarczy ten akumulator naładować korzystając z prostownika, a nie wymieniać na nowy i starać się go dokręcać po raz kolejny.

Pozdrawiam. ;)


"Run Hassan. Run! ;)"
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:21

Choperini pisze:w ogóle nie rozumiem też, dlaczego ADP nie pojawił się na boisku.
Ciro zdecydował się na Camora. A kontuzja jego i Molinaro uniemożliwiła wejście Alexa.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Sajan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 marca 2005
Posty: 329
Rejestracja: 04 marca 2005

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:22

Niee nie skomentuje meczuuu poczekam co powiedzą ...

A niby nie Tajner a z Benhakerem rozmawiali w sprawie kontraktu


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:23

Czemu nasza kompania wzajemnej adoracji nie udziela optymistycznych wywiadów :?: Wygraliśmy Scudetto chyba, bo jak nic nie gada....
Zarząd zrealizował projekt :?: No tak zrealizował, dostali bajeczne odprawy są ustawieni do końca życia. Takie funkcje jak zarząd powinny być dobrowolne i bezpłatne jak newsmani na Juvepoland, a na życie powinni sobie zarobić sami. Mają taki zarząd jak teraz to byłoby najlepsze rozwiązanie :cry:


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:23

nie wiem co jest gorsze, nasza gra, czy gwałcenie mojego poczucia estetyki Waszymi wierszydłami, o wieszcze ; p

ja tam bym potrzymał tego biednego Ciro do końca. od samego początku byłem prawie pewien (to prawie to tylko z sympatii), że będzie klapą. ale teraz, to już nie mamy za wiele do stracenia. bo i kogo zatrudnisz na jego miejsce? dopóki Spaletti był w odwodzie, dopóty był jakikolwiek sens, ale teraz? mniejsze zło.

już wolę błędy Ferrary, który i tak ma potencjał trenerski i za kilka lat naprawdę będzie dobrym fachowcem, niźli - o zgrozo - Donadonia, czy Manciniego.

jak kogoś zdublowałem, to przepraszam, ta Wasza poezja odstraszyła mnie skutecznie od czytania postów w tym temacie.
Ostatnio zmieniony 13 grudnia 2009, 00:24 przez Alfa i Omega, łącznie zmieniany 1 raz.


Madara

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Posty: 264
Rejestracja: 29 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:23

Najlepiej byłoby gdyby Amauri, Molinaro, Cannavaro i Tiago w ogóle już w tym sezonie się na boisku nie pojawili.
Już lepiej chłopak z primavery zagra.
Jemu przynajmniej będzie zależeć.


jareckik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2009
Posty: 841
Rejestracja: 20 marca 2009

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:26

W ogóle jestem ciekaw ile nasi ukachani chłopcy przebiegli w dzisiejszym meczu mysle, że Caseres i Poulsen mieli kolo 8-9 km a reszta nie wyszła poza 5 wiec o czym tu w ogóle rozmawiac. A buffon pewnie więcej przebiegł od Amauriego...


Sajan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 marca 2005
Posty: 329
Rejestracja: 04 marca 2005

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:33

Bari było po prostu dzisiaj nieosiągalne mecz życia tej drużyny


Sqvara

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 stycznia 2009
Posty: 24
Rejestracja: 05 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:34

Miałem to szczęście że zasnąłem i meczu nie oglądałem.

Można powiedzieć tylko jedno Juventus FC [1897 - 2006] R.I.P

JP - organizujcie wyjazd do Turynu, trzeba zrobić rewolucje :prochno:

Nie no ale serio, moim zdaniem teraz wszystko w rękach właścicieli, tylko ktoś im musi udowodnić że jest źle bo chyba nie widzą.
:pray: Żeby Lapo sie zjarał i wywalił zarząd ;P

Moggiemu się kara kończy w tym roku chyba... PLEASE!


Choperini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2008
Posty: 220
Rejestracja: 16 maja 2008

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:35

Obrazek

Ala: tuttosport.com

Chyba nie trzeba komentować.


"Run Hassan. Run! ;)"
-10-

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2009
Posty: 326
Rejestracja: 03 marca 2009
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:38

Przede wszystkim dzisiejszy Juventus niczym nie zaskakuje przeciwnika. Taktyka jest prosta i wystarczy tylko wyeliminować Diego, po czym skoncentrować się na bokach obrony. Natarcie idzie przez Diego bądź wrzutkami przez bocznych obrońców. Brakuje strzałów z dystansu, na siłę wrzucamy piłkę w pole karne. Melo w tym sezonie pokazał nie raz jak powinno się "pierdnąć" zza pola karnego. Poulsenowi wyszedł strzał, coś tam Tiago próbował, ale generalnie bieda. Po strzale zza pola karnego Diego dobijał skutecznie Treze. Szkoda, że tak często miesza w składzie nasz trener. Przy absencji Sissoko powinna być trójka: Poulsen, Melo i Marchisio. Ferrara powinien wrzucić klapki na oczy i cały czas ustawiać ich za plecami... hmm Giovinco. Seba jest nieobliczalnym zawodnikiem. Wszedł bodaj w 85 minucie, a zdążył namieszać w szeregach Bari. Przede wszystkim jest szybki i napędza natarcie w przeciwieństwie do Diego. Jak podchodził do karnego to wiedziałem na 99,9%, że nie będzie bramki. Sadziłem, że bramkarz wyciągnie, ale nawet nie musiał. Naprawdę nikt inny nie mógł podejść? Przecież on beznadziejnie wykonuje "jedenastki". Byłem przekonany, że Grosso podejdzie... Nie rozumiem fenomenu "Atomowej Mrówki", podobnie jak za Siwego, tak u Ciro nie znajduje uznania, ale jeżeli pojawi się na moment wówczas potrafi "zaznaczyć" swą obecność na boisku. Nie podchodziłem tak entuzjastycznie zarówno do kupna Amauriego, jak i Diego. Melo uważam za strzał w "dziesiątkę". Caceres coraz bardziej mnie przekonuje. Dobrze włącza się w akcje ofensywne, potrafi dobrze dorzucić piłkę w pole karne, ale póki co trochę kuleje jeżeli chodzi o defensywę. Urugwajczyk i Chiellini to nasi najlepsi obrońcy. I co ze sprzedawczykiem k.? Podnieta była nieziemska, bo za darmo, bo "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>". K. to cienki bolek, Zdenek już pewniejszy byłby na środku.
Jestem praktycznie pewien, że Ciro zostanie na stanowisku, bo kto miałby go zastąpić? Nie ma żadnego "wolnego" i "dobrego" trenera poza Mancinim. Nie rzucajcie tutaj nazwiskami pokroju Hiddinka, bo on póki co nie wybiera się do Juve, a trenuje Rosję.


Z Juventusem od 1997 roku.
Del

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2003
Posty: 407
Rejestracja: 13 marca 2003

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:45

Ile ja sobie nerwow napsulem to nie wiem...
Kompromitacja to za slabe slowo zeby nazwac wynik. Mozemy tylko dziekowac opatrznosci i Gigiemu ze nie bylo wiecej. Ale z drugiej strony Bari moze powiedziec to samo.
1 - Czy Amauri to pilkarz czy krzyczaca malpa i to na dodatek za 25mln? Bo juz teraz nie jestem pewny... Kompletne dno, poziomu tego pilkarza nie da sie opisac zadnym slowem. Na kilka sytuacji z ktorych mogla pasc bramka ten nazwijmy go "napastnik" mial problem z trafieniem do bramki. Moja ocena - 4/10
2 - David Trezeguet. Zrobil co mial zrobic, byl tam gdzie byc mial. Gola strzelil z dobitki, ale coz od niego wymagac wiecej, skoro wiekszosc pilek marnowal Amauri a Treze mial jeszcze jedna sytuacje, ktora zmarnowal.
Wedlug mnie nasz najlepszy napastnik w zespole. Gral pewnie.
ocena - 6/10
3 - Diego. 'Asysta' przy golu Trezegola, kilka ladnych akcji, kilka smutnych podan i strat. No i przede wszystkim - niewykorzystany karny, po ktorym mogly byc 2:2. Wiecej od ciebie wymagamy panie Diego. Czyzby kolejny przeplacony zakup?
Ocena - 6/10
4 - Poulsen. Gral bardzo dobrze. Wedlug mnie dzis najlepszy na boisku. Duzo przechwytow, kilka groznych strzalow. Co mial zrobic to chyba zrobil. Niestety... sam nie powstrzyma rozpedzonego poteznego ataku druzyny Bari.
Ocena - 6,5/10
5 - Marchisio. No... i tutaj sie chyba rozczarowalem. Wychwalany ostatnio na wszystkie mozliwe sposoby (nawet przez prezydenta zdaje sie?) Wloch, nie dosc ze zawalil pierwsza bramke, to dzis bardzo mizernie w przodzie. Szczerze mowiac malo widoczny zawodnik, malo kreatywny dzis. Wedlug mnie jedno ze slabszych ogniw.
Ocena - 5/10
6 - Tiago. Do tej pory sie nie zaaklimatyzowal. Mecz taki jak wszystkie jego pozostale. Mial chyba dwie szanse na gola, ale nawet nie zawachalem sie przez chwile, ze je wykorzysta. Slaby mecz. Bardzo slaby.
Ocena - 5/10
7 - Molinaro. Kolega pomylil zespoly. Serie C1 to najwyzszy poziom jaki poki co moze reprezentowac. Nic w przodzie, nic w tyle. Dno i wodorosty.
Ocena 5/10
8 - Legrottaglie. Chyba czas wrocic na lawke. Wyraznie wolniejszy od napastnikow rywali, dzieki czemu ich kontry byly dla nas zabojcze. Zero pewnosci w grze ale mimo wszystko jakims cudem bramki nie zawalil...
Ocena - 6/10
9 - Cannavaro. No i tutaj mamy naszego emeryta. Nie dosc ze sprokurowany rzut karny, to jeszcze wieksza niepewnosc niz w przypadku Legrottaglie. Cudem nie na psocil niczego wiecej, niz tylko 3 bramki. Gdy rywali szli z kontra pewne bylo ze oddadza strzal. Smiech na sali.
Ocena - 5/10
10 - Caceres. Coz, dzis to nie od spowodowal karnego, ale tez nie blyszczal. Gdy z Molinaro szli do przodu powstawal ogromny deficyt obroncow. Niczym szczegolnym sie nie wyroznial, ale i tak to byl najlepszy sposrod obroncow.
Ocena - 6/10
11 - Buffon. Nasz bramkarz - trzeba to powiedziec prosto z mostu, przezywa chyba najwieksze upokorzenie w karierze. Wyjmujac z siatki trzy razy pilke po strzalach zawodnikow z Bari, nie mozna byc zadowolonym. Mimo wszystko co on mial do powiedzenia? Jak zwykle nic.
Obronil, jedna nieprawdopodobna sytuacje i chwala mu za to..
Ocena 6,5/10.

Trener - Ferrara. Zle, fatalnie, tragicznie. Tymi slowami mozna podsumowac gre naszych pilkarzy, ale i desygnowany sklad. Nikt, ale to NIKT z kibicow nie potrafi zrozumiec, dlatego daremny Amauri gra, a swietny Giovinco siedzi na lawie. Nie potrafi nikt zrozumiec dlaczego gramy taktyka ktora nie potrafimy grac, oraz dlaczego zmiany i decyzje podejmowane podczas meczu sa bardzo niedobre.
Ocena - 4/10.

Zmiany:
Grosso - Wszedl za Molinaro, wywalczyl karnego i tyle go bylo widac. Dla mnie nic specjalnego, ale i nic zlego.
Camoranesi - Po wejsciu, kilka razy zaszarzowal, kilka razy stracil. Bez wsparcia druzyny.. ucierpial, zszedl z boiska z bolem.
Giovinco - Bardzo dobra zmiana. Zawodnik najbardziej niedoceniany w Juventusie. Swietnie dysponowany. Po wejsciu, kapitalnym rajdem minal dwoch zawodnikow rywala, ale niezawodny Amauri oczywiscie nie skorzystal z prezentu i chybil. Jeden czy dwa bardzo grozne strzaly, ale zdecydowanie dostal za malo czasu, bo tylko kilka minut. Na pewno faworyt wielu do wyjscie w pierwszym skladzie na nastepny i na pewno na reszte meczy.. Coz. Przeciez gorzej byc nie moze, prawda?

Podsumowanie wedlug mnie. Moja prywatna opinia. Prawda, ze bardzo surowa, ale na takie oceny wedlug mnie poszczegolne osoby zasluguja. Komentowal nie bede, bo nie mozna tu przeklinac. Dziekuje za uwage.


J*kr*U*a*V*ki*E

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 lipca 2009
Posty: 51
Rejestracja: 08 lipca 2009

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:46

Panowie żeby nie rozpisywać się zbytnio...napisze tylko, że zdecydowanie chłopakom nie chce się grać. To widać po minach Diego czy Camora , a nawet Buffon już ciężko wzdycha wychodząc na murawę. Trener nie potrafi ich zmotywować i dlatego gramy jak gramy. Szybko trzeba działać i na nowo obudzić w chłopakach zwycięzcę, bo naprawdę mamy skład na scudetto.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:53

@10 - ze wszystkim się zgadzam, oprócz jednego:
-10- pisze:Szkoda, że tak często miesza w składzie nasz trener. Przy absencji Sissoko powinna być trójka: Poulsen, Melo i Marchisio. Ferrara powinien wrzucić klapki na oczy i cały czas ustawiać ich za plecami... hmm Giovinco.
1. Nie powinniśmy w ogóle na takie Bari wychodzić z trójką dm-ów
2. Melo powinien odpocząć, nabrać "sportowej złości"
3. Seba to urodzony skrzydłowy, co pokazał również ten mecz
Ostatnio zmieniony 13 grudnia 2009, 01:04 przez Łukasz, łącznie zmieniany 2 razy.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Madara

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Posty: 264
Rejestracja: 29 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2009, 00:54

Dobrym rozwiązaniem byłoby konsekwentne odmładzanie i oczyszczanie zespołu.
Buffon, Melo, Diego, Sissoko, Marchisio, Chiellini, Caceres, Giovinco - to nasi najlepsi zawodnicy.
Mam pytanie bo większość meczy w tym sezonie przegapiłem ...
Czy oni chociaż raz w tym sezonie wszyscy razem grali w pierwszej 11?
Krytykujecie Diego i Melo...oni w te kilka miesięcy pokazali więcej niż np. Tiago, który od kilku lat grzeje ławę i nie może się "zaaklimatyzować".
Molinaro - nie ta liga.
Może jak już w końcu postawią ten stadion to będzie więcej kasy żeby pozbyć się partaczy.
Może wówczas przyjdą do klubu ludzie z ambicjami jak Ci których wymieniłem.
Oczywiście nie odmawiam ambicji np. Trezeguet, Del Piero i innym, ale grają tak jakby tego słowa nie znali.
Choć z przebłyskami, ale to za mało.


Zablokowany