Mercato (2012-2014)

[Tacchinardi.]

Dzieje sie ; ) Zrodlo bardzo wiarygodne.

1. Nie jest wykluczone, ze akcja z Nesta byla... fejkiem. Kraza sluchy, ze specjalnie puscilismy do prasy informacje o zainteresowaniu obronca Milanu, zeby troche napsuc im krwi w szatni przed ligowa koncowka. To samo jesli chodzi o Seedorfa.
2. Podobnie rzeczy maja sie jesli chodzi o slynna mobilizujaca pogawedke Conte, ktora ostatnio wyciekla do mediow filmowana niby zza krzaka (taaa...). Wszystko bylo ukartowane. Zaden dziennikarz nie znalazl sie tam przypadkiem z kamera akurat w trakcie bojowego wystapienia Naszego trenera.
3. Curva potwierdza zainteresowanie Cavanim. 25 baniek + jacys Nasi pilkarze - tak moze wygladac ten deal. Urugwajczyk wyglada na bardzo zainteresowanego Naszym projektem.
4. Balotelli nie jest Naszym celem. Predzej czy pozniej trafi do Milanu.

Buhahahahaha zlokalizowałem Cb na juventuz.com pod nickiem jakku7 - sprytna przykrywka, ale udało mi się domyślić 8) :-D

Informacja o fałszywości doniesień z zawodnikami Milanu jest prawdopodobna, ale nie pomyślałbym, że Conte odstawiłby taką zasłonę dymną w postaci teatrzyku.

Balotelli nie mogł do nas trafić, to było wiadome. Ale co do Cavaniego... brakowało tylko doniesień od Curvy. Myślę, że nie należy traktować tych 50 mln poważnie, tylko zacząć właśnie od niższych kwot. Jeżeli zdobędziemy majstra, a Napoli nie będzie w LM szans wzrastają kilkakrotnie.

[Cabrini_idol]

Buhahahahaha zlokalizowałem Cb na juventuz.com pod nickiem jakku7 - sprytna przykrywka, ale udało mi się domyślić 8) :-D

Byhstrzak z Ciebie, ale to nie on.

Co do plotek, na VecchiaSignora podchodzą jednak do tego z dystansem .

Balotteli w Juve ? . Cavani ..Cavani... nie wiem ale on dla mnie pasuje w Juve jak zaden inny napastnik. MAm dziwne przeczucie, że może stać się on takią samą ikoną jaką był Nedved (choc inna pozycja) podobna historia kariery, w podobnej sytuacji był niedzwiedz w ostatnim roku gry w Lazio w którym został ,,gwiazdką'' a w Juve pokazal poziom najwyzszy z mozliwych w piłce nożnej (2003).

Najważniejsze pytanie czy Marotta ma jaja aby wykonać ten deal, który jest warty mhm... az się boję wypowiadać takie wielkie liczby , bo wg mnie moralnośc w piłce od jakiegoś czasu sięgnęla dna.

[jareckijuve]

Moim zdaniem Cavani też by do nas pasował i to bardziej niż Lavezzi. Z drugiej strony boje się tego, że skończy się na plotkach. Nie wiadomo kto ma do nas przyjść, a okaże się na sam koniec, że Juve kupi bądź wypożyczy kogoś z Bresci czy innego ligowego średniaka.

[jakku1]

Buhahahahaha zlokalizowałem Cb na juventuz.com pod nickiem jakku7 - sprytna przykrywka, ale udało mi się domyślić 8) :-D

Mam jeszcze konto na VS na tym samym nicku ; )

Balotelli nie mogł do nas trafić, to było wiadome. Ale co do Cavaniego... brakowało tylko doniesień od Curvy. Myślę, że nie należy traktować tych 50 mln poważnie, tylko zacząć właśnie od niższych kwot. Jeżeli zdobędziemy majstra, a Napoli nie będzie w LM szans wzrastają kilkakrotnie.

No wlasnie, glownym problemem jest tutaj oszacowanie wartosci Cavaniego. Sanchez kosztowal 30 - pare baniek, Pastore ponad 40, mysle, ze cena Cavaniego tez powinna sie zamknac w tej granicy. Nie sadze, ze wydamy taki hajs, dlatego ta oferta 25m + jakis zawodnik/zawodnicy, brzmi wiarygodnie. Oczywiscie Napoli wcale nie musi na to pójść, zwlaszcza jesli pojawi sie dobra oferta z innej ligi, zakladajaca juz okragla sumke, np. od City.

Mowi sie, ze do tej transakcji moze zostac wlaczony Giovinco (chodzi oczywiscie o polowe karty), albo Matri. Szkoda mi Seby. Nie podaba mi sie w dodatku oddawanie go do Napoli. Generalnie - nie warto sie jeszcze jarac tym Cavanim, bo na razie - mimo wiarygodnego zrodla - nic wiecej nie wiadomo. Moze skonczy sie tylko na zapytaniu? Albo na krotkich negocjacjach? Od checi zakupu pilkarza do jego faktycznego nabycia jest jeszcze dluuuuuuuuuuga droga. I lepiej faktycznie miec do tego dystans, zeby potem nie byc rozczarowanym np. Denisem (jak to mowi Pumex)

[fazzi]

Najważniejsze pytanie czy Marotta ma jaja aby wykonać ten deal, który jest warty mhm... az się boję wypowiadać takie wielkie liczby , bo wg mnie moralnośc w piłce od jakiegoś czasu sięgnęla dna.

Powodzenie takiej transakcji ani trochę nie zależy od wielkości jaj Marotto. Wszystko rozchodzi się o $$$, a Marotta nie ma zapewne ŻADNEGO wpływu na wysokość naszego budżetu, a dodatkowo przecież napastnik nie będzie jedynym nowym graczem na przyszły sezon.

[Cabrini_idol]

Jasne na wysokośc nie ma wpływu , ale na transfery ma i to chyba najwiekszy wplyw. Są zdolni i zdolniejsci dyrektorzy sportowi, i to od nich zależy czy umiejętnie podejdą do strony która chce/nie chce sprzedać zawodnika.

[Szwambrania]

Transfer Cavaniego oznaczałby spokój na tej pozycji na dobre parę lat :-).

Co do Balotelliego w Milanie (ewentualnie), to jeżeli przyjdzie to mieszanka w stylu:
Mexes, Cassano, Ibra, Balotelli prędzej, czy później wybuchnie w przykrą dla Milanu stronę :-).

[Mate.G]

Cavani jest wręcz stworzony dla nas. Biega, wraca do obrony, strzela bramki. Takiego Cracka to my bardzo potrzebujemy.
Po wypowiedziach Marotty stwierdzam, że na pewno będzie mocno próbował go ściągnąć. (Jeśli wygramy ligę daję mu szanse 60%). Wszystko zależy od tego co chce sam piłkarz. Bo praktycznie pewne jest to, że oferta przyjdzie od jakiś szejków.(Real,City, Anża Chelsea itd...)
Ciężko więc stwierdzić, czego chce sam piłkarz. W City może zarabiać 12mln euro za rok. A samo City może zapłacić z 50mln za samego piłkarza. Ich studnia z pieniędzmi nie ma dna. Ale może włosi się jakoś dogadają? Na razie trzeba kibicować Juve w drodze po Majstra.

Innych piłkarzy tej klasy nie potrzebujemy lub po prostu nas nie stać.
Lewy obrońca. Gość typu Lichy. O Stephanie mało było słuchów rok temu. Więc szukamy...
Pomoc: Nainggolan, Montolivo tutaj jest dość duży wybór. Zobaczymy...
Ewentualne dodatki typu: Giovinco, Pogba.

[Ouh_yeah]

W zasadzie nie wiadomo kto musi wykazać się odwagą w takiej sprawie. Decyzje transferowe są podobno podejmowane w gronie Conte/Agnelli/Marotta/Paratici.
Nawet jeśli Marotta dostanie do dyspozycji 80mln euro to wątpię, żeby bez pozwolenia Andrei mógł rzucić 40 mln na Cavaniego.
Jeszcze podobno Nedved coś tam chciałby mieć do powiedzenia, ale jakoś mu nie wychodzi.

[fazzi]

Jasne na wysokośc nie ma wpływu , ale na transfery ma i to chyba najwiekszy wplyw. Są zdolni i zdolniejsci dyrektorzy sportowi, i to od nich zależy czy umiejętnie podejdą do strony która chce/nie chce sprzedać zawodnika.

Tak, na transfery ma ale trzeba kupić więcej niż jednego zawodnika i to czy wyda wielki hajs na jednego Cavaniego w małym stopniu zależy od niego samego. Takie Napoli na bank sprzeda w końcu Cavaniego i to nie kwestia dyrektora, a wysokości oferty na którą klub może sobie pozwolić ( ściągnięcie przez Lucka Gigiego czy Nedveda to nie jakiś jego geniusz, to wywalenie mega kasy, którą wtedy posiadaliśmy do wydania )

[evilboy]

Tak, na transfery ma ale trzeba kupić więcej niż jednego zawodnika i to czy wyda wielki hajs na jednego Cavaniego w małym stopniu zależy od niego samego. Takie Napoli na bank sprzeda w końcu Cavaniego i to nie kwestia dyrektora, a wysokości oferty na którą klub może sobie pozwolić ( ściągnięcie przez Lucka Gigiego czy Buffona to nie jakiś jego geniusz, to wywalenie mega kasy, którą wtedy posiadaliśmy do wydania )

Gigi i Buffon to ta sama osoba 8)
inb4: Tak, wiem, że to tylko przejęzyczenie, pewnie miałeś na myśli kogoś innego. ; )

Nie zgodzę się, że Lucek wywalał kasę, kiedy wtedy mieliśmy... kasę wywalał Secco, który ładował w słabiaków ogromne pieniądze, a jego zerowe umiejętności negocjacyjne można było poznać po tym, że zawsze dawał tyle, ile chcieli. I tu jest właśnie kwestia dobrego dyrektora transferowego. Owszem, Moggi płacił dużo za niektórych piłkarzy, ale tylko wtedy, kiedy wydane pieniądze rzeczywiście odzwierciedlały umiejętności danego piłkarza. Nie zapominajmy, że zrobił też wiele świetnych transferów za grosze, jak cannavaro, Mutu czy Maresca, że o Camoranesim już nie wspomnę. Martotta natomiast dał się poznać jako dziwnie oscylujący wokół kwot średnich - boi się wydać na kogoś ponad 20 mln, za to często sprowadza piłkarzy za 10+ mln... i wychodzi mu to w kratkę.

[krystiank]

Słuchajcie za duzo tu spekulacji kto ma przyjsc ..... Dopiero kwiecien mamy i jeszcze Euro sie nie zaczeło ..... Fakt faktem ze Juve będzie grało w LM wiec myśle ze Conte wie kogo potrzebuje by zawojować w Lidze Mistrzów !!

[Dolce Vita]

W Liverpoolu przede wszystkim potrzebują chyba lepszego trenera bo Dalglish to dvpa nie trener, za przeproszeniem.

To zdanie to istny dramat. Polecam przestudiowanie kariery trenerskeij Dalglisha. Sam nie wiem jakie określenie najlepiej by tu pasowało... geniusz? cudotwórca? mr. sukces?

Gość zdobywał mistrzostwa z takimi klubami jak Blackburn, czy Newcastle, nie wspominając o trzech zdobytych na ławce Liverpoolu. Do tego cała masa pucharów.

Dalglish to jeden z najlepszych trenerów w historii piłki nożnej.

Ty żyjesz nadal latami 90? Skoro to taki Mr. Geniusz (nie neguje jego wielkiej przeszłości) to dlaczego Liverpool gra padakę i zajmuje miejsce jakie zajmuje? Geniuszem to jest sir Alex, który potrafił wprowadzić Aberdeen na piłkarskie salony, a nie facet, który wygrywa mistrzostwo Anglii z Blackburn mając w ataku takie sławy jak między innymi Alan Shearer.

[deszczowy]

Transfer Cavaniego oznaczałby spokój na tej pozycji na dobre parę lat :-).

Co do Balotelliego w Milanie (ewentualnie), to jeżeli przyjdzie to mieszanka w stylu:
Mexes, Cassano, Ibra, Balotelli prędzej, czy później wybuchnie w przykrą dla Milanu stronę :-).

Pierdu pierdu. Przychodził Robinho - miało wybuchnąć. Dołączył Cassano - no, szykuje się, Milanie, na koniec świata. Ibra? Olaboga, co to wieszczyliśmy na forum. Mexes? No przecież to koniec świata! A Milan jak grał bardzo dobrze, tak gra. A nawet, jak się pojawi jakiś punkt zapalny, to się go albo wycina albo zamiata pod dywan.

Cavani u nas? Oczywiście. Tyle, że De Laurentis na to nie pozwoli.

[Cabrini_idol]

Nie zgodzę się, że Lucek wywalał kasę, kiedy wtedy mieliśmy... kasę wywalał Secco, który ładował w słabiaków ogromne pieniądze, a jego zerowe umiejętności negocjacyjne można było poznać po tym, że zawsze dawał tyle, ile chcieli. I tu jest właśnie kwestia dobrego dyrektora transferowego. Owszem, Moggi płacił dużo za niektórych piłkarzy, ale tylko wtedy, kiedy wydane pieniądze rzeczywiście odzwierciedlały umiejętności danego piłkarza. Nie zapominajmy, że zrobił też wiele świetnych transferów za grosze, jak cannavaro, Mutu czy Maresca, że o Camoranesim już nie wspomnę. Martotta natomiast dał się poznać jako dziwnie oscylujący wokół kwot średnich - boi się wydać na kogoś ponad 20 mln, za to często sprowadza piłkarzy za 10+ mln... i wychodzi mu to w kratkę.

dokładnie. podałas idealny przykład co do Secco. Aaa i nie pipeszmy głupot. Juventus stać na więkoszośc piłkarzy na świecie.