Nowy Trener?

[Maly]

Wykupienie Montelli możemy częściowo odbić sobie na niższym kontrakcie. Conte podobno zaproponowaliśmy 5 mln E, ale to pewne, że Vincenzo takiej kwoty by nie dostał.

Hola hola! niech będzie, że damy mu 2mln to sorry ale, żebyśmy nie byli "stratni" koleś musi popracować 2 lata a ja wcale nie jestem taki pewny, że przepracuje ;] wtedy dochodziłaby pewnie jeszcze odprawa... ten pomysł jest kompletnie poroniony bo nikt przy zdrowych zmysłach nie daje 6mln za trenera, który nigdy nic nie wygrał a w europie grał jeden sezon i zatrzymał się na 1/8 LE... jakaś paranoja, nie bądźmy jak Chelsea, które dało 15mln za AVB i po 3/4 sezonu puścili go z torbami ;] nas na takie rzeczy nie stać...

[pumex]

Ponoć jest kolejne ocieplenie stosunków na linii trener zarząd. Wczoraj Agnelli spotkał się z Conte w Vinovo przy okazji treningu i towarzyskiego meczu i, jeśli wierzyć medialnym przeciekom, rozmawiali w bardzo przyjaznej atmosferze. Nie wiem skąd media mogą to wiedzieć, ale ponoć Conte powiedział Agnellemu że rozumie finansowe ograniczenia klubu, ale ciągle chciałby mieć większy wpływ na planowanie mercato. Obie strony miały dojść do porozumienia w kwestii, że nie ma co robić ze zdobycia LM jakiegoś obsesyjnego celu nadrzędnego, który będzie jedynie mrzonką. Ponoć były uśmiechy, uściski itp, a następne, tym razem kluczowe spotkanie jest zaplanowane na poniedziałek.

[mrozzi]

Ponoć jest kolejne ocieplenie stosunków na linii trener zarząd. Wczoraj Agnelli spotkał się z Conte w Vinovo przy okazji treningu i towarzyskiego meczu i, jeśli wierzyć medialnym przeciekom, rozmawiali w bardzo przyjaznej atmosferze. Nie wiem skąd media mogą to wiedzieć, ale ponoć Conte powiedział Agnellemu że rozumie finansowe ograniczenia klubu, ale ciągle chciałby mieć większy wpływ na planowanie mercato. Obie strony miały dojść do porozumienia w kwestii, że nie ma co robić ze zdobycia LM jakiegoś obsesyjnego celu nadrzędnego, który będzie jedynie mrzonką. Ponoć były uśmiechy, uściski itp, a następne, tym razem kluczowe spotkanie jest zaplanowane na poniedziałek.

Ogólnie rzecz biorąc włoskie media też trąbią o tym ociepleniu wzajemnych stosunków. Potwierdzałoby się to, o czym pisaliśmy już wcześniej - Conte zależy po prostu na większym udziale w działaniach klubu na mercato; nie chodzi bezpośrednio o dostępne środki, a o jego rolę w klubie.

Pojawiła się też wypowiedź Fergusona, który, zdaje się, mógłby namawiać Conte do pozostania u nas (tak przynajmniej wnioskuję z tej konkretnej wypowiedzi, udzielonej po finale LE)..
http://www.tuttojuve.com/altre-notizie/ ... ons-189800

PL: Rozmawialiśmy, to był piękny wieczór. Conte jest świetnym trenerem. Juventus jest wielkim klubem. Jestem przekonany, że w przyszłym roku zaprezentuje się dobrze w Europie. Czy może zdobyć LM? Dlaczego nie? Tevez nie zaskoczył mnie - jest wielkim piłkarzem.

[rufi8]

No to się trochę uspokoiłem, bo jak patrzę na nazwiska ewentualnych następców to żal ściska moje 4 litery.

[gucio_juve]

Ponoć jest kolejne ocieplenie stosunków na linii trener zarząd. Wczoraj Agnelli spotkał się z Conte w Vinovo przy okazji treningu i towarzyskiego meczu i, jeśli wierzyć medialnym przeciekom, rozmawiali w bardzo przyjaznej atmosferze. Nie wiem skąd media mogą to wiedzieć, ale ponoć Conte powiedział Agnellemu że rozumie finansowe ograniczenia klubu, ale ciągle chciałby mieć większy wpływ na planowanie mercato. Obie strony miały dojść do porozumienia w kwestii, że nie ma co robić ze zdobycia LM jakiegoś obsesyjnego celu nadrzędnego, który będzie jedynie mrzonką. Ponoć były uśmiechy, uściski itp, a następne, tym razem kluczowe spotkanie jest zaplanowane na poniedziałek.

W takim razie coraz więcej myśli rodzi się w mojej głowie, że to wszystko było celowa zagrywka. Conte dobrze wiedział, że kibice po trzech mistrzostwach, będą chcieli czegoś więcej. Już półfinał "śmiesznej" LE z Benficą i możliwość (a raczej niemożność) zagrania w finale, wywoływał w mediach i u fanów spore emocje. Może stąd ta wypowiedź na konferencji z Romą, aby fani przed czwartym sezonem za "niebywały sukces" uznali pozostanie i przedłużenie kontraktu z Antonio, a dodatkowo wyhamowali nieco swoje ambicje o triumfie w Europie.

Wiem, że nie musiało tak być, a to tylko moje gdybanie. Zobaczymy czy ostatecznie Conte zostanie w Turynie..

[Antek666]

Ponoć jest kolejne ocieplenie stosunków na linii trener zarząd. Wczoraj Agnelli spotkał się z Conte w Vinovo przy okazji treningu i towarzyskiego meczu i, jeśli wierzyć medialnym przeciekom, rozmawiali w bardzo przyjaznej atmosferze. Nie wiem skąd media mogą to wiedzieć, ale ponoć Conte powiedział Agnellemu że rozumie finansowe ograniczenia klubu, ale ciągle chciałby mieć większy wpływ na planowanie mercato. Obie strony miały dojść do porozumienia w kwestii, że nie ma co robić ze zdobycia LM jakiegoś obsesyjnego celu nadrzędnego, który będzie jedynie mrzonką. Ponoć były uśmiechy, uściski itp, a następne, tym razem kluczowe spotkanie jest zaplanowane na poniedziałek.

Może stąd ta wypowiedź na konferencji z Romą, aby fani przed czwartym sezonem za "niebywały sukces" uznali pozostanie i przedłużenie kontraktu z Antonio, a dodatkowo wyhamowali nieco swoje ambicje o triumfie w Europie.

Tu nie chodzi o "ambicje triumfu w Europie" Tego nikt poważnie nie oczekiwał. Ale zdobycie większej ilości punktów niż 6pkt,wygrannie więcej niż jednego meczu aż wreszcie wyjście z grupy było lub być powinno OBOWIĄZKIEM drużyny,tej drużyny.

Nie wyszło,bo Conte.

[pumex]

Istna sinusoida. Media piszą o mocnym ociepleniu stosunków, tymczasem Agnelli publicznie wypalił, że klub mocno żałuje wczesnego odpadnięcia z LM i w klubie nikt nie ma statusu osoby niezastąpionej. Oczywiście prezes mówi prawdę, ale żeby takiego gadania źle nie odebrał Conte, który potrafi być przewrażliwiony a jego ego bywa delikatne. Wczoraj Marotta w wywiadach lizał jajka trenerowi, dziś Agnelli wbija mu lekką szpilę... :doh: Najlepiej niech się już wszyscy zamkną do czasu ostatecznego wyjaśniania sprawy.

[Eric6666]

Istna sinusoida. Media piszą o mocnym ociepleniu stosunków, tymczasem Agnelli publicznie wypalił, że klub mocno żałuje wczesnego odpadnięcia z LM i w klubie nikt nie ma statusu osoby niezastąpionej. Oczywiście prezes mówi prawdę, ale żeby takiego gadania źle nie odebrał Conte, który potrafi być przewrażliwiony a jego ego bywa delikatne. Najlepiej niech się już wszyscy zamkną do czasu ostatecznego wyjaśniania sprawy.

kolejny raz Andrea potwierdza, że powinien trzymać się z daleko od mediów. Takie gadanie tylko może zaostrzyć sprawę, a nie po to są te spotkania, by potem przez głupi wywiad coś się pokiełbasiło.

[Alexinhio-10]

Istna sinusoida. Media piszą o mocnym ociepleniu stosunków, tymczasem Agnelli publicznie wypalił, że klub mocno żałuje wczesnego odpadnięcia z LM i w klubie nikt nie ma statusu osoby niezastąpionej. Oczywiście prezes mówi prawdę, ale żeby takiego gadania źle nie odebrał Conte, który potrafi być przewrażliwiony a jego ego bywa delikatne. Najlepiej niech się już wszyscy zamkną do czasu ostatecznego wyjaśniania sprawy.

kolejny raz Andrea potwierdza, że powinien trzymać się z daleko od mediów. Takie gadanie tylko może zaostrzyć sprawę, a nie po to są te spotkania, by potem przez głupi wywiad coś się pokiełbasiło.

To samo można powiedzieć o Conte który ostatnio zasypuje głupimi tekstami. To co powiedział o swojej przyszłości też powinien zostawić na spotkanie z zarządem. Jeśli w przyszłym sezonie mielibyśmy grać 352 to wole pożegnać Conte.

[pumex]

Jeśli w przyszłym sezonie mielibyśmy grać 352 to wole pożegnać Conte.

A jeśli będziemy grali 4-3-3 ale takimi samymi schematami jak dotychczas to będziesz ukontentowany?

[szczypek]

Jestem zdania, że jeżeli Conte ma z nami zostać, niech zostanie na długie lata. Niech ustalą wspólną drogę, wspólne cele i sposoby ich osiągnięcia. Żebyśmy rok w rok nie musieli przeżywać tego samego (zostaje - odchodzi - zostaje - odchodzi).

Jeżeli Conte ma odejść, niech odejdzie jak najszybciej. Jeżeli ma zostać tylko na rok, nie ma to kompletnie sensu, bo przecież on "z tej drużyny nic już nie wyciśnie". Przyjdzie ktoś nowy i trzeba będzie ustalić jakąś strategię, też najlepiej na lata.

[jarmel]

Jeżeli Conte ma odejść, niech odejdzie jak najszybciej. Jeżeli ma zostać tylko na rok, nie ma to kompletnie sensu, bo przecież on "z tej drużyny nic już nie wyciśnie". Przyjdzie ktoś nowy i trzeba będzie ustalić jakąś strategię, też najlepiej na lata.

Ja jestem zdania, że rychłe odejście Conte to dla nas najgorsza możliwość. Wolałbym już, aby wypełnił kontrakt i odszedł za rok, zarząd miałby wtedy cały sezon na znalezienie kogoś konkretnego na jego miejsce zamiast na szybko zatrudniać jakiegoś wafla.
Gorzej jedynie z transferami, bo po co mieliby robić takie jakie życzy sobie Antonio, skoro i tak miałby odejść.

[pan Zambrotta]

Antoś ma jeszcze rok obowiązującego kontraktu, więc z łaski swojej niech nie tupie nóżką, że chce więcej pieniędzy na swoje nowe zabawki, takie szantażowanie może sobie za rok odstawiać. Im dłużej trwa ten cyrk, tym więcej syfu się rozlewa. Najpierw antek wali prosto z mostu przed kamerami, że z marchisiami i padoinami nie wygra niczego w europie, potem zarząd piejący całą swoją kadencję jak bardzo popiera Conte odwraca się plecami i knują za zamkniętymi drzwiami ze sobą, albo z łysym z zenithu. Upada ten PR Juventusu, albo ja naiwny tak bardzo ufałem, że to co Conte, Marotta i Agnelli mówili w prasie jest chociaż po części prawdziwe...

Wydaje mi się, że to, co żąda Conte jest nieosiągalne. W przeciwnym wypadku Marotta jest zdegradowany do bardzo niskiego poziomu i stałby się pieskiem Antosia pt."słuchaj, masz tu lsitę nazwisk, załatw mi ich na jutro", czego i sam szalonooki nie chce. Moim zdaniem na tym polega pat w obecnej sytuacji.

[Arbuzini]

Wykupienie Montelli możemy częściowo odbić sobie na niższym kontrakcie. Conte podobno zaproponowaliśmy 5 mln E, ale to pewne, że Vincenzo takiej kwoty by nie dostał.

Hola hola! niech będzie, że damy mu 2mln to sorry ale, żebyśmy nie byli "stratni" koleś musi popracować 2 lata a ja wcale nie jestem taki pewny, że przepracuje ;] wtedy dochodziłaby pewnie jeszcze odprawa... ten pomysł jest kompletnie poroniony bo nikt przy zdrowych zmysłach nie daje 6mln za trenera, który nigdy nic nie wygrał a w europie grał jeden sezon i zatrzymał się na 1/8 LE...

Czy transakcja jest dobra weryfikuje rynek, a on się dynamicznie zmienia. W chwili obecnej nie mamy zbyt wielu opcji i sprowadzają się ona raczej do trzech nazwisk: Conte, Montella, Spalletti. Jak dla mnie nawet "dopłacenie" do Vincenzo 4 baniek byłoby lepszą opcją niż płacenie Łysemu 4,5 mln E za sezon. Najlepszą z możliwości jest oczywiście pozostanie Conte w drużynie i systematyczne przygotowywanie zespołu na odmłodzenie kadry i bardziej europejski styl gry. Pytanie tylko czy strony dojdą do porozumienia. No i Antek musi wreszcie skończyć tę dziecinadę zostaję-odchodzę, bo to poniżej godności profesjonalnego trenera, który uważa, że tylko kwestią czasu jest, kiedy wygra Ligę Mistrzów. Tym bardziej, że póki co to tylko i wyłącznie przechwałki.

[Maly]

Kod: Zaznacz cały

 	Internazionale 	2-1 	Fiorentina
 	Fiorentina 	4-2 	Juventus
 	Fiorentina 	1-2 	Napoli
 	AS Roma 	2-1 	Fiorentina
 	Torino 	0-0 	Fiorentina
 	Fiorentina 	1-2 	Internazionale
 	Juventus 	1-0 	Fiorentina
 	Napoli 	0-1 	Fiorentina
 	Fiorentina 	0-1 	AS Roma
 	Fiorentina 	 v  	Torino

na 9 meczów z TOP 6 tego sezonu - 7 punktów, sorry ale to wygląda dość śmiesznie a dodałbym, że w tym sezonie się koleś zwinął bo jego zespół zdobył mniej punktów i mniej goli niż rok wcześniej... zakontraktowanie go na 2 lata kosztowałoby nas tyle samo co Spalettiego więc ja już chyba wolałbym łysego ;]