Liga Mistrzów 2012/13

[Nedved1983]

Bayern - Barca? obstawiam awans Bayernu, Barca w tym sezonie ma obniżkę formy, do tego problemu ze środkiem defensywy.
BVB - Real? liczę na BVB, lepiej by Real nie awansował, po zdobyciu 10 pucharu ich " kibice" zatruli by wszystkim życie na lata.
obstawiam niemiecki finał.

[Ivory]

Liczę na niemiecki finał, pomimo uefowskiego handicapu własnego boiska dla Barcy i Realu.

[Effe]

Fajne wspomnienie Co to były za emocje przed TV.


Co by nie było to jednego jestem pewny - to będą świetne mecze Wszystko może się zdarzyć.

[joy]

Dobre losowanie. Jak mierzyć się to z najlepszymi. Mam nadzieję, że mecze będą stały na wysokim poziomie

[B@rt]

Bayern - Barcelona. Starcie dwóch najładniej i najbardziej ofensywnie grających obecnie drużyn w Europie. Fajna para, w zasadzie nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek widział konfrontację tych dwóch klubów.

A ten pogrom Bayernu 4 lata temu? Jednak teraz to zupełnie inna drużyna i to ona moim zdaniem jest faworytem. Finał Real - Bayern jest bardzo prawdopodobny.

Cholewa, faktycznie, zupełnie mi to wyparowało z głowy, dzięki za przypomnienie

Niemniej jednak tak jak mówisz, obecny Bayern jest znaaaacznie lepszy niż tamten i też stawiałbym raczej na Niemców. Niewiele, bo jakieś 55 do 45, ale jednak.

I podobny rozkład szans stawiam też w drugim półfinale, przy czym tutaj raczej na Real. Choć bardzo chciałbym się mylić

[pumex]

Przecież to, że nie będzie w półfinale pojedynku Real-Barca było więcej niż pewne :roll:
Platini

[Dtmiu]

Były trzy możliwe losowania i jestem pewien że dla każdego rozkładu znaleźlibyście teorie spiskową UEFY

Tak sobie myślę, że skoro pierwszy mecz jest w Monachium to trzeba tam przede wszystkim strzelić bramkę i nie dać sobie strzelić więcej niż dwóch. Na lepszy wynik nie liczę, gorszy to już raczej kaplica.

[Vincitore]

Liczyłem na finał Bayern - Barcelona, bo to obecnie dwie najlepsze drużyny na świecie, ale po losowaniu jestem niemal pewien, że Mourinho wszystkim wykręci figla.

[YaSq]

Przecież to, że nie będzie w półfinale pojedynku Real-Barca było więcej niż pewne :roll:
Platini

Jak było to takie pewne to napisz ile na tym zarobiłeś u buka ? Czy może jednak należysz do tej grupy ludzi którzy brzydzą sie pieniędzy ?

[Ouh_yeah]

Przy tych skrzydłach Bayernu i ich umiejętności natychmiastowego przejścia z obrony pod bramkę rywala w trzech podaniach, to ja bym się na Twoim miejscu Dtmiu, bardziej obawiał rewanżu na Camp Nou. Barca lubi tak się zapuścić do ataku zostawiając dwóch obrońców z tyłu. A Bayern nie będzie miał na szpicy jakiegoś Nianga. Robienie miejsca Messiemu przez Ville też już na pewno obcykali na trupie Milanu.

[Dtmiu]

Tylko mi bardziej chodzi o to żebym ja miał się jeszcze czegokolwiek w tym rewanżu obawiać :lol: Bo jak na Allianz Arena będzie powiedzmy 2:0 to powtórzenie cudu z meczu z Milanem uważam za niemal niemożliwe.

[Maly]

Liczę na niemiecki finał, pomimo uefowskiego handicapu własnego boiska dla Barcy i Realu.

hendicupu? raczej niemcy mają hendicup co pokazały chociażby ćwierćfinały LE i LM (w LM tylko barca i bvb awansowały z takim hendicupem, obie w bólach i to ostrych..., a w LE tyko basel i to po karnych...)

Bo jak na Allianz Arena będzie powiedzmy 2:0 to powtórzenie cudu z meczu z Milanem uważam za niemal niemożliwe.

dokładnie, jak widać pojedynek Juve z bayernem niczego nikogo nie nauczył i ludzie nadal wierzą, że lepiej pierwszy mecz grać na wyjeździe...

coś czuję, że jose zgarnie trzeci triumf w tych rozgrywkach z trzecim klubem...

[pumex]

Przecież to, że nie będzie w półfinale pojedynku Real-Barca było więcej niż pewne :roll:
Platini

Jak było to takie pewne to napisz ile na tym zarobiłeś u buka ? Czy może jednak należysz do tej grupy ludzi którzy brzydzą sie pieniędzy ?

Należę do tych, którzy byli przekonani, że pojedynek Barcy z Realem będzie najwcześniej w finale. Trzeba Ci jeszcze jakichś wyjaśnień?

[Effe]

Ja się cieszę, że pierwszy mecz jest na AA. Drugi mecz u siebie to zawsze jest nerwówka, bo gdy rywal zdobywa gola to trzeba odpowiedzieć dwoma, a często jeszcze odrabiać stratę z pierwszego meczu. Dodatkowo Bayern potrafi grać na wyjazdach.

Dużo będzie zależało od pierwszego spotkania na AA. Jeżeli ten mecz Bayern wygra, to może być finał. Bramkowy remis przy skuteczności Barcy na CN znacznie skomplikuje sprawę. Jak dla mnie szanse są 50/50, zarówno Bayern jak i Barca mają swoje mocne i słabe strony.

Najbardziej się obawiam, że widowisko popsuje sędzia, bo będzie ciśnienie na hiszpański klasyk w finale :<

W drugim półfinale również uważam, że drugi mecz na wyjeździe działa na korzyść BVB, chociaż nie jest to takie jednoznaczne. Wszystko leży w głowach graczy z Dortmundu.

[joy]

Tak z ciekawostek, to drużyny niemieckie bardziej leżą Barcelonie (17 ostatnich meczów bez przegranej), niż Realowi (jakoś 1 zwycięstwo na kilkanaście meczów na niemieckiej ziemi). Oczywiście to tylko statystyka. Najważniejsze żeby mecze i sędziowanie były na poziomie