Mercato (zima 2011/12)
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
To tak jak w Peesie jest early peak i jest late peak. Niektórzy dochodzą bardzo szybko innym to zabiera więcej czasu.Mietson pisze:Jakby był w wieku Wilshere to może można by było z nim wiązać nadzieję ale koleś ma już 24 lata a w takim wieku powinien być ukształtowanym piłkarzem.

@zahor
niech nam wreszcie zarząd kupi jakiegoś grajka, co by się człowiek pocieszył, że widzi, że klub mocarstwowe ma plany dalej, a nie skąpią 5mln na Aguero i potem jedyno co nam zostaje to się emocjonować Elią

Ma Juventus w końcu w tej chwili kasę na transfery czy nie ma? Bo np. taki Dortmund Reusa kupuje za 17mln co jednak nie jest jakąś oszałamiającą kwotą, a do naszej taktyki byłby idealny. Na boki obrony też można kupić bardzo dobrego piłkarza, o którego nie bije się pół Europy za małe (5-8) pieniądze np. Lustig, Kadlec, Fuchs lub za nieco większe np. Sagna.
Dziwi mnie, że ostatnio Juventus w ogóle nie szuka w lidze francuskiej, relatywnie tańsi piłkarze, Francuzi najczęściej się sprawdzali, a można tam upolować niesamowitych piłkarazy za śmieszne pieniądze jak np. Cabaye czy Rami.
p.s. kto wie, że Demba Ba ma klauzulę wykupu 10mln eurosów?

- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Nie po prostu wybrał najtańszego, a Giac i Esti zostali wzięci, żeby się Antek tymi skrzydłowymi zapchał. :lol:zahor pisze: Że niby Conte tak długo strzelał fochy i nikogo nie chciał, że przed końcem okna Marotta postanowił się go nie słuchać i sprowadził gracza, którego Antek nie chciał?
Conte bałbym się na razie zostawiać transfery biorąc pod uwagę, że potrafi być zmienny i jeszcze wykopał Zieglera dla Kuczera, którego-poza dawanymi mu ostatnio ogonami-też w sumie olał.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Toż to ja zawsze na pytanie "a gdzie można było kupić napastnika klasy Matriego taniej niż za 15 baniek odpowiadałem "we Francji" :-DSupersonic pisze: Dziwi mnie, że ostatnio Juventus w ogóle nie szuka w lidze francuskiej, relatywnie tańsi piłkarze, Francuzi najczęściej się sprawdzali, a można tam upolować niesamowitych piłkarazy za śmieszne pieniądze jak np. Cabaye czy Rami.
To może niech się tym zajmie Nedvedstrong return pisze: Nie po prostu wybrał najtańszego, a Giac i Esti zostali wzięci, żeby się Antek tymi skrzydłowymi zapchał. :lol:
Conte bałbym się na razie zostawiać transfery biorąc pod uwagę, że potrafi być zmienny i jeszcze wykopał Zieglera dla Kuczera, którego-poza dawanymi mu ostatnio ogonami-też w sumie olał.

No i to chyba jedyna możliwa zmiana, która mogłaby się okazać na plus, zakładając oczywiście że Alex jednak by te podania dostawał, bo pomoc zagrała dzisiaj dość średnio. Ale nawet on chyba raczej nie byłby w stanie zatrzeć kiepskiego wrażenia, jakie zostawił po sobie Juventus.@Maras@ pisze: Tu się nie do końca zgodzę, bo gdy byłą 70 minuta a my coraz mniej potrafiliśmy zrobić w ataku, rozsądnym zagraniem (przynajmniej jak dla mnie) było wprowadzenie Del Piero za "oddychającego rękawami" i bezbarwnego Pepe. Alec mógłby przytrzymać piłkę na połowie przeciwnika i pewnie wypracowałby jakąś sytuację bramkową...
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 21:27 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.
- @Maras@
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
Tu się nie do końca zgodzę, bo gdy byłą 70 minuta a my coraz mniej potrafiliśmy zrobić w ataku, rozsądnym zagraniem (przynajmniej jak dla mnie) było wprowadzenie Del Piero za "oddychającego rękawami" i bezbarwnego Pepe. Alec mógłby przytrzymać piłkę na połowie przeciwnika i pewnie wypracowałby jakąś sytuację bramkową...zahor pisze:Mecz wyszedł jak wyszedł, ale w sumie to wydaje się że Conte wystawił optymalną jedenastkę (albo prawie idealną), niespecjalnie też miał jakich zmian dokonać żeby odmienić obraz gry. Może po prostu chce zasygnalizować zarządowi "piłkarze grają tak jak grają, nie mam kogo wystawiać, potrzebuję takich i takich transferów i to teraz" i ewentualnie zabezpieczyć się na wypadek kryzysu, żeby móc powiedzieć "mówiłem w styczniu że potrzebuję takich i takich zmian, nie zareagowaliście, nie moja wina".Ouh_yeah pisze: Też mnie dziwi, że akurat po tak mętnym meczu poszedł taki wywiad. W sumie... styczniowe okienko właśnie się rozpoczęło, może kilku panów znów skoczyło sobie do oczu?
Ale przynajmniej byłoby widać, że Conte "żyje" na tej ławce i próbuje zareagować na to co się dzieje na boisku. On jednak wolał poczekać do końca, żeby zawodnicy już totalnie nie ogarniali na boisku i zrobić zmiany totalnie nic nie wnoszące do gry, a jedynie zyskujące czaszahor pisze:No i to chyba jedyna możliwa zmiana, która mogłaby się okazać na plus, zakładając oczywiście że Alex jednak by te podania dostawał, bo pomoc zagrała dzisiaj dość średnio. Ale nawet on chyba raczej nie byłby w stanie zatrzeć kiepskiego wrażenia, jakie zostawił po sobie Juventus.@Maras@ pisze: Tu się nie do końca zgodzę, bo gdy byłą 70 minuta a my coraz mniej potrafiliśmy zrobić w ataku, rozsądnym zagraniem (przynajmniej jak dla mnie) było wprowadzenie Del Piero za "oddychającego rękawami" i bezbarwnego Pepe. Alec mógłby przytrzymać piłkę na połowie przeciwnika i pewnie wypracowałby jakąś sytuację bramkową...

Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 21:34 przez @Maras@, łącznie zmieniany 1 raz.



- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Fakt... eee... nie wiem, to chyba Andrea jest szefem i obie strony próbują go przekonać do swojej racji? Może jemu się nie bardzo podobał bliski 30tki Brazylijczyk ze sporym kontraktem, a bardziej młody Holender? Nie wiemzahor pisze:Ale nie tłumaczy to dlaczego w takim razie nie kupił Bastosa

Chyba każdego to dziwi, ale za to mamy zaskakująco dużo opcji z Niemiec. Chyba przez to, że Bundesliga wyprzedziła Serie A, nasz sztab skupia się na BundeskopanceSupersonic pisze:Dziwi mnie, że ostatnio Juventus w ogóle nie szuka w lidze francuskiej

Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 21:33 przez Ouh_yeah, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Specyfika Serie A jest taka, że stawia się na doświadczonych graczy a nie, że tutejsi piłkarze są jacyś opóźnieni w rozwoju. Nie mówiąc o tym, że Elia wychował się w Holandii a tam praca z młodzieżą stoi na wysokim poziomie także nie wiem co to ma do rzeczy.Supersonic pisze:To tak jak w Peesie jest early peak i jest late peak. Niektórzy dochodzą bardzo szybko innym to zabiera więcej czasu.Generalnie pewnie, że masz rację, najlepiej mieć 21 latka, który już gra na świetnym poziomie i też chętnie bym zamienił Elie na Wilshere'a, Ramseya albo nawet Oxlade'a tylko powtórze raz jeszcze specyfika Serie A jest taka, że tu under23 wymiataczy jest zdecydowanie najmniej i to jest fakt
Specyfika Elii jest taka, że jest przereklamowany. Jak miał 21 lat, to można było uznać, że "może coś z niego będzie" ale teraz ma prawie 25 i w ogóle nie poszedł do przodu o czym świadczy to z jaką częstotliwością grał w Bundeslidze i jak marne noty dostawał oraz to, że Giaccherini i Estigarribia znacznie częściej dostawali szanse na grę w Juve.
Należy go sprzedać póki jeszcze można i zapomnieć.
Niech pumex nie fapie przed zachodem słońca - mam wrażenie, że jeśli zajmiemy 2 miejsce (co jest coraz bardziej prawdopodobne) to Marotta utrzyma się na stanowisku. W sumie to nawet przy 3 może utrzymać posadę.
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 21:40 przez Pan Mietek, łącznie zmieniany 1 raz.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
A kracz ile wlezie, może akurat wykraczeszjakku1 pisze:Nie chce krakac, ale zeby to nie skonczylo sie po sezonie zmiana DS. Byc moze Marotta odejdzie (konczy mu sie kontrakt zreszta), a Mmy zatrudnimy Dyrektora Generalnego oraz kogos od transferow.

alina pisze:Conte wejdzie do LM, to Marotta może odejść (pumex fapie)


Kurde nie wiem, nie będę Was przekonywał po raz enty, że Marotta jest dyrektorem co najwyżej średnim. Albo inaczej... nie jest dla Juve, nie ma charakteru potrzebnego do zarządzania transferami w takim klubie. Taki charakter ma Nedved, mam wrażenie, że on by wiedział, na kogo postawić, ale ten z kolei jest żółtodziobem, nie ma żadnych kontaktów itp.

- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Teraz to juz cholera wie jak to z tym Zieglerem bylo. Moze Conte tak sie pochlal z Marotta, ze postanowil wyciac wiekszosc pilkarzy, ktorzy zostali sprowadzeni przez Marotte bez konsultacji z Conte? Wyobrazam sobie taka sytuacje. Conte stwierdzil, ze potrzebuje jeszcze jednego bocznego obronce, Marotta odpowiedzial, ze jest ich wystarczajaca ilosc, to Antek wyslal Zieglera do Turcjistrong return pisze: Conte bałbym się na razie zostawiać transfery biorąc pod uwagę, że potrafi być zmienny i jeszcze wykopał Zieglera dla Kuczera, którego-poza dawanymi mu ostatnio ogonami-też w sumie olał.

Wszystko po to, aby udowodnic Naszemu DS, ze pilkarze, ktorych nasprowadzal to chlam.
Conte nie jest idiota, po niektorych przeciekach do prasy widze tez, ze jednak fajnie kombinuje jesli chodzi o wzmocnienia druzyny, to jest naprawde bardzo dziwne, ze zrezygnowal w ostatniej chwili z Zieglera, ktory mowiac szczerze, w meczach kadry zrobil na mnie lepsze wrazenie, niz Lichtsteiner. Zgoda - moze akurat wyszlo mu pare spotkan - zmierzam jednak do tego, ze Reto to naprawde fajny zawodnik i teraz bardzo by sie Nam przydal - Conte musial o tym wiedziec zwlaszcza, ze w sparingach przedsezonowych Szwajcar prezentowal sie dobrze.
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
specyfika Juventusu jest taka, że coś za często ostatnio psuje piłkarzy, bo nie jest przypadkiem, że Diego, Melo, Tiago, Krasić, Matri, Aquilani, Sissoko, Almiron, Candreva, Poulsen, Mellberg, Grosso, Nocerino, Boumsong, Balzeretti, Kovac lepiej grali/grają gdzie indziej.Mietson pisze:
Specyfika Elii jest taka, że jest przereklamowany. Jak miał 21 lat, to można było uznać, że "może coś z niego będzie" ale teraz ma prawie 25 i w ogóle nie poszedł do przodu .
Różni piłkarze, jedni megaśni inni mocno średni- fakt jest jeden, każdy z nich w swojej karierze najlepiej grał w innym miejscu niż w Turynie. Nie wiem czy w każdym jednym przypadku zepsuł ich Turyn, ale wiem, że w latach 90-tych ta lista byłaby o 2/3 krótsza.
I to pozwala mi sądzić, że z Elii turyński klimat nie jest w stanie wydobyć wszystkiego ( ba nawet połowy).
- JuveR
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
- Posty: 426
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
Mam nadzieje, że wymienione nazwiska to jakiś żart?Supersonic pisze:specyfika Juventusu jest taka, że coś za często ostatnio psuje piłkarzy, bo nie jest przypadkiem, że Diego, Melo, Tiago, Krasić, Matri, Aquilani, Sissoko, Almiron, Candreva, Poulsen, Mellberg, Grosso, Nocerino, Boumsong, Balzeretti, Kovac lepiej grali/grają gdzie indziej.Mietson pisze:
Specyfika Elii jest taka, że jest przereklamowany. Jak miał 21 lat, to można było uznać, że "może coś z niego będzie" ale teraz ma prawie 25 i w ogóle nie poszedł do przodu .
Gdzie ten Caceres?

- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Owszem, ta lista jest dość długa. Część tych graczy się popsuła przez Vinovo, a część przez metody trenerów. Wpływ na to miała także porypana polityka transferowa Secco. Obecnie coś zdaje się zmieniać bo trener ma dużo do powiedzenia w kwestii zakupów a na treningach nie zdarza się tyle urazów. Właściwie to jest ich teraz naprawdę mało.Supersonic pisze:specyfika Juventusu jest taka, że coś za często ostatnio psuje piłkarzy, bo nie jest przypadkiem, że Diego, Melo, Tiago, Krasić, Matri, Aquilani, Sissoko, Almiron, Candreva, Poulsen, Mellberg, Grosso, Nocerino, Boumsong, Balzeretti, Kovac lepiej grali/grają gdzie indziej
Nie dociera to do Ciebie - popatrz na statystyki i powiedz gdzie on się tak dobrze prezentował, że uważasz, że to Juventus go ogranicza? W Twente był niezły, całkiem dobry był także pierwszy rok w HSV ale dalej już było kompletnie do bani.Supersonic pisze:I to pozwala mi sądzić, że z Elii turyński klimat nie jest w stanie wydobyć wszystkiego ( ba nawet połowy).
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 21:52 przez Pan Mietek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
nadzieja matką głupich.JuveR pisze: Mam nadzieje, że wymienione nazwiska to jakiś żart?
Czy ja nie pisałem już dwa razy, że mnie osobiście 26 występów w trzeciej najlepszej reprezentacji świata przekonuje? Że był pierwszoplanową postacią świetnego Twente przez dwa sezony. Wreszcie, że w 2009 został wybrany największym młodym talentem Eredivisie. Przed nim wygrywali kolejno- uważaj- Sulejmani, Afellay, Huntelaar, Kalou i Sneijder.Mietson pisze:
Nie dociera to do Ciebie - popatrz na statystyki i powiedz gdzie on się tak dobrze prezentował, że uważasz, że to Juventus go ogranicza?
Co Ty mi chcesz powiedzieć? Że Elia jest jakimś x piłkarzem z niewiadomo skąd? Doczytaj najpierw a potem wygłaszaj osądy.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Sam mówisz - był wybrany najlepszym młodym piłkarzem w 2009 a ja Ci na to mówię, że od tamtej pory NIE POSZEDŁ DO PRZODU. Dobrze grał w Twente a potem poszedł do HSV i w drugim sezonie miał 2 gole i 3 asysty - to jest dobry piłkarz?
Wchodzi na ogony w reprze i to ma być zawodnik dla Juve?
Wchodzi na ogony w reprze i to ma być zawodnik dla Juve?
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Ale, ze Wy tak na powaznie z tymi nazwiskami?
Przeciez Mellberg gral u Nas bardzo fajnie, to byl jeden z lepszych transferow Secco (zwlaszcza, ze za darmo) - zostal w kretynski sposob oddany po sezonie do Grecji za jakies 2m. Balzaretti - tak samo jak wyzej, wszyscy go zalowali po awansie do Serie A.
No i jak mozna napisac, ze Juventus kogos popsul, skoro czesc z tych transferow to byli pilkarze "rezerwowi" albo "wracajacy po ciezkiej kontuzji". Aquilaniego zniszczyla przygoda w Anglii, to Juventus dal mu szanse, to grajac dla Nas wrocil do kadry, a potem dopiero przyszedl transfer do Milanu. Do tej pory facet dziekuje Nam za to, ze sciagnelismy go do Wloch. Podobnie z Sissoko - w Lierpoolu byl rezerwowym, u Nas przez prawie poltora roku byl w zyciowej formie. Dopiero potem przyszly kontuzje, nowy trener, sytuacja sie zmienila a Momo zostal sprzedany.
Matri w chwili obecnej mimo faktu, ze jest pod forma, to przezywa najlepszy okres w swojej karierze. Nigdy w zyciu w ciagu roku nie strzelil prawie 20 bramek. Dla Nas mu sie to udalo. Nie wiem, co mam napisac o Grosso... Przeciez kazdy doskonale wie, ze to byl gracz jednego sezonu w Palermo i jednego turnieju na MS. W Interze pozniej gral strasznie slabo, tak samo bylo we Francji. Wzielismy go za jakies grosze, cholera wie po co. Co do Nocerino - to on akurat u Nas troche gral, byl pierwszym rezerwowym, jesli dobrze pamietam. Potem poszedl do Palermo w zamian za Amauriego, ale tam wcale szalu nie robil. Teraz ma pierwszy, naprawde dobry sezon. Candreva to przypadek taki jak Scholotto - pare udanych spotkan i to wszystko. Nikt go nie popsul, bo nie bylo czego psuc.
Sprawa Tiago, Diego i Melo, jest trudniejsza. To znaczy, o Diego mozna powiedziec dwie rzeczy na pewno, ze byl przeplacony i zawiodl - ale nie ma w tym nic dziwnego. W Porto tez zawiodl, w Wolfsburgu tez zawiodl, teraz w Hiszpanii tez zawodzi. Melo faktycznie za to mial potencjal na dobrego srodkowego pomocnika, gdyby nie jedna wada - problemy psychiczne
Niestety, gdyby facet byl tak ogarniety jak np. Marchisio, to zrobilby duza kariere. Tiago w jakim klubie nie gral, zawsze prezentowal sie przecietnie. W Chelsea nie dal rady, w Lyonie gral niby niezle, ale nigdy nie byl postacia wiodaca.
A jesli chodzi o Elie - to jesli juz to "popsulo" go HSV, a nie my.
Przeciez Mellberg gral u Nas bardzo fajnie, to byl jeden z lepszych transferow Secco (zwlaszcza, ze za darmo) - zostal w kretynski sposob oddany po sezonie do Grecji za jakies 2m. Balzaretti - tak samo jak wyzej, wszyscy go zalowali po awansie do Serie A.
No i jak mozna napisac, ze Juventus kogos popsul, skoro czesc z tych transferow to byli pilkarze "rezerwowi" albo "wracajacy po ciezkiej kontuzji". Aquilaniego zniszczyla przygoda w Anglii, to Juventus dal mu szanse, to grajac dla Nas wrocil do kadry, a potem dopiero przyszedl transfer do Milanu. Do tej pory facet dziekuje Nam za to, ze sciagnelismy go do Wloch. Podobnie z Sissoko - w Lierpoolu byl rezerwowym, u Nas przez prawie poltora roku byl w zyciowej formie. Dopiero potem przyszly kontuzje, nowy trener, sytuacja sie zmienila a Momo zostal sprzedany.
Matri w chwili obecnej mimo faktu, ze jest pod forma, to przezywa najlepszy okres w swojej karierze. Nigdy w zyciu w ciagu roku nie strzelil prawie 20 bramek. Dla Nas mu sie to udalo. Nie wiem, co mam napisac o Grosso... Przeciez kazdy doskonale wie, ze to byl gracz jednego sezonu w Palermo i jednego turnieju na MS. W Interze pozniej gral strasznie slabo, tak samo bylo we Francji. Wzielismy go za jakies grosze, cholera wie po co. Co do Nocerino - to on akurat u Nas troche gral, byl pierwszym rezerwowym, jesli dobrze pamietam. Potem poszedl do Palermo w zamian za Amauriego, ale tam wcale szalu nie robil. Teraz ma pierwszy, naprawde dobry sezon. Candreva to przypadek taki jak Scholotto - pare udanych spotkan i to wszystko. Nikt go nie popsul, bo nie bylo czego psuc.
Sprawa Tiago, Diego i Melo, jest trudniejsza. To znaczy, o Diego mozna powiedziec dwie rzeczy na pewno, ze byl przeplacony i zawiodl - ale nie ma w tym nic dziwnego. W Porto tez zawiodl, w Wolfsburgu tez zawiodl, teraz w Hiszpanii tez zawodzi. Melo faktycznie za to mial potencjal na dobrego srodkowego pomocnika, gdyby nie jedna wada - problemy psychiczne

A jesli chodzi o Elie - to jesli juz to "popsulo" go HSV, a nie my.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Diego? Owszem, w Werderze grał sporo lepiej, ale u nas nie było jakiejś tragedii, tak jak wcześniej gdy trafił do Europy.Supersonic pisze: specyfika Juventusu jest taka, że coś za często ostatnio psuje piłkarzy, bo nie jest przypadkiem, że Diego, Melo, Tiago, Krasić, Matri, Aquilani, Sissoko, Almiron, Candreva, Poulsen, Mellberg, Grosso, Nocerino, Boumsong, Balzeretti, Kovac lepiej grali/grają gdzie indziej.
Melo? We Fiorentinie grał nieźle, ale drugi sezon w Juventusie miał lepszy
Tiago? Tak, tu się zgodzę.
Krasić? Też w sumie.
Matri? Rok po roku pnie się w górę, a z oceną poczekajmy do końca sezonu. Jedno jest pewne - choć w Cagliari grał bardzo dobrze, to jakimś wielkim tuzem ligowym nie był.
Aquilani? Juve miało z niego dużo więcej pożytku niż Liverpool, a w Milanie gra teraz podobnie, sęk w tym, że ma obok siebie lepszych kolegów i ogółem na ich tle wygląda lepiej
Sissoko? Na pewno nie, w Liverpoolu cieniował. W Juve zdecydowanie się rozwinął
Almiron? Był średniakiem, jeśli ktoś uważał, że w wieku 27 lat stanie się drugim Veronem, to chyba postradał zmysły
Candreva? Ostatnie najlepsze pół roku miał właśnie w Juve, tak to gra po prostu piach
Poulsen? Zgadza się, w Schalke i Sevilli grał bardzo dobrze
Mellberg? U nas grał bardzo dobrze, tak jak w swoim poprzednim i przyszłym klubie
Grosso? To piłkarz jednego turnieju, W Lyonie wystrzelił z formą, ale cudów się nie należało spodziewać, bo nie był już młody
Nocerino? Był jeszcze bardzo młody i się rozwijał, w Juve nie mogliśmy sobie wtedy pozwolić na eksperymenty
Boumsong? Tak, był solidnym ligowcem w Newcastle
Balzaretti? U nas chyba nie grał tak źle, a Palermo zapewniło mu częstsze występy, nie dziwne, że odszedł
Kovac? Kiedy do nas przychodził był już po trzydziestce, w Bayernie grał dobrze, ale tak diametralna zmiana ligi na pewno miała wpływ na jego gra
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 22:23 przez ewerthon, łącznie zmieniany 2 razy.