Serie A 12/13 (27): Napoli 1-1 JUVENTUS
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Otóż to. Tym co napisał kuba2424 można bronić Chielliniego który jak to dawniej Włosi słynie z takiego prowokowania jak pociąganie za włosy itp a cios Cavaniego to brutalne zagranie, gdyby Giorgio musiał zejść ze złamanym nosem czy też wstrząśnieniem mózgu chyba nikt nie pisałby że piłka to nie balet. Plus dla obu że po meczu potrafili podać sobie ręce choć widac było po Cavanim że do końca szczęśliwy nie byłCastiel pisze:Obejrzyj Gran Derby. Tam po takim ciosie gościa z Barcy by karetka zabrała.kuba2424 pisze: Jasne, Jakie pretensję można mieć do Cavaniego!Ludzie, opamiętajcie się. To jest przecież piłka nożna a nie balet.Ja bym nawet poszedł o krok dalej i karał takich jak Chiellini, którzy zamiast po "łokciu" wstać i grać dalej mażą się jak dziewczynki i leżą kwadrans na murawie.
A tak na poważnie - ostra gra jest ok jeśli chodzi o piłkę, ale takie zagrywki bez piłki to już głupota i chamstwo no i bez sensu.
★ ★ ★
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
kuba2424 pisze:Karuzeli ciąg dalszy. Zależnie od tego, który z naszych supersnajperów wypadł gorzej w danym meczu, musi być do bólu krytykowany. Dziś jest to Vucinic, w następnym tygodniu znów będzie to Gio, żeby za dwa ponownie pisać o tym, że to jednak Vucinic powinien wyprowadzić się z Turynu... :doh:
Jest w tym jakiś sens? No tak, z pewnością Marotta tu z cichacza zagląda i zapewne sugeruje się takimi cennymi uwagami, kogo w danym tygodniu sprzedać, a kogo kupić!

Ogólnie co do rotacji w ataku. Conte chyba nie patrzy na to kto zasłużył a kto nie (no Fabio to może osobny rozdział), ale na to kto bu bardziej pasuje do koncepcji, taktyki na najbliższy mecz. Np. Sienę w założeniu mieliśmy rozklepać, stąd dwóch w założeniu kreatywnych napastników. Z Napoli to faktycznie też bym widział Matriego w podstawie, zwłaszcza, że i tak w drugiej połowie graliśmy długie piły a jak zauważył komentator, na Giovinco się górnych raczej nie gra

Żeby daleko nie szukać, proponuję rzucić oko na pierwszą połowę ze Sieną, tak Mirko miał jakieś 3-4 kluczowe podania, po jednym padł gol. I Żeby było sprawiedliwie, nie polecam za to drugiej połowy, tam Mirko głównie wkurzał.MishaAveJuve pisze:Castiel, ale te podania czy zagrania Vucinica..., no cóż ja dawno ich nie widziałem.
Przyznaję, Z Napoli wyjątkowo bardziej podobała mi się gra Giovinco, Czarnogórzec za dużo sytuacji nie wykorzystał. Natomiast ja Vucinicia nigdy nie ceniłem za skuteczność, bo ślepy nie jestem, wiem jak z tym jest. Co innego w roli "10" czy lewoskrzydłowego w zapomnianym już 4-3-3...
Co do Peluso, bo widzę skrajne emocje. Jak dla mnie to on się spalił trochę w drugiej połowie, podejmował złe decyzje, grał długie piłki gdy nikt nie wychodził na pozycję itp. Tak jakby założenie w było takie że uspokajamy grę, a on o tym nie wiedział i ciągnął akcje do przodu

Wracając do meczu. Po krótce to my byliśmy lepsi w drugiej połowie, oni w drugiej, z tym, że po pierwszej powinna być sprawa rozstrzygnięta a w drugiej sprawialiśmy zadowolenie z remisu, poniekąd pokazuje to wejście Pogby za Vucinicia. Z resztą to kolejna wada grania Seba-Mirko od początku, bo w końcówce wymieniając dwóch napastników będziemy mieli Matriego i Quagliarellę razem na boisku czego Conte by nie chciał (co innego np. Vucinic+Quagliarella na Giovinco+Matri czy tam inne kombinacje).
Nie pomogły nam też decyzje sędziowski. Myślę że brak czerwieni dla Cavaniego mógł być spowodowany tym, że sędziowie chcieli uniknąć kontrowersji jak po superpucharze (tzn. kontrowersji ze strony Napoli), ale prędzej chyba uznali, że fauli na linii Chiellini-Cavani było sporo i to był tylko kolejny moment tej walki.
Krótko mówiąc mogliśmy to wygrać, ale przed meczem remis był nam bardziej na rękę i tak chyba jest nadal.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Jeszcze coś dla wielbicieli boiskowego MMA: http://www.youtube.com/watch?v=lvom0aeS7RA. Cavani nie tylko łokci używał i nie tylko w głowę celował. Tym bardziej należy docenić obu, że potrafili podać sobie potem ręce i powiedzieć, że co zdarzyło się na boisku pozostaje na boisku.
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Jeszcze jedna myśl mnie naszła po tym meczu, że nasi za mało próbują strzałów z dystansu, nie zawsze można wejść z piłką do bramki rywala, a po przykładzie Inlera widzimy, że może to przynieść wyśmienity efekt.
Wynik bezpieczny, zadowalający.
Wynik bezpieczny, zadowalający.