Serie A (1): Udinese 0-0 JUVENTUS
- Winiar1989JuveForever
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 86
- Rejestracja: 24 lipca 2009
Jezu jaka żenada !!!! Grali na remis !!! Jak muchy w smole !!! PADAKA TOTALNA !!! ODDAC ZA DARMO FOTEL LIDERA !!! CONTE CZUJE SIE JUZ CHYBA ZA PEWNIE !!! Totalna frajernia dzisiaj w drugiej połowie na poziomi 3 polskiej
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
To samo co z Romą. Przed meczem mówiło się, że remis bierzemy w ciemno, ale patrząc na grę gospodarzy, taki remis boli. A najgorsze jest to, że tracimy lidera. Co prawda, Milan ma przewagę tylko bramek, ale to zawsze coś.

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Uważam, że meczu nie wygraliśmy głównie "dzięki" Conte. Żądam od niego odpowiedzi na 3 pytania:
1) Co u diabła robi przez 90min na boisku Estigarribia? Czemu nie został zmieniony, skoro był kompletnie bezproduktywny, podobnie jak w poprzednich meczach!?
2) Czemu Matri został zmieniony dopiero w 70 minucie, skoro niemal każdy jego kontakt z piłką oznaczał rozwalenie często długo budowanych akcji!? Quagliarella w ciągu pierwszych 10min zrobił więcej, niż Matri przez ostatnie 3 mecze.
3) Czemu dopiero w 80 minucie wchodzi na boisko drugi nominalny napastnik, skoro nie od dziś wiadomo, że nie umiemy grać jednym napastnikiem i słabio to wychodziło również w tym meczu??
Spotkanie jak najbardziej do wygrania, wielka szkoda straconych punktów
1) Co u diabła robi przez 90min na boisku Estigarribia? Czemu nie został zmieniony, skoro był kompletnie bezproduktywny, podobnie jak w poprzednich meczach!?
2) Czemu Matri został zmieniony dopiero w 70 minucie, skoro niemal każdy jego kontakt z piłką oznaczał rozwalenie często długo budowanych akcji!? Quagliarella w ciągu pierwszych 10min zrobił więcej, niż Matri przez ostatnie 3 mecze.
3) Czemu dopiero w 80 minucie wchodzi na boisko drugi nominalny napastnik, skoro nie od dziś wiadomo, że nie umiemy grać jednym napastnikiem i słabio to wychodziło również w tym meczu??
Spotkanie jak najbardziej do wygrania, wielka szkoda straconych punktów

Ostatnio zmieniony 21 grudnia 2011, 19:52 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Gdybyś pomyślał to wiedziałbyś, że chodziło mi o to, że Matriemu potrzebny jest partner w ataku, NAPASTNIK, a nie jakaś popierdółka.Wojtek pisze:Co ty piszesz? Co ja pacze?szczypek pisze:Matri jest beznadziejny kiedy jest z przodu SAM. Gdy miał Vucinica to grał zdecydowanie lepiej. Szkoda, że Conte tego nie ogarnia.
To twoim zdaniem Conte powinien wpuścić kontuzjowanego Vucinica na boisko??!?!
Brawo za mecz, pokazaliśmy frajerstwo. Conte jest ślepy, bo nie widzi potrzeby zmian. Taktyka (pozdrowienia dla aliny) za przeproszeniem z tyłka. Super super dno.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Pierwszej połowy nie widziałem, druga bardzo słaba w naszym wykonaniu. To czekanie ze zmianami Conte zaczyna być irytujące: wejście Alexa i Quaga rozbujało grę. Gdyby weszli wcześniej ten mecz można było wygrać. A tak jest, jak jest.
- dawidm
- Juventino
- Rejestracja: 19 października 2004
- Posty: 72
- Rejestracja: 19 października 2004
1 poł. przyjemna dla oka, ładne rozegranie z naszej strony ale brak wykończenia.
Druga - duuużo gorsza. Szkoda, że tak późne zmiany, bo Q i Alex wnieśli spore ożywienie
Matri i Esti - słaaaabo, powinni zejść wcześniej. Czekam na ozdrowienie Vucinic'a
z drugiej strony, remis na wyjeździe ze świetnie grającym u siebie Udine, to nie jest zły wynik, ale można było przy odrobinie szczęścia i dokładności spokojnie wywieźć 3 punkty...
Druga - duuużo gorsza. Szkoda, że tak późne zmiany, bo Q i Alex wnieśli spore ożywienie
Matri i Esti - słaaaabo, powinni zejść wcześniej. Czekam na ozdrowienie Vucinic'a
z drugiej strony, remis na wyjeździe ze świetnie grającym u siebie Udine, to nie jest zły wynik, ale można było przy odrobinie szczęścia i dokładności spokojnie wywieźć 3 punkty...
Ostatnio zmieniony 21 grudnia 2011, 19:55 przez dawidm, łącznie zmieniany 2 razy.
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
o dżizas.
Irytuje mnie esti i zmiany Conte.
Kolejny mecz z jednym napastnikiem bez sensu.
Nie ogarniam takiego czegoś kończymy ten rok na drugim miejscu.
Znów z głupimi remisami.
Irytuje mnie esti i zmiany Conte.
Kolejny mecz z jednym napastnikiem bez sensu.
Nie ogarniam takiego czegoś kończymy ten rok na drugim miejscu.
Znów z głupimi remisami.
- Tharp
- Rejestracja:
Caly Matri gra ostatnio jak taka <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Kiepsko dzisiaj Pepe, Esti, Lichy... Marchisio tez niezbyt ogarnial.szczypek pisze:Gdybyś pomyślał to wiedziałbyś, że chodziło mi o to, że Matriemu potrzebny jest partner w ataku, NAPASTNIK, a nie jakaś popierdółka.Wojtek pisze:Co ty piszesz? Co ja pacze?szczypek pisze:Matri jest beznadziejny kiedy jest z przodu SAM. Gdy miał Vucinica to grał zdecydowanie lepiej. Szkoda, że Conte tego nie ogarnia.
To twoim zdaniem Conte powinien wpuścić kontuzjowanego Vucinica na boisko??!?!
Brawo za mecz, pokazaliśmy frajerstwo. Conte jest ślepy, bo nie widzi potrzeby zmian. Taktyka (pozdrowienia dla aliny) za przeproszeniem z tyłka. Super super dno.
Przed nastepnym meczem sugeruje napisac petycje o bana na czat dla deszczowego, poki nie wlazl to caly czas smierdzialo golem dla nas.
- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 listopada 2004
2 godziny wyjęte z życia, żenada mnie brała jak oglądałem ten mecz. Juventus zagrał niewiele lepiej od Udinese, zero ambicji, chęci... Szkoda gadać, Conte zachowywał się tak, jakby ten remis go zadowałał... Ten mecz trzeba było po prostu wygrać, Udinese grało słabo.
Czas skończyć ze stawianiem ciągle na tych samych, Matri katastrofa, Estigarribia? Ludzie, nie wierze w to, że Krasic albo Elia zagraliby gorzej! Pirlo przeszedł koło meczu podobnie jak Pepe. Jedynie kogo można wyróżnić to Chiellini i Lichtsteiner. Ale oni nigdy nie nawalają
Czas skończyć ze stawianiem ciągle na tych samych, Matri katastrofa, Estigarribia? Ludzie, nie wierze w to, że Krasic albo Elia zagraliby gorzej! Pirlo przeszedł koło meczu podobnie jak Pepe. Jedynie kogo można wyróżnić to Chiellini i Lichtsteiner. Ale oni nigdy nie nawalają
- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Remis dobry ale szkoda ze w drugiej polowie niezbyt chcielismy wygrac tego meczu i wczesniej nie weszli Alex i Fabio.
"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Jak broniłem Conte do tej pory, tak w tym meczu mi podpadł. Tak grające Udinese trzeba było rozjechać, a nie grać na remis. Za dużo tych remisów, zdecydowanie.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- @Maras@
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
pumex pisze:Uważam, że meczu nie wygraliśmy głównie "dzięki" Conte. Żądam od niego odpowiedzi na 3 pytania:
1) Co u diabła robi przez 90min na boisku Estigarribia? Czemu nie został zmieniony, skoro był kompletnie bezproduktywny, podobnie jak w poprzednich meczach!?
Też nie mam pojęcia




- Stawiar90
- Juventino
- Rejestracja: 30 grudnia 2007
- Posty: 40
- Rejestracja: 30 grudnia 2007
widać brak Mirko, on potrafił jednym zagraniem otworzyć drogę do bramki, słabiej dziś Pepe, Matri bardzo słabo - starał się ale dziś nic mu nie wychodziło niestety. Moim zdaniem Toni by się przydał bo pod koniec nie wygraliśmy żadnego stałego fragmentu (piszę tak ale nawet nie wiem czy Toni był powołany)
może utrata lidera podziała na nich motywująco w przyszłym roku, ogólnie rok kończymy pozytywnie po tym co widzieliśmy w poprzednich 2 sezonach, gra znacznie się poprawiła nie gramy tak topornie ale wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i wiele osób od razu oczekuje przepięknej gry i wysokich zwycięstw jak np. przed meczem z Romą wszyscy pisali o min 3-4 bramkach
może utrata lidera podziała na nich motywująco w przyszłym roku, ogólnie rok kończymy pozytywnie po tym co widzieliśmy w poprzednich 2 sezonach, gra znacznie się poprawiła nie gramy tak topornie ale wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i wiele osób od razu oczekuje przepięknej gry i wysokich zwycięstw jak np. przed meczem z Romą wszyscy pisali o min 3-4 bramkach
Ostatnio zmieniony 21 grudnia 2011, 19:58 przez Stawiar90, łącznie zmieniany 1 raz.