Serie A (1): Udinese 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
ketraB

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 listopada 2009
Posty: 355
Rejestracja: 29 listopada 2009

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:51

sfrajerzyli ten mecz na maksa... graliśmy na remis, a drużyna z aspiracjami nie powinna tak grać


Winiar1989JuveForever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lipca 2009
Posty: 86
Rejestracja: 24 lipca 2009

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:52

Jezu jaka żenada !!!! Grali na remis !!! Jak muchy w smole !!! PADAKA TOTALNA !!! ODDAC ZA DARMO FOTEL LIDERA !!! CONTE CZUJE SIE JUZ CHYBA ZA PEWNIE !!! Totalna frajernia dzisiaj w drugiej połowie na poziomi 3 polskiej


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:52

To samo co z Romą. Przed meczem mówiło się, że remis bierzemy w ciemno, ale patrząc na grę gospodarzy, taki remis boli. A najgorsze jest to, że tracimy lidera. Co prawda, Milan ma przewagę tylko bramek, ale to zawsze coś.


Obrazek
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:52

Uważam, że meczu nie wygraliśmy głównie "dzięki" Conte. Żądam od niego odpowiedzi na 3 pytania:
1) Co u diabła robi przez 90min na boisku Estigarribia? Czemu nie został zmieniony, skoro był kompletnie bezproduktywny, podobnie jak w poprzednich meczach!?
2) Czemu Matri został zmieniony dopiero w 70 minucie, skoro niemal każdy jego kontakt z piłką oznaczał rozwalenie często długo budowanych akcji!? Quagliarella w ciągu pierwszych 10min zrobił więcej, niż Matri przez ostatnie 3 mecze.
3) Czemu dopiero w 80 minucie wchodzi na boisko drugi nominalny napastnik, skoro nie od dziś wiadomo, że nie umiemy grać jednym napastnikiem i słabio to wychodziło również w tym meczu??

Spotkanie jak najbardziej do wygrania, wielka szkoda straconych punktów :(
Ostatnio zmieniony 21 grudnia 2011, 19:52 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:52

Wojtek pisze:
szczypek pisze:Matri jest beznadziejny kiedy jest z przodu SAM. Gdy miał Vucinica to grał zdecydowanie lepiej. Szkoda, że Conte tego nie ogarnia.
Co ty piszesz? Co ja pacze?
To twoim zdaniem Conte powinien wpuścić kontuzjowanego Vucinica na boisko??!?!
Gdybyś pomyślał to wiedziałbyś, że chodziło mi o to, że Matriemu potrzebny jest partner w ataku, NAPASTNIK, a nie jakaś popierdółka.


Brawo za mecz, pokazaliśmy frajerstwo. Conte jest ślepy, bo nie widzi potrzeby zmian. Taktyka (pozdrowienia dla aliny) za przeproszeniem z tyłka. Super super dno.


Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:52

Beznadziejny początek drugiej połowy, za późne zmiany i tracimy lidera...

Oby druga część sezonu była udana jak pierwsza.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:53

Pierwszej połowy nie widziałem, druga bardzo słaba w naszym wykonaniu. To czekanie ze zmianami Conte zaczyna być irytujące: wejście Alexa i Quaga rozbujało grę. Gdyby weszli wcześniej ten mecz można było wygrać. A tak jest, jak jest.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
dawidm

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 października 2004
Posty: 72
Rejestracja: 19 października 2004

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:53

1 poł. przyjemna dla oka, ładne rozegranie z naszej strony ale brak wykończenia.

Druga - duuużo gorsza. Szkoda, że tak późne zmiany, bo Q i Alex wnieśli spore ożywienie


Matri i Esti - słaaaabo, powinni zejść wcześniej. Czekam na ozdrowienie Vucinic'a

z drugiej strony, remis na wyjeździe ze świetnie grającym u siebie Udine, to nie jest zły wynik, ale można było przy odrobinie szczęścia i dokładności spokojnie wywieźć 3 punkty...
Ostatnio zmieniony 21 grudnia 2011, 19:55 przez dawidm, łącznie zmieniany 2 razy.


Mate.G

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 września 2011
Posty: 1188
Rejestracja: 10 września 2011

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:54

o dżizas.
Irytuje mnie esti i zmiany Conte.
Kolejny mecz z jednym napastnikiem bez sensu.
Nie ogarniam takiego czegoś kończymy ten rok na drugim miejscu.
Znów z głupimi remisami.


Tharp

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:54

szczypek pisze:
Wojtek pisze:
szczypek pisze:Matri jest beznadziejny kiedy jest z przodu SAM. Gdy miał Vucinica to grał zdecydowanie lepiej. Szkoda, że Conte tego nie ogarnia.
Co ty piszesz? Co ja pacze?
To twoim zdaniem Conte powinien wpuścić kontuzjowanego Vucinica na boisko??!?!
Gdybyś pomyślał to wiedziałbyś, że chodziło mi o to, że Matriemu potrzebny jest partner w ataku, NAPASTNIK, a nie jakaś popierdółka.


Brawo za mecz, pokazaliśmy frajerstwo. Conte jest ślepy, bo nie widzi potrzeby zmian. Taktyka (pozdrowienia dla aliny) za przeproszeniem z tyłka. Super super dno.
Caly Matri gra ostatnio jak taka <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Kiepsko dzisiaj Pepe, Esti, Lichy... Marchisio tez niezbyt ogarnial.

Przed nastepnym meczem sugeruje napisac petycje o bana na czat dla deszczowego, poki nie wlazl to caly czas smierdzialo golem dla nas.


filippo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 listopada 2004
Posty: 894
Rejestracja: 29 listopada 2004

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:54

2 godziny wyjęte z życia, żenada mnie brała jak oglądałem ten mecz. Juventus zagrał niewiele lepiej od Udinese, zero ambicji, chęci... Szkoda gadać, Conte zachowywał się tak, jakby ten remis go zadowałał... Ten mecz trzeba było po prostu wygrać, Udinese grało słabo.

Czas skończyć ze stawianiem ciągle na tych samych, Matri katastrofa, Estigarribia? Ludzie, nie wierze w to, że Krasic albo Elia zagraliby gorzej! Pirlo przeszedł koło meczu podobnie jak Pepe. Jedynie kogo można wyróżnić to Chiellini i Lichtsteiner. Ale oni nigdy nie nawalają


kosciu88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2009
Posty: 1072
Rejestracja: 24 września 2009

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:54

Remis dobry ale szkoda ze w drugiej polowie niezbyt chcielismy wygrac tego meczu i wczesniej nie weszli Alex i Fabio.


"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:54

Jak broniłem Conte do tej pory, tak w tym meczu mi podpadł. Tak grające Udinese trzeba było rozjechać, a nie grać na remis. Za dużo tych remisów, zdecydowanie.


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
@Maras@

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 stycznia 2005
Posty: 771
Rejestracja: 31 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:55

pumex pisze:Uważam, że meczu nie wygraliśmy głównie "dzięki" Conte. Żądam od niego odpowiedzi na 3 pytania:
1) Co u diabła robi przez 90min na boisku Estigarribia? Czemu nie został zmieniony, skoro był kompletnie bezproduktywny, podobnie jak w poprzednich meczach!?

Też nie mam pojęcia :/ ... może trochę pobiegał, ale te jego podania za plecy pod koniec meczu lub 'napędzanie' kontry wołało o pomstę do nieba (nie mówiąc już o tym jakie negatywne emocje wywoływało u mnie)...


ObrazekObrazekObrazek
Stawiar90

Juventino
Juventino
Rejestracja: 30 grudnia 2007
Posty: 40
Rejestracja: 30 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 19:55

widać brak Mirko, on potrafił jednym zagraniem otworzyć drogę do bramki, słabiej dziś Pepe, Matri bardzo słabo - starał się ale dziś nic mu nie wychodziło niestety. Moim zdaniem Toni by się przydał bo pod koniec nie wygraliśmy żadnego stałego fragmentu (piszę tak ale nawet nie wiem czy Toni był powołany)

może utrata lidera podziała na nich motywująco w przyszłym roku, ogólnie rok kończymy pozytywnie po tym co widzieliśmy w poprzednich 2 sezonach, gra znacznie się poprawiła nie gramy tak topornie ale wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i wiele osób od razu oczekuje przepięknej gry i wysokich zwycięstw jak np. przed meczem z Romą wszyscy pisali o min 3-4 bramkach
Ostatnio zmieniony 21 grudnia 2011, 19:58 przez Stawiar90, łącznie zmieniany 1 raz.


Zablokowany