Serie A (1): Bari 1-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 1535
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 29 sierpnia 2010, 23:34

^Slim^ pisze:
cerb pisze: Marchisio gra tak jak grał zawsze w Juve, czyli słabo, nie nadaje sie do pierwszej druzyny - zero asyst i zero bramek - takie sa jego mozliwosci.
Według mnie Marchisio gra słabo od momentu kiedy Lippi zaczął go wychwalać, że niby będzie super gwiazdą, kapitanem Włochów i Bóg wie kim jeszcze. To było niepotrzebne i teraz chłopakowi przewracało się w bańce.
A według mnie Marchisio zawsze był słaby. Już nie raz mi się obrywało za te słowa na JP, ale uważam, że to nasz najsłabszy (może odpowiedniej: najmniej przydatny) pomocnik. Nie chodzi tutaj o umiejętności. Gość nie ma serca do walki, nie ma pomysłu na siebie. Taki kapeć, który spadł z nogi Lippiego i każdy boi się go zdjąć z boiska, bo śmierdzi...
Ostatnio zmieniony 29 sierpnia 2010, 23:47 przez yanquez, łącznie zmieniany 1 raz.


Del

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2003
Posty: 407
Rejestracja: 13 marca 2003

Nieprzeczytany post 29 sierpnia 2010, 23:37

Tez powoli zaczynam wierzyc w przecietnosc Marchisio, chociaz od dawna wierze w jeglo blysk, iskierke, ktora sprawi ze bedzie przez dlugo gral na dobrym poziomie. Chyba sie nie doczekam..
I nie moge odzalowac oddania Diego.. no nie moge :( :płaczę:


lisica

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Posty: 27
Rejestracja: 03 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 29 sierpnia 2010, 23:46

Drużyna zagrała bez pomysłu, praktycznie zero zagrożenia bramki Bari.
Przypomina mi się poprzedni sezon...słabo to wyglądało


@Maras@

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 stycznia 2005
Posty: 771
Rejestracja: 31 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 00:28

No to pięknie. Pierwszy mecz nie dość, że przegrany, to jeszcze obkupiony dwiema kontuzjami. Martinez uszkodził sobie kolano (możliwe że więzadła - a jeśli tak to szykuje się długa przerwa), a Marchisio udo.

http://www.juvepoland.com/news.php?id=17045

No gorzej to już chyba nie mógł zacząć się ten sezon. Zdecydowanie nie napawa to optymizmem :(


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 00:31

Byłem wkurzony po meczu, ale dobrze, że ochłonąłem i teraz piszę. Fakt przegraliśmy po słabym meczu, ale należy wziąć pod poprawkę, że w sumie 8 nowych graczy widzieliśmy na boisku ( licząc Martineza i Lanzafame), potrzeba zgrania nam ewidentnie. Od pstryknięcia paluszkiem nie wygramy. Lepiej gorzej zacząć i dobrze skończyć aniżeli odwrotnie, a tak było rok temu. Ta porażka może być dobrą lekcją na przyszłość, teraz mamy 2 tygodnie, a więc Del Neri ma trochę czasu, aby przemyśleć co poprawić. Po 10 kolejkach będziemy mieć większy obraz do tego co pokażemy w tym sezonie, dlatego ja się wstrzymuję z osądami i daję naszym szansę, nie wolno panikować :!: Forza Juve!!


Dominxon

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 28
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 00:32

Dobrze że Siena spadła bo pewnie też byłby od nich łomot


Ziółi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2009
Posty: 173
Rejestracja: 04 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 00:39

yanquez
Jakie odpowiedniej? Trzeba to sobie powiedzieć wreszcie wprost: on jest NAJSŁABSZY. Wolę grać dwoma typowymi przecinakami, są z tym dobre wspomnienia. Zresztą z Melo w takiej formie nie będzie problemu.

Martinez, to dziwny transfer, ale Lanzafame to naprawdę przegięcie. Nagle pojawił się komunikat i jest. O co chodziło Marottcie, to nie pojmuje, nie lepiej było ściągnąć prawdziwego skrzydłowego, choćby tego bariowego Alvareza. Teraz Krasić złapie kontuzje przy otwieraniu płatków i mamy wirtuoza Pepe i napastnika, przeciętnego dodajmy, na skrzydłach... Moggi zawsze dążył do kolektywu, najlepsi do tego dążą, a tu mamy niby wszystko... Wizja, układanka, dobieranie elementów. Ale jest to robione na niskim poziomie. Na zbyt niskim, by mieć 4 miejsce w SerieA...


Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 01:38

No nic, przegrana napewno nie buduje w nas dobrych nadziei. Jestem zdania że po takich zmianach w składzie potrzeba nam troche czasu na zgranie. To tyle, bo nie chce sobie nerwów psuc rozpisując porażkę. Trzeba zacisnac zęby, i dalej przyjmowac ciosy. Jakbym skądś to słyszał.. :smile:


Loremaster

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 304
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 03:38

A tak na marginesie co się dzieje z Camorem, jak nie chce odejść to czemu go w składzie nie ma ? Przecież to się nie mieści w głowie co robi nasz trener z dyrektorkiem, przecież Camoranesi jest lepszy od tych Lanzafamów, Pepów i innych Martinezów. Ale teraz pewnie ma gdzieś naszego dyrektora i jego średnio udolnego pomagiera.


Sayrax

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 listopada 2009
Posty: 13
Rejestracja: 29 listopada 2009

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 07:39

Co to miało być?! Totalny brak zaangażowania! Grali po prostu na pół gwizdka! :/ Najbardziej rozwalił mnie moment gdy Marchisio z Chiellinim po zatrzymaniu kontrataku Bari przybili sobie pione ciesząc miche, a przegrywali już w tym czasie 0:1, i Bari w dalszym ciągu wyraźnie przeważało...WTF?! Naprawde nie rozumię mentalności zawodników Juve, która moim zdaniem jest przyczyną ich słabej gry. Musze także zaznaczyc że w pierwszej "11" znalazło się aż 6 nowych zawodników Juve! a podejście do gry mieli takie same co "starsi" Bianconerii.


Obrazek

FORZA JUVE!!!
Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1397
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 07:43

Ciężko po tym meczu znaleźć jakiś pozytyw :doh:
Na siłę bym wyróżnił Melo (zmiana na Sissoko iście w stylu Siwego :ok: )i Mottę. Reszta średnio albo padaka.

Pepe, Lanzafame i Martinez czyli nasze nowe gwiazdeczki na skrzydłach wywołują 2 reakcje jak sie ich ogląda, albo histerycznych śmiech, albo stek przekleństw kiedy dochodzą do piłki.

O Marchisio sie nie wypowiadam bo koleś żyje chyba tylko fejsbukiem i bramką z interem :happy:

Man of de mecz ode mnie dostanie Aszton Kuczer, za kilkukrotne krycie obrońcy z odległości 15-20 metrów. Ciekawe czy sam na to wpadł czy mu Gargamel ta kazał :think:

PS. Lanzafame spryciulka fajnie chciał nam pomóc zremisować i wymusić karnego, niestety sędzia był sprytniejszy :cry:
PS2. Mamy już 3 kontuzje :happy:
PS3. Następna w kolejce Sampdoria :lol:

O Diego i Giovinco nie wspomnę bo tylko ciśnienie mi podskoczy.

Aha, Lech też przegrał i ogólnie gra kiepsko, jak się u nich nic nie zmieni, to czekają nas wyrównane pojedynki :ok:
Ostatnio zmieniony 30 sierpnia 2010, 08:23 przez Mrówa, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
chapi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 sierpnia 2008
Posty: 55
Rejestracja: 03 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 08:20



lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1104
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 08:55

to szykuje się krwawa jatka z lechem :cry:


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 09:00

Meczu nie skomentuję, bo przegrał go nam Marotta swoją opieszałością transferową, przez co taki Quaglia, który trenuje z drużyną od przedwczoraj, musiał rozegrać mecz od pierwszych minut i to jako "9", a to nie jest jego pozycja, a taki Del Piero musiał rozegrać kolejny mecz w ciągu 3 dni, co z góry skazane było na niepowodzenie.
Tu nie ma co komentować.

Milan zagrał cudnie? Ok. Rok temu u progu sezonu my cudnie rozwaliliśmy Romę, a ACM zaczynał od piachu... Jak to się wszystko skończyło - wiemy.
Del pisze:
--Maq-- pisze:śledzi ktoś mecz Parmy z Brescią? jak poczyna sobie Giovinco?
Zszedl na 10 minut przed koncem meczu. Z rzutu wolnego strzal w poprzeczke mial i tyle widzialem niestety. Ale sadzac po owacjach jak schodzil, to musial niezle sobie poradzic ;)
Oglądałem tylko skrót, ale wynikało z niego, że był najlepszy na boisku. Genialna asysta przy golu, po jego dośrodkowaniu z wolnego padła druga bramka (bez asysty - ktoś zgrał Morrone głową), poprzeczka przy wolnym...
I teraz porównajcie to sobie z Lanzafame...
Loremaster pisze:mma nadzieję że wróci do Juve, jako support striker, gdyż moim zdnaiem to najlepsza dla niego pozycjia
- nie musi grać w defensywie
- warunki fizyczne nie są tak ważne
Jako cofnięty napastnik średnio się nadaje. Idealne dlań jest skrzydło ataku i tak właśnie grał wczoraj. Co ciekawe - jako !prawoskrzydłowy! (choć często wymieniał się z Marquesem).


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Filippo911

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 marca 2008
Posty: 381
Rejestracja: 04 marca 2008

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2010, 09:16

lenor pisze:to szykuje się krwawa jatka z lechem :cry:
masz na myśli że Juve rozbije Lecha , tak ??

@ Łukasz racja , wina leży po stronie Marotty , o tyle że nasz guru przeliczył się ... nie da rady zgrać drużynę w której połowa to nowi gracze (patrz Quaglia) + nowy system .
Krasic szarpał , starał się ... i co z tego , brakuje NOMINALNEGO lewego pomocnika , kontuzje - brak wieży ...

na pocieszenie dodam że boski Real z boskim CR , prowadzony przez boskiego MOU zremisował z Mallorcą :oops:
F.


Zablokowany