Liga Mistrzów 2012/13
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Bravo Dortmund, pokazali jak sie gra do konca i ze poki mecz trwa wszystko jest mozliwy. Oby dzis nasi tez tak walczyli do konca i takze odwrosili losy tej konfrontacji.
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Powiem Ci, ja to wogóle się dziwię, że Ty kibicujesz Juve, bo z tego co widzę, to dążysz to ideału, lecz po rozsądnej i racjonalnej analizie nie mamy szans na wygraną w LM,więc kibicujesz niewłaściwej drużynie. Może zamiast ciągle pouczać kibiców, którzy wierzą (jest coś takiego jak wiara, która nijak się ma do cyferek), pokibicuj drużynom, które odnoszą większe sukcesy. Chyba że czerpiesz niesamowitą satysfakcję z "a nie mówiłem". Nie jesteś na tyle próżną osobą, by dziś usiąść przed tv i obejrzeć mecz naszych,prawda, bo przecież liczby są na naszą niekorzyść. W tym czasie można zająć się ciekawszym zajęciem!LordJuve pisze:Absolutnie tak. Mieć 2:0 w plecy i grać bez dwóch, najlepszych zawodników poprzedniego spotkania = ok. 30% szans w ROZSĄDNEJ, RACJONALNEJ analizie. Owszem, Ci co lubią się oszukiwać będą się nakręcać. Ja natomiast spokojnie poczekam na rozwój sytuacji a jutro napiszę: "a nie mówiłem".
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Lordzie, w mojej opinii gadasz głupoty. Nie oszukujmy się - większość ludzi zaczyna kibicowanie jako dziecko i z tego powodu nie ma to z reguły racjonalnych podstaw. Jak sądzisz, że ich (kibiców FCB, Realu, BVB) pasja jest oparta na kłamstwie to dla mnie to trochę śmieszne. Bo nie ma dla znaczenia z jakiego powodu tak zaczął kibicować tylko to czy jest wytrwały w kibicowaniu i nie "przerzuci" się na inny klub kiedy jest słabo.
Co do wczorajszego meczu - zachowanie niektórych userów jest równie nieznośne co Ryczela. Zawiść w stosunku do samej Borussii jest dla mnie niezrozumiała ale cieszę się, że utarła Wam nosa. Gwoli ścisłości, nie wynika to z tego, że sympatyzuję mocno z Borussią bo tego nie robię. Nie jestem fanem ani BVB, ani Lewego ani Biletelliego, jeśli już to Piszczka bo nie gwiazdorzy i gra równo w kadrze

P.S. Czy ktoś się orientuje czemu piłkarze Realu grali bez sponsora na koszulkach wczoraj?
Co do wczorajszego meczu - zachowanie niektórych userów jest równie nieznośne co Ryczela. Zawiść w stosunku do samej Borussii jest dla mnie niezrozumiała ale cieszę się, że utarła Wam nosa. Gwoli ścisłości, nie wynika to z tego, że sympatyzuję mocno z Borussią bo tego nie robię. Nie jestem fanem ani BVB, ani Lewego ani Biletelliego, jeśli już to Piszczka bo nie gwiazdorzy i gra równo w kadrze

Popieram w 100%Marcin_ACM pisze:Brawo BVB! Całe szczęście, że awansowała drużyna grająca piękny i radosny futbol, a nie hiszpański beton wybudowany najpierw za duże pieniądze przez szejka, który pół roku temu zdezerterował i pozostawił strzępy zespołu oparte głównie na drewnach typu Demichelis i odgrzewanych kotletach typu Baptista. Tak pięknej akcji jak na 1:1: przechwyt Piszczka -> Kuba -> Goetze -> Reus -> Lewy może pozazdrościć nawet Barcelona. Co prawda nie lubię z drugiej strony bufonady niemieckich komentatorów pomeczowych, którzy stwierdzili, że dwaj byli piłkarze Bayernu Demichelis i Santa Cruz w dzisiejszym Bayernie nie załapali by się nawet na Amateur Mannschaft, no ale zobaczymy jutro, bo już stwierdzono, że mają 2 drużyny w polfinałach.

P.S. Czy ktoś się orientuje czemu piłkarze Realu grali bez sponsora na koszulkach wczoraj?
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
@Skar
A czasem dobijajacy zawodnik nie byl juz przed bramkarzem? Co pozostawia tylko jednego zawodnika za linia pilki.
Tutaj sa te dwa ujecia:
http://www.sport.pl/pilka/51,65041,13708797.html?i=2
Co prawda nie jestem jakims ekspertem od przepisow, ale wydaje mi sie, ze w tej sytuacji byl podwojny spalony. Najpierw po dosrodkowaniu w pole karne, potem przy dobitce. Nie jestem jakims hejterem Borussi, nawet darze ich jakas tam sympatia, ale ta cala sytuacja nie powinna miec miejsca. Jeszcze rozumiem spalonego przy bramce dla Malagi na 2:1, tam sedzia mogl sie pomylic bo bylo doslownie na styk (tak jak i przy bramce Bayernu na 2:0 w meczu z nami), ale tutaj...? Najpierw czterech graczy na spalonym, co nawet slepy by zauwazyl, a potem jeszcze ta dobitka...
A czasem dobijajacy zawodnik nie byl juz przed bramkarzem? Co pozostawia tylko jednego zawodnika za linia pilki.
Tutaj sa te dwa ujecia:
http://www.sport.pl/pilka/51,65041,13708797.html?i=2
Co prawda nie jestem jakims ekspertem od przepisow, ale wydaje mi sie, ze w tej sytuacji byl podwojny spalony. Najpierw po dosrodkowaniu w pole karne, potem przy dobitce. Nie jestem jakims hejterem Borussi, nawet darze ich jakas tam sympatia, ale ta cala sytuacja nie powinna miec miejsca. Jeszcze rozumiem spalonego przy bramce dla Malagi na 2:1, tam sedzia mogl sie pomylic bo bylo doslownie na styk (tak jak i przy bramce Bayernu na 2:0 w meczu z nami), ale tutaj...? Najpierw czterech graczy na spalonym, co nawet slepy by zauwazyl, a potem jeszcze ta dobitka...
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7087
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
zrozumcie, Stark to medialne posunięcie, i tak było wiadome że już nie będzie sędziował (chociażby dlatego że miały/mają awansować dwie niemieckie drużyny a on jest Niemcem), chociaż wg mnie żaden z sędziów 1/4 już nie posędziuje (chyba, że za bramką)Paulo pisze:Ilość błędów w fazie pucharowej porażająca. Skoro Stark został zawieszony za jeden błąd po interwencji wspaniałej Barcy to wyspiarz powinien być zawieszony dożywotnio w LM.
bo oni są od brania kasy, jakoś UEFA musi wynagradzać gwizdanie pod jej dyktandoPluto pisze:osoby arbitrow ustawionych za bramkami, ktorzy od poczatku tego eksperymentu wyprawiaja niewyobrazalne rzeczy.
pytanie brzmi czy to błędy czy ustawki? dla mnie jeśli sędzia stoi na linii spalonego i nie widzi, że na pozycji spalonej jest trzech graczy to zwyczajnie ustawia mecz, drukuje i tyle, mogę zrozumieć spalonego dla malagi gdzie frajer był ze dwa metry za akcją (nie wiem jak mógł się tyle spóźnić) i przez to nie mógł prawidłowo ocenić ale jeśli stojąc dobrze puszcza się takie wielbłądy to śmiem twierdzić, że jest to celowe drukowanie pod kogośpiotrek.prz pisze:Słuszna uwaga - liczba poważnych błędów w ostatnich meczach LM jest zatrważająca...Dzium pisze:Spalony Eliseu przy 2. bramce Malagi i podwójny spalony przy ostatniej bramce Borussi.
Dodajmy do tego: czerwo Naniego, spalony Zlatana, Mandzukicia, faul Robbena [jakąś sytuacje na pewno pominąłem] i mamy piękny obraz fazy pucharowej LM 12/13.
Jak zawsze byłem przeciw powtórkom wideo, to teraz, patrząc na te wszystkie mecze, jestem pierwszy za...
i mają rację, nikt nie będzie o tym pamiętał...Max_LP pisze:w studiu tylko Michał Pol zwrócił uwagę na 4 graczy BVB będących na spalonym w momencie wrzutki Lewandowskiego, reszta ograniczyła się tylko do "niedługo nikt o tym nie będzie pamiętał" TRAGEDIA
problem jednak jest taki, że z takiego samego założenia wychodzi chyba UEFA bo nie chce nic z tym robić, tak jest przecież od lat, a poza filmikami z barceloną nikt o takich spalonych nie wspomina... bo nikt nie pamięta...
przykry ale prawdziwywojczech7 pisze:Przykry jest obraz polskiego dziennikarstwa sportowego, jeżeli na miano jednego z najlepszych zdaniem niektórych zasługuje ktoś, kto "nie pieprzy głupot i nie rozpuszcza się nad Barceloną"..

to drugie, na pewno mają statsy bo puszczają przecież ich ligę i wiedzą, że jak puszczą mecz malagi z nie-realem i nie-barca to nikt tego nie oglądaLordJuve pisze:Czy Canal+ wychodzi z założenia, że w Polsce nie ma kibiców Malagi? Hm a może są oni statystycznie (ekonomicznie) nieistotni?
aha i gość który pisze tu o 30 procentach a z którego się śmiejecie i tak jest dla mnie mocnej wiary

Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Argonessar
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 164
- Rejestracja: 03 lipca 2009
Oglądałem mecz BVB- Malaga na Canal+ Sport. Poziom komentarza równy poziomowi sędziowania- dno i wodorosty. Spalony przy bramce Malagi, podwójny spalony przy bramce Borusii. Do sędziowania meczy na poziomie Ligi Mistrzów są potrzebni sędziowie na bardzo wysokim poziomie. Jest ich sześciu i co z tego? Nie może być meczu bez kontrowersji? Przecież tyko w ćwierćfinałach tej ligi mistrzów padły 4 gole (na 6 meczy) ze spalonego! Niezła średnia. To ma być sprawiedliwa walka? No ale dopóki nie będzie takiej technologii jak na przykład w koszykówce to nadal tak będzie. Dlaczego nie może być tak, że każdy trener może np. 3 razy na mecz skorzystać z zapisu wideo? No ale dobra, to na inny temat się nadaje.
Szkoda mi Malagi, bo liczyłem, że uda im się awansować kosztem BVB (nic do nich nie mam, żeby nie było, ale komentatorzy usilnie mnie zniechęcali)
A co do meczu dzisiejszego- o awans będzie niezwykle trudno, ale jesteśmy w stanie wygrać z Bayernem. Oby nie stracić gola- to przekreśli nasze szanse już prawie na 100%. Ja tam wierzę w Juve i awans aż do ostatniego gwizdka sędziego.
Szkoda mi Malagi, bo liczyłem, że uda im się awansować kosztem BVB (nic do nich nie mam, żeby nie było, ale komentatorzy usilnie mnie zniechęcali)
A co do meczu dzisiejszego- o awans będzie niezwykle trudno, ale jesteśmy w stanie wygrać z Bayernem. Oby nie stracić gola- to przekreśli nasze szanse już prawie na 100%. Ja tam wierzę w Juve i awans aż do ostatniego gwizdka sędziego.
- Juras_Senat
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 21 marca 2010
- Posty: 838
- Rejestracja: 21 marca 2010
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Ja tak samo. Zresztą już nawet w czasach największego spustu nad Barceloną nie słyszałem aż takiej żenady jak wczoraj.Juras_Senat pisze:Ten "goooooooooooooooool" w wykonaniu któregoś z komentujacych po bramce Lewego to była żenada pierwsza klasa. :doh:
Już chyba bardziej wolę spusty na Barcą w wykonaniu Szpaka.
#AllegriOut
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Ktoś ma filmiki z tymi komentarzami po polsku ?
Serio mnie ciekawi co oni wyprawiali, że taki hejt jest
Serio mnie ciekawi co oni wyprawiali, że taki hejt jest
Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Co sie tu dziwiwc! Polska pilka to dno.
Wiec kazdy gdziesz szuka jakis polski akcent tam gdzie jest sukces.
Za czasow Dudka tez sie wiele pisalo o sukcesach Realu.
Dzis czas na Dortmund bo tam graja i to z powodzeńiem az 3 polakow.
Wiec kazdy gdziesz szuka jakis polski akcent tam gdzie jest sukces.
Za czasow Dudka tez sie wiele pisalo o sukcesach Realu.
Dzis czas na Dortmund bo tam graja i to z powodzeńiem az 3 polakow.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1743
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Trudno sie nie zgodzic, jednak mając 'maroko' w ksywie nie porywałbym się na takie stwierdzenia.juvemaroko pisze:Co sie tu dziwiwc! Polska pilka to dno.
Wiec kazdy gdziesz szuka jakis polski akcent tam gdzie jest sukces.
Za czasow Dudka tez sie wiele pisalo o sukcesach Realu.
Dzis czas na Dortmund bo tam graja i to z powodzeńiem az 3 polakow.
To co, Barca bez Messiego leci? TVP chyba zaczęłoby puszczać złotopolskich w środy.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Synek, gdyby życie polegało tylko i wyłącznie na sukcesach i przyjemnościach to nie miałoby najmniejszego sensu. Natomiast czym innym jest, sztuczne, pompowanie balona przed dzisiejszym meczem (typu: hej hej patrzcie jak pojechaliśmy Real 10 lat temu!) a czym innym wiara we własny zespół.kuba2424 pisze: Powiem Ci, ja to wogóle się dziwię, że Ty kibicujesz Juve, bo z tego co widzę, to dążysz to ideału, lecz po rozsądnej i racjonalnej analizie nie mamy szans na wygraną w LM,więc kibicujesz niewłaściwej drużynie. Może zamiast ciągle pouczać kibiców, którzy wierzą (jest coś takiego jak wiara, która nijak się ma do cyferek), pokibicuj drużynom, które odnoszą większe sukcesy. Chyba że czerpiesz niesamowitą satysfakcję z "a nie mówiłem". Nie jesteś na tyle próżną osobą, by dziś usiąść przed tv i obejrzeć mecz naszych,prawda, bo przecież liczby są na naszą niekorzyść. W tym czasie można zająć się ciekawszym zajęciem!
Jednak wiara powinna być rozsądna, podparta na jakichkolwiek przesłankach, nie ma nic gorszego niż naiwna wiara, wiara "sama w sobie".
Owa satysfakcja z "a nie mówiłem" (pokaż mi człowieka, który nie lubi mieć racji?!) jest niczym przy radości z sukcesów Juve...jednak moim zdaniem TEN Juventus nijak się ma do Juve sprzed 10 lat (a o to się czepiłem), nie wydaje mi się, że kopacze, których mamy dziś (piję szczególnie do napastników i skrzydłowych, pamiętam też że nie zagra Stefan i Vidal) są na poziomie tego Juve sprzed lat 10...któremu dawałbym ciągle dużo więcej szans na zwycięskie wyjście z tej, bądźmy szczerzy, beznadziejnej sytuacji.

Mecz oczywiście obejrzę, licząc na to, że moje czarnowidztwo jednak się nie spełni...natomiast nie będę rwał włosów jeśli jednak dostaniemy baty i z podkulonym ogonem wrócimy do pojedynków w przeciętnej Serie A...jestem już na to przygotowany psychicznie.

Eh, myślałem, że Tobie takich rzeczy nie muszę tłumaczyć. Przecież napisałem, że to naturalny proces, w którym kibicowanie rozpoczyna się w dzieciństwie. Nie napisałem też, że jakieś przejawy tego kibicowania wśród dzieci mają charakter oszustwa, nierzetelności. Wręcz przeciwnie! Dzieci są bezkrytyczne, dlatego większość młodych kibiców wiesza plakaty z Messim, Cristiano Ronaldo...albo kimś z BVB jeżeli idzie o Polaków. Dlaczego tak jest? Bo taki obraz piłki kreują media (a stoją za tym ogromne pieniądze wydawane na marketing sportowy).Pan Mietek pisze:Lordzie, w mojej opinii gadasz głupoty. Nie oszukujmy się - większość ludzi zaczyna kibicowanie jako dziecko i z tego powodu nie ma to z reguły racjonalnych podstaw. Jak sądzisz, że ich (kibiców FCB, Realu, BVB) pasja jest oparta na kłamstwie to dla mnie to trochę śmieszne. Bo nie ma dla znaczenia z jakiego powodu tak zaczął kibicować tylko to czy jest wytrwały w kibicowaniu i nie "przerzuci" się na inny klub kiedy jest słabo.
Dzieciak szczerze i bezkrytycznie wierzy w tą Barce, Real czy BVB...ale przecież na tych drużynach nie kończy się piłkarski świat. Niestety, ale monotematyczność medialnych przekazów nie polega na różnorodności czy zbalansowaniu, ale właśnie sprzedawaniu ludziom tych kilku obrazków.
My doskonale wiemy, że wczorajsze egzaltacje komentatorów były żenujące. Przeciętny dzieciak nie ma jednak takich intelektualnych, abstrakcyjnych rozkmin, on łyka te ogromne emocje płynące z TV, poddaje się im...a wiemy przecież, że są to fałszywe emocje, które nie mają wiele wspólnego z profesjonalnym, obiektywnym komentarzem sportowym.
No niestety, cywilizowany świat opiera się dziś na statystykach, cyferkach i procentach. Czy to się komuś podoba, czy nie.Maly pisze:to drugie, na pewno mają statsy bo puszczają przecież ich ligę i wiedzą, że jak puszczą mecz malagi z nie-realem i nie-barca to nikt tego nie oglądaLordJuve pisze:Czy Canal+ wychodzi z założenia, że w Polsce nie ma kibiców Malagi? Hm a może są oni statystycznie (ekonomicznie) nieistotni?
aha i gość który pisze tu o 30 procentach a z którego się śmiejecie i tak jest dla mnie mocnej wiarygramy z niemcami, nie anglikami, nie włochami czy hiszpanami ale niemcami, ci się nigdy nie poddają na co przykładów było już wiele, musimy zagrać PERFEKCYJNIE ze świetną drużyną i mieć jeszcze dużo szczęścia bo nawet jak w 88minucie będzie 4-0 to oni będą wypluwać płuca do ostatniego gwizdka z wiarą, że strzelą 2 gole
W zasadzie to nie nam potrzeba wiary, tylko tym, którzy dziś będą walczyć przeciw Bayernowi. Pytanie czy ją odnajdą?
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Jakie stwierdenia?Garreat pisze:Trudno sie nie zgodzic, jednak mając 'maroko' w ksywie nie porywałbym się na takie stwierdzenia.juvemaroko pisze:Co sie tu dziwiwc! Polska pilka to dno.
Wiec kazdy gdziesz szuka jakis polski akcent tam gdzie jest sukces.
Za czasow Dudka tez sie wiele pisalo o sukcesach Realu.
Dzis czas na Dortmund bo tam graja i to z powodzeńiem az 3 polakow.
To co, Barca bez Messiego leci? TVP chyba zaczęłoby puszczać złotopolskich w środy.
Reprezentacja maroko fatalnie sie spisuje ale za to kluby cos pokazuja na arenie afrykanskie.
Zaloze sie z toba ze Polak ktore interesuje sie pilka nozna kojarze druzyna jak Raja Casablanca czy Wydad Casablanca.
Ale za to zeby Marokanczyk kojarzyl Lech Poznan badz Legia Warszawa to mniej prawdopodobnie.
W maroko i zapewnie w innych panstwa afryki ludzie kojarza polska pilka z tylko z pilkarzami latach 70 i 80 jak Bońiek, Lato...
Dzis dzieki Borussi to np moj fryzjer lubi i cenni Lewandowskiego :-D i Myli ze Kuba to nazwisko pilkarza.