Mercato (Zima 2017)
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Coś się tak uparł na tego Souse? Bardzo mądrze prowadzi swoją karierę trenerską - szczebel po szczeblu, a to pokazuje, że ma głowę na karku. Jego Basel rewelacyjnie spisywało się w LM(jak na potencjał klubu rzecz jasna) gada po Włosku, a w dodatku w przeszłości był związany z naszym klubem. Viola pod jego wodzą gra fajną, ofensywną piłkę. Jasne, ten sezon nie należy do najlepszych, ale sporą rolę mogą odgrywać różnorakie konflikty wewnątrz klubowe, o których raz na jakiś czas trąbią media. Facet też udowodnił, że ma jaja stawiając się kierownictwu.alessandro1977 pisze:Wy tutaj Panowie nie pitolcie farmazony i nie żeńcie jakiegoś Sousy z Juve, no proszę Was - litości !
Na dobrą sprawę nie miał możliwości poprowadzenia drużyny z TOPu, więc siłą rzeczy nie można powiedzieć, że zawiódł w jakikolwiek sposób.
Zaryzykowaliśmy z Conte i się popłaciło. Real dał szansę Zidanowi, który wygrał LM. Barcelona zaufała Guardioli i później Enrique, a ci w ładny sposób odpłacili się klubowi. Aczkolwiek uważam, że ten drugi jest mocno przereklamowany. Może pora na Sousa.
Podejrzewam, ze nie chodzi Ci o Souse samego w sobie, bo pewnie do niego nic nie masz, a raczej uważasz, że jesteśmy na tym etapie, że nie ma co ryzykować. Ok, tutaj pełna zgoda, ALE na obecną chwilę po prostu nie ma trenera z najwyższej półki, który byłby do wyciągnięcia. Klopp się dopiero rozkręca, Pep, Sampaoli i Ancelotti dopiero zaczęli nową przygodę i po jednym sezonie nie odejdą ze swoich klubów. Kto jeszcze? Zizou, trener Barcy? Zapomnij.
Chyba wszyscy wiemy, jak wygląda sprawa z angażem trenera - Włoch/osoba znająca otoczenie, grająca w przeszłości we Włoszech i, przede wszystkim, dobrze operująca tym językiem. Tutaj przychodzą mi do głowy tylko dwa typy: Simeona i Sousa. Myślę, że to właśnie ci panowie będą brani pod uwagę przez zarząd i zapewne Argentyńczyk będzie pierwszym wyborem, ale tutaj sporo też zależy, a w zasadzie wszystko, od jego widzi mi się.
Jeszcze odnośnie Diego. Facet był dopiero na początku przygody trenerskiej, gdy dostał szansę od Atletico. Ba, ja nawet nie wiedziałem, że ten facet trenuje.
Moim zdaniem to właśnie Portugalczyk będzie trenerem Juventusu od początku przyszłego sezonu.

- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
To, że trenował, to ja wiem, ale wówczas nawet nie zwracałem na to uwagi. Zresztą jak sam napisałeś, prowadził przez pół roku, więc wybacz, że nie zwróciłem uwagi kto był wówczas trenerem słabiaka włoskiej ligi. Rozumiem, że Ty wtedy ogarniałeś każdego w lidze. Good for you, dobrze śledziłeś ligę. Najwidoczniej nie jestem tak spostrzegawczy.ozob pisze:To slabo sledzisz Serie A, bo Diego od stycznia 2011 przez pol roku prowadzil Catanie.Ba, ja nawet nie wiedziałem, że ten facet trenuje.

Pamiętasz może kto był trenerem Bari? Pamiętam tylko, że Alex strzelił z wolnego po faulu Glika, ale za cholerę nie pamiętam trenera...
Jeżeli jakimś cudem pamiętasz, to szacunek się należy ogromny.

- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
To ten sezon z Del Nerim, nie?pablo1503 pisze: Pamiętasz może kto był trenerem Bari? Pamiętam tylko, że Alex strzelił z wolnego po faulu Glika, ale za cholerę nie pamiętam trenera...
Jeżeli jakimś cudem pamiętasz, to szacunek się należy ogromny.
Jeśli tak, to żaden szacunek, bo to za proste. Przecież to był Ventura. Nawet strzelić można, bo Glik to spoiler

Jeśli ktoś pamiętał pre-Atleti, że Diego był na Sardynii na parę miesięcy, przegrał co miał przegrać, uratował się dało to faktycznie.
- ozob
- Juventino
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
- Posty: 919
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
To jak jest w koncu? Nie zwracales uwagi czy nie wiedziales?
Wydaje mi, ze trudno bylo przeoczyc takie nazwisko jak Simeone, nawet w ramach ciekawostki, na lawce Catanii z uwagi chocby na to jak zajbistym pilkarzem byl Diego oraz na to, ze uratowal ich przed spadkiem.
Wydaje mi, ze trudno bylo przeoczyc takie nazwisko jak Simeone, nawet w ramach ciekawostki, na lawce Catanii z uwagi chocby na to jak zajbistym pilkarzem byl Diego oraz na to, ze uratowal ich przed spadkiem.
La fidanzata d'Italia
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Wszystko ladnie pieknie, ale nie zapominaj, jak podatnym na kontuzje zawodnikiem jest Asamoah. Wiecej czasu przebywa na reha niz boisku treningowym. Chyba nikt nie wierzy w to, ze nagl stal sie cud i chlopak wrocil do pelni zdrowia. Stawianie na niego obarczone jest sporym ryzykiem.Wojtek pisze:Za Evrę nikt nie przyjdzie, bo Asamoah na LO gra bardzo dobrze i on będzie zastępcą Sandro, i dobrze. Z kolei Hernanes odejdzie, a wcześniej przyszedł Rincon więc wszystko się zgadza. I już chyba nikt nie dołączy w styczniu.
Moze faktycznie okaze sie, ze Allegri zaczal sie stawiac i dlatego musi odejsc. Na samym poczatku mowilo sie o tym, ze wybralismy go chocby ze wzgledu na jego potulne usposobienie po tym jak rogi pokazal Conte. Zarzad wyraznie nie lubi, gdy trener ma swoje zdanie. Sousa jest jednak zbyt duzym znakiem zapytania. Allegri ma przynajmniej wyniki i nawet przy wyraznych slabosciach moglby pozostac w klubie, jesli nie bedziemy w stanie znalezc nikogo z wyzszej polki (z drugiej strony trudno sie oprzec wrazeniu, ze cos sie wypalilo i zdaniem bardzo wielu obiektywnych obserwatorow czy kibicow Allegri wykonuje stosunkowo kiepska robote nie bedac w stanie ulozyc tak mocnego zespolu, ktory na papierze powinien sie juz powoli witac z 6. Scudetto z rzedu; z tymi bardziej wymagajacymi rywalami w lidze w glownej mierze zawodzimy, brak nam stylu, zbyt czesto przydarzaja sie nam wpadki, wyraznie brakuje motywacji). Z takim Sousa moze sie uda, moze nie. Pytanie, czy udzwignie TAK duzy przeskok w jego karierze. Jestesmy na takim etapie, ze nie powinnismy sie kolejny raz bawic w takie rozwiazania. Sousa w Fiorentinie nie pokazuje nic, co mialoby nam imponowac. Co innego tak dojrzaly szkoleniowiec jak Simeone, ale tu szanse sa male.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Lemina wylatuje na dwa miesiące, zakładając, że Asamoah zostanie przesunięty na lewą obronę, zostajemy w środku pola na ten moment z:
Marchisio, Pjaniciem, Khedirą, Rinconem i Sturaro.
Ktoś do nas dołączy, nie ma bata.
Marchisio, Pjaniciem, Khedirą, Rinconem i Sturaro.
Ktoś do nas dołączy, nie ma bata.
- krystiank
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 513
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Tu by pasowało właśnie Krychowiaka wypożyczyć.Vincitore pisze:Lemina wylatuje na dwa miesiące, zakładając, że Asamoah zostanie przesunięty na lewą obronę, zostajemy w środku pola na ten moment z:
Marchisio, Pjaniciem, Khedirą, Rinconem i Sturaro.
Ktoś do nas dołączy, nie ma bata.
Co do trenera to jedyną opcją jaką widzę to Carrera i tyle w temacie.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Tak jest, to był ten moment, kiedy był tam (bo przecież nie grał) Błażej Augustyn. I nawet opowiedział o swoim trenerze!ozob pisze:To slabo sledzisz Serie A, bo Diego od stycznia 2011 przez pol roku prowadzil Catanie.Ba, ja nawet nie wiedziałem, że ten facet trenuje.
http://weszlo.com/2016/05/03/jaki-jest- ... a-w-audio/
Mądrego to miło posłuchać

- kubraczek
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2013
- Posty: 293
- Rejestracja: 01 września 2013
Co Wy z tym Krychowiakiem? Facet ma ogromną pensję, jest daleki od swojej formy z Mistrzostw Europy i przede wszystkim powolny. Odszedł z Sevilli, bo nowy trener go nie chciał.krystiank pisze:Tu by pasowało właśnie Krychowiaka wypożyczyć.Vincitore pisze:Lemina wylatuje na dwa miesiące, zakładając, że Asamoah zostanie przesunięty na lewą obronę, zostajemy w środku pola na ten moment z:
Marchisio, Pjaniciem, Khedirą, Rinconem i Sturaro.
Ktoś do nas dołączy, nie ma bata.
Co do trenera to jedyną opcją jaką widzę to Carrera i tyle w temacie.
Motoryzacja to nasza pasja - https://moto-przestrzen.pl/
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Przede wszystkim mamy u siebie Khedirę, któremu zaczyna permanentnie brakować formy i przez to nie jest już dla nas wystarczający, więc po kiego grzyba mielibyśmy jeszcze zawracać sobie dekiel Krychowiakiem - równie ociężałym, a jednocześnie gorszym technicznie. Od bycia technicznym indolentem jest u nas Sturaro, kolejnego nie trzeba.kubraczek pisze:Co Wy z tym Krychowiakiem? Facet ma ogromną pensję, jest daleki od swojej formy z Mistrzostw Europy i powolny.

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Spokojna glowa, do konca okienka malo czasu, Matotcie zacznie sie tradycyjnie palic grunt pod nogami i w koncu sie ugnie wykupujac na smiesznych warunkach Gustavo.
Zreszta w kontekscie tego gracza rozpisuja sie wloskie media i postrzegaja go jako realne "wzmocnienie" skladu. Wypchnac na sile Hernanesa by wziac kolejnego wafla - oby taki scenariusz nie mial miejsca. 

- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2209
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Sęk w tym, ze my od dwoch lat potrzebujemy koksa do pomocy, a Marotta od dwoch lat nie robi nic (albo robi cos z refleksem parowozu) w tym kierunku, zeby takowego do nas sprowadzic. W tym momencie, to mnie juz powoli malo interesuje tradycja nie kupowania drozszych zawodnikow zima, okolicznosci, mozliwosci etc. sprowadzenia do nas jakiegos dobrego pomocnika, bo w naszej pomocy jest naprawde lipnie i z takim Rinconem czy Marchisio leczacym urazy (oczywiscie miesniowe!), to my LM nie zdobedziemy. A to niestety nasz DS doprowadzil do takiej, a nie innej sytuacji i wymowka, ze "zimowe mercato jest od malych korket", albo "mogloby go w ogole nie byc", jest slaba.Cabrini_idol pisze:Po co takie farmazony ? NIKT NIE LICZYŁ na Tolisso zimą, a nawet Kolasinic był mało prawdopodobny. Obydwoje to cele na lato. Dałeś się ponieść mediom januszuJacky pisze:Mial przyjsc Witsel - nie bedzie Witsela. Mial przyjsc Kolasinac - nie bedzie go. Byly podchody pod Tolisso, ktore nic nie daly. Mial odejsc Evra, a pewnie po wagarach wroci, jak gdyby nigdy nic.![]()
Rincon wpisuje się w to co Juve robi w zimę od x lat. Poza tym w zimę żaden poważny klub nie finalizuje transferów powyżej 30 mln euro. Jestem przekonany, że i pod Tolisso i pod Kolasinica zrobiliśmy podkopy i obydwoje pewnie trafią do nas w lato. Kolasinic za darmo, Tolisso za 40 do 45 mln euro.
Kolasniac za free, powiadasz? Zywie gleboka nadzieje, ze tak bedzie. Ale jak do tej pory widze tylko przepychanki z Schalke i malo konkretow. Jesli buraki z Zaglebia Ruhry nie chca nam sprzedac goscia teraz, to z miejsca podpisalbym z nim kontrakt obowiazujacy od lipca. Jak to sie robi pokazal ostatnio Bayern kontraktujac Rudego. Zreszta Bayern, jak chce jakiegos zawodnika, to przychodzi, konkretna gadka i odchodzi z podpisanym chlopem, a nasi certolą sie jak gimbuska przed pierwsza randka, po czym i tak sa odprawiani z kwitkiem.
Mircy zawsze spokoCabrini_idol pisze: z tym januszem oczywiście żart Jacky

Ciekawy gosc. Tylko dla naszych pewnie zbyt malo doswiadczony i grajacy zbyt ofensywnie.krystiank pisze:Carrera
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Trafiłeś w sedno bo rzeczywiście nic do niego nie mam tym bardziej, że człowiek nigdy w przeciwieństwie do Conte nie pluł na Juve ale chyba zdecydowanie na wcześniej dla niego. Conte wzięliśmy ale nie oszukujmy się zbytnio wyboru wielkiego nie mieliśmy a wówczas trenerzy dużego kalibru niespecjalnie garnęli się do Juve. Conte sam się napatoczył bo sam Agnelli jego zwolennikiem od początku nie był ale gadka Antka zrobiła swoje i ten postanowił mu zaufać ( słowa z książki Conte ), opcja wówczas w myśli Agnellego był zagraniczny trener. Teraz jesteśmy lata świetlne za tamtym Juve, marka została wyrobiona na nowo i możemy pozwolić sobie na grube nazwisko, które weźmie za mordę nasze gwiazdeczki i sprowadzi je na Ziemię, za takiego uważam Simeone ale to chyba rzeczywiście utopia. Sousa niech sobie jeszcze nabierze warsztatu a sam do końca nie jestem przekonany czy nasza drużyna pasuje do stylu gry i myśli szkoleniowej Sousy. Sam bardzo lubię Maxa ale mrozzi ma rację - może coś się wypaliło. Jeżeli dziś ponownie przegramy trzeci raz ze słabym Milanem to zarząd może dojść do podobnego wniosku. Ale na tym etapie już chyba nie musimy być polem doświadczalnym dla nowych trenerów, którzy dopiero wchodzą do wielkiego futbolu ?pablo1503 pisze:Podejrzewam, ze nie chodzi Ci o Souse samego w sobie, bo pewnie do niego nic nie masz, a raczej uważasz, że jesteśmy na tym etapie, że nie ma co ryzykować.
A na marginesie - widzę, że coraz więcej krytyków Marotty się pojawia więc nie jestem odosobnionym przypadkiem. Jak jednak obiecałem to wstrzymam się do zakończenia rozgrywek...nie da się jednak ukryć, że pomoc Marotta nam wzorowo rozpieprzył.
