Mercato (2012-2014)
- Piti
 - Juventino

 - Rejestracja: 02 czerwca 2012
 - Posty: 1976
 - Rejestracja: 02 czerwca 2012
 
Marquinho odpada, nie zapominajcie, że Conte to ksenofob, nie lubiący brazoli to niby jakim sposobem mialby u nas grać :roll:Kucharius1 pisze:Pojawiły się nowe ploty o Biabianym i alternatywie dla Zunigi w postaci Marquinho..
- Lucas87
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 kwietnia 2013
 - Posty: 1937
 - Rejestracja: 13 kwietnia 2013
 
Koleś, mówisz serio czy wkręcaszali pisze:Ej, sorry ale wy mówicie o tym samym człowieczku co przeszedł niedawno do PSG za 30 mln ?
http://www.transfermarkt.de/de/marquinh ... 81767.html
http://www.transfermarkt.com/en/marquin ... 53288.html
- Alfa i Omega
 - Juventino

 - Rejestracja: 24 sierpnia 2006
 - Posty: 1013
 - Rejestracja: 24 sierpnia 2006
 
W Romie znajdował się zarówno obrońca Marquinhos (który przeszedł do PSG) jak i Marquinho, 28-letni pomocnik i to o niego chodziali pisze:Ej, sorry ale wy mówicie o tym samym człowieczku co przeszedł niedawno do PSG za 30 mln ?
- Ivory
 - Juventino

 - Rejestracja: 12 października 2007
 - Posty: 765
 - Rejestracja: 12 października 2007
 
Będzie smutek na tej części forum, które może życzeniowo, ale do samego końca mercato wierzyło w transfer Fábio Coentrao do nas.realmadrid.pl pisze:Włoski dziennikarz Sky Sport Italia, Gianluca Di Marzio zapewnił na swojej stronie internetowej, że Real Madryt zamknął już transfer Garetha Bale’a. Królewscy mieliby zapłacić za Walijczyka 93 miliony funtów (około 108,8 milionów euro). Jednocześnie w przeciwnym kierunku powędrowałby Fábio Coentrão za 15 milionów funtów (17,6 milionów euro). Według Di Marzio, oficjalny komunikat powinien się pojawić w ciągu najbliższych godzin. Portugalski obrońca prawdopodobnie byłby osobnym transferem, a nie zawodnikiem włączonym w całą operację.
- Piti
 - Juventino

 - Rejestracja: 02 czerwca 2012
 - Posty: 1976
 - Rejestracja: 02 czerwca 2012
 
Trudno, bardziej od Kolarova preferowałem 2 lata młodszego Coentrao z kolei do transferu pierwszeństwo ma Tottenham z racji tego że chcą im sprzedać Bale. Serb tez by się też u nas nadał, Pellegrini obiecywal ze wszyscy mają u niego czystą kartę, jednak wczoraj na lewej stronie znów hasał Clichy, wiec zobaczymy jak to będzie mam nadzieje, że Marotta jeszcze czymś zaskoczy.
			
									
						- Eric6666
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 listopada 2006
 - Posty: 1159
 - Rejestracja: 13 listopada 2006
 
wydaje się już wątpliwe znalezienie kogoś kto mógłby wygryźć Kwadwo z pierwszej 11stki. Osobiście sprzedałbym De Ceglie i postarał się o tego młodzieniaszka 
http://www.transfermarkt.co.uk/pl/gabri ... 14340.html
Przyznam, że Silva tym co pokazywał w tamtym sezonie mnie naprawdę zachwycał. 22 letni chłopak z niesamowicie ofensywnym nastawieniem, w sam raz na wahadłowego. Dodatkowo z Udine mamy dobre stosunki, więc kto wie? dać 5-7 mln i cieszyć się nim, bo w sumie jak Asamoah znowu nam siądzie po pół sezonu z formą to będzie problem ( wiem wiem PA, ale zmęczenie może trwać maks miesiąc a nie pół sezonu ).
temat Janmaata całkowicie siadł? szkoda;/
			
									
						http://www.transfermarkt.co.uk/pl/gabri ... 14340.html
Przyznam, że Silva tym co pokazywał w tamtym sezonie mnie naprawdę zachwycał. 22 letni chłopak z niesamowicie ofensywnym nastawieniem, w sam raz na wahadłowego. Dodatkowo z Udine mamy dobre stosunki, więc kto wie? dać 5-7 mln i cieszyć się nim, bo w sumie jak Asamoah znowu nam siądzie po pół sezonu z formą to będzie problem ( wiem wiem PA, ale zmęczenie może trwać maks miesiąc a nie pół sezonu ).
temat Janmaata całkowicie siadł? szkoda;/
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
						Mark Twain
- Lucas87
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 kwietnia 2013
 - Posty: 1937
 - Rejestracja: 13 kwietnia 2013
 
Jakby Asamoah grał w 70% spotkań tak jak w spotkaniu z Lazio to wzmocnienie tej formacji było by wręcz zbędne. Nie wiem czy można to całkowicie zrzucać na Puchar Narodów itp. bo po ostatnich cięzkich treningach u Conte- Ghanijczyk jednak prezentuje się bardzo dobrze.
Niestety, jak już wcześniej stwierdziłem- nie wiem czy na dłuższą da radę pograć na wysokim poziomie. W końcu nie jest to jego wymarzona pozycja na boisku (na środek wiadomo nie ma u nas szans).
Wygląda na to, że nikogo już nie kupimy w tym mercato, choć mogę się mylić. Co dzień również sprzeczne informacje- dotyczące sprzedaży Fabio lub Matriego. Cóż, skoro myśli się realnie nad podjęciem walki o zwycięstwo w rozgrywkach na trzech frontach, może pozostawienie aż sześciu napastników nie będzie wcale wadą
@ali
Oczywiście zawsze można się pomylić, przejęzyczyć itp. Ale na Boga jeśli ten o którym myślałeś - niedawno przeszedł za 30 baniek do PSG to skąd myśl o możliwości pozyskania go przez Juve za 5
 
:roll:
			
													Niestety, jak już wcześniej stwierdziłem- nie wiem czy na dłuższą da radę pograć na wysokim poziomie. W końcu nie jest to jego wymarzona pozycja na boisku (na środek wiadomo nie ma u nas szans).
Wygląda na to, że nikogo już nie kupimy w tym mercato, choć mogę się mylić. Co dzień również sprzeczne informacje- dotyczące sprzedaży Fabio lub Matriego. Cóż, skoro myśli się realnie nad podjęciem walki o zwycięstwo w rozgrywkach na trzech frontach, może pozostawienie aż sześciu napastników nie będzie wcale wadą
@ali
Oczywiście zawsze można się pomylić, przejęzyczyć itp. Ale na Boga jeśli ten o którym myślałeś - niedawno przeszedł za 30 baniek do PSG to skąd myśl o możliwości pozyskania go przez Juve za 5
:roll:
					Ostatnio zmieniony 20 sierpnia 2013, 18:26 przez Lucas87, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						- ali
 - Juventino

 - Rejestracja: 12 lipca 2007
 - Posty: 20
 - Rejestracja: 12 lipca 2007
 
Ty, no nie zabijaj mnie... Faktycznie, nie można się pomylić przy tych nazwiskach, są taaak różne :doh:Lucas87 pisze: Koleś, mówisz serio czy wkręcasz![]()
dziękiW Romie znajdował się zarówno obrońca Marquinhos (który przeszedł do PSG) jak i Marquinho, 28-letni pomocnik i to o niego chodzi
Wydaje mi się że poza sprzedażami już nikogo nie pozyskamy. W sumie jeśli udało by się sprzedać paru graczy w całkiej fajny sposób byśmy dbali o łatanie dziur finansowych.
- zahor
 - Juventino

 - Rejestracja: 23 listopada 2009
 - Posty: 3817
 - Rejestracja: 23 listopada 2009
 
Temat był już poruszany jakiś czas temu, ja swojego zdania nie zmieniłem. Załóżmy że Llorente z czasem się rozkręci i obaj z Tevezem będą grać na miarę oczekiwań, a mimo tego Juventus nie będzie w stanie nawiązać walki z najsilniejszymi zespołami z Europy. Nie z powodu taktyki, nie z powodu pecha, po prostu będzie dalej tak, jak było w dwumeczu z Bayernem, kiedy zawodnicy rywala zwyczajnie umieli lepiej grać w piłkę. Wówczas trzeba będzie którego (albo którychś) z tych naszych dobrych piłkarzy wymienić na jeszcze lepszych. Pomijając kwestię wieku, patrząc jedynie na umiejętności, od kogo należałoby w tej sytuacji zacząć, aby wnieść zespół na jeszcze wyższy poziom? Chyba nie od Vidala, nie od Pirlo ani od Teveza czy Lichtsteinera, a od Ghanijczyka właśnie. Asamoah gra na tej lewej stronie całkiem fajnie, ale mimo wszystko nie jest w defensywie tak kapitalny jak jego odpowiednik na prawej stronie, a jego wachlarz zachowań ofensywnych jest dość ograniczony, więc na najwyższy poziom raczej Asamoah już nie wskoczy. A zatem wydaje mi się że jeżeli Juventus nie przejedzie się po wszystkich rywalach w LM jak walec, ale z drugiej strony nikt nie zaliczy nagłej obniżki formy, to głównym celem na mercato 2014 będzie lewoskrzydłowy. Nawet jeżeli Asamoah 70% spotkań zagra tak jak z Lazio.Lucas87 pisze:Jakby Asamoah grał w 70% spotkań tak jak w spotkaniu z Lazio to wzmocnienie tej formacji było by wręcz zbędne.
Wiesz co, zdarzyło mi się na tym forum przeczytać kilka wypowiedzi, które może aż tak absurdalne nie były, ale naprawdę niewiele im brakowało. Inna sprawa że Kucharius1 raczej tego typu mądrości nie wypisuje.Lucas87 pisze: jeśli ten o którym myślałeś - niedawno przeszedł za 30 baniek do PSG to skąd myśl o możliwości pozyskania go przez Juve za 5![]()
:roll:
EDIT: na specjalne życzenie Erica6666 przepisuję fragment wypowiedzi w wersji dla niedowidzących.
zahor pisze:Załóżmy że [...] Juventus nie będzie w stanie nawiązać walki z najsilniejszymi zespołami z Europy.
:doh: :doh: Następnym razem jak zasiądziesz do odpisywania na forum, weź ze sobą psa przewodnika.Bazyliszek pisze: Również nie podoba mi się pieprzenie, że nie bedziemy mogli nawiązać kontaktu z europejską elitą
					Ostatnio zmieniony 20 sierpnia 2013, 20:14 przez zahor, łącznie zmieniany 4 razy.
									
			
						- Eric6666
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 listopada 2006
 - Posty: 1159
 - Rejestracja: 13 listopada 2006
 
Przestańcie wypominać mecz z Bayernem, bo tam ogromny wpływ miały dwie sprawy: szybka bramka Alaby, która zniszczyła Juventus i forma Bayernu, który rozwalcowałby każdy zespół (prócz Borussi, oni jakoś potrafią z nimi grać, widać tyle spotkań w lidze pomaga).zahor pisze:Temat był już poruszany jakiś czas temu, ja swojego zdania nie zmieniłem. Załóżmy że Llorente z czasem się rozkręci i obaj z Tevezem będą grać na miarę oczekiwań, a mimo tego Juventus nie będzie w stanie nawiązać walki z najsilniejszymi zespołami z Europy. Nie z powodu taktyki, nie z powodu pecha, po prostu będzie dalej tak, jak było w dwumeczu z Bayernem, kiedy zawodnicy rywala zwyczajnie umieli lepiej grać w piłkę. Wówczas trzeba będzie którego (albo którychś) z tych naszych dobrych piłkarzy wymienić na jeszcze lepszych. Pomijając kwestię wieku, patrząc jedynie na umiejętności, od kogo należałoby w tej sytuacji zacząć, aby wnieść zespół na jeszcze wyższy poziom? Chyba nie od Vidala, nie od Pirlo ani od Teveza czy Lichtsteinera, a od Ghanijczyka właśnie. Asamoah gra na tej lewej stronie całkiem fajnie, ale mimo wszystko nie jest w defensywie tak kapitalny jak jego odpowiednik na prawej stronie, a jego wachlarz zachowań ofensywnych jest dość ograniczony, więc na najwyższy poziom raczej Asamoah już nie wskoczy. A zatem wydaje mi się że jeżeli Juventus nie przejedzie się po wszystkich rywalach w LM jak walec, ale z drugiej strony nikt nie zaliczy nagłej obniżki formy, to głównym celem na mercato 2014 będzie lewoskrzydłowy. Nawet jeżeli Asamoah 70% spotkań zagra tak jak z Lazio.Lucas87 pisze:Jakby Asamoah grał w 70% spotkań tak jak w spotkaniu z Lazio to wzmocnienie tej formacji było by wręcz zbędne.
.
My nie będziemy potrafili nawiązać gry z najsilniejszymi zespołami ?
Moim zdaniem paradoksalnie w tym roku Juventus może mieć ciężej, bo obawiam się, że ten niesamowity kolektyw może działać gorzej.
Za Asamoaha Zuniga, bądź Kolarov inaczej faktycznie nie ma co kombinować. Może i Asamoah nie gwarantuje "wiatru" na skrzydle, ale gwarantuje solidną grę, brak głupich strat i puzel w dokładnie grającym i dużo wymieniającym się piłkami Juventusie.
edit: mój pies przewodnik zdechł, bo nie mógł znieść "miazgi" jaką dostał Juventus od Bayernu, no cóż zdarza się. W twoim poście zakładasz, że Llorente i Tevez i tak nie pozwolą nam dobić do najlepszych. Cała moja wypowiedź była skierowana do takich myślicieli jak ty, dla których Juventus dalej jest daleko za najlepszymi, a mecz z Bayernem to pokazał. Byliśmy za Bayernem, ale do nalepszych? jesteśmy wśród nich, a baty Barcy i Realu od Bundeskopanki pokazują, że fapanie do tych klubów, jakby były z innej galaktyki jest idiotyczne.
Juventus - 2 scudetta pod rząd, 2 Superpuchary pod rząd. No, ale tak, Serie A ma poziom Ekstraklasy i to się nie liczy. W poprzedniej LM obawiać się mogliśmy tylko Barcy i Bayernu. Reszta była w naszym najlepszym zasięgu, a tych dwóch klubów obawiałem się tylko dlatego, że Juventus nie przegra umiejętnościami ( co pokazało JuveItalia w meczu z Niemcami ), ale już przed meczem ( co pokazało JuveItalia z Hiszpanią ).
Jako, ze najwyraźniej też twój pies przewodnik nie funkcjonuje najlepiej odnosiłem się do tego: Nie z powodu taktyki, nie z powodu pecha, po prostu będzie dalej tak, jak było w dwumeczu z Bayernem, kiedy zawodnicy rywala zwyczajnie umieli lepiej grać w piłkę. Wówczas trzeba będzie którego (albo którychś) z tych naszych dobrych piłkarzy wymienić na jeszcze lepszych.
Idąc tym tokiem rozumowania Chelsea powinna wywalić cały skład, tak samo jak Barcelona, Real, Manchestery itd.
Powtórzę jeszcze raz Bayern miał sezon konia i nic dosłownie nic nie mogło ich zatrzymać.
					Ostatnio zmieniony 21 sierpnia 2013, 14:05 przez Eric6666, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
						Mark Twain
- fazzi
 - Juventino

 - Rejestracja: 16 maja 2006
 - Posty: 2333
 - Rejestracja: 16 maja 2006
 - Podziekował: 1 raz
 - Otrzymał podziękowanie: 1 raz
 
Akurat Asa traci często głupio piłkę, tylko że na szczęście dzieje się to pod polem karnym rywala, wiec nie jest aż tak niebezpieczne.
			
									
						Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Piti
 - Juventino

 - Rejestracja: 02 czerwca 2012
 - Posty: 1976
 - Rejestracja: 02 czerwca 2012
 
Również nie rozumiem tego odwoływania się do Bayernu, tym bardziej że ich znakomita gre można zaliczyć do przeszłości, poza tym nie tylko my zebraliśmy od nich oklep, Barca na czele z nadczłowiekiem również nie miała nic do powiedzenia i dostała 2 razy większe bęcki od Juventusu. Jednak w tym sezonie to już raczej nie będzie ten sam Bayern, teraz gra Bayernu nie wygląda ani jak Bayern z sezonu 12/13 ani jak tiki taka Barcelońska. Wiadomo, to początek sezonu i jeszcze nie powinienem oceniać ich gry zbyt pochopnie, narazie tam nie trafili na nikogo poważnego, klepią ogórów z ligi po 1:0, 2:1. Zobaczymy jak się sprawa dalej potoczy w lidze.
Również nie podoba mi się pieprzenie, że nie bedziemy mogli nawiązać kontaktu z europejską elitą, kiedy to już raczej w niej jesteśmy (?). Rozumiem jeśli posiadalibyśmy drużynę np. te z 2009 roku, ale teraz mamy chyba 3x lepszą drużynę niż wtedy i przede wszystkim - Człowieka urodzonego by zwyciężać na ławce trenerskiej. . Koncertowo wyszliśmy z grupy LM odsyłając do Ligi europejskiej poprzedniego triumfatora LM. Może i ciężko będzie wywalczyć sukces w LM, bo nawet takiemu Realowi się to nie udało choć co roku pakują setki milionów na wzmocnienia, mogą mieć trenera jaki im się zamarzy, trener może mieć każdego piłkarza na zawołanie (nie tak jak u nas
 patrz -> Jovetić). Jednak dużo zależy też od szczęścia w tych rozgrywkach. Przecież O mało w 1/8 Arsenal nie wywalil za burtę ten znakomity Bayern, bawarscy kibice modlili się aby kanonierzy nie wpakowali 3ciej bramki i na ich szczęście mecz się skończył. Jeśli zaliczą siędo grona elit taki zespól jak Manchester United to Juventus rowniez winien być w tym gronie, bo nie uważam by Czerwone Diabły byly w jakimś stopniu lepsze od Juventusu (oczywiście pomijajac atak) to resztą formacji ich zjadamy na śniadanie, a samym atakiem w Europie się nie wygrywa.
			
									
						Również nie podoba mi się pieprzenie, że nie bedziemy mogli nawiązać kontaktu z europejską elitą, kiedy to już raczej w niej jesteśmy (?). Rozumiem jeśli posiadalibyśmy drużynę np. te z 2009 roku, ale teraz mamy chyba 3x lepszą drużynę niż wtedy i przede wszystkim - Człowieka urodzonego by zwyciężać na ławce trenerskiej. . Koncertowo wyszliśmy z grupy LM odsyłając do Ligi europejskiej poprzedniego triumfatora LM. Może i ciężko będzie wywalczyć sukces w LM, bo nawet takiemu Realowi się to nie udało choć co roku pakują setki milionów na wzmocnienia, mogą mieć trenera jaki im się zamarzy, trener może mieć każdego piłkarza na zawołanie (nie tak jak u nas
- zoff
 - Qualità Juventino

 - Rejestracja: 12 lipca 2006
 - Posty: 2462
 - Rejestracja: 12 lipca 2006
 - Otrzymał podziękowanie: 2 razy
 
I bardzo dobrze, bo jak nas uczy życie tacy zawodnicy po roku wracają w lipcu do nas i znowu ich wypożyczamy, a jeśli już sprzedajemy to naprawdę za śmieszne pieniądze.Ouh_yeah pisze:West Ham chce wypożyczenia z opcją wykupu po sezonie, a Marotta nie lubi kiedy ktoś używa jego sztuczek i chce sprzedać Quaga definitywnie.
			
