LM 16/17 (1/4): JUVENTUS 3-0 Barcelona

[Hed]

Viking bez wsparcia takze dzisiaj.

Znowu puste krzesła? Dalej chodzi o ten transparent co im nie pozwolili wnieść? Mogliby sobie chłopcy dać spokój, bez przesady, dzisiaj są potrzebni.

Trzymam kciuki i ... wierzę. FJ

P.s Its time :juve:

[mrozzi]

Znowu puste krzesła? Dalej chodzi o ten transparent co im nie pozwolili wnieść? Mogliby sobie chłopcy dać spokój, bez przesady, dzisiaj są potrzebni.

Caly czas to samo. W kule leca, wielcy kibice.

[Hypeman]

Taka analiza zawodników w ocenie 1-10, uwzględniając obecną formę.

JUVENTUS Buffon 8; Dani Alves 6,5 , Bonucci 8, Chiellini 8, Alex Sandro 9; Khedira 7,5, Pjanic 7; Cuadrado 8, Dybala 8, Mandzukic 8; Higuain 9

SUMA 87.

BARCELONA : Ter Stegen 7; Sergi Roberto 7, Piqué 7,5, Umtiti 7,5, Alba 7; Rakitic 7, Gomes 5,5, Iniesta7; Messi8,5, Luis Suarez 9, Neymar 9

SUMA 82

Ja rozumiem bycie zaślepionym miłością do klubu ale te oceny nijak mają się do rzeczywistości. Jeżeli w ogóle by podchodzić do twojego tworu racjonalnie, to Mandżu mający ocenę tylko o pół mniejszą od Messiego a o 1 od Neymara i Suareza to niezły żart. Cuadrado który gra jak każdy widzi z ósemką to też powód dla którego nieźle się uśmiałem

[borysfcb]

Taki to już urok, że się swoje drużyny i piłkarzy ceni wyżej. Ja od Was widziałbym w obecnej Barcelonie tylko Alvesa problemem Barcy nie jest pierwsza jedenastka, ktora cierpi tylko na brak prawego obrońcy, a ławka, której słaba gra powoduje zajechanie pierwszej drużyny. Dlatego wygrywamy trudne mecze z ligową czołówką, a zbieramy baty od dołu tabeli i dlatego jest to "najsłabsza Barca od lat" (trzech).

[Dunio333]

Dawno się tak nie czułem przed meczem. Takie dziwne uczucie czekania na ten mecz. Oj oby to był dobry mecz z dobrym wynikiem dla nas.

[LordRahl]

Taka analiza zawodników w ocenie 1-10, uwzględniając obecną formę.

JUVENTUS Buffon 8; Dani Alves 6,5 , Bonucci 8, Chiellini 8, Alex Sandro 9; Khedira 7,5, Pjanic 7; Cuadrado 8, Dybala 8, Mandzukic 8; Higuain 9

SUMA 87.

BARCELONA : Ter Stegen 7; Sergi Roberto 7, Piqué 7,5, Umtiti 7,5, Alba 7; Rakitic 7, Gomes 5,5, Iniesta7; Messi8,5, Luis Suarez 9, Neymar 9

SUMA 82

Ja rozumiem bycie zaślepionym miłością do klubu ale te oceny nijak mają się do rzeczywistości. Jeżeli w ogóle by podchodzić do twojego tworu racjonalnie, to Mandżu mający ocenę tylko o pół mniejszą od Messiego a o 1 od Neymara i Suareza to niezły żart. Cuadrado który gra jak każdy widzi z ósemką to też powód dla którego nieźle się uśmiałem

Trochę to takie czepianie się o szczegóły
Nawet obniżając ocenę Mandzu i Juana, jaką dostali od kolegi do 6 i tak nasza ekipa prezentuje się lekko lepiej. Zwłaszcza w aspekcie obrony. Pomoc porównywalna, atak w sumie mamy może minimalnie słabszy.
Parząc na to całościowo, jeśli Juve nie da ciała w tyłach to wygramy, bo jedyną formacją, na która Barca naprawdę może liczyć jest 3 w ataku.

[Cabrini_idol]

No bo Barca obecnie to nie jest drużyna kiedy się z nią grało 3-6 lat temu i mówiło ,,,WOW'''. Messi to nadal MEssi ale to już nie ten sam Messi co 4 -7 lat temu. Wg mnie oczywiście. Pomoc kompletnie poziom/dwa w dół w porównaniu do tego co mieli w 2009 czy 2015 roku. Obrona... tam już boki nie są te same co kiedyś. A w środku jest Pique i chimeryczny murzyn czy rudy a nie Puyol.

Oczywiście nadal są baaardzo groźni, ale nie ma strachu nie ma tego efektu WOW i mam nadzieję, wiem to, że nasi zawodnicy tez o tym wiedzą jak i Allegri.


Pędzę po whisky, lód i zaczynamy

[Kiss]

Taki to już urok, że się swoje drużyny i piłkarzy ceni wyżej. Ja od Was widziałbym w obecnej Barcelonie tylko Alvesa problemem Barcy nie jest pierwsza jedenastka, ktora cierpi tylko na brak prawego obrońcy, a ławka, której słaba gra powoduje zajechanie pierwszej drużyny. Dlatego wygrywamy trudne mecze z ligową czołówką, a zbieramy baty od dołu tabeli i dlatego jest to "najsłabsza Barca od lat" (trzech)

Alvesa czyli imo naszego najsłabszego piłkarza na boisku, no chyba ze Mandzur pogra stojane i zrobi mu konkurencje albo Max zaszaleje z Asamoahem.
Hmmm. Patrzac na mecze z druzynami, które cos w Europie znacza: Atletico 1xW 1xR, Real 1xR, ManC 1xW 1xP, PSG 1xW 1xP.
Ogolnie 11 punktów na 21 możliwych. Tylka mi te wyniki nie urwaly. Z drugiej strony my mamy 0 punktów na 0 punktów i wlasnie o ten brak doświadczenia bym się jedynie martwil:)

[Kruczenzo]

Ja mam srednie odczucia co do meczu, wg mnie styl Barcelony wybitnie nam nie leży i z trójki Real Barca Bayern ich najbardziej nie chciałem.

Pozytywem największym jest z pewnościa powrót do formy Higuaina i Dybali, od nich tak naprawde wszystko zalezy, musimy strzelić dużo goli w tym dwumeczu jezeli chcemy zameldowac sie w polfinale. Dotychczas za czasów nowej ery grajac z wielka trojka zawsze tracilismy bramke, gdzie tylko z Realem tracilismy dwa razy tylko po jednej. Nie ma co sie oszukiwac zarowno dzisiaj jak i na Camp Nou cos stracimy, i teraz pytanie tylko czy jestesmy w stanie wystarczajaco duzo samemu strzelic. Szkoda bardzo wlasnie brak Pjacy, moglbyc decydujacy dzisiaj w koncowce na wymeczonego rywala. Jezeli chcemy grac dalej to te minimum 5 bramek trzeba strzelic.

[vitoo]

Pytanie dla zorientowanych. Wszędzie media podkreślają, że Messi nie strzelił jeszcze bramki Buffonowi. Ile w sumie było meczów, w których obaj panowie się mierzyli? Bo ja poza finałem nie przypominam sobie żadnego. :co?:

Debiut Messiego w Barcelonie, mecz o Puchar Gampera, 2005 rok. Wygraliśmy 2-2 w karnych.

Wtedy bronił Abbiati chyba.

Dzięki, pany, za odpowiedź.

Mnie tam nawet 2:1 dzisiaj by zadowoliło, a to dlatego, że na Camp Nou jesteśmy spokojnie w stanie coś wcisnąć i spodziewam się tam podobnego meczu do rewanżu z Realem przed dwoma laty. O ile, oczywiście, dzisiejszy mecz zakończy się pomyślnym dla nas rezultatem.

[Antichrist]

Nie mogę się już doczekać. Również uważam, że nie ma co tutaj nas stawiać w roli jakiegoś kopciuszka. Jeżeli chcemy poważnie myśleć o wygranej w CL to musimy ogrywać takie zespoły jak Barcelona, która jest oczywiście przeciwnikiem z najwyższej, światowej półki i na bank będzie to ciężka przeprawa.

FORZA JUVE!!!

[Shadow Marshall]

Ja uwierzę w siłę Juve jak dzisiaj wygrają do 0.

[pablo1503]

Ja uwierzę w siłę Juve jak dzisiaj wygrają do 0.

Trochę nie fair ocenianie, bo jakby nie patrzeć, gramy z najlepszym atakiem świata, na którego czele stoi jeden z najlepszych zawodników w historii tego sportu. Strata bramki wcale nie będzie jakaś uwłaczająca.

Mi wystarczy, że się postawimy i zaatakujemy. Nie oczekuje rozdzwania kart, bo chyba nikt w to nie wierzy, ale liczę, że Max, jak i chłopaki, nie wyjdą dziś tylko z jednym celem - nie stracić bramki. Z takim nastawieniem nawet nie mają po co wychodzić z szatni.

[borysfcb]

Taki to już urok, że się swoje drużyny i piłkarzy ceni wyżej. Ja od Was widziałbym w obecnej Barcelonie tylko Alvesa problemem Barcy nie jest pierwsza jedenastka, ktora cierpi tylko na brak prawego obrońcy, a ławka, której słaba gra powoduje zajechanie pierwszej drużyny. Dlatego wygrywamy trudne mecze z ligową czołówką, a zbieramy baty od dołu tabeli i dlatego jest to "najsłabsza Barca od lat" (trzech)

Alvesa czyli imo naszego najsłabszego piłkarza na boisku, no chyba ze Mandzur pogra stojane i zrobi mu konkurencje albo Max zaszaleje z Asamoahem.
Hmmm. Patrzac na mecze z druzynami, które cos w Europie znacza: Atletico 1xW 1xR, Real 1xR, ManC 1xW 1xP, PSG 1xW 1xP.
Ogolnie 11 punktów na 21 możliwych. Tylka mi te wyniki nie urwaly. Z drugiej strony my mamy 0 punktów na 0 punktów i wlasnie o ten brak doświadczenia bym się jedynie martwil:)

Alvesa dlatego, że nawet w obecnej formie byłby u nas podstawowym PO. Np. taki Bonu to kapitalny stoper, jeden z najlepszych na świecie, ale piłką operuje gorzej niż nasz "chimeryczny <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>", więc dzięki. My mamy swój styl, Wy swój. Takie wybieranie sobie graczy ze składu przeciwnika, którzy mogliby wzmocnić zespół ma niewielki sens.

Co do meczów z drużynami, które coś w Europie znaczą:
- z Atleti 2W 2R
- City w Europie nic nie znaczy, ale jeśli bierzemy ich pod uwagę, to taką Sevillę też (4W)
- zauważ, że wszystkie te dwumecze (w tym te hipotetyczne) wygraliśmy, a to w kontekście tego co nas czeka akurat może mieć znaczenie.

[Push3k]

Jak tam humorek? U mnie tradycyjnie całkiem luźno. Pewnie zacznę się denerwować tuż przed meczem :mad2:



Mnie zastanawia czy Juve podoła kondycyjnie.