LM 15/16 (1/8): Bayern 2-2 (dog. 4-2) JUVENTUS
- stf
- Juventino

- Rejestracja: 02 lutego 2009
- Posty: 184
- Rejestracja: 02 lutego 2009
Tak czytam i mysle sobie tak - skoro my nie mozemy tutaj dojsc do tego jakim ustawieniem jutro zagramy to znaczy, ze Pep jakim fachowcem by nie byl tez ma ten problem - w tym, jakkolwiek banalnie to nie zabrzmi upatrywalbym nasze szanse na przejscie Bayernu.
A jesli chodzi o kontuzje to az tak bardzo nie martwi mnie to, ze wypadl Marchisio - ostatnio gra duzo ponizej swoich mozliwosci. Dybali najbardziej szkoda, choc tez z forma jest ponizej kreski. Do nieobecnosci Chiello juz sie przyzwyczailem takze nie robmy dramatu - Bayern gral bez kilku kontuzjowanych zawodnikow w Turynie i swoje osiagnal. Dalej nie ma Boatenga, co jest ogromna strata dla Niemcow, a dzis ponoc goraczke ma Robben. Moim zdaniem zarowno Sturaro jak i Zaza/Morata dadza rade, nie raz juz dawali. Takze FINO ALLA FINE FORZA JUVENTUS!!!
A jesli chodzi o kontuzje to az tak bardzo nie martwi mnie to, ze wypadl Marchisio - ostatnio gra duzo ponizej swoich mozliwosci. Dybali najbardziej szkoda, choc tez z forma jest ponizej kreski. Do nieobecnosci Chiello juz sie przyzwyczailem takze nie robmy dramatu - Bayern gral bez kilku kontuzjowanych zawodnikow w Turynie i swoje osiagnal. Dalej nie ma Boatenga, co jest ogromna strata dla Niemcow, a dzis ponoc goraczke ma Robben. Moim zdaniem zarowno Sturaro jak i Zaza/Morata dadza rade, nie raz juz dawali. Takze FINO ALLA FINE FORZA JUVENTUS!!!
- Medzeer
- Juventino

- Rejestracja: 20 marca 2008
- Posty: 174
- Rejestracja: 20 marca 2008
Z tego co mówił Allegri na konferencji, to czy zagra Evra bądź Sandro zależało będzie od tego, kto wystąpi w napadzie: Mandzu/Zaza. Problem w tym, że nie sprecyzował kto łączy się z kim. Oczywiście raczej nie ma watpliwości, że pary to Alex/Mandzu i Evra/Zaza
No i wynikałoby z tego, że raczej nie zagramy ustawieniem gdzie obaj nasi boczni obrońcy graliby w wyjściowej jedenastce. Odpada 442 i 451. Czyli albo 433 albo 352 z Ruganim...
EDIT:
Ewentualnie oszukane 352 ze Stefanem i Cuadrado
No i wynikałoby z tego, że raczej nie zagramy ustawieniem gdzie obaj nasi boczni obrońcy graliby w wyjściowej jedenastce. Odpada 442 i 451. Czyli albo 433 albo 352 z Ruganim...
EDIT:
Ewentualnie oszukane 352 ze Stefanem i Cuadrado
Ostatnio zmieniony 15 marca 2016, 21:46 przez Medzeer, łącznie zmieniany 3 razy.
- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Idąc dalej tym tropem - jak nam jutro jeszcze (odpukać!) wypadnie Bonucci, Alex Sandro, Sturaro i Khedira, to będziemy mieć jeszcze większy kłopot z zestawieniem dobrej taktyki, jeszcze większa zatem będzie zagwozdka Guardioli, a zatem element zaskoczenia urośnie jeszcze bardziej. Mimo wszystko nie jestem pewien czy życzę sobie takiego scenariusza.stf pisze:Tak czytam i mysle sobie tak - skoro my nie mozemy tutaj dojsc do tego jakim ustawieniem jutro zagramy to znaczy, ze Pep jakim fachowcem by nie byl tez ma ten problem - w tym, jakkolwiek banalnie to nie zabrzmi upatrywalbym nasze szanse na przejscie Bayernu
Zresztą nie Ty pierwszy i nie ostatni zapewne postarasz się szukać pozytywów na siłę, sięgając po absurdalne argumenty. Źle się stało że spadła na nas plaga kontuzji, źle że nie zagra Dybala (nawet jeżeli przez pierwszą godzinę pierwszego meczu był bezużyteczny), źle że wypadł Marchisio (mimo że ten sezon ma taki sobie), źle że do dyspozycji Allegriego nie będzie Chiellini (mimo że to człowiek-babol).
Jeżeli uda się awansować, to nie dlatego że Guardiola dał się zaskoczyć i nie wiedział jak ustawić tą swoją kosmiczną maszynę przeciwko zaimprowizowanej grupce piłkarzy, którzy akurat nie leczą kontuzji. Nie dlatego, że Zaza generalnie jest lepszym wyborem na Bayern niż Dybala, bo jest silniejszy. Ani też nie dlatego, że do niedawna w pełni skoncentrowany Bayern nagle wyjdzie na boisku na luzie z poczuciem, że ćwierćfinał jest już w kieszeni. Ani nie z innego pozornie racjonalnego powodu, który ktoś tutaj spostrzegł i wynotował. Awansujemy, bo w piłce nożnej raz na jakiś czas nie takie jaja się zdarzają i wygrywa czasem zespół, który nie przewyższa rywala teoretycznie w żadnym aspekcie. Co prawda nie tak często, ale i nie takie sensacje już zdarzało się nam oglądać.
- cziro
- Juventino

- Rejestracja: 28 listopada 2004
- Posty: 306
- Rejestracja: 28 listopada 2004
Jak awansujemy będzie euforia, bo jeszcze na dodatek osłabieni. Jak odpadniemy, to przecież przez to, że były kontuzje, sezon przejściowy, a poza tym graliśmy z faworytem całej LM. Tak czy inaczej Beppe będzie miał wymówkę.
- kuba2424
- Juventino

- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
No to ustalmy, że wszyscy forumowi optymiści liczą jutro właśnie na kosmiczne jaja, skoro żaden argument (poza wcześniej wspomnianym wzrostem) nie przemawia na naszą korzyść - czyli na coś, czego nikt się spodziewa, np. głupia czerwona kartka bawarczyka w 2 minucie, chwilowy Blackout Neuera, który wpuszcza babola, tornado przechodzące obok AA, które spowoduje przełożenie meczu, wtargnięcie tysiąca uchodźców na płytę boiska na protest złych warunków lokalowych w Monachium, byle co, byle byśmy byli dalej w grze!zahor pisze:
Jeżeli uda się awansować, to nie dlatego że Guardiola dał się zaskoczyć i nie wiedział jak ustawić tą swoją kosmiczną maszynę przeciwko zaimprowizowanej grupce piłkarzy, którzy akurat nie leczą kontuzji. Nie dlatego, że Zaza generalnie jest lepszym wyborem na Bayern niż Dybala, bo jest silniejszy. Ani nie z innego pozornie racjonalnego powodu, który ktoś tutaj spostrzegł i wynotował. Ani też nie dlatego, że do niedawna w pełni skoncentrowany Bayern nagle wyjdzie na boisku na luzie z poczuciem, że ćwierćfinał jest już w kieszeni. Awansujemy, bo w piłce nożnej raz na jakiś czas nie takie jaja się zdarzają i wygrywa czasem zespół, który nie przewyższa rywala teoretycznie w żadnym aspekcie. Co prawda nie tak często, ale i nie takie sensacje już zdarzało się nam oglądać.
- grande amore
- Juventino

- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 589
- Rejestracja: 05 października 2012
Nie ma wymowek. Niente. Zero. Nie na tym poziomie.cziro pisze:Jak awansujemy będzie euforia, bo jeszcze na dodatek osłabieni. Jak odpadniemy, to przecież przez to, że były kontuzje, sezon przejściowy, a poza tym graliśmy z faworytem całej LM. Tak czy inaczej Beppe będzie miał wymówkę.
Trzeba zagrac z jajem i tyle.
Juve, storia di un grande amore 
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- PietroBosman
- Juventino

- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 315
- Rejestracja: 26 lutego 2009
Jeżeli zawodnicy wyjdą na ten mecz obsrani ze strachu jak było w pierwszej połowie w Turynie to będzie łomot ,abdykacja i wywieszenie białej flagi.
Liczę na Mandżukicia.Liczę na Pogbę-niech w końcu zabłyśnie ta nasza gwiazdeczka w poważnym meczu!
Jeżeli Juve będzie gryzł trawę i grał z takim zacięciem jak w drugiej połowie meczu w Turynie to wszystko może się zdarzyć.
Najważniejsze to wyregulowane odpowiednio celowniki u naszych napastników.
Liczę na Mandżukicia.Liczę na Pogbę-niech w końcu zabłyśnie ta nasza gwiazdeczka w poważnym meczu!
Jeżeli Juve będzie gryzł trawę i grał z takim zacięciem jak w drugiej połowie meczu w Turynie to wszystko może się zdarzyć.
Najważniejsze to wyregulowane odpowiednio celowniki u naszych napastników.
- pumex
- Juventino

- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Kilka grafik podpatrzonych w internetach:
Aktualnie taki skład wydaje się najbardziej realny

..choć niektórzy widzą to ciut inaczej:

Bayern natomiast ma rozpocząć mecz w takim zestawieniu:

..zaś tak wyglądają wyniki ich ostatnich spotkań domowych w ramach CL:

Papin i Owen bawili się w typowanie wyników:

Aktualnie taki skład wydaje się najbardziej realny

..choć niektórzy widzą to ciut inaczej:

Bayern natomiast ma rozpocząć mecz w takim zestawieniu:

..zaś tak wyglądają wyniki ich ostatnich spotkań domowych w ramach CL:

Papin i Owen bawili się w typowanie wyników:


- Góra
- Juventino

- Rejestracja: 15 marca 2016
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 marca 2016
Witajcie 
Mam problem, bo dostałem dwa bilety na jutro do kina na mecz z Bayernem a nie mogę iść. Chodzi o dwa miejsca VIP w Multikinie Złote Tarasy w Warszawie. Są to bilety studenckie. Czy jest szansa że dobra biało-czarna duszyczka chciałaby je odkupić. Może być promocyjna cena
Mam problem, bo dostałem dwa bilety na jutro do kina na mecz z Bayernem a nie mogę iść. Chodzi o dwa miejsca VIP w Multikinie Złote Tarasy w Warszawie. Są to bilety studenckie. Czy jest szansa że dobra biało-czarna duszyczka chciałaby je odkupić. Może być promocyjna cena

