LE 13/14 (1/2): Benfica 2-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 10:29

Gotti pisze: Benfici też jest poprawnie.
Nie, nie jest, przynajmniej nie w naszym kraju (może w Rosji ;) ).

Vidala brakowało w tym meczu - jego agresji i szybkości.

Gotti pisze: Nie sądzę żebyśmy byli w czymkolwiek słabsi od Borussi, która jest najbardziej przereklamowanym klubem w EU według mnie.
Nasze wyniki w Europie tego nie pokazują...
:/


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7090
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 10:33

Ouh_yeah pisze:Ta sytuacja, kiedy dostał siatę w polu karnym.... jezusmarja.
dostał i co? wielkie halo dostać siatkę... przy okazji tej akcji kilku tu widziałem pisało o karnym... za co? gość założył rywalowi siatkę i wbiegł w niego, myślał że co? też przemknie pomiędzy jego nogami bo nie za bardzo rozumiem intencje? ;) sędzia był 2-3 metry od akcji, doskonale to widział i podjął dobrą decyzję także zapomnijcie o karnym na 2-0


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 10:34

Mały jest ewenementem. Największy hejter Llorente, jeździ po nim w każdej możliwej sytuacji, a sam po tym meczu broni Vucinicia. :whistle: Gdzie tu logika?!
Gotti pisze:Nie sądzę żebyśmy byli w czymkolwiek słabsi od Borussi, która jest najbardziej przereklamowanym klubem w EU według mnie.
Dlatego oni wyszli z grupy śmierci i doszli do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, a my męczymy się w Lidze Europy. Pojechalibyśmy ich dwu cyfrówką :ok:

Pirlo był prze słaby. Ktoś tu zarzucał, że Pirlo nie może wypuszczać zawodników w wolne pola, bo ci się mu nie wystawiają. Moim zdaniem to totalna głupota. Andrea ma tak wybitne umiejętności rozgrywania, że to on powinien uruchamiać innych zawodników, a nie czekać od nich na znak: 'Hej, Andrea, teraz wyjdę na pozycję, więc zapodaj mi long passa'


Obrazek
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 10:37

@Maly

Karny był... na granicy. Caceres robił ruch w stronę grajka Benfiki (konkretnie wystawił swoją du.pę). Sytuacja stykowa, moim zdaniem sędzia wybroniłby się z obu decyzji, a więc nie popełnił błędu nie pokazując na wapno.

Ogólnie wszystko zostało powiedziane, pozwolę sobie wkleić świetne podsumowanie naszej gry z facebookowego blogu Calciobar, pod którym sie podpisuję (ach to lenistwo):
- Nie po raz pierwszy niestety Juventus źle wszedł w mecz w rozgrykwach europejskich.
- Jesli Juventus nie gra na 100% intensywności i zaangażowania, jest drużyną słabszą i wolniejszą niż mistrz Portugalii
- Jeśli Juventus gra na swoim normalnym poziomie intensywności i zaangażowania jest drużyną lepszą niż Portugalczycy. Kreuje okazje i dominuje nad Benficą, która, szczerze mówiąc, trochę rozczarowała mnie jako zespół.
- Benfica lepiej atakuje niż broni. To ważna wskazówke przed rewanżem.
- Benfica zostawia (a przynajmniej robiła tak wczoraj) sporo miejsca na flankach. Przypominam sobie kilkanaście okazji, gdy tylko złemu dograniu z bocznych sektorów Stara Dama "zawdzięczała" to, że nie znalazła się w świetnej okazji bramkowej.
- Nie można liczyć na wygraną na Da Luz wystawiając Vucinica. Rozumiem brak Llorente, ale czemu nie Osvaldo lub Giovinco?
- Vidal jest pod każdym względem piłkarzem kluczowym, jego brak jest nie do zastąpienia, choć akurat wczoraj momentami bardzo dobrze grał Pogba.
- Za każdym razem jak człowiek pomyśli sobie "no, Bonucci, to już naprawdę dobry, rzetelny stoper", ten wyskakuje z takim występem jak wczoraj.
- Juventus znów stracił gola w momencie, gdy miał praktycznie pełną kontrolę nad meczem. Podobnie było choćby (pierwsze przykłady z głowy) z Realem, Galatasaray czy Fiorentiną. W rewanżu to może być sytuacja decydująca o odpadnięciu.
- Tevez w końcu trafił w Europie i przyznać trzeba, że na tego gola solidnie zapracował, ciągnął zespół w trudnych momentach. Musi to powtórzyć w rewanżu.
- Awans jest absolutnie w zasięgu ręki bianconeri.
Wszystko się zgadza poza 'Osvaldo'.
pablo1503 pisze: 'Hej, Andrea, teraz wyjdę na pozycję, więc zapodaj mi long passa'
To tak nie działa. Dobre wyjście na pozycję, aby uniknąć spalonego a przy tym zgubić obrońców wymaga ruchu zawodnika przed kopnięciem piłki przez Pirlo. Natomiast wczoraj w 1 polowie zaobserwowałem 3-4 próby urwania się Marchisio lewa stroną, kiedy aż prosiło się o piłkę krzyżową, niestety nie został obsłużony przez partnerów (bodaj byli to Pogba, Caceres i własnie Pirlo).
Ostatnio zmieniony 25 kwietnia 2014, 10:42 przez stahoo, łącznie zmieniany 1 raz.


pęto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2010
Posty: 119
Rejestracja: 18 marca 2010

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 10:41

Karny dla Benfiki byłby kontrowersyjny, podobnie jak dla Juve za walnięcie Kielona ;) [dla Benfiki ciut mniej kontrowersyjny oczywiście]. W każdym razie sędzia pozwalał na bardzo wiele i ostatecznie nie skrzywdził żadnej z drużyn.

W mojej ocenie Juve w takim kształcie gwarantuje raczej stagnację, niż rozwój. Niestety, mimo dużej sympatii dla tego gracza (to on może być uznawany za jeden z głównych trybów powrotu Juve na szczyt Serie A), Pirlo powinien odejść, zaś w środku pola powinniśmy postawić na Vidala, Marchisio oraz Pogbę (pierwszy skład) z Asamoah i kimś jeszcze w odwodzie. W takim układzie nie byłoby innej możliwości, jak znacznie wzmocnić skrzydła oraz lewą obronę i wreszcie zacząć grać szybką piłkę.


We will say what time will tell....

Verbum Labile debet non esse stabile.
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 10:44

Maly, być może postrzegasz świat trochę inaczej niż zwykli śmiertelnicy, ale obrońcy raczej nie dostają siatek w polu karnym, a przynajmniej Ci dobrzy. Karny był ewidentny, Perez chciał go obiec, Caceres musiał się przesunąć, żeby wejść mu w drogę.



Takich rzeczy się nie robi. Gdyby to był Ronaldo, albo by go obiegł, albo byłby karny.


B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1541
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Podziekował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 10:52

W sumie mecz ciekawy, emocje były, okazje też, niby trochę pograliśmy, ale nie różniło się to za bardzo od tego, co Juve prezentuje z pewnymi wyjątkami od paru miesięcy, czyli taki bezstylowy, minimalistyczny futbol, w którym myśli się tylko o wyniku. Awans wciąż jest całkiem realny, przy odrobinie szczęścia uda nam się nawet wygrać LE, jednak ogólny obraz gry jest dosyć dołujący i w sumie dobrze, że ten sezon dobiega końca, na dodatek szczęśliwie.


filippo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 listopada 2004
Posty: 894
Rejestracja: 29 listopada 2004

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 10:54

Maly pisze:
Ouh_yeah pisze:Ta sytuacja, kiedy dostał siatę w polu karnym.... jezusmarja.
dostał i co? wielkie halo dostać siatkę...
Obawiam się, że sprawa jest prostsza niż się wydaje.

Caceres po prostu nie umie grać w piłkę, tzn. przeciwko ogórom w SerieA to nawet Glik daje rade, ale w Europie jak jest każdy widzi



0:35, ku pamięci! Piękna asysta


forumowy ujadacz
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 10:58

Ouh_yeah pisze: Karny był ewidentny,(...)

Nie był ewidentny o czym pisałem wcześniej, dodam jednak, że na filmiku świetnie widać pozycję sędziego, wszystko ma jak na dłoni. Więc albo karny nie był ewidentny, albo Juventus powinien na nowo trafić do Serie B za 'kupno' sedziego ;)


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 10:59

Maly pisze:
ps. @Cobra: czyli uważasz, że benfika mogła tak grać cały mecz ale nas oszczędzili, żeby nie było z 5-0? ;) musimy im chyba podziękować i jakąś kiełbasę podesłać... po świętach na pewno każdemu coś zostało więc może jakaś zrzutka?
:ok:

Zastanawiałem się, czy nie wyszłoby nam na lepsze odpadnięcie z wielkim hukiem z LE (np.0:4 u siebie), bo może wtedy do naszego trenera dotarłby sygnał, że coś chyba jednak nie do końca jest ok i może rzeczywiście czas zacząć myśleć o jakiś zmianach. Ale doszedłem do wniosku, że nic by to nie dało - bo co, nagle byśmy zaszaleli i latem zrobili zakupy za 60-80 a może nawet 100 mln.?Nie!
Więc chyba nadal jesteśmy skazani na oglądanie takiego Juventusu, który nawet w 5% nie przypomina tego z 11/12.

Maly pisze:
Ouh_yeah pisze:Ta sytuacja, kiedy dostał siatę w polu karnym.... jezusmarja.
dostał i co? wielkie halo dostać siatkę... przy okazji tej akcji kilku tu widziałem pisało o karnym... za co? gość założył rywalowi siatkę i wbiegł w niego, myślał że co? też przemknie pomiędzy jego nogami bo nie za bardzo rozumiem intencje? ;) sędzia był 2-3 metry od akcji, doskonale to widział i podjął dobrą decyzję także zapomnijcie o karnym na 2-0
Dostał i to, że gdyby Caceres się nie wypiął, rywal by go sprytnie ominął. Ewidentnie jest widać, że nasz go fauluje. Chyba sędziemu zabrakło odwagi, może to wynik tego, że gospodarze na potęgę próbowali wymuszać pewne decyzje.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 11:04

Gotti pisze:Nie sądzę żebyśmy byli w czymkolwiek słabsi od Borussi, która jest najbardziej przereklamowanym klubem w EU według mnie.
Zawsze będziemy słabsi od Borussii, dopóki nasi nie wklepią sobie do łbów jednej regułki: "w europejskich pucharach gra się na 100% od pierwszej do ostatniej sekundy meczu". Tymczasem nasi jawnie przebimbali 1/2 meczu a Conte mówi, że jego zespół nie zagrał po Włosku :lol:


Obrazek
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 11:06

Wpadłem w szauuuuuuuuu. Momentalnie przy golu na 1-2, wyłączyłem lapka, taka <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jednak ze mnie. Ogólnie wrażenie złe, ale dziś mimo wszystko jestem już dobrej myśli przed rewanżem. 1. Tevez. Co on zrobił w tej akcji, po której wreszcie się przełamał :!: Tak wykiwać dwóch twardych jak skała Garaya i Luizao, na dodatek jeszcze Pereire. Cieszy podwójnie, bo teraz już Argentyńczyk nie będzie myślał o tym, że od 2009 nie strzelił w pucharach, tylko jeszcze lepiej będzie mógł wykonywać to co do niego należy. Uznanie również dla Kwadwo za to ostatnie podanie. Niestety przykro to przyznać, ale gole straciliśmy przez zwykłe frajerstwo. Szczególnie ciężko przeboleć ten pierwszy, ale drugi również nie musiał paść. Jednak mieliśmy wówczas wybór, czy się zamurować i trzymać 1-1 czy próbować iść za ciosem. Zanim jednak się namyśliliśmy, to stało się najgorsze. W rewanżu musimy liczyć na naszych kibiców. (nie wiem czy mi ktoś grzybków halucynogennych, dodał do picia przy kolacji, czy jednak prawidłowo dojrzałem, iż jakaś hołota świeciła Pirlo po oczach laserem, podczas jednego z wykonywanych przez Brodacza - rogów. :evil:) . Potrzebujemy tego 1-0, ale ja myślę, że będzie wyżej. Stać nas na to. Jeśli nie udowodnimy tego na Benficę, to wówczas, nie oczekujmy za rok - zwycięstw nad Realem lub Bayernem.


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 11:09

filippo pisze: Ps. Żeby było jasne co rozumiem przez przereklamowany: Przerost opowieści o możliwościach zespołu nad faktyczną grą. Czyli Przerost formy nad treścią
Ehh, ale czego Ty oczekujesz? Jeżeli już mowa o Borussi, to Juventus (i jego kibice) nie powinien czuć się gorszy od niemieckiego klubu. Historia jest po stronie Juve: jesteśmy klubem bardziej utytułowanym, który zdecydowanie częściej niż BVB robił "różnicę" w światowej piłce. To, że od kilku lat idzie nam zdecydowanie gorzej, nie jest powodem ku temu, by pozbyć się tej symbolicznej otoczki, która jest związana z marką Juventusu.

Musimy mierzyć wysoko, oczekiwać wyników i miłej dla oka gry (chociaż co do tego można mieć różne zdanie i szanuję kibiców, dla których liczy się tylko i wyłącznie rezultat, a styl gry zdecydowanie mniej), bo Juventus to klub z absolutnej czołówki.

Oczywiście, farsopoli było dotkliwym ciosem, ale to już historia. Trzeba patrzeć w przyszłość i odbudowywać pozycję klubu. Niestety, na finał LM jesteśmy wciąż za słabi, ale nie spodziewałem się, że będziemy zbierać lanie od takich średniaków jak Galatasaray czy Benfica.


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 11:10

Lucas87 pisze:(nie wiem czy mi ktoś grzybków halucynogennych, dodał do picia przy kolacji, czy jednak prawidłowo dojrzałem, iż jakaś hołota świeciła Pirlo po oczach laserem, podczas jednego z wykonywanych przez Brodacza - rogów. :evil:)

Świecili, i to nie tylko jemu


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2514
Rejestracja: 18 marca 2009
Podziekował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 51 razy

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2014, 11:14

Ouh_yeah pisze:Maly, być może postrzegasz świat trochę inaczej niż zwykli śmiertelnicy, ale obrońcy raczej nie dostają siatek w polu karnym, a przynajmniej Ci dobrzy. Karny był ewidentny, Perez chciał go obiec, Caceres musiał się przesunąć, żeby wejść mu w drogę.



Takich rzeczy się nie robi. Gdyby to był Ronaldo, albo by go obiegł, albo byłby karny.
Na Ronaldo byłby karny bo padłby na trawę i udawał złamanie lewej pięty.


Obrazek
Zablokowany