Serie A 12/13 (14): Milan 1-0 JUVENTUS
- FelekJUVE
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Posty: 863
- Rejestracja: 03 lutego 2007
Z czego 4:0? może mi powiesz?? Ja widze, że wiekszosci sie w tylkach poprzewracalo od tych meczy bez porazki!! Zagralismy zarabisty mecz z Chelsea!! Wszyscy walili ochy i achy! Zagralismy słabiej z Milanem i juz wielkie narzekanie!!Lypsky pisze:Żeby tak głośno nie krzyczał do naszych zawodników, bo przez to chłopaki nie słyszą się na boisku. Ma facet charyzmę, to widać.kosciu88 pisze:Ciekawie co Fabio powiedzial do AlessioAlbo 4:0 dla Milanu.FelekJUVE pisze:Poza tym gdyby nie ten karny to byłby remis!
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1536
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Jedyne, czym wyróżnił się Milan, to naprawdę dobra organizacja w obronie. Ale to, jaką żenadę zagraliśmy my, to się po prostu w głowie nie mieści. Isla kopał w Constanta jak dzieciak w drzwi garażowe. Jezu, przez 45 minut błagałem, żeby chociaż raz zrobił sobie miejsce do dośrodkowania najprostszym w świecie zwodem, ale nie, tłukł w niego do oporu. No a potem Padoin, nasza tajna superbroń. Tego się nie da obronić w żaden, ale to ŻADEN sposób. Vidal grał jak Stevie Wonder. Tyle niedokładnych podań nie zdarzyło mu się przez cały ubiegły sezon chyba. Asamoah na poziomie, do którego zdążył już przyzwyczaić, więc nie ma sensu się nad tym dłużej rozwodzić. Podobnie Vucnić, artysta. Nawet obrona się dzisiaj wygłupiała jak dzieci w piaskownicy.
Milan na to zwycięstwo wcale nie zasłużył. Ale my zagraliśmy tak tragicznie, że zasłużyliśmy na porażkę. Mamy to na co "zapracowaliśmy" i tyle. Nie ma to jak zimny prysznic.
Milan na to zwycięstwo wcale nie zasłużył. Ale my zagraliśmy tak tragicznie, że zasłużyliśmy na porażkę. Mamy to na co "zapracowaliśmy" i tyle. Nie ma to jak zimny prysznic.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Jest różnica pomiędzy zaznaczeniem o wątpliwym karnym, a 10 felietonami nad znaczeniem bramki Muntariego i obdzieraniem żywcem sędziego ze skóry.yanquez pisze: Why?
Na stronce LGDS już napisali, że Milan wygrał po wątpliwym karnym
Ważne, że do końca rundy mamy mecze z czołówką z głowy, a oni będą grali sporo między sobą...
WAŻNE, to że wraca Conte. Nawet przegrajmy sobie z Torino, a cóż, kolejny prestiżowy mecz o nic w plecy, byleby zjeść Szachtar jak to miało miejsce z Chelsea

Widzę, że chętnie olewasz tych wszystkich, którzy pisali że wynik meczu owszem <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, ale Chelsea zagrała już skandalicznie słabo?FelekJUVE pisze: Zagralismy zarabisty mecz z Chelsea!! Wszyscy walili ochy i achy! Zagralismy słabiej z Milanem i juz wielkie narzekanie!!
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2012, 23:03 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.
- delarudii
- Juventino
- Rejestracja: 18 października 2008
- Posty: 419
- Rejestracja: 18 października 2008
1. Isla próbuje wrzucać i ... aj..
2. Isla i... znów blokada
3. Isla wprost w obrońce...
4. Isla - znów niecelnie
5. Isla.... Constant będzie mu sie śnił po nocach...
..
..
..
xxx - jeszcze płakać czy już się śmiać??
xxxx - Isla... i... tak tak... zaskakuje wszystkich - celnie odgrywa do.. tyłu....
Żal patrzeć na tego chłopaka. I nie chodzi mi tylko o ten mecz, który był wisienką na torcie... On sie po prostu NIE NADAJE!!
Jestem dobrym człowiekiem, wrednym być nie lubię. Panie Asamoah - życzę panu połamania, nogi, ręki głowy.... byleś już nie zagrał. Wolę Giaca ;] Ten Murzynek - tak jestem rasistą - kompletnie sobie nie radzi na tle zawodników z najwyższej półki. Począwszy od meczu na Stamford Bridge, który był początkiem jego końca - może ten koniec się ziści po mych błaganiach
Ironią jest chyba to, że taktyka Juve opiera się na oskrzydlonych akcjach, podczas gdy żaden skrzydłowy dośrodkować nie potrafi. Znacznie lepiej robił to Pogba w końcówce niż nasi Wingersi. Życie ;]
*********
Porażki się zdarzają, nie ma co płakać, tym bardziej po zaistniałej sytuacji. Ciężko grać na kilku frontach zawsze na 130 procent. Pamiętajmy, że mamy lidera, jesteśmy najlepsi i tego się trzymajmy:)
FORZA JUVE - Derby muszą być Biało-Czarne!!!!!
2. Isla i... znów blokada
3. Isla wprost w obrońce...
4. Isla - znów niecelnie
5. Isla.... Constant będzie mu sie śnił po nocach...
..
..
..
xxx - jeszcze płakać czy już się śmiać??
xxxx - Isla... i... tak tak... zaskakuje wszystkich - celnie odgrywa do.. tyłu....
Żal patrzeć na tego chłopaka. I nie chodzi mi tylko o ten mecz, który był wisienką na torcie... On sie po prostu NIE NADAJE!!
Jestem dobrym człowiekiem, wrednym być nie lubię. Panie Asamoah - życzę panu połamania, nogi, ręki głowy.... byleś już nie zagrał. Wolę Giaca ;] Ten Murzynek - tak jestem rasistą - kompletnie sobie nie radzi na tle zawodników z najwyższej półki. Począwszy od meczu na Stamford Bridge, który był początkiem jego końca - może ten koniec się ziści po mych błaganiach

Ironią jest chyba to, że taktyka Juve opiera się na oskrzydlonych akcjach, podczas gdy żaden skrzydłowy dośrodkować nie potrafi. Znacznie lepiej robił to Pogba w końcówce niż nasi Wingersi. Życie ;]
*********
Porażki się zdarzają, nie ma co płakać, tym bardziej po zaistniałej sytuacji. Ciężko grać na kilku frontach zawsze na 130 procent. Pamiętajmy, że mamy lidera, jesteśmy najlepsi i tego się trzymajmy:)
FORZA JUVE - Derby muszą być Biało-Czarne!!!!!
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
nie, nie mamy slabej druzyny, mamy tylko problem z motywacja gdy na lawce brak conte. Dzis kazdy ze zmiennikow zagral lepiej niz podstawowa 11. Caseres jak dla mnie najlepszy na boisku, padoin dal rade, choc wiadomo, ze pewnego pulapu nie przeskoczy. Ale ambicja nadrabial, a jego wrzutki choc nie zawsze celne, troche zamieszania robily. Nie mamy skrzydel do 3-5-2. Asa i isla szalu nie robia, asa obecnie ma jeden zwod i juz kazdy z seriea wie co z nim zrobic. Ogolnie nie wykupilbym isli, a ase ale tylko do rezerwy. Chcialbym powrotu do 433. No i graruluje wszystkim tym, ktorzy maja ochote na dalsze handle z udinese, tak armero benatia czy wojtek pawlowski zrobia roznice w juve. Czuje sie rozgoryczony, bo przegralismy po nieslusznym karnym, a milan nie byl lepszy, bo nasza obrona znow dobrze.
- FelekJUVE
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Posty: 863
- Rejestracja: 03 lutego 2007
O to to! W Serie A nadrobimy!!! A w LM wyjść z grupy po prostu musimy!!!!SKAr7 pisze:Jest różnica pomiędzy zaznaczeniem o wątpliwym karnym, a 10 felietonami nad znaczeniem bramki Muntariego i obdzieraniem żywcem sędziego ze skóry.yanquez pisze: Why?
Na stronce LGDS już napisali, że Milan wygrał po wątpliwym karnym
Ważne, że do końca rundy mamy mecze z czołówką z głowy, a oni będą grali sporo między sobą...
WAŻNE, to że wraca Conte. Nawet przegrajmy sobie z Torino, a cóż, kolejny prestiżowy mecz o nic w plecy, byleby zjeść Szachtar jak to miało miejsce z Chelsea
- jareckik
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 841
- Rejestracja: 20 marca 2009
No karny z dup..y bez dwóch zdań, ale i tak graliśmy jak jakieś ogóreczki kiszone i do tego z małosolnymi :doh: Ogólnie podania do przeciwnika, toż tego jeszcze nie grali... Chciałbym zobaczyć ile w tym meczu mieliśmy niecelnych podań, bo chyba padł jakiś rekord z naszej strony.
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Żartujesz, prawda?pablo1503 pisze: :puck: Nie wykupujemy Asa i Isli w lecie, tylko szukamy nominalnych skrzydłowych.
Asa przyszedł do nas jako środkowy pomocnik. Jeśli "wypali" się na lewej pomocy to wróci do środka pola, czyli na tą pozycję na której grał w Udinese.
Isla jak dalej będzie grał jak gra to może wracać. Przyjęcie piłki i albo wycofanie do tyłu, albo podanie w poprzek boiska na najbliższego partnera, albo wrzutki, które w zdecydowanej większości są blokowane przez rywala.
To nie jest ten Isla z Udinese. Niestety.

- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Widzę, że masz problemy ze zrozumieniem. Skąd wiesz co by było gdyby sędzia nie gwizdnął z karnego? Wróżenie z fusów zostaw innym.FelekJUVE pisze: Z czego 4:0? może mi powiesz?? Ja widze, że wiekszosci sie w tylkach poprzewracalo od tych meczy bez porazki!! Zagralismy zarabisty mecz z Chelsea!! Wszyscy walili ochy i achy! Zagralismy słabiej z Milanem i juz wielkie narzekanie!!
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Hmm..ja nie znajduję po wtorkowym meczu innej możliwości porażki niż "to dziś nie był nasz dzień". Z Chelsea wszystko nam wychodziło, a na San Siro nic. Nie mieliśmy szczęścia. Mecz idealnie ułożył się dla Milanu, karny na 1:0 i potem wycofanie się do obrony. Pewnie gdyby nie strzelili, to nie stanęliby tak bardzo z tyłu i chociażby dla tych 80 tyś graliby jak w pierwszych 30 minutach.
Wydaje mi się, że najlepszą zmianę dał Pogba. Jak dotychczas broniłem Mirko, to od dzisiejszego meczu zaczął mnie strasznie irytować. Przegrywamy 1:0, a on gra piętami. Nie znoszę takiej nonszalancji. Bardzo słusznie Quagiarella powiedział przy zmianie kilka słów do Alessio. Klasowe zachowanie z tymi zakrytymi ustami.
Wydaje mi się, że najlepszą zmianę dał Pogba. Jak dotychczas broniłem Mirko, to od dzisiejszego meczu zaczął mnie strasznie irytować. Przegrywamy 1:0, a on gra piętami. Nie znoszę takiej nonszalancji. Bardzo słusznie Quagiarella powiedział przy zmianie kilka słów do Alessio. Klasowe zachowanie z tymi zakrytymi ustami.
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Mnie się wydaje, że jak w całym ośrodku z Conte przede wszystkim nie przestaną chodzi z głową w chmurach po ostatnim sezonie i nie wezmą się porządnie do roboty to ciężko będzie. Od początku sezonu nie zachwycamy. Ok rozumiem dorobek punktowy mamy dobry, ale gołym okiem widać, że to nie jest to co było. można mówić, że brakuje Antonio na ławce, ale prawda jest taka, że jako zespół od 1 minuty nie mamy ani pomysłu, ani jakiejś porządnie opracowanej taktyki. Rok temu: wysoki pressing, zaskakujące rzuty rożne, dużo prostopadłych zagrań, gra z pierwszej piłki i walka przede wszystkim. W tym sezonie wygląda to jakby Conte wystawia jego zdaniem najlepszą jedenastkę i myślał sobie "jakoś to będzie" i "jakos wepchają tę bramkę".
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Dokładnie. Obrona spisała się bardzo dobrze, na nasze nieszczęście.B@rt pisze:Jedyne, czym wyróżnił się Milan, to naprawdę dobra organizacja w obronie. Ale to, jaką żenadę zagraliśmy my, to się po prostu w głowie nie mieści. Isla kopał w Constanta jak dzieciak w drzwi garażowe. Jezu, przez 45 minut błagałem, żeby chociaż raz zrobił sobie miejsce do dośrodkowania najprostszym w świecie zwodem, ale nie, tłukł w niego do oporu.
Co do Isla - może chłopak ma jakieś porachunki z Constantem, że dziś w niego tak tłukł bezlitośnie?
- Darius19
- Juventino
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
- Posty: 793
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
No cóż słabsze mecze też się zdarzają. Tylko szkoda, że ten mecz zdarzył się akurat z Milanem. Nie umniejszając tu jednak roli arbitra, który podyktował karnego mimo tego, że go nie było. Pozostaje mieć nadzieję, że jutro punkty zgubi Napoli i Inter. W co głęboko wierzę.
FORZA JUVE
- Paulo
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Standard na tym forum - część użytkowników, nieskromnie przyznam również ja widziało już w trakcie tego sezonu, że niektórzy zawodnicy są ewidentnie pod formą, ale część gimbusów i "speców" upierało się przy swoim.
Zacznę może po kolei:
1) Błąd sędziego, ale w sumie nie głównego tylko liniowego był tak rażący że chętnie posłucham konferencji z tym krzywym pyskiem - trenerem milanu. Nie wiem do czego potrzebni są sędziowie bramkowi. To kolejny błąd w ciągu tygodnia który w dużej mierze obarcza właśnie sędziego bramkowego, mówię tu o różnych ligach europejskich.
2) Angelo Alessio - hahahaha i nie wiem czy coś więcej trzeba dodawać. Tak jak ktoś napisał - mecz z Chelsea to był wypadek przy pracy i suma słabej formy The Blues w ostatnich tygodniach. Po prostu spięliśmy poślady i wyszło, ale z Shahtarem widzę to już inaczej. Alessio nie ma pojęcia co robi przy bocznej linii i po co Go tam posadzili. Byłem jednym z pierwszych który dalej chciał Carrere ale w Juventusie zawsze wiedzą najlepiej a nasz głos jest nic nie warty (myślę o kibicach).
3) Komentarz dotyczący naszych napastników jest warty przemilczenia. Co panowie dzisiaj robili każdy widział. Jeden kopał się po czole, drugi nawet jak obrońcy milanu zrobili mu 15 m kw. wolnego też nie trafił z przewrotki, trzeci komentuje zmiany, czwarty na szczęście nie zdążył nas wkurzyć.
4) Skrzydła ? To my coś takiego mamy ? Występ Isli nie jest wart żadnego słowa i pogódźcie się z tym że z Niego raczej nic nie będzie. Nawet Padoin zagrał 3 poziomy lepiej i rzucił prawdopodobnie piłę meczową do mrówki. Asamoah = Krasic i nie ma co się dalej upierać, że jest inaczej. Koleś tam nie pasuje, jest schematyczny, drażniący i lekko otępiały w tym co robi. Szkoda...
5) Buffon po raz kolejny mając piłkę na rękach przy karnym po prostu ją puszcza...nie pomógł dzisiaj, a mógł. Pomijam to co zrobił przy podaniu do Barzagliego. Jakiś niezdecydowany, zamotany. Zdarza Mu się to coraz częściej niestety. Brawo za obronę strzału faraona bodajże w I połowie.
6) Arturo Vidal Ole ! A nie, nie to nie ten mecz...dzisiaj Arturo Vidal blee. Chyba najgorszy na środku pomocy dzisiaj. Beznadziejne podania, zachowania, straty i tak można mnożyć. To samo tyczy się Marchisio - kompletnie niepomocny. Pirlo - eh...z meczu na mecz wydaje się, że jest coraz gorzej. Notuje głupie straty, nie myśli przy podaniach, za dużo kombinuje. Jest zdecydowanie w gorszej formie niż rok temu i również proponuje się z tym pogodzić i przyznać rację chyba że potrzebujecie okulisty.
7) Obrona - wszyscy raczej poprawnie chociaż czasami niepewnie, ale bądź co bądź gola z gry nie straciliśmy...
Jedna ważna rzecz mnie martwi - mianowicie karta się odwróciła. Nie potrafimy znowu grać z "tuzami" a klepiemy ogórków. Jednak wyniki z ostatnich 4 kolejek są bardzo niepokojące. Zakupy zimą są niezbędne i już wszyscy to widzą. Ciekawe tylko czy guru transferowy "Cobretti" to dostrzega. Bardzo smutny wieczór. Druga porażka na przestrzeni dwóch tygodni....
Zacznę może po kolei:
1) Błąd sędziego, ale w sumie nie głównego tylko liniowego był tak rażący że chętnie posłucham konferencji z tym krzywym pyskiem - trenerem milanu. Nie wiem do czego potrzebni są sędziowie bramkowi. To kolejny błąd w ciągu tygodnia który w dużej mierze obarcza właśnie sędziego bramkowego, mówię tu o różnych ligach europejskich.
2) Angelo Alessio - hahahaha i nie wiem czy coś więcej trzeba dodawać. Tak jak ktoś napisał - mecz z Chelsea to był wypadek przy pracy i suma słabej formy The Blues w ostatnich tygodniach. Po prostu spięliśmy poślady i wyszło, ale z Shahtarem widzę to już inaczej. Alessio nie ma pojęcia co robi przy bocznej linii i po co Go tam posadzili. Byłem jednym z pierwszych który dalej chciał Carrere ale w Juventusie zawsze wiedzą najlepiej a nasz głos jest nic nie warty (myślę o kibicach).

3) Komentarz dotyczący naszych napastników jest warty przemilczenia. Co panowie dzisiaj robili każdy widział. Jeden kopał się po czole, drugi nawet jak obrońcy milanu zrobili mu 15 m kw. wolnego też nie trafił z przewrotki, trzeci komentuje zmiany, czwarty na szczęście nie zdążył nas wkurzyć.
4) Skrzydła ? To my coś takiego mamy ? Występ Isli nie jest wart żadnego słowa i pogódźcie się z tym że z Niego raczej nic nie będzie. Nawet Padoin zagrał 3 poziomy lepiej i rzucił prawdopodobnie piłę meczową do mrówki. Asamoah = Krasic i nie ma co się dalej upierać, że jest inaczej. Koleś tam nie pasuje, jest schematyczny, drażniący i lekko otępiały w tym co robi. Szkoda...
5) Buffon po raz kolejny mając piłkę na rękach przy karnym po prostu ją puszcza...nie pomógł dzisiaj, a mógł. Pomijam to co zrobił przy podaniu do Barzagliego. Jakiś niezdecydowany, zamotany. Zdarza Mu się to coraz częściej niestety. Brawo za obronę strzału faraona bodajże w I połowie.
6) Arturo Vidal Ole ! A nie, nie to nie ten mecz...dzisiaj Arturo Vidal blee. Chyba najgorszy na środku pomocy dzisiaj. Beznadziejne podania, zachowania, straty i tak można mnożyć. To samo tyczy się Marchisio - kompletnie niepomocny. Pirlo - eh...z meczu na mecz wydaje się, że jest coraz gorzej. Notuje głupie straty, nie myśli przy podaniach, za dużo kombinuje. Jest zdecydowanie w gorszej formie niż rok temu i również proponuje się z tym pogodzić i przyznać rację chyba że potrzebujecie okulisty.
7) Obrona - wszyscy raczej poprawnie chociaż czasami niepewnie, ale bądź co bądź gola z gry nie straciliśmy...
Jedna ważna rzecz mnie martwi - mianowicie karta się odwróciła. Nie potrafimy znowu grać z "tuzami" a klepiemy ogórków. Jednak wyniki z ostatnich 4 kolejek są bardzo niepokojące. Zakupy zimą są niezbędne i już wszyscy to widzą. Ciekawe tylko czy guru transferowy "Cobretti" to dostrzega. Bardzo smutny wieczór. Druga porażka na przestrzeni dwóch tygodni....
- FelekJUVE
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Posty: 863
- Rejestracja: 03 lutego 2007
Nie mam problemu! WIdze poprostu jak Milan grał w 2 polowie a jak my....Lypsky pisze:Widzę, że masz problemy ze zrozumieniem. Skąd wiesz co by było gdyby sędzia nie gwizdnął z karnego? Wróżenie z fusów zostaw innym.FelekJUVE pisze: Z czego 4:0? może mi powiesz?? Ja widze, że wiekszosci sie w tylkach poprzewracalo od tych meczy bez porazki!! Zagralismy zarabisty mecz z Chelsea!! Wszyscy walili ochy i achy! Zagralismy słabiej z Milanem i juz wielkie narzekanie!!