Serie A 12/13 (5): Fiorentina 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Dante93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2011
Posty: 1331
Rejestracja: 21 lutego 2011

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 22:58

Zahor pisze:Niereformowalny, po prostu niereformowalny. Czym tak urzekł Cię Giovinco w drugiej połowie? I w którym momencie odebrał pressingiem piłkę obrońcy? Chyba wtedy jak go sfaulował.
Tak szczerze to zupełnie niczym. Czy odebrał piłke? W tym momencie Ci nie powiem, ale kilka razy przynajmniej był tego bliski. Zresztą, nie bede sie kłócił, mogliśmy dziś obejrzeć 3 naszych napastników, z których żaden nie ma prawa w obecnej dyspozycji grać (może poza Quagiem jego ciężko winić, on jest od czego innego niż konstruowanie akcji). Dno poprostu,[/quote]


Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 22:58

Lypsky pisze: To jak, mistrzostwo w kieszeni i nie mamy z kim przegrać? :lol:
Przegrać nie ma z kim, ale zostać zbitym i fartownie zremisować już tak*

Gio jest słaby jak barszcz. Gdzie są jego zwolennicy?:D

*wersja aktualna dla dn. 25.09.2012


CinO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 kwietnia 2010
Posty: 145
Rejestracja: 29 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 22:58

Mam wrażenie, że się nasi oszczędzali, zwróćcie uwagę jak rzadko zaglądały do przodu nasze boki, zwłaszcza Licht.
Mecz oczywiście ze wskazaniem na fiorentine, zagrali z niezłym pazurem, ale nie przesadzajmy nie dominowała jakoś masakrycznie.
Giovinco i Giaccherini chyba najsłabsi u nas. Ten pierwszy chyba zapomniał że piłka nożna to gra zespołowa, za to drugi utwierdza mnie w przekonaniu że Juventus to nie miejsce dla niego - jego przyjęcia piłki to poezja, ale niestety żałobna.

Sporo kwiatków komentatorzy posadzili dzisiaj :/
Pogba (tudzież "znakomity odbiór Pogo") niechciany w ManU (sir Alex przecież cieszył się że go się pozbył)
grają zwykle Marchisio albo Vidal
dużo można wymieniać.

Pozostaje liczyć, że na mecz ze zdenkami pokażemy normalną grę i zaaplikujemy mu jakąś czwóreczkę :)


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 22:59

Wojt pisze:Nie wiem o co Ci chodi, napisalem prawde, ja ogladalem mecz, Ty chyba nie, wiec co sie czepiasz, ochlon, czilałt ;/
O co mi chodzi? Dbam o Ciebie, bo robisz z siebie idiotę. Chcę Cię powstrzymać, póki jeszcze jest szansa, że jutro wszyscy o Tobie zapomną i będziesz miał czystą kartkę


Obrazek
binio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 czerwca 2003
Posty: 525
Rejestracja: 20 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 22:59

Zagraliśmy słabo, ale trzeba też pochwalić Viole, bo bardzo dobry mecz rozegrali. Mało błędów, dokładne podania, mądra gra. Spokojnie moglibyśmy ich pojechać ale widać chłopakom się nie chciało i nie przycisnęli.

O formę się nie martwię. Zawsze się jakiś słaby mecz trafi, szczególnie grając z dobrym zespołem na jego stadionie. Conte teraz na nich nawrzeszczy i Romę stłamszą (oby) :)


Obrazek
Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:00

Wojt pisze:
Czarek_88 pisze:
Wojt pisze:CONTE WON, JAK ONI GRAJOM!
VUCINIC WON! Miał być AGuero!1
MAROTTA WON! BEznadziejne trasfery, Secco był lepszy!
Giovinco absulotunie najlepszy na boisku, ale on nie ma z kim grąć ;/
Weź sie koleś uspokój
nie
:prochno: spokojnie kazdy kocha Juventus tutaj ^^ ale i kazdy ma prawo ponarzekac po takiej padace. Wyluzuj majty wojt.


Obrazek
Szaq

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 sierpnia 2011
Posty: 376
Rejestracja: 16 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:00

Lichtsteiner w końcówce bardzo elektryczny, a nie tego oczekuje od tak doświadczonego piłkarza. Pirlo, Giach wiadomo. Markiz miał tylko 9 kontaktów z piłką ! Ninja wrócił. Giovinco udowadnia, że przy rywalu z wyższej półki nie istnieje. Mam nadzieję na występ Pogby od pierwszej minuty w następnym meczu Pirlo przyda się trochę odpoczynku.


Edu91

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 maja 2006
Posty: 14
Rejestracja: 02 maja 2006

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:00

Słabą grę przełknę, uznam wyższość Fiorentiny, ponieważ zagrali dobry mecz, podobała mi się ta drużyna dzisiaj i każdy ich atak(no może tam oprócz jednego, czy dwóch) powodował szybsze bicie serca, ale za nic nie zrozumiem, dlaczego Bonucci, Barzagli i Chellini biorą się za te bezsensowne, durnowate b-klasowe wykopywanio-rozgrywania piłki do bezbarwnych w tym meczu napastników, każda taka piłka to strata.
Nie wiem, jestem trochę rozgarniętym kolesiem, ale gdybym po swojej próbie zobaczył co się dzieje, to bym się poważnie zastanowił, spróbował drugi raz, ale na tym przestał. Najwidoczniej nasi defensorzy mieli inne zdanie i szukali takiego ułatwienia w tym meczu i chcieli, by po ich akcji była zdobyta bramka, a Fiorentina genialnie to czytała i prowadziła szybkie ataki, czy tam kontrataki.
To samo było podczas meczu z Chievo, jednak wtedy uszło to płazem, bo zwycięzców się nie ocenia w taki sposób. Kojarzy mi się statystyka posiadania piłki podczas tego spotkania, że futbolówka w pierwszej połowie szybowała sobie przez ponad 10-15 minut. Paranoja.
Myślę, że opanowanie się z tym głupim traceniem piłki sprawiłoby, aby ten dzisiejszy mecz był łatwiejszy.


Obrazek
Nadziej

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2003
Posty: 589
Rejestracja: 27 października 2003
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:04

Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze taka a nie inna postawa zespolu wynikala z zalozen taktycznych. Ktos tu uzyl stwierdzenia, ze przyjechalismy po remis - tez tak mi sie wydaje (byc moze tak to sobie tlumacze). Nie chce mi sie wierzyc zeby w ciagu 3 dni mogla nastapic az tak kolosalna zmiana w, przede wszystkim (chyba nikt o tym nie wspomnial), mentalnosci zawodnikow! Nie chcieli walczyc, nie chcieli biegac ograniczali sie do najmniej kosztownych srodkow.


Make friends for life or make hardcore enemies!
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:05

Załapałem się na drugą połowę. Kurczaki, dlaczego? Mogłem dalej się wylegiwać w łożu...

Przeraźliwie słaby mecz. Nie wiem, co się dzieje z Pirlo. Oby się odrodził. Po wejściu Pogby jakość podań od pomocników nie spadła, a chłopak przynajmniej przydał się w obronie. Swoją drogą skreślanie go teraz, że nie potrafi wziąć na siebie ciężaru gry jest trochę niepoważne, nie sądzicie? Pierwszy sezon w Serie A, spora presja, 19 lat. Może coś z niego będzie.

Komentatorzy, a w szczególności jeden pan, dawali radę. Bardzo ciekawą historię Pogby nam przedstawili i ta puenta po nieudanym podaniu Francuza do Lichtsteinera. Mistrzostwo. Do książek.

Giovinco, dlaczego mi to robisz :( ? Graj kurduplu jak w Parmie! Vucinic nie lepszy...


Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1213
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:05

pumex pisze:
Marian. pisze:Powiem tak - do 16tki jakoś to wyglądało.
Do 16-tki? Naszej, czy ich? :wink: Szło naszym obrońcom, Vidal'owi i Asamoah'owi w defensywie i Giovinco w błaźnieniu się. Reszta dziś to siano

(Licht w pierwszej połowie według mnie bardzo ładnie, w drugiej kiepsko)
Powiem szczerze, że posta napisałem przed przeczytaniem postów innych userów. Czytam te Wasze posty i najczęściej powtarzające się słowa to: "tragedia", czy "żenada". Kurde, na prawdę było, aż tak źle? Bo dla mnie takiej tragedii jak pisał choćby filippo nie było. Prawda, nie stworzyliśmy sobie chyba żadnej dogodnej sytuacji (co już może świadczyć o tym, że było słabo), ale piła chodziła (do 16tki), przynajmniej takie mam wrażenie :prochno:. Ale mało spałem, więc mogę nie mieć racji :)
Ostatnio zmieniony 25 września 2012, 23:09 przez Marian., łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4312
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:05

Wojt pisze:
Sorek21 pisze:Conte wiesz co robić
Spadać z tego klubu :rotfl: nic z nim nie osiagnelismy, to pilkarze sami wygrali to mistrzostwo rok temu, trzeba spojrzec prawdzie w oczy.
:| :| :| :angry:
Tragedia, Juventus jak Ranjeriego, tylko gorsyz, bo bez wizji na gre ;/

A co z DP? Kopie sie po czole z kangurami, a w tym momencie bylby to najlepszy pilakrz w tym kraju. Angelli i Marotta pokazali zupelny brak szacunku dla legendy, sa zazdrosni i boja sie o pozycje w klubie. Nie wiem jak kibice moga na to pozwolic, w Hiszpanii cos takiego by nie przeszlo. Lucek sie w grobie przewraca.. :angry:
Miałem na myśli że trener zaserwuje naszym piłkarzom solidne opr. po tym " spotkaniu" . Środek pola coś ostatnio słabo więc może trzeba tam przesunąć Asamoaha a na lewej Isla lub Paolo jedna noga i wrzutka De Ceglie.


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:06

Chyba nie przesadze gdy powiem ze to byl nasz najslabszy mecz odkad Conte zaczal trenowac druzyne.


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:07

Jest jedna rzecz pozytywna w dzisiejszym meczu- kubeł zimnej wody na głowę. Po kilku wygranych spotkaniach niektórzy dziennikarze i ludzie tu na forum byli przekonani, że zdobędziemy komplet ligowych punktów.

Ktoś nam przypomniał te "gorsze" mecze z zeszłego sezonu i trudno. Wywozimy punkt z jednego z cięższych terytoriów, obok Olimpico i San Paolo, i czekamy co jutro Lazio i Napoli pokażą.

Świetny mecz Valero, nie żaden z naszych nie potrafił obok niego przejść. Do tego niezły Cuadrado i chyba mecz życia Roncagli.

Monte Cristo pisze:Chyba nie przesadze gdy powiem ze to byl nasz najslabszy mecz odkad Conte zaczal trenowac druzyne.
:doh: :doh: :doh:

Ale ludzie mają pamięć :shock:
Jasne, nie porażka z Napoli w finale, nie zmiażdżenie pozycyjne przez Milan na San Siro do 60 minuty, nie bezbarwna połowa na San Paolo z Napoli, ani nie mecze w których nie stworzyliśmy nawet pół akcji z takimi tytanami futbolu jak Chievo, Parma i Siena. Tylko właśnie mecz z bardzo solidną, budowaną z głową i z poukładanym trenerem Fiorentiną jest jego najsłabszym meczem :roll:
Co te serie zwycięstw robią z ludzi. Teraz nie dziwię się, że większość barceloniarzy ma taką sieczkę w głowach :?
Ostatnio zmieniony 25 września 2012, 23:13 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:07

Brawo za wytrwalosc wojt :P a masz nuty do tego ? :P


Obrazek
Zablokowany