Serie A 12/13 (1): JUVENTUS 2-0 Parma
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5532
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Nie, jestem idiotą po prostu.Kubas pisze:@szczypek, naprawdę uważasz patrząc na tę fotkę, że piłka nie przeszła całym obwodem? :o
Naprawdę uważasz patrząc na tą analizę, że piłka przeszła całym obwodem?
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
Jak dla mnie gola też nie było.
A to zdjęcie to jakiś fake chyba jest. Ta ręka mi coś nie pasuje
A to zdjęcie to jakiś fake chyba jest. Ta ręka mi coś nie pasuje

- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Pierwsza połowa FATALNA, karny był jedyną realną okazją do zdobycia bramki. Momentami to my byliśmy w głębokiej defensywie a Parma prowadziła gre. 2-3 przebłyski jakiejś lepszej bardziej składnej gry to za mało.
Za to druga to już stary dobry Juventus. Tak jak myślałem, Parmie nie starczy paliwa, żeby cały mecz stawiać ciężkie warunki. Wszystko w środku pola zaczeło sie kleić począwszy od rozgrywania Pirlo, po gre Vidala i cudowną postawe Claudio. Popisał sie kiloma tak fenomenalnymi odbiorami/rajdami/dryblingami, że aż sie serce radowało, że to nasz Juventini z krwi i kości. Mam wrażenie, że opaska kapitańska dała mu jeszcze więcej pewności siebie, bo w każdej spornej sytuacji od razu występował jako przedstawiciel drużyny i momentami brał ciężar gry na siebie. Tak trzymać Il Principe.
O Asamoah'u nie wspomne, bo jego już kazdy po dzięsieć razy pochwalił. Wspomne za to o Barzaglim który zagrał fenomalny mecz, oprócz bezbłędnej gry z tyłu pare razy fajnie rozpoczynał ataki.
Bardzo poprawnie Marrone, może bez szału, ale to przecież młody pomocnik a nie doświadczony defensor tak więć trzeba być pod wrażeniem tego jak sobie dzisiaj radził.
Bonucci zaliczył przynajmniej 2-3 kiksy z których spokojnie mogły iść bramkowe akcje dla Parmy. To bardzo niedobry znak, oby sie ogarnął szybciej niż w tamtym sezonie.
Pirlo dzisiaj pierwsza połowa słaba i to nie do końca z jego winy. Poprostu był bardzo dobrze odcinany od piłki a i partnerzy nie dawali mu okazji do rozgrywania. Druga połowa za to wiele lepsza, zwieńczona golem, i to bardzo cieszy bo bez tego czlowieka to sukcesów w Turynie przynajmniej w tym sezonie nie będzie.
Duet Vucinić-Giovinco mocno przeciętnie. Pare fajnych klepek ale to zdecydowanie za malo jak na zawodników z takimi umiejętnościami. Tradycyjnie nie podobał mi sie zwłaszcza Mirko który nie dość, że spartolił setke, to miał pare zagrań poniżej krytyki. Seba zresztą niewiele lepiej- dużo niedokładności i czasem brak zaangażowania w gre. Ale wierze, że Włoch sie w końcu wstrzeli i bedzie z niego pożytek. Z Czarnogórca zresztą też gdy trafi swój dzień. To jest mega pozytyw, że teraz w razie gorszej dyspozycji jednego, mamy drugiego zawodnika o podobnej charakterystyce który w razie potrzeby może coś wnieść do gry. Aczkolwiek dzisiaj obaj grali poniżej tego czego można od nich wymagać.
Cóż, ogółem oczekiwałem czegoś więcej po tym meczu, ale liczą sie trzy pkt. W tamtym sezonie narzekaliśmy, że nie potrafimy wygrywać takich 'sennych' meczów, w których niekoniecznie nam sie gra klei. W tym już na starcie dostajemy dobry prognostyk w postaci zwycięstwa w meczu w którym tak naprawde zagraliśmy na 60% potencjału.
Btw Lichemu wyraźnie brakuje kogoś do gry w ofensywie na prawym skrzydle, kogoś takiego jak Pepe w tamtym roku. Za to w tyle Szwajcar jak zwykle bardzo dobry.
Za to druga to już stary dobry Juventus. Tak jak myślałem, Parmie nie starczy paliwa, żeby cały mecz stawiać ciężkie warunki. Wszystko w środku pola zaczeło sie kleić począwszy od rozgrywania Pirlo, po gre Vidala i cudowną postawe Claudio. Popisał sie kiloma tak fenomenalnymi odbiorami/rajdami/dryblingami, że aż sie serce radowało, że to nasz Juventini z krwi i kości. Mam wrażenie, że opaska kapitańska dała mu jeszcze więcej pewności siebie, bo w każdej spornej sytuacji od razu występował jako przedstawiciel drużyny i momentami brał ciężar gry na siebie. Tak trzymać Il Principe.
O Asamoah'u nie wspomne, bo jego już kazdy po dzięsieć razy pochwalił. Wspomne za to o Barzaglim który zagrał fenomalny mecz, oprócz bezbłędnej gry z tyłu pare razy fajnie rozpoczynał ataki.
Bardzo poprawnie Marrone, może bez szału, ale to przecież młody pomocnik a nie doświadczony defensor tak więć trzeba być pod wrażeniem tego jak sobie dzisiaj radził.
Bonucci zaliczył przynajmniej 2-3 kiksy z których spokojnie mogły iść bramkowe akcje dla Parmy. To bardzo niedobry znak, oby sie ogarnął szybciej niż w tamtym sezonie.
Pirlo dzisiaj pierwsza połowa słaba i to nie do końca z jego winy. Poprostu był bardzo dobrze odcinany od piłki a i partnerzy nie dawali mu okazji do rozgrywania. Druga połowa za to wiele lepsza, zwieńczona golem, i to bardzo cieszy bo bez tego czlowieka to sukcesów w Turynie przynajmniej w tym sezonie nie będzie.
Duet Vucinić-Giovinco mocno przeciętnie. Pare fajnych klepek ale to zdecydowanie za malo jak na zawodników z takimi umiejętnościami. Tradycyjnie nie podobał mi sie zwłaszcza Mirko który nie dość, że spartolił setke, to miał pare zagrań poniżej krytyki. Seba zresztą niewiele lepiej- dużo niedokładności i czasem brak zaangażowania w gre. Ale wierze, że Włoch sie w końcu wstrzeli i bedzie z niego pożytek. Z Czarnogórca zresztą też gdy trafi swój dzień. To jest mega pozytyw, że teraz w razie gorszej dyspozycji jednego, mamy drugiego zawodnika o podobnej charakterystyce który w razie potrzeby może coś wnieść do gry. Aczkolwiek dzisiaj obaj grali poniżej tego czego można od nich wymagać.
Cóż, ogółem oczekiwałem czegoś więcej po tym meczu, ale liczą sie trzy pkt. W tamtym sezonie narzekaliśmy, że nie potrafimy wygrywać takich 'sennych' meczów, w których niekoniecznie nam sie gra klei. W tym już na starcie dostajemy dobry prognostyk w postaci zwycięstwa w meczu w którym tak naprawde zagraliśmy na 60% potencjału.
Btw Lichemu wyraźnie brakuje kogoś do gry w ofensywie na prawym skrzydle, kogoś takiego jak Pepe w tamtym roku. Za to w tyle Szwajcar jak zwykle bardzo dobry.
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Ale rozkminy macie, zamiast cieszyc sie ze zwyciestwa, analizowac gre chlopakow, to teraz bedzie daremna polemika przez 5 dni i painty, photoshopy, utuby i na koncu sie wrozbita Maciej wypowie. Nowa tendencja teraz byc jak swiety Allegri z Kalkutty. Gol Pirlo nie, karny nie, wszedzie spalone, Giovinco sprzedac do Varese, a jak Vucinic wasow nie zgoli do ide kibicowac Dynamo Tbilisi. Do tego pchanie za uszy Juve i ogolnie 0:3 powinno byc i Conte na 5 lat zawieszony w celi z Moggim w fantasy Serie A lige by gral.
Wiecej radosci Panowie 8)
Wiecej radosci Panowie 8)
Ostatnio zmieniony 26 sierpnia 2012, 00:07 przez Supersonic, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
Spokojnie. Nigdy nie ma się szczytu formy na początek sezonu. Takie mecze z drużynami typu Parma trzeba wygrywać i to nam się udało. Asamoah, Marchisio, Barzagli-super. Ten mecz to już historia, chwila maluśkiego oddechu. Za tydzień jeszcze trudniejszy mecz z Udinese. Trzeba go wygrać. Na pewno ważne 3 punkty. Grazie Ragazzi, oby ten sezon też był dobry, ale będzie trudniejszy niż poprzedni!
- kaczy19FJ
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2009
- Posty: 305
- Rejestracja: 07 marca 2009
Co do bramki Pirlo można powiedzieć jedno. Zdarza się. Według mnie nie powinna być uznana. Jeszcze nie raz będzie tak, że nam strzelą bramkę np. ze spalonego, a sędzia uzna. Sędzia też człowiek, a macie ich tam aż pięciu. Mimo to, to jeden podejmuje decyzję.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5532
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Ja się kosmicznie cieszę tymi 3 punktami, chociaż mecz mnie nie porwał ani przez moment, trzeba pracować i gdy wszystko odpali będzie mega. Jednakże no wybacz jak ktoś wkleja byle co i mówi, że gol prawidłowy kiedy to oczywisty błąd to trzeba przyznać, że błąd i tyle.Supersonic pisze:Ale rozkminy macie, zamiast cieszyc sie ze zwyciestwa, analizowac gre chlopakow, to teraz bedzie daremna polemika przez 5 dni i painty, photoshopy, utuby i na koncu sie wrozbita Maciej wypowie. Nowa tendencja teraz byc jak swiety Allegri z Kalkutty. Gol Pirlo nie, karny nie, wszedzie spalone, pchanie za uszy Juve i ogolnie 0:3 powinno byc i Conte na 5 lat zawieszony w celi z Moggim w fantasy Serie A lige by gral.
IJK pisze:![]()
:rotfl:

- PrzemasJuve
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 1017
- Rejestracja: 13 marca 2005
znowu zagralismy z ta skandaliczn anaklejka nad herbem..czy taki klub jak JUVE nie stac na normalne koszulki!?
Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
- Myzarel
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 762
- Rejestracja: 25 maja 2006
Ja tylko żyje naiwną nadzieją że na LM naklejek nie będzie...PrzemasJuve pisze:znowu zagralismy z ta skandaliczn anaklejka nad herbem..czy taki klub jak JUVE nie stac na normalne koszulki!?
Co do meczu. Ważne że 3 punkty, szału nie było ale źle też nie. Przy karnym Vidala spalony był. Przy golu Pirlo bramka uznana moim zdaniem prawidłowo. Końcówki nie pamiętam bo mnie jakieś ludzie zaczełyy tańczyć w Pedobarze. Ładnie zagrał Poniedziałek Asamoah!
Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
- Kamil_on
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 697
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Czy komuś uciekał sygnał oglądając mecz z tego stream'u: http://livefootball.ws/41-yuventus-parma.html
Co do spotkania. Nie obchodzi mnie, czy był karny, czy piłka po strzale Pirlo przekroczyła linię itd. - są 3 pkt i o to chodziło. Okoliczności tego zwycięstwa mnie nie obchodzą

Co do spotkania. Nie obchodzi mnie, czy był karny, czy piłka po strzale Pirlo przekroczyła linię itd. - są 3 pkt i o to chodziło. Okoliczności tego zwycięstwa mnie nie obchodzą

"Przejście do Juventusu, klubu, w którym pracuje się najciężej na świecie, to był wielki postęp. Wspiąłem się na poziom, którego nie osiągnąłbym nigdzie indziej" - Zinedine Zidane
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Bez jaj? Ja już myślałem, że w ostatnich towarzyskich tej naklejki nie było, a dziś miałem słabą jakoś transmisji, więc nie widziałem.PrzemasJuve pisze:znowu zagralismy z ta skandaliczn anaklejka nad herbem..czy taki klub jak JUVE nie stac na normalne koszulki!?
Żeby nie było tak, że nike nam naprodukowało setki takich koszulek i do końca sezonu w tym będziemy grac. Jakaś paranoja.
- @Maras@
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
Niestety karny wykonany fatalnieIJK pisze:Małe spięcie na linii vidal vucinic może to było przyczyną nietrafionego karnego![]()
:rotfl:
http://juvetv.eu/video/show/724

Jak dla mnie tej bramki nie było. Pokazywali to przecież z różnych ujęć i uważam, że Pirlo i cała nasza drużyna dostała prezent od sędziówSzikit pisze:Szczypek lepiej widziales niz na ujęciu? :lol: Czy może sugerujesz się ujęciem, gdy Mirante już zabrał piłkę spod klatki?

Cieszę się tylko że to nie była bramka na 1-0 bo zaczęłaby się jazda. I tak pewnie będą jutro komentarze, że Muntariemu nie uznali a tu coś takiego uznają...


