Serie A (28): Fiorentina 0-5 JUVENTUS
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
No wypadałoby jeszcze dodać że my w ostatnich 10 ligowych meczach straciliśmy tych punktów dwanaście.rad pisze: Weźmy ostatnie 10 spotkań Milanu: 7 zwycięstw, 2 remisy(z Napoli, Juve), 1 porażka (z Lazio), tj. 30pkt do zdobycia, zdobyli 23pkt, 7pktów stracili.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2102
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Hę?Eric6666 pisze: ale pytanie co z Pepe? człowiek nic nie wnosi, chociaż ma b.dobre dośrodkowania.

Muszę przyznać, że czuję lekki niedosyt, jakoś tak za łatwo poszło

Mecz za dużo nam nie mówi, bo Fiorentina grała beznadziejnie. Pierwsze 10 minut lekko przycisnęli, potem dostali gola, kartkę i całkowicie siedli. Dobiliśmy ich drugim golem w najlepszym czasie.
Druga połowa to samo, Fiorentina naciera, a Juventus odpowiada w najlepszy sposób, strzelając gola. Na tym historia tego meczu się skończyła.
Dobrze, że oszczędzamy siły przed CI, zwłaszcza, że później prestiżowy i ważny dla układu tabeli mecz z Interem ( + smaczek w postaci Tinkermana ).
Nie rozumiem, po co Boriello? Niby w tym momencie przydałby się gracz, który umie się zastawić, wywalczyć wolnego itp. ale mecz był kompletnie rozstrzygnięty, Viola nam nie zagrażała, Boriello ponoć nie wykupujemy ( no chyba, że jest właśnie inaczej i dlatego gra... ). Tu aż prosiło się o Alexa... No nic, szkoda oglądać naszą legendę ze smutną miną.
Bonucci poprawnie, ale nie zmienia to mojej oceny tego grajka . Niektórzy już widzę zapominają, gość zagra teraz poprawnie kolejne dwa mecze i znowu będzie klops ( już tak bywało ). Temu panu dziękujemy, max dla niego to ławka.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Poszło łatwo, bo Fiora w tym sezonie cienka jak barszcz postny, a poza tym grała bez swojego najlepszego piłkarza i z Amaurim w ataku
Poza tym graliśmy z przewagą jednego zawodnika. Co nie zmienia faktu, że tak wysoka wygrana zwyczajnie cieszy.

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Najlepsze, że Amauri zagrał dokładnie tak, jak będąc u nas. Fiora mimo czerwonej kartki miała w swoich szeregach zawodników, którzy zaprezentowali się nieźle: Vargas, Lazzari, Montolivo. Natomiast Brazol głównie stał, trochę powalczył, trochę poskakał, pomachał kończynami, poprawiał włosy, ale nic z tego nie wynikało 

- Łoles
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2010
- Posty: 677
- Rejestracja: 26 października 2010
Nareszcie 3 pkty!
Swoją drogą to irytował mnie strasznie Pepe, dużo strat i niecelnych podań ale cóż, bywa.
Fajnie że Markizjo strzelił no i Vucinic.
Oby tak dalej i fajnei by było żeby Inter wyjechał od nas z podobnym bagażem goli
Swoją drogą to irytował mnie strasznie Pepe, dużo strat i niecelnych podań ale cóż, bywa.
Fajnie że Markizjo strzelił no i Vucinic.
Oby tak dalej i fajnei by było żeby Inter wyjechał od nas z podobnym bagażem goli

"Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się Ringo, naprawdę bardzo się staram być pasterzem..."
- Paulo
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 02 listopada 2003
http://sport.onet.pl/wideo/juve-gromi,47175,w.html
Tak na poprawienie humoru..."Vucini", "Serczi", "Marczizio" nie wiedziałem, że mamy nowych w składzie
a przecież okno transferowe zamknięte
Co do samego meczu, to nie ma co się rozpływać, tylko mieć nadzieję, że worek z bramkami nareszcie pękł na dobre i oby tak dalej. Vucinic - oby tak do końca sezonu. Postawy Matriego nie komentuje, bo przecież On strzelił 10 goli i żyje z podań...wczoraj koledzy Go wyręczyli i nie podawali, a za to sami strzelali i patrz ci los trafiali...hehe
Tak na poprawienie humoru..."Vucini", "Serczi", "Marczizio" nie wiedziałem, że mamy nowych w składzie


Co do samego meczu, to nie ma co się rozpływać, tylko mieć nadzieję, że worek z bramkami nareszcie pękł na dobre i oby tak dalej. Vucinic - oby tak do końca sezonu. Postawy Matriego nie komentuje, bo przecież On strzelił 10 goli i żyje z podań...wczoraj koledzy Go wyręczyli i nie podawali, a za to sami strzelali i patrz ci los trafiali...hehe

- Łoles
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2010
- Posty: 677
- Rejestracja: 26 października 2010
Jakby taki koleś komentował ten mecz to bym oglądał bez dźwięku.
W sumie całe szczęście że serie a w canalu nie komentuje ten łysy pajac z N no tak gościa nie trawię że masakra, on wszystko wie najlepiej i tylko to co on mówi jest prawdą.
W sumie całe szczęście że serie a w canalu nie komentuje ten łysy pajac z N no tak gościa nie trawię że masakra, on wszystko wie najlepiej i tylko to co on mówi jest prawdą.
"Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się Ringo, naprawdę bardzo się staram być pasterzem..."
- juventussek
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2005
- Posty: 361
- Rejestracja: 22 października 2005
W koncu cos postrzelalismy Vuczini nawet ladnie, Marczisio też w koncu strzelil. Dobry prognostyk na mecz z milanem.