Transfery w Europie

[Pan Mietek]

Mata: "To kwestia osiągnięć sportowych, nie pieniędzy. Zarówno Arsenal jak i Tottenham byli mną zainteresowani, ale oni nie mogli równać się z Chelsea."

Ech. Ciężkie czasy nastały. Każdy lepszy piłkarz chce do Chelsea, City, Barcelony albo Realu.

A byli tutaj tacy co chcieli Matę.

Nasri w Manchesterze City, nieoficjalnie mówi się o kwocie 22 mln funtów (chyba rekord jeśli chodzi o piłkarza z rokiem do końca umowy). Nie rozumiem co tworzy ten klubik i po co im kolejny skrzydłowy.

[blackadder]

Mata: "To kwestia osiągnięć sportowych, nie pieniędzy. Zarówno Arsenal jak i Tottenham byli mną zainteresowani, ale oni nie mogli równać się z Chelsea."

Ech. Ciężkie czasy nastały. Każdy lepszy piłkarz chce do Chelsea, City, Barcelony albo Realu.

A byli tutaj tacy co chcieli Matę.

Nasri w Manchesterze City, nieoficjalnie mówi się o kwocie 22 mln funtów (chyba rekord jeśli chodzi o piłkarza z rokiem do końca umowy). Nie rozumiem co tworzy ten klubik i po co im kolejny skrzydłowy.

Ten "klubik" przez najbliższe lata będzie walczył o najważniejsze trofea. Z Nasrim będą mieli 8 nominalnych pomocników więc chyba to nie tak dużo. Przy okazji osłabili jednego z rywali, który w całej lidze jest chyba najśmieszniejszy.
Ja za nikim nie przepadam w tej lidze i nie mam nic przeciwko aby wygrała banda najemników.

[Pan Mietek]

Ten "klubik" przez najbliższe lata będzie walczył o najważniejsze trofea. Z Nasrim będą mieli 8 nominalnych pomocników więc chyba to nie tak dużo. Przy okazji osłabili jednego z rywali, który w całej lidze jest chyba najśmieszniejszy.
Ja za nikim nie przepadam w tej lidze i nie mam nic przeciwko aby wygrała banda najemników.

Nie jest sztuką wydać w 2 lata kilkaset milionów i się cieszyć, że ma się mocny team. To wygląda teraz mniej więcej tak, że na te 4 pozycje w ataku mają 13 piłkarzy, w tym tylko 3 "do odstrzału" i 10 świetnych piłkarzy na których wydali majątek.

[francois]

Nasri w Manchesterze City, nieoficjalnie mówi się o kwocie 22 mln funtów (chyba rekord jeśli chodzi o piłkarza z rokiem do końca umowy). Nie rozumiem co tworzy ten klubik i po co im kolejny skrzydłowy.

Nasri to chyba bardziej rozgrywający. Z konieczności Wenger czasami wystawiał go na skrzydło.

Ale faktem jest, że City mają nieziemską pakę:

Hart (Pantilimon) - Richards (Zabaleta), Kompany (Toure - po zawieszeniu oczywiście), Lescott (Savić), Clichy (Kolarov) - Toure (De Jong) - Milner (Wright-Phillips), Nasri (Barry), Silva (Johnson) - Aguero (Tevez), Dzeko (Balotelli)

Mogliby z powodzeniem wystawić dwa konkurencyjne składy.

[MishaAveJuve]

Banda Najemników... śmieszy mnie takie stwierdzenie..., a kto niby u nas takim najemnikiem nie jest... Marchisio? i koniec:D cała plejada Honorowych graczy, może Buffon, no chyba że Pirlo, Vucinic kapnęli się teraz dopiero że tak kochają Juve, a Ziegler, MArti i FaQ poodrzucali oferty z ManC i Chelsea bo tak bardzo chcieli u nas grać :D

A w ManC :
Micah Richards to wychowanek, no chyba że 12 letni chłopak uważany jest za transfer, dla mnie wychowanek,
Shaun Wright-Phillips
Joe Hart też przyszedł jak był nastolatkiem 18 lat
Dedryck Boyata
Vladimir Weiss
Nedum Onuoha
Michael Johnson


Jednak jest paru, nie najemników:D,

[zahor]

Ten "klubik" przez najbliższe lata będzie walczył o najważniejsze trofea. Z Nasrim będą mieli 8 nominalnych pomocników więc chyba to nie tak dużo. Przy okazji osłabili jednego z rywali, który w całej lidze jest chyba najśmieszniejszy.
Ja za nikim nie przepadam w tej lidze i nie mam nic przeciwko aby wygrała banda najemników.

Nie jest sztuką wydać w 2 lata kilkaset milionów i się cieszyć, że ma się mocny team. To wygląda teraz mniej więcej tak, że na te 4 pozycje w ataku mają 13 piłkarzy, w tym tylko 3 "do odstrzału" i 10 świetnych piłkarzy na których wydali majątek.

Nie oni pierwsi i nie ostatni. A po co Real kupował Coentrao za 30 baniek, skoro Marcelo uchodzi za jednego z najlepszych na świecie na swojej pozycji? Tylko mi nie mów że po to, żeby grał jako skrzydłowy, bo w pomocy też jest komplet. A Barcelona? Dają wór pieniędzy za Sancheza, który w najlepszym wypadku będzie do rotacji, a nie do pierwszego składu. Dopiero co do kompletnej już pomocy dołączył młody Thiago Alcantara, a już doszedł mu konkurent w postaci Fabregasa. Tak to będzie w najbliższym czasie wyglądać - najlepsze zespoły walczą na wielu frontach, grają w sezonie tyle spotkań, że na każdej pozycji muszą mieć po dwóch graczy. Z drugiej strony płacą tyle, że naprawdę dobry zawodnik jest skłonny grać w co drugim meczu, byle tylko go wzięli.

[ewerthon]

Ten cały wywiad z Matą powinni sobie przeczytać wszyscy hejterzy naszych tegorocznych transferów. Dzisiaj na pierwszym miejscu dla zawodnika są pieniądze, bądź możliwość gry na wysokim poziomie. Juventus zajął dwa razy 7 miejsce, a dla większości topowych zawodników historia tego klubu nie ma żadnego znaczenia. Liczy się to, co jest tu i teraz, a sytuacja Juve jak wiadomo nie jest najlepsza. Kto tam zajął 7 miejsce w Premier League? Liverpool? I zrobili to samo co my, czyli naściągali solidnych piłkarzy z rodzimej ligi. Nie należy brać tutaj pod uwagę transferów Suareza i Carrolla, bowiem obaj przychodzili ze słabszych drużyn, a fundusze na ich zakup poszły z wiadomego źródła. Tak gdzie są pieniądze, tam idą piłkarze.

Spójrzcie sobie tylko na sytuację Milanu, jeszcze niedawno większość kibiców wywiozłaby Gallianiego na taczkach, potem Berlusconi sypnął kasą i od razu możliwości się zwiększyły, klub poszedł w górę tabeli, a piłkarze sami zaczęli się tam pchać.

[Pan Mietek]

Nie oni pierwsi i nie ostatni. A po co Real kupował Coentrao za 30 baniek, skoro Marcelo uchodzi za jednego z najlepszych na świecie na swojej pozycji? Tylko mi nie mów że po to, żeby grał jako skrzydłowy, bo w pomocy też jest komplet. A Barcelona? Dają wór pieniędzy za Sancheza, który w najlepszym wypadku będzie do rotacji, a nie do pierwszego składu. Dopiero co do kompletnej już pomocy dołączył młody Thiago Alcantara, a już doszedł mu konkurent w postaci Fabregasa. Tak to będzie w najbliższym czasie wyglądać - najlepsze zespoły walczą na wielu frontach, grają w sezonie tyle spotkań, że na każdej pozycji muszą mieć po dwóch graczy. Z drugiej strony płacą tyle, że naprawdę dobry zawodnik jest skłonny grać w co drugim meczu, byle tylko go wzięli.

Masz rację ale tak czy inaczej City po prostu przegina. Kupują kogo popadnie a potem marnują piłkarzy. Rok temu kupowali Milnera za 30 mln euro, tak o niego walczyli a teraz będzie dalekim rezerwowym. Po co im był Adebayor, Balotelli, Bellamy, Santa Cruz itp.? Tylko na tą czwórkę wydali jakieś 80 mln a jest tego jeszcze więcej. Wiadomo, że zarówno Marcelo jak i Coentrao sobie pograją, tak samo Cesc i Thiago dostaną dużo szans na grę a w City się robi jakaś patologia.

[MishaAveJuve]

Tak jak u nas, z tym, że u nas małym kosztem robi się patologia:) Mamy 3 prawych obrońów, żadnego nie chcemy się pozbyć, to samo z lewymi, na rezerwę kupujemy kogo popadnie, nie ważne czy umie prosto kopnąc piłkę. z tym że City liczy jeszcze na jakość a my już nie bardzo. Do tego mówisz że czemu oni to robią, a to piłkarze to cukierki w sklepie? też mają swoje zdanie, to oni podpisują kontrakty, gdyby im to nie pasowało nie przechodzili by tam, a skoro sami tego chcą...

[zahor]

Ten cały wywiad z Matą powinni sobie przeczytać wszyscy hejterzy naszych tegorocznych transferów.

Myślę że nie wszyscy, tylko ci, którzy krytykują Marottę za to że nie kupił Aguero, Teveza, Fabregasa i dał sobie sprzątnąć sprzed nosa Taiwo. Tych jednak jest chyba jednak nie tak wielu. Większość ludzi, którzy krytykują Marottę, w tym ja, zdaje sobie sprawę że nie mamy szans na graczy z najwyższej półki, ale już na tych z drugiej od góry - owszem. Oczywiście nie wszystkich, a niektórych. Nie powiesz mi że taki Rossi nie był do wyciągnięcia, nie wmówisz mi że spośród wszystkich skrzydłowych na świecie których można kupić poniżej dziesięciu baniek i na których kontrakt nas stać Pepe jest tym najlepszym itd.

Druga sprawa - drażni mnie takie pisanie o "najemnikach", którzy idą do najlepszych zespołów zamiast mieć swoje ukochane kluby, którym powinni kibicować i do których powinni się kierować (w domyśle - Juventus). Raz, że nikomu jakoś nie wadziło jak co drugi piłkarz z górnej półki kiedyś chciał grać w Juventusie. Druga sprawa- jesteście (co niektórzy) cwani, bo kibicujecie zespołowi który jednak do czołówki się zalicza- może nie ścisłej, ale jednak. A co mają powiedzieć kibice małych, lokalnych klubików? Mają wyklinać Del Piero, że zamiast grać do końca życia w Padovie połasił się na kasę i sukcesy w Juventusie? Mają opluwać Nedveda że będąc liderem Sparty Praga porzucił ją i wyjechał za karierą i pieniędzmi do Włoch? Jak piłkarz z jakiegoś zadupia nie chce grać na innym zadupiu, tylko idzie do Juventusu, to jest cacy. Jak zawodnik ze średniej drużyny nie chce iść do innej średniej (np. do Juve), tylko do takiej w której będzie walczyć w Lidze Mistrzów, to jest najemnym sprzedawczykiem.

[ewerthon]

Ten cały wywiad z Matą powinni sobie przeczytać wszyscy hejterzy naszych tegorocznych transferów.

Myślę że nie wszyscy, tylko ci, którzy krytykują Marottę za to że nie kupił Aguero, Teveza, Fabregasa i dał sobie sprzątnąć sprzed nosa Taiwo. Tych jednak jest chyba jednak nie tak wielu. Większość ludzi, którzy krytykują Marottę, w tym ja, zdaje sobie sprawę że nie mamy szans na graczy z najwyższej półki, ale już na tych z drugiej od góry - owszem. Oczywiście nie wszystkich, a niektórych. Nie powiesz mi że taki Rossi nie był do wyciągnięcia, nie wmówisz mi że spośród wszystkich skrzydłowych na świecie których można kupić poniżej dziesięciu baniek i na których kontrakt nas stać Pepe jest tym najlepszym itd.

W porządku, wyraziłem się zbyt ogólnikowo. Miałem właśnie na myśli takich piłkarzy jak Aguero, Nani, Higuain czy Sanchez. Co do reszty się zgadzam, aczkolwiek przeczytaj sobie co napisałem w ostatnim zdaniu, chyba każdy przyzna, że wiele zależy od dostępnych funduszy. Poza tym, jakoś nie sądzę, żeby gdyby Milan rok temu zajął 7 miejsce to Ibrahimovic czy Robinho zdecydowaliby się do nich dołączyć. Gra Milanu w LM, na pewno miała spory wpływ na ich decyzję.

[zahor]

Wiesz co, kasa to jedno, prestiż drugie, jasne że dwa czy trzy lata temu Zlatana by zobaczyli co najwyżej w telewizji. Ale jak nie dało się robić aż takich transferów, trzeba było zaciskać pasa, to mimo wszystko wyłożyli dwadzieścia dwie bańki za nieletniego wówczas Pato. Z jednej strony szukać na gwałt oszczędności, a z drugiej wydawać takie siano na takiego juniora? Ryzykowna decyzja? Bez wątpienia. Opłaciła się? Jeszcze jak. Wyobrażasz sobie żeby Marotta zrobił taki ruch? Ja w życiu. Marotta dość swobodnie dysponuje kwotami nie przekraczającymi 15 mln euro, ale powyżej tej kwoty nie ma już odwagi zaryzykować. Kupuje asekurancko, przez co żaden z jego transferów nie jest jakąś spektakularną wpadką, na miarę poprzednika, ale żaden też nie powala na kolana. Kupuje rzemieślników, ogranych w Serie A, którzy poniżej pewnego poziomu zejść nie powinni, ale powyżej pewnego też nie podskoczą. Kupuje średnich graczy na średnich warunkach, którzy potem grają średnio i wyniki też są średnie. Może faktycznie wolałbym żeby zaryzykował jedną spektakularną wtopę?

Masz rację ale tak czy inaczej City po prostu przegina. Kupują kogo popadnie a potem marnują piłkarzy. Rok temu kupowali Milnera za 30 mln euro, tak o niego walczyli a teraz będzie dalekim rezerwowym. Po co im był Adebayor, Balotelli, Bellamy, Santa Cruz itp.? Tylko na tą czwórkę wydali jakieś 80 mln a jest tego jeszcze więcej. Wiadomo, że zarówno Marcelo jak i Coentrao sobie pograją, tak samo Cesc i Thiago dostaną dużo szans na grę a w City się robi jakaś patologia.

Wiesz co, u nas trzecim golkiperem jest 33-krotny reprezentant swojego kraju, co też uważam za pewną nadmiarowość :-D

[Maly]

City po prostu przegina. Kupują kogo popadnie a potem marnują piłkarzy. Rok temu kupowali Milnera za 30 mln euro, tak o niego walczyli a teraz będzie dalekim rezerwowym. Po co im był Adebayor, Balotelli, Bellamy, Santa Cruz itp.? Tylko na tą czwórkę wydali jakieś 80 mln a jest tego jeszcze więcej. (...) w City się robi jakaś patologia.

nie do końca, każdy z tych transferów był dobry na "chwilę", na pół sezonu, na sezon, tak by na choć trochę wzmocnić drużynę, podnieść jej poziom, dzięki czemu łatwiej zwerbować jeszcze lepszych graczy bo wiadomo, że nikt nie przyjdzie do klubu w którym nie ma dobrych zawodników, dlatego warto im było dać wysoki kontrakt Tevezowi czy Yaya Ture, albo przepłacić za Silve czy Robinho, oni im przyciągali kolejnych graczy, wznosili drużynę na kolejny poziom... wiadomo, że teraz mają zawodników którym po prostu płacą i nie mają z nich pożytku, ale ich po prostu na to stać... nie da się przeskoczyć bezpośrednio z Vassella i Mpenzy na Aguero

[Dobry Mudżyn]

Nasri w Manchesterze City, nieoficjalnie mówi się o kwocie 22 mln funtów (chyba rekord jeśli chodzi o piłkarza z rokiem do końca umowy). Nie rozumiem co tworzy ten klubik i po co im kolejny skrzydłowy.

Nasri to chyba bardziej rozgrywający. Z konieczności Wenger czasami wystawiał go na skrzydło.

Ale faktem jest, że City mają nieziemską pakę:

Hart (Pantilimon) - Richards (Zabaleta), Kompany (Toure - po zawieszeniu oczywiście), Lescott (Savić), Clichy (Kolarov) - Toure (De Jong) - Milner (Wright-Phillips), Nasri (Barry), Silva (Johnson) - Aguero (Tevez), Dzeko (Balotelli)

Mogliby z powodzeniem wystawić dwa konkurencyjne składy.

Pomoc spoczo, atak super, obrona srodkowa i bramka.beeeeeeee. Kto to juz Pantilimon? Hart tez wg mnie jakis super rewelacyjny nie jest. Kompany to solidnosc i tyle, zadne top 15 środkowych obroncow na swiecie, Lescott tak samo. Pewnie beda walczyc z Chelsea o 2-3 lokaty, bo jak zwykle geniusz Sir Alexa i madre wprowadzanie nowych graczy, jak i transfery pozwola na 1 miejsce w lidze. Mysle, ze Balotelli albo Tevez odejda, bo jednak zaden nie bedzie chcial grzac lawki rezerwowych, a przytakim skladzie to nieuniknione.


"Jak zawodnik ze średniej drużyny nie chce iść do innej średniej (np. do Juve), tylko do takiej w której będzie walczyć w Lidze Mistrzów, to jest najemnym sprzedawczykiem."

Nie, jest najemnym sprzedawczykiem, idac do zespolu rywalizujacego z jego poprzednim zespolem, badz obskakując kilka zespolow i o kazdym wypowiadając się "to było moje marzenie tu grać, to wielki klub blablabla" (vide Zlatan).


"A w ManC :
Micah Richards to wychowanek, no chyba że 12 letni chłopak uważany jest za transfer, dla mnie wychowanek,
Shaun Wright-Phillips
Joe Hart też przyszedł jak był nastolatkiem 18 lat
Dedryck Boyata
Vladimir Weiss
Nedum Onuoha
Michael Johnson"

z czego jeden, moze 2 gra w podstawowym składzie. Troche lipa, nie sądzisz?

[Wesoł]

Oj Dobry Mudżynie, z Hartem Ci ewidentnie nie wyszło. Świetny bramkarz. Jak coś to City teraz gra z Tottenhamem więc może będzie miał okazję Cię przekonać, ogarnij meczyk No i tekst "pomoc spoczko". Yaya Toure, Silva Nasri :shock: Do tego Barry, De Jong, Millner, Johnson. Taki poziom ma tylko Barcelona. Ewentualnie ktoś może dorzucić Real i Man United, chociaż moim subiektywnym zdaniem taki ktoś racji nie ma Piłkarze genialni w tej pomocy City, to jest ich najlepiej obsadzona formacja.