Serie A (21): Sampdoria 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Olek1987

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 stycznia 2010
Posty: 530
Rejestracja: 13 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 13:53

Problem Krasica polega na tym, że dobre mecze przeplata słabymi, ale wydaje mi się, że jest to syndrom pierwszoroczniaka Serie A, to taki Nedved jak przyszedł do Włoch, albo nawet juz do Juvetusu, grał w kratkę pierwszy rok. Krasić jest mocny i umiejętności ma , ale spokojnie, dajmy mu czas a nie pożałujemy ;)

A co do zdjęcia, to co prawda ten samolot jest nazywany latającym skrzydłem, ale wyrażnie widać miejsce kokpitu, a po dwóch stronach dwa skrzydła, obetnij połowę tego samolotu to spadnie momentalnie, jeszcze szybciej niż zwykły :prochno: :C


Zero szacunku dla Pogby
FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 754
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 14:40

Oglądałem i się zawiodłem a mogłem ten czas poświęcić kobicie by wieczorem mieć spokój...

W tym składzie jest może 3-4 piłkarzy którzy nadawali by się do Juventusu z lat gdy taką Sampe punktowaliśmy jakby nigdy nic. A teraz? Brak słów

Krasic, Pepe, Marchisio, Amauri, Motta co oni w ogóle robili na boisku? Czy trener nie widzi, że są bez formy i grają piach?

Co z tego, że Pepe biega jak ekhmm w dwie strony jak to nic nie daje? Krasic chyba zapomniał, że piłkę można dośrodkować też z innego miejsca niż linia końcowa i można także zejść do środka. Claudio nasz wychowanek który myśli, że jest najlepszym środkowym we Włoszech nie ma pojęcia co to bieg a Amauri pięknie zapuścił korzenie i nie mógł dobiec do żadnej piłki ah ten nasz Darth Vader.

Mile mnie zaskoczył Sissoko który grał dobre zawody wraz z Grosso(o dziwo). Środek obrony to niepewność a Giorgio zrobił więcej kilometrów niż reszta drużyny. No i te jego ciosy karate :dance: .

Naszej drużynie wyraźnie brakuje "techników" którzy jednym zagraniem mógłby strzelić bramkę. Fakt jest DP, Aqua ale oni mają straszne wahania formy. Druga sprawa Juventus ma już od 2 sezonów problem z zamykaniem dośrodkowań. Sampa przy każdym dośrodkowaniu miała gracza po drugiej stronie boiska a Juve nie. Teraz dostaniemy od Romy i zaczną się śpiewki, że najważniejsza jest Serie A, Zezowaty zakupi kolejny talent który grał ogony w swoim poprzednim klubie.

Przynajmniej Kamil Stoch się pokazał a ja wbiłem Achiva w Halo Reach.

Serdecznie pozdrawiam


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 15:12

Moje oceny:

Buffon: 5- niska nota, ale za wiele do roboty nie miał, przynajmniej mały pozytyw tego meczu.
Motta: 3- jak zwykle beznadziejnie, głupie faule, najgorszy obrońca w Juve odkąd pamiętam, już Molinaro i Zdenas "coś" potrafią
Bonucci: 6- jak dla mnie przyzwoite zawody, mało rażących błędów i dość pewnie
Chiellini: 5,5- ostatnio trochę gorzej gra, głupie bezsensowne faule i niepotrzebna żółta kartka
Grosso: 6- całkiem dobry mecz, miał utrudnione zadanie, bo z marszu zastąpił kontuzjowanego Traore, całkiem dobrze podłączał się z przodu i z tyłu też jak na siebie dość solidnie/ Traore: bez oceny, grał za krótko.
Krasić: 4- słabiutko nasz Serb, od dłuższego czasu nie ma formy, ale też nie ma kiedy odpocząć, po mundialu ostro eksploatowany, ale myślę że niebawem wróci do lepszej dyspozycji
Sissoko: 5- całkiem dobrze przerywa akcje rywala, ale jak zwykle jego mankament : większość podań pod nogi rywala. Dobrze, że Doria też grała słabo, bo lepsza drużyna grająca z kontry mogłaby nas mocno skrzywdzić
Aquilani: 5- także bez formy jak Krasić, musi kiedyś odpocząć. I też odnotował sporo niedokładnych podań
Marchisio: 4- bardzo słabo, niewidoczny niemal przez cały mecz. Przynajmniej nie tracił głupio piłki, ale to zbyt za mało, aby być w przyszłości liderem pomocy Juve w przyszłości
Pepe: 6,5- sporo walczył robił co mógł, parę razy indywidualnie próbował coś ukłuć, szkoda że reszta drużyny nie poszła mu zbytnio w sukurs
Amauri: 2- dwója studencka należy mu się jak psu buda, jest napastnikiem tylko z nazwy, bo na boisku był nikim.

Zmiennicy:
Del Piero: 6- byłby zawodnikiem meczu, gdyby wykorzystał 1 dogodną sytuację w doliczonym czasie gry
Martinez: 7- może i grał krótko, ale zawodnik meczu, zrobił więcej niż cała ofensywa wzięta zussamen do kupy, prócz Pepe, który sam coś próbował. Ożywił bardzo grę z przodu Juve, powinien zagrać w kolejnych meczach w podstawie i może w końcu odciąży Milosa Krasica na lewej stronie


KondzioJuveFans

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2009
Posty: 617
Rejestracja: 23 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 15:15

FalsoVero pisze:Oglądałem i się zawiodłem a mogłem ten czas poświęcić kobicie by wieczorem mieć spokój...

W tym składzie jest może 3-4 piłkarzy którzy nadawali by się do Juventusu z lat gdy taką Sampe punktowaliśmy jakby nigdy nic. A teraz? Brak słów

Krasic, Pepe, Marchisio, Amauri, Motta co oni w ogóle robili na boisku? Czy trener nie widzi, że są bez formy i grają piach?

Co z tego, że Pepe biega jak ekhmm w dwie strony jak to nic nie daje? Krasic chyba zapomniał, że piłkę można dośrodkować też z innego miejsca niż linia końcowa i można także zejść do środka. Claudio nasz wychowanek który myśli, że jest najlepszym środkowym we Włoszech nie ma pojęcia co to bieg a Amauri pięknie zapuścił korzenie i nie mógł dobiec do żadnej piłki ah ten nasz Darth Vader.

Mile mnie zaskoczył Sissoko który grał dobre zawody wraz z Grosso(o dziwo). Środek obrony to niepewność a Giorgio zrobił więcej kilometrów niż reszta drużyny. No i te jego ciosy karate :dance: .

Naszej drużynie wyraźnie brakuje "techników" którzy jednym zagraniem mógłby strzelić bramkę. Fakt jest DP, Aqua ale oni mają straszne wahania formy. Druga sprawa Juventus ma już od 2 sezonów problem z zamykaniem dośrodkowań. Sampa przy każdym dośrodkowaniu miała gracza po drugiej stronie boiska a Juve nie. Teraz dostaniemy od Romy i zaczną się śpiewki, że najważniejsza jest Serie A, Zezowaty zakupi kolejny talent który grał ogony w swoim poprzednim klubie.

Przynajmniej Kamil Stoch się pokazał a ja wbiłem Achiva w Halo Reach.

Serdecznie pozdrawiam
chyba oglądałeś inny mecz.... Pepe biegał , walczył i się starał , nie powiedziałbym , że jest bez formy


Fino Alla Fine Forza Juventus!
FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 754
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 15:59

KondzioJuveFans pisze: chyba oglądałeś inny mecz.... Pepe biegał , walczył i się starał , nie powiedziałbym , że jest bez formy
Walczyć, starać się to jedno a zrobić "coś" to drugie. Bo szarpać każdy się umie


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 16:11

FalsoVero pisze: Walczyć, starać się to jedno a zrobić "coś" to drugie. Bo szarpać każdy się umie
Wczoraj był - obok Martineza - najlepszy na boisku. Dwie jego centry mogły zakończyć się bramkami (raz z prawego skrzydła dogrywał w pole karne, ale Amauri nie wiedział, o co mu chodzi, drugi raz udało mu się w miarę prosto kopnąć piłkę swoją lewą nogą i w polu karnym dostał ją bodajże Martinez). Do tego trzeba dodać, że był naszym najaktywniejszym piłkarzem wczoraj, mimo że przez blisko 50 min nie grał na swojej pozycji.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 16:12

FalsoVero pisze:
KondzioJuveFans pisze: chyba oglądałeś inny mecz.... Pepe biegał , walczył i się starał , nie powiedziałbym , że jest bez formy
Walczyć, starać się to jedno a zrobić "coś" to drugie. Bo szarpać każdy się umie
O Amaurim też to powiesz?


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 16:33

Łukasz pisze:
FalsoVero pisze: Walczyć, starać się to jedno a zrobić "coś" to drugie. Bo szarpać każdy się umie
Wczoraj był - obok Martineza - najlepszy na boisku. Dwie jego centry mogły zakończyć się bramkami (raz z prawego skrzydła dogrywał w pole karne, ale Amauri nie wiedział, o co mu chodzi, drugi raz udało mu się w miarę prosto kopnąć piłkę swoją lewą nogą i w polu karnym dostał ją bodajże Martinez). Do tego trzeba dodać, że był naszym najaktywniejszym piłkarzem wczoraj, mimo że przez blisko 50 min nie grał na swojej pozycji.
zagrywanie piłki do/w kierunku Amauriego w statystykach jest zapisywane jako strata więc notabene jedno dośrodkowanie, co nie zmienia faktu, że podzielam Twoją opinię. Ogólnie to Amauri aspiruje na miano najbardziej irytującego swoją "grą" piłkarza wszech czasów w Juve.


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 1993
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 19:45

Znowu daliśmy dupy. Mecz bez polotu, ładnych akcji, pewnej obrony. Kolejna zmarnowana szansa na włączenie się w bezpośrednią walkę o Champions League. Żal, wstyd, zgrzytanie zębami + 100 % Alexa = :angry:
Do ludzi wychwalających Martineza. On zagrał 6 minut :!: . Jak zagra kilka całych meczy na poziomie, to się będzie można zacząć jarać. Póki co jest nadal cienki jak nowe slimy.


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
KondzioJuveFans

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2009
Posty: 617
Rejestracja: 23 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 19:48

deszczowy
Amauri zagrał słabo , ale Pepe był najlepszy na boisku obok Martineza(chociaż ten grał tylko 7 minut , więc poczekajmy co pokaże w większym zakresie czasowym). Po prostu jesteście uprzedzeni do niektórych zawodników i na wejściu już ich krytykujecie ;-)


Fino Alla Fine Forza Juventus!
Dobry Mudżyn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 stycznia 2011
Posty: 1048
Rejestracja: 11 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 20:21

tadek92 pisze:
typkens pisze:Po meczu byłem bliski załamania nerwowego, ale wtedy zobaczyłem awatar Tadka92.

Obrazek

Jeśli to jest pronto, to nie mam pytań. Mistrz i kozak : DDD
Tak to jest pronto :-D do polerowania sami wiecie czego.... :D
W sensie do polerowania drewna? :D
Hmm...skad go znalazles? :D (avatara znaczy sie) :rotfl:

Co do meczu to tak:

Buffon - 6 - niewiele do roboty
Motta - 5 - lepiej niz z reguly, ale i tak bez blasku
Chiellini - 5,5 - ciut ponizej przecietnej, pare glupich fauli, zolta kartka
Bonucci - 6,5 - pewna gra w obronie, bez jakichs cudownych interwencji ale dosyc pewny i tak (widac ze spial poslady skoro Barzagli u bram)
Grosso - 6 - przecietnie, ale tak jak i Motta - lepiej niz przewaznie

Marchisio - 4,5 - miernie. nie umial napedzic skrzydla, ani szczegolnie pomoc w srodku. slabizna...
Aquilani - 6 - raczej przecietnie z przeblyskami, ale niestety forma juz nie ta co z poczatku sezonu
Sissoko - 7 - calkiem dobrze jako przecinak, bez wiekszych bledow, pewnie w defensywie jak podczas 1 sezonu w Juve
Krasic - 4,5 - niestety, ale mizernie, podobnie jak Marchisio. Martinez przez kilka minut stworzyl wiecej zagrozenia niz Serb w calym meczu. Jak dla mnie razem z Marchisio kandydat do ogrzewania lawy w nastepnym meczu.

Pepe - 6,5 - motor napedowy akcji Juve wraz z Martinezem ( tak, sam nie wierze w to co pisze, ale takie sa fakty :roll: ), niestety Amauri i Del Piero kaszanili wszystko co ta 2 wypracowala.
Del Piero - 4 - obnizona nota za spieprzenie pilki meczowej... normalnie dostalby 4,5. Niestety, Capitano zawiodl mnie na calej linii. Ja rozumiem, ze to sie zdarza, no i trudno. Ale faktom nie mozna zaprzeczyc - wiek juz nie ten, to i takie rzeczy jak przestrzelenie dogodnej okazji beda sie zdarzac.
Amauri - 4,5 - podobnie jak DP - niska nota, przez wzglad na swoja slaba gre i indolencje strzelecka. 0,5 pkt wiecej, poniewaz jego sytuacje nie byly az tak klarowne jak sytuacja Alessandro.
Martinez - 6,5 - kilka akcji skrzydlem i wychodzenie na pozycje - to moglo sie podobac. W nastepnym meczu chce go obowiazkowo od poczatku. :ok:

W następnym meczu nie chce ani Motty na PO, ani Krasicia, ani Marchisio ani nade wszystko Amauriego. Mysle ze sklad - Buffon - Grosso, Chiellini, Bonucci, GRYGERA - PEPE, Melo, Aquilani, MOTTA - Del Piero, MARTINEZ będzie ok.


BESTER MANN, BESTEEER !

Obrazek
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2011, 22:47

Dobry Mudżyn pisze: Sissoko - 7 - calkiem dobrze jako przecinak, bez wiekszych bledow, pewnie w defensywie jak podczas 1 sezonu w Juve
Bez większych błędów? Tuż po odbiorze podanie prosto pod nogi rywala.

I na dodatek według Ciebie najwyższa ocena w zespole :think:


Zablokowany