FINAŁ Peace Cup: JUVENTUS (3) 0-0 (4) Aston Villa

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 03 sierpnia 2009, 22:22

1 obroniony karny to bardzo wiele. Wczoraj to wystarczyłoby, aby wygrać. Karne to taka loteria, że, moim zdaniem, więcej należałoby oczekiwać od strzelców niż od samego bramkarza, dla którego sytuacja jest zdecydowanie trudniejsza.

Ja również inaczej bym chciał to widzieć. Pisałem, że chciałbym, aby gryźli trawę, zwycięstwo w każdym, nawet najbardziej towarzyskim meczu, powinno być sprawą przednią.

Staram się jedynie go zrozumieć. Są jakieś powody, aby twierdzić, że działa to źle na resztę zespołu? Nie sądzę.


Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 593
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 03 sierpnia 2009, 22:32

Ja myślę, że nasze reakcje jeżeli chodzi o Buffona i jego zachowanie mogą być nieobiektywne, gdzie czynnikiem czy odbieramy to pozytywnie lub negatywnie są wyniki na boisku.

W zeszłym sezonie kiedy na wiosnę graliśmy dno i podobne były wyniki to szlag człowieka mógł ogarnąć kiedy mimo to widzi się uśmiechniętego Gigiego jakby miał to wszystko gdzieś.

Ale gdybyśmy łoili wszystkich po kolei to jego zachowanie odbieralibyśmy jako oznaka dobrej atmosfery w szatni i pewności bijącej z drużyny.

Czy ta dyskusja miałaby w ogóle miejsce gdyby Del Piero strzelił wczoraj (bądź dzisiaj) tego ostatniego karnego? Nie sądzę, Gigi byłby chwalony za kapitalne wyciągnięcie karnego (notabene przypomniała mi się obrona strzału Seedorfa w jakże pamiętnym i smutnym finale LM).

Buffon ma po prostu taki styl bycia czy nam się to podoba czy nie.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 03 sierpnia 2009, 22:35

Dragon pisze:Nie brońgo na siłe, 1 oborniony karny to nic. Strzelił w niego jakiś młokos co mial 5 kg. w majtkach więc nie róbmy z niego bohatera, reszty karnych nawet nie wyczuł. Ale ok ,w meczu bronił dobrze, sportowo nic mu zarzucić nie możemy.
Koncentracja to inna sprawa, powoli już przegina, uwielbiam go, ale jestem inaczej nauczony, innej mentalności, dlatego może takich zachowanie mnie razi. To kolejny przykład min. po tym http://forum.juvepoland.com/viewtopic.p ... 277#378277 i wiem czego chce, chce widzieć, że Gigi nie przytula sięz Inzaghim i nie całuje w policzek z Cassano, bo mecz nie jest na to odpowiednią porą. Chce wiedzieć rywalizację, złość i zaciętość, po meczu niech sobie nawet razem pod prysznic idą i mnie to w tym momencie wali.
racja, ale Buffon juz taki jest, moze zarty i "calowanie" mu pomagaja.
Podczas karnych jednak nikogo nie calowal, smiechu tez widac nie bylo.

A co do Alexa to widze ze niektorzy chca go uczyc strzelac karne, osmieszyl sie to fakt ale Panowie do kogo Wy w ogole z takimi wskazowkami? :)


FORZA JUVE!!!
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 03 sierpnia 2009, 22:41

wojczech7 pisze: Tak się bowiem składa, że przed spotkaniami, które mogą zakończyć się karnymi, bramkarze analizują sposób wykonywania jedenastek przez potencjalnych przeciwników (zresztą, każdy wie, jak pewnym punktem drużyny jest w tym elemencie nasz kapitan). W związku z powyższym przypuszczam, że Del Piero chciał być po prostu sprytniejszy i się przejechał. Biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację, któż mógł się spodziewać, że ten Guzan, czy jak mu tam, ma tak mocne nerwy i ani drgnie.
Good point, ale mam jedno "ale". Któż na Boga analizuje strzelanie karnych przed meczem towarzyskim? No ale fakt, Alex mógł myśleć, że bramkarz Villi znał jego sposób strzelania i chciał go potrójnie przechytrzyć.
wojczech7 pisze: P.S. Czy kibice Juventusu muszą dzielić się na fanatyków Alexa i tych, którzy go nie trawią? To już nie można być neutralnym? :|
Podpisuję się pod tym czym tylko mogę. Jedni nazywają Alexa zerem i jeżdżą po nim nawet za niezłe występy, a drudzy nawet gdyby ten zagrał jak Trezeguet wczoraj nazwali by go "jednym z najlepszych na boisku":/


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 03 sierpnia 2009, 22:50

Zawidowianin pisze:Ja myślę, że nasze reakcje jeżeli chodzi o Buffona i jego zachowanie mogą być nieobiektywne, gdzie czynnikiem czy odbieramy to pozytywnie lub negatywnie są wyniki na boisku.
To prawda, mądrze prawisz.
Czy ta dyskusja miałaby w ogóle miejsce gdyby Del Piero strzelił wczoraj (bądź dzisiaj) tego ostatniego karnego?
Zdecydowanie nie. Ale nie zaczynajmy na nowo winić Alexa. Spartolił, ale karne to loteria. Trudno sie mówi. Niedosyt pozostaje.
notabene przypomniała mi się obrona strzału Seedorfa w jakże pamiętnym i smutnym finale LM).
Strzał wczorajszy wydawał mi sie o wiele trudniejszy do obrony. Aczkolwiek trochę ciężko je prównywac bo były "z różnych kamer". Swoją drogą wkurzaja mnie te kamery "z przed bramki". Nie widać na nich dokładnie siły strzału, a i czasem piłka wpada w zupełnie innym miejscu bramki niż się odnosi wrażenie. Tylko ja mam takie odczucia?


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 03 sierpnia 2009, 23:16

stahoo pisze:Tylko ja mam takie odczucia?
Ja mam odczucia, że macie naprawdę dziwne problemy. Jakieś niedosyty, awantury internetowych speców od rzutów karnych, to był majstersztyk, a to spartolił, siła uderzenia za słaba, a to mógłby obronić, gdyby rzucił się w lewo, a to, a owo.
Długo jeszcze będziecie tak dyskutować o niczym?

Mecz towarzyski dawno za nami, sami piłkarze pewnie mają już gdzieś te jedenastki, a na forum burza mózgów i wielka rozkmina - czy trzeba było ostatniego karnego uderzać z małego palca, czy z dużego.
Ostatnio zmieniony 03 sierpnia 2009, 23:22 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2327
Rejestracja: 16 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 03 sierpnia 2009, 23:22

Czy mi się zdaje, czy wy macie do Buffona o coś pretensje ????
Tyle lat kibicujecie Juve ( tak zakładam ) i nie przywykliscie jeszcze do jego stylu bycia ? Tak jak ktos napisał, jak bronił świetnie to nikomu nic nie przeszkadzało,a teraz macie chyba pretensje ze za mało karnych obronił :shock: Sory ale winowajca przegranych karnych jest jeden.... i nie musze chyba przypominać kto to.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
Kamex22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Posty: 1396
Rejestracja: 19 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 03 sierpnia 2009, 23:32

Dajcie spokój winni są też Legro i Iaq... Do nich jakoś nikt się nie przyczepił... Legro w bramkę nie trafił, a Iaq strzelił tak jakby chciał, ale nie mógł... Dla tych co chcą uczyć DP karnych prponuję obejrzeć jego gol z meczu z Milanem wygrany 4-2... To był dopiero karny, ideał można by rzec :)


Gajowy Marucha

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2005
Posty: 162
Rejestracja: 03 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 00:20

^FAZZI^ pisze:Czy mi się zdaje, czy wy macie do Buffona o coś pretensje ????
Tyle lat kibicujecie Juve ( tak zakładam ) i nie przywykliscie jeszcze do jego stylu bycia ? Tak jak ktos napisał, jak bronił świetnie to nikomu nic nie przeszkadzało,a teraz macie chyba pretensje ze za mało karnych obronił :shock: Sory ale winowajca przegranych karnych jest jeden.... i nie musze chyba przypominać kto
Chyba jednak musisz przypomnieć. Ja winowajców widzę 3, powiem więcej - Iauqinta strzelił jeszcze bardziej żenująco, jakby miał kij od miotły zamiast nogi, tyle że nie ośmieszył się jak Alex.


Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1070
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 00:23

Dragon, myślę, że troszkę przesadzasz. Gdybyśmy grali z Interem, to zgodziłbym sie z Tobą, ale Puchar Pokoju był dla mnie ważny tyle co nic. Myślę, że w tym wypadku nie było wymogu sztucznie podnosić rangi tego meczu (nie neguję tego, że walczyli o zwycięstwo, jednak nie było to aż tak istotne).

A biorąc pod uwagę to, że wynik konkursu jedenastek często zależy od szczęścia (patrz srebro Browaksa na zlocie :C), ja Buffonowi w tym momencie nie mam nic za złe. Gdyby to był mecz o stawkę, może inaczej bym na to patrzył, a oglądając ten mecz sam uśmiechałem się pod nosem widząc dobry humor naszych Juventinich. Na wielkie emocje jeszcze przyjdzie czas.

A wracając już do samego meczu, graliśmy sporo lepiej niż przeciwnicy, jednak nasi napastnicy razili nieskutecznością. Trezeguet w formie strzeliłby kilka bramek z takich okazji :). Dla mnie jednak, tamta przegrana ma takie znaczenie jak i wygrana z Realem kilka dni temu, czyli niewielkie.


Asta#8

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lutego 2004
Posty: 542
Rejestracja: 29 lutego 2004

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 00:44

Buffon zdradził temat swoich żartów przed karnymi: "Pod koniec meczu śmiałem się myśląc, że nawet jeśli obronię, któryś z rzutów karnych to i tak nie wygramy." :prochno:


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2327
Rejestracja: 16 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 10:17

matijas pisze:
^FAZZI^ pisze:Czy mi się zdaje, czy wy macie do Buffona o coś pretensje ????
Tyle lat kibicujecie Juve ( tak zakładam ) i nie przywykliscie jeszcze do jego stylu bycia ? Tak jak ktos napisał, jak bronił świetnie to nikomu nic nie przeszkadzało,a teraz macie chyba pretensje ze za mało karnych obronił :shock: Sory ale winowajca przegranych karnych jest jeden.... i nie musze chyba przypominać kto
Chyba jednak musisz przypomnieć. Ja winowajców widzę 3, powiem więcej - Iauqinta strzelił jeszcze bardziej żenująco, jakby miał kij od miotły zamiast nogi, tyle że nie ośmieszył się jak Alex.
Myślę, że jednak DP strzelił bardziej żenująco, na dobrą sprawe to wogóle nie strzelił tylko poturlał piłke w środek bramki. I to mając ostatniego karnego który mógł dać zwycięstwo.

Generalnie nie chodzi mi już o winowajców którzy nie strzelili, tylko zirytowało mnie czepianie sie Gigiego.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
JuveR

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2005
Posty: 426
Rejestracja: 17 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 10:46

^FAZZI^ pisze:
matijas pisze:
^FAZZI^ pisze:Czy mi się zdaje, czy wy macie do Buffona o coś pretensje ????
Tyle lat kibicujecie Juve ( tak zakładam ) i nie przywykliscie jeszcze do jego stylu bycia ? Tak jak ktos napisał, jak bronił świetnie to nikomu nic nie przeszkadzało,a teraz macie chyba pretensje ze za mało karnych obronił :shock: Sory ale winowajca przegranych karnych jest jeden.... i nie musze chyba przypominać kto
Chyba jednak musisz przypomnieć. Ja winowajców widzę 3, powiem więcej - Iauqinta strzelił jeszcze bardziej żenująco, jakby miał kij od miotły zamiast nogi, tyle że nie ośmieszył się jak Alex.
Myślę, że jednak DP strzelił bardziej żenująco, na dobrą sprawe to wogóle nie strzelił tylko poturlał piłke w środek bramki. I to mając ostatniego karnego który mógł dać zwycięstwo.

Generalnie nie chodzi mi już o winowajców którzy nie strzelili, tylko zirytowało mnie czepianie sie Gigiego.
To może napisz nam kto był tym jedynym winowajcą? Jak dla mnie to cała drużyna zawiniła. Tak naprawdę mecz powinien się skończyć po 90 minutach i przy wyniku przynajmniej 3-0 dla Juventusu.


IronAdi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 października 2008
Posty: 25
Rejestracja: 02 października 2008

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 10:48

Bosiontko pisze:A gdzie jest ten cwaniak co się podnieca karnymi Tottiego i wyżywa na Aleksie. Ciekawe czy pamięta zeszłoroczny Superpuchar Włoch i konkurs rzutów karnych.

Podejrzewam, że nie, więc przypomnę. To, że mecz o Superpuchar Włoch to mecz oficjalny i dość poważne trofeum, to chyba nie muszę przypominać, chociaż nie wiem na jakim poziomie intelektualnym jest tamten użytkownik. z ostatnich czasów).

No ale Totti na treningach strzela karne piętą (podobno strzelił kiedyś karnego z główki, ale kamery tego nie zarejestrowały).

Gdy czytam Twoja wypowiedz to ogarnia mnie pusty śmiech. Albo nie wiesz co to sa ironie,metafory, itp. Albo jestes po prostu głupi.

Co mnie interesuje wygrana/przegrana romy? Del Piero olal tego karnego, bo gdyby trafil w słupek, poprzeczke - mozna by wybaczyć, ale to nawet nie był strzał. To było 'Jestem GRANDE ALEX Bramkarzu uciekaj przed pilka!" ..


Nadziej

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2003
Posty: 589
Rejestracja: 27 października 2003
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 11:58

Mecz towarzyski dawno za nami, sami piłkarze pewnie mają już gdzieś te jedenastki, a na forum burza mózgów i wielka rozkmina - czy trzeba było ostatniego karnego uderzać z małego palca, czy z dużego.
Ciezko to lepiej ujac.
Co mnie interesuje wygrana/przegrana romy? Del Piero olal tego karnego, bo gdyby trafil w słupek, poprzeczke - mozna by wybaczyć, ale to nawet nie był strzał. To było 'Jestem GRANDE ALEX Bramkarzu uciekaj przed pilka!" ..
Tobie mozna by wybaczyc pisanie takich glupot gdybys mial 10 lat, a pewnie masz z 14 wiec ci nie przystoi.


Make friends for life or make hardcore enemies!
Zablokowany