Formacja Juve na sezon 09/10
- cieslik
- Juventino
- Rejestracja: 19 czerwca 2007
- Posty: 54
- Rejestracja: 19 czerwca 2007
A właśnie moim zdaniem, na ten dzisiejszy dzień, optymalne zestawienie środka pomocy powinno wyglądać tak:Szikit pisze:(...)Na dzień dzisiejszy ustawiłbym w pomocy Camora, Sissoko i Tiago. Ewentualnie zaufać Melo i Tiago byłby pierwszym do wejścia na boisko. (...)
Camor---Tiago/Zanetti---Melo
Ewentualnie zamienić środek z lewą stroną. Ale to pięknie wygląda :twisted:
"Od kiedy przybyłem do Juventusu cel na każdy sezon jest jeden - zdobycie scudetto. Dlatego niezrealizowanie go traktuje jako porażkę." M.Camoranesi
- Rafek
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2006
- Posty: 36
- Rejestracja: 30 lipca 2006
Cóż nie wiemy w jakiej formnie jest Sissoko i kiedy zacznie trenować na pełnych obrotach. W obwodzie zostaje zawsze Marchiso.cieslik pisze:A właśnie moim zdaniem, na ten dzisiejszy dzień, optymalne zestawienie środka pomocy powinno wyglądać tak:Szikit pisze:(...)Na dzień dzisiejszy ustawiłbym w pomocy Camora, Sissoko i Tiago. Ewentualnie zaufać Melo i Tiago byłby pierwszym do wejścia na boisko. (...)
Camor---Tiago/Zanetti---Melo
Ewentualnie zamienić środek z lewą stroną. Ale to pięknie wygląda :twisted:
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
Dlatego wlasnie kolega cieslik wyraznie napisal, na dzien dzisiejszy.Rafek pisze:Cóż nie wiemy w jakiej formnie jest Sissoko i kiedy zacznie trenować na pełnych obrotach. W obwodzie zostaje zawsze Marchiso.cieslik pisze:A właśnie moim zdaniem, na ten dzisiejszy dzień, optymalne zestawienie środka pomocy powinno wyglądać tak:Szikit pisze:(...)Na dzień dzisiejszy ustawiłbym w pomocy Camora, Sissoko i Tiago. Ewentualnie zaufać Melo i Tiago byłby pierwszym do wejścia na boisko. (...)
Camor---Tiago/Zanetti---Melo
Ewentualnie zamienić środek z lewą stroną. Ale to pięknie wygląda :twisted:
Czytanie nie boli.
- Azrael
- Juventino
- Rejestracja: 15 marca 2008
- Posty: 977
- Rejestracja: 15 marca 2008
Fajnie mieć takie problemy obfitości w linii pomocy, którą jeszcze nie tak dawno określaliśmy mianem naszej najgorszej formacji. Widać role lubią się odwracać. Co do ustawienia naszej trójki to faktycznie jest duży problem:
- Camoranesi - wg mnie jedyny pewny zawodnik w tym ustawieniu. Jak pokazał mecz z Koreańczykami, potrafi doskonale uzupełniać się w ataku pozycyjnym z Diego, obaj się świetnie "widzą" na boisku. Dodatkowo wrodzona waleczność pozwala mu grać w defensywie. Minusami tego gracza są: wybuchowy temperament i podatność na kontuzje (ukłon w stronę Łukasza), ale będąc w formie jest zdecydowanie najlepszym z nieklasycznych środkowych pomocników jakich mamy;
- Felipe Melo - Brazylijczyk dopiero wchodzi w rytm meczowy z nowym zespołem, po dwóch gorszych meczach w trzecim pokazał się z dobrej strony. Jego niewątpliwymi zaletami są: waleczność, świetna technika i doskonałe długie podania. Jego podstawowa wada to zbytnia agresywność, która po pierwszej żółtej kartce może go "uziemić" na całe spotkanie, przez co jest nie widoczny;
- Sissoko - pół roku temu to od niego zaczynalibyśmy ustalanie składu. Przedłużająca się kontuzja niestety nie pozwala porównywać go na tle innych graczy. Jego główną zaletą jest mobilność i to, że nie boi się grać piłką. Malijczyk biega bez wytchnienia po całym boisku oraz imponuje walecznością. Na pewno minusami gracza są jego taktyczne błędy w ustawieniu, no i czasami brutalność;
- Tiago - wreszcie można pisać o nim w superlatywach. Przestał bać się kontaktu z piłką, nie robi głupich strat, wychodzi do podań, jest widoczny na boisku w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie ma takiej waleczność jak 3 wyżej wymienieni gracze, ale potrafi grać defensywnie. Udowodnił, że zasługuje przynajmniej na walkę o pierwszy skład;
- Zanetti - przez to, że długo leczył w zeszłym sezonie kontuzje, wielu z nas zapomniało o jego walorach. Jest graczem o dużej mądrości na boisku, nie biega może tak jak Sissoko, nie walczy jak Camor albo Melo, ale potrafi się ustawić na boisku. Ma świetne dalekie podanie i strzały dystansu (najpiękniejsza bramka zeszłego sezonu!). Absolutnie nie jest bez szans na wyjściową jedenastkę;
- Marchisio - wydaje się graczem o podobnej charakterystyce jak Tiago, wyróżnia go jednak większa waleczność. O ile Tiago zeszły sezon miał beznadziejny, to Claudio przeplatał występy świetne występami, w których był całkowicie niewidoczny. Obecnie chyba w najsłabszej formie z pośród wszystkich naszych pomocników. Całe szczęście, że jest najmłodszy i ma najwięcej czasu, by stać się najlepszym pomocnikiem.
Na dzień dzisiejszy środek pola ustawiłbym więc tak: Camoranesi - Melo - Tiago.
Zobaczymy jednak jak to bedzie wszystko wyglądało już przed rozpoczęciem rozgrywek, gdy wszyscy nasi gracze będą mieli wyleczone urazy i wszyscy powinni znajdować się w maksymalnej dyspozycji. Bitwa o środek pola zapowiada się ekscytująco dla nas, a dla naszych przeciwników - mam nadzieje, że wręcz odwrotnie!
- Camoranesi - wg mnie jedyny pewny zawodnik w tym ustawieniu. Jak pokazał mecz z Koreańczykami, potrafi doskonale uzupełniać się w ataku pozycyjnym z Diego, obaj się świetnie "widzą" na boisku. Dodatkowo wrodzona waleczność pozwala mu grać w defensywie. Minusami tego gracza są: wybuchowy temperament i podatność na kontuzje (ukłon w stronę Łukasza), ale będąc w formie jest zdecydowanie najlepszym z nieklasycznych środkowych pomocników jakich mamy;
- Felipe Melo - Brazylijczyk dopiero wchodzi w rytm meczowy z nowym zespołem, po dwóch gorszych meczach w trzecim pokazał się z dobrej strony. Jego niewątpliwymi zaletami są: waleczność, świetna technika i doskonałe długie podania. Jego podstawowa wada to zbytnia agresywność, która po pierwszej żółtej kartce może go "uziemić" na całe spotkanie, przez co jest nie widoczny;
- Sissoko - pół roku temu to od niego zaczynalibyśmy ustalanie składu. Przedłużająca się kontuzja niestety nie pozwala porównywać go na tle innych graczy. Jego główną zaletą jest mobilność i to, że nie boi się grać piłką. Malijczyk biega bez wytchnienia po całym boisku oraz imponuje walecznością. Na pewno minusami gracza są jego taktyczne błędy w ustawieniu, no i czasami brutalność;
- Tiago - wreszcie można pisać o nim w superlatywach. Przestał bać się kontaktu z piłką, nie robi głupich strat, wychodzi do podań, jest widoczny na boisku w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie ma takiej waleczność jak 3 wyżej wymienieni gracze, ale potrafi grać defensywnie. Udowodnił, że zasługuje przynajmniej na walkę o pierwszy skład;
- Zanetti - przez to, że długo leczył w zeszłym sezonie kontuzje, wielu z nas zapomniało o jego walorach. Jest graczem o dużej mądrości na boisku, nie biega może tak jak Sissoko, nie walczy jak Camor albo Melo, ale potrafi się ustawić na boisku. Ma świetne dalekie podanie i strzały dystansu (najpiękniejsza bramka zeszłego sezonu!). Absolutnie nie jest bez szans na wyjściową jedenastkę;
- Marchisio - wydaje się graczem o podobnej charakterystyce jak Tiago, wyróżnia go jednak większa waleczność. O ile Tiago zeszły sezon miał beznadziejny, to Claudio przeplatał występy świetne występami, w których był całkowicie niewidoczny. Obecnie chyba w najsłabszej formie z pośród wszystkich naszych pomocników. Całe szczęście, że jest najmłodszy i ma najwięcej czasu, by stać się najlepszym pomocnikiem.
Na dzień dzisiejszy środek pola ustawiłbym więc tak: Camoranesi - Melo - Tiago.
Zobaczymy jednak jak to bedzie wszystko wyglądało już przed rozpoczęciem rozgrywek, gdy wszyscy nasi gracze będą mieli wyleczone urazy i wszyscy powinni znajdować się w maksymalnej dyspozycji. Bitwa o środek pola zapowiada się ekscytująco dla nas, a dla naszych przeciwników - mam nadzieje, że wręcz odwrotnie!
Pozdrawiam!
Myślę, że z Tiago to mogło być nie do końca tak jak wyglądało. Portugalczyk powiedział ostatnio, że u Ranieriego miał więcej zadań defensywnych, a teraz ma więcej swobody co mu bardzo pasuje. Może to przez "taktykę" Ranieriego i jego polecenia nie mogł pokazać się z lepszej strony.Azrael pisze: - Tiago - wreszcie można pisać o nim w superlatywach. Przestał bać się kontaktu z piłką, nie robi głupich strat, wychodzi do podań, jest widoczny na boisku w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie ma takiej waleczność jak 3 wyżej wymienieni gracze, ale potrafi grać defensywnie. Udowodnił, że zasługuje przynajmniej na walkę o pierwszy skład
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1396
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Ja do wad dodałbym jeszcze super ekstra beznadziejne podanieAzrael pisze:Sissoko - pół roku temu to od niego zaczynalibyśmy ustalanie składu. Przedłużająca się kontuzja niestety nie pozwala porównywać go na tle innych graczy. Jego główną zaletą jest mobilność i to, że nie boi się grać piłką. Malijczyk biega bez wytchnienia po całym boisku oraz imponuje walecznością. Na pewno minusami gracza są jego taktyczne błędy w ustawieniu, no i czasami brutalność

Co do Zanettiego, to on wcale nie ma jakiegoś świetnego strzału, a w każdym razie bardzo rzadko próbuje... W przeciwieństwie do Marchisio, który strzela kiedy tylko może...
Ja bym na obecną chwilę widział Camora po prawej, Melo w środku i Tiago na lewej, w razie potrzeby bronienia wyniku Zanetti za Camora

- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Tyle, że Zanetti jak strzela to trafia przynajmniej w światło bramki, a często do bramki. Marchisio z kolei albo 'doturla" piłkę do bramkarza, albo strzela niecielnie. Mowa oczywiście o uderzeniach z dystansuKamex22 pisze: Co do Zanettiego, to on wcale nie ma jakiegoś świetnego strzału, a w każdym razie bardzo rzadko próbuje... W przeciwieństwie do Marchisio, który strzela kiedy tylko może...

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Nie tyle co beznadziejne podanie, co po prostu brak dokładności. Momo nieraz ma dobre zamiary, dużo widzi na boisku, ale i tak z kaszani to nieprecyzyjnym zagraniem. To samo tyczy się jego strzałów z dystansu - są bardzo silne, ale niemal zawsze lecą nie po tej stronie słupka co trzeba. Kolejną "wadą" jest Ramadan i PNA. W tym sezonie jeszcze absolutnie nie zasłużył żeby wymieniać go jakichkolwiek zestawieniach jako podstawowego zawodnika. Aktualnie jest nim Tiago, bez dwóch zdań.Kamex22 pisze:Ja do wad dodałbym jeszcze super ekstra beznadziejne podanieAzrael pisze:Sissoko - pół roku temu to od niego zaczynalibyśmy ustalanie składu. Przedłużająca się kontuzja niestety nie pozwala porównywać go na tle innych graczy. Jego główną zaletą jest mobilność i to, że nie boi się grać piłką. Malijczyk biega bez wytchnienia po całym boisku oraz imponuje walecznością. Na pewno minusami gracza są jego taktyczne błędy w ustawieniu, no i czasami brutalnośćNie raz w tamtym sezonie straciliśmy bramkę po jego podaniu do przeciwnika..
Niewątpliwą jego zaletą, oprócz tych wymienionych wcześniej przez Azraela, jest jego wiek. Wiele osób zapomina, że jest tylko o rok starszy od Marchisio. Jeśli tylko upora się z kontuzjami to pod okiem Ferrary może się naprawdę wspaniale rozwinąć.
Trzeba też przyznać, że zestawienie pomocy Camor-Melo-Sissoko to paczka niezłych agresorów. Robi wrażenie na kibicach, ale na zawodnikach drużyny przeciwnej też musi. Do zmienników, co w przypadku takich walczaków jest niezwykle ważne, też nie ma się co przyczepić.
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1396
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Tzn mi chodziło właśnie o to, że Marchisio strzela często, ale nie o to, że młody ma świetny strzałstahoo pisze:Tyle, że Zanetti jak strzela to trafia przynajmniej w światło bramki, a często do bramki. Marchisio z kolei albo 'doturla" piłkę do bramkarza, albo strzela niecielnie. Mowa oczywiście o uderzeniach z dystansuKamex22 pisze: Co do Zanettiego, to on wcale nie ma jakiegoś świetnego strzału, a w każdym razie bardzo rzadko próbuje... W przeciwieństwie do Marchisio, który strzela kiedy tylko może...



- kamiloo
- Juventino
- Rejestracja: 06 lipca 2007
- Posty: 190
- Rejestracja: 06 lipca 2007
Moim zdaniem na dzień dzisiejszy najlepsze ustawienie linii pomocy to Camor z prawej strony, Tiago z lewej i Melo w środku.
Sissoko gdy będzie zdrowy może grać na wszystkich pozycjach w pomocy, niewiemy tylko jak sobie poradzi z boku. Zanetti powinien być zmiennikiem Melo w środku. Marchisio może grać na obu bokach pomocy.
Cieszy to że mamy sześciu dobrych zawodników do środka pomocy. Sezon jest długi więc Ciro może wprowadzić rotację tak żeby wszyscy grali.
Sissoko gdy będzie zdrowy może grać na wszystkich pozycjach w pomocy, niewiemy tylko jak sobie poradzi z boku. Zanetti powinien być zmiennikiem Melo w środku. Marchisio może grać na obu bokach pomocy.
Cieszy to że mamy sześciu dobrych zawodników do środka pomocy. Sezon jest długi więc Ciro może wprowadzić rotację tak żeby wszyscy grali.
- naros
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Gdybym miał sie bawić w taktyka (a to lubie:p) ustawił bym nasz zespół tak:
----------------------Buffon-------------------------
--Zebina---Cannavaro--Chiellini---Salihamidzic-
--------Camoranesi---Sissoko------Melo----------
------------------------Diego------------------------
-----------Amauri-----------Del Piero--------------
z tym że Sissoko narazie kontusja i w jego miejsce na dzien dzisiejszy dał bym tiago
----------------------Buffon-------------------------
--Zebina---Cannavaro--Chiellini---Salihamidzic-
--------Camoranesi---Sissoko------Melo----------
------------------------Diego------------------------
-----------Amauri-----------Del Piero--------------
z tym że Sissoko narazie kontusja i w jego miejsce na dzien dzisiejszy dał bym tiago


Un capitano c'è solo un capitano!!!
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Ja również to lubię. Zmień miejscami Melo i Sissoko.naros pisze:Gdybym miał sie bawić w taktyka (a to lubie:p) ustawił bym nasz zespół tak:
----------------------Buffon-------------------------
--Zebina---Cannavaro--Chiellini---Salihamidzic-
--------Camoranesi---Sissoko------Melo----------
------------------------Diego------------------------
-----------Amauri-----------Del Piero--------------
z tym że Sissoko narazie kontusja i w jego miejsce na dzien dzisiejszy dał bym tiago
- Pawełek
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2004
- Posty: 676
- Rejestracja: 23 listopada 2004
Boję się, że Hasan nie wytrzyma całego sezonu na pełnych obrotach. Ma chłop swoje lata.naros pisze:Gdybym miał sie bawić w taktyka (a to lubie:p) ustawił bym nasz zespół tak:
----------------------Buffon-------------------------
--Zebina---Cannavaro--Chiellini---Salihamidzic-
--------Camoranesi---Sissoko------Melo----------
------------------------Diego------------------------
-----------Amauri-----------Del Piero--------------
z tym że Sissoko narazie kontusja i w jego miejsce na dzien dzisiejszy dał bym tiago
Sissoko jest kontuzjowany, więc na środku pomocy widziałbym Melo, a na miejscu Melo (w Twojej taktyce) Zanettiego.
PS. Szkoda, ze nie lubisz zabawy w polonistę.
Sky is the limit!
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Taktyka do przetestowania na Puchar Berlusconiego 4-2-3-1 :
..........................Buffon
.......................(Manninger)
.. Zebina .... Caceres .... Chiellini ....De Ceglie
(Grygera) ... (Legro) .... (Canna).... (Molinaro)
................... Tiago ......... Melo
............. (Marchisio) ... (Poulsen :płaczę:)
.. Camoranesi ....... Diego ............ Giovinco
...... (Iago) ....... (Del Piero) ........ (Brazzo)
....................... Trezeguet
....................... (Iaquinta)
Jako iż poza Amaurim reszta napastników zbyt wielkiej formy nie prezentuje, chciałbym zobaczyć jak prezentowałby się Juventus w takim ustawieniu. Gra ofensywna u nas kuleje a więcej niż dwoma napastnikami raczej grać nie będziemy.
Przy okazji Caceres mógłby dostać szanse zaprezentowania się na środku defensywy (z gry i komentarzy widzę, że Legro, a szczególnie Canna pozytywnych komentarzy nie zbierają).
No i De Ceglie na lewą obronę za asystę przy bramce Iaquinty.
Co do taktyki na sezon to wiadomo 4-3-1-2:
..........................Buffon
.......................(Manninger)
.. Zebina .... Caceres .... Chiellini ....De Ceglie
(Grygera) ... (Legro) .... (Canna).... (Molinaro)
................... Tiago ......... Melo
............. (Marchisio) ... (Poulsen :płaczę:)
.. Camoranesi ....... Diego ............ Giovinco
...... (Iago) ....... (Del Piero) ........ (Brazzo)
....................... Trezeguet
....................... (Iaquinta)
Jako iż poza Amaurim reszta napastników zbyt wielkiej formy nie prezentuje, chciałbym zobaczyć jak prezentowałby się Juventus w takim ustawieniu. Gra ofensywna u nas kuleje a więcej niż dwoma napastnikami raczej grać nie będziemy.
Przy okazji Caceres mógłby dostać szanse zaprezentowania się na środku defensywy (z gry i komentarzy widzę, że Legro, a szczególnie Canna pozytywnych komentarzy nie zbierają).
No i De Ceglie na lewą obronę za asystę przy bramce Iaquinty.
Co do taktyki na sezon to wiadomo 4-3-1-2:
kefirek pisze:

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 593
- Rejestracja: 13 lipca 2004
A wiesz, że De Ceglie po wejściu na boisku nie grał na lewej obronie a w pomocy? Ciekawe czy Ferrara go szykuje na tę pozycję, w końcu w młodzieżówce na mistrzostwach europy też tam grał.