Mercato (Lato 2017 / Zima 2018) DYSKUSJA

[Tony Montana]

W ogóle coś jest bardzo nie halo z atmosferą w klubie, że co chwilę ktoś prosi o transfer

Prosił o transfer to Tevez i Pogba. Z Vidala i Bonucciego zrezygnował Juventus FC.

Czyli wszystko się zgadza coś jest ewidentnie nie tak skoro co chwila ktoś chce odejść, zawodnicy wpieprzają się w kompetencje trenera, a jeszcze inni mają problemy z przestrzeganiem regulaminu.
Tak jak napisał Alexinhio-10 przez <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zarządu zawodnicy już nie tyle pozwalają sobie na coraz więcej, co myślą, że wszystko im wolno.
Bonu trzeba było jeszcze poklepać po pleckach, zrobić prowiant na drogę, żeby przypadkiem nie zgłodniał i odprowadzić na lotnisko
Ciekawy jestem jakie będą w następnych miesiącach wywiady Leo i Alvesa, może wypłynąć niezłe szambo po tych transferach.

[pan Zambrotta]

1. Powiedzieć, że Marotta nie umie sprzedawać to duże niedopowiedzenie. Beppe daje się rozgrywać agentom piłkarskim. Przypomnijcie sobie jego słowa sprzed 2-3 miesięcy, kiedy poruszał tę kwestie. Przypomnijcie sobie, jak owinął go wokół palca Raiola z Pogbą, a teraz sprawa Bonucciego zaczęła się od inicjatywy jego agenta. Dla porównania Milan ukrócił zapędy Raioli krótko zatrzymując Donnarummę.My tego nie potrafimy zrobić.Transfer do Milanu jest prowadzony przez agenta Bonuca, a my nie potrafimy się temu przeciwstawić. W anglii dwa bogate kluby dałyby się pokroić za Leo (a Leo za premier league), my rozkładamy ręce i pozwalamy oddać go za grosze... kiedyś już pisałem - jeżeli sprzedawać gwiazde, to tylko Leo, ale za gruby hajs, dzieki któremu możemy wyciagnąc topa. Za pieniadze z Leo wyciagniemy De Sciglio i Matuidiego.
2. Sorry Leo, chciałeś dyktować warunki, a dla mnie nie masz pierwiastka wielkich typu Maldini i Nesta. Idziesz do Milanu, ale im możesz buty wiązać, oni potrafią wygrać, kierować zespołem. Ty potrafisz tylko się kłócić w szatni, a na boisku piłka odbije ci się od pisiora w 89 minucie i przewalamy mecz. Dodatkowo idziesz do Milanu. Do Milanu. Będzie ci to zapamiętane.
3. W tym roku Alves i Bonucci, w 2018.... ?

[jakku1]

A kto powiedział, ze "IN"? Moze Dybala do Interu? :C

.

Nie, chodziło mi o transfer do klubu. Te same źródła, które dosc jednoznacznie pisały w drugiej połowie czerwca o sprzedazy Bonucciego, wspominały też o dużym przemeblowaniu w szatni i głośnym transferze do klubu. Najlepsze jest to, że później przeczytałem tutaj na forum dokładnie te same informacje - wrzucone chyba przez Ouh_Yeah, ale z zupełnie innego zródła (z prasy, nikt z VS).

Moim zdaniem, przyjdzie do nas jeszcze jedno glosne nazwisko i nie będzie to Ryszard Kalisz .

[mrozzi]

@Jakku

Czy czasem nie masz na mysli pewnego jegomoscia z Atletico? Bo mogloby miec to zwiazek ze sciagnieciem Fabinho na styczen, mimo bana.

[szymken]

Jak ktoś wrażliwy, nie radze odpalać twittera w tej chwili .

[pumex]

Będzie grubszy transfer od Bernardeschiego w to okienko .

Grubszy transfer? Co najwyżej kompletnie zbędny Manolas. Nie zdziwię się, jak kasę zarobioną na Bonuccim przeznaczymy na to, by Rugani dalej kisł na ławce a Caldara ogrywał się w Bergamo. Ewentualnie Matić. Ale czy to tego kalibru 'grubszy transfer' miałeś na myśli i czy to rzeczywiście byłby 'grubszy transfer'? Niech już każdy sam odpowie sobie na to pytanie.

[Osgiliath]

Bonuc przyjechał do Casa Milan finalizować transfer. Wypada podziękować za to co zrobił dla Juve, ale jego wybryki z tego sezonu imo pozwalają go żegnać bez żalu. Krzyż na drogę. Nie po takich transferach out Juve sobie radziło i tym razem też sobie poradzi.

[wojczech7]

W anglii dwa bogate kluby dałyby się pokroić za Leo (a Leo za premier league), my rozkładamy ręce i pozwalamy oddać go za grosze...

Nikt w klubie nie miał wpływu na to, że Bonucci ma chorego syna i nosa z Włoch nie wyściubi.

Nie wyobrażam sobie, że ktoś z zarządu mówi do niego : "Mam gdzieś, że Twój syn jest chory. Musisz odejść za granicę, bo tam płacą niemal dwa razy więcej".



Są na tym Świecie rzeczy ważniejsze od piłki.

Będzie grubszy transfer od Bernardeschiego w to okienko .

Grubszy transfer? Co najwyżej kompletnie zbędny Manolas.

Pewnie ktoś, kto - jak Pogba w 2012 - nie będzie miał szans na oderwanie się od ławki...

[Cabrini_idol]

Widać po filmikach, że Leo zadowolony przyjechał do sidziby Milanu.


Wszyscy są zadowoleni, ja, bo go nie lubiłem i uważam, że to dobry ruch zarządu ze względu na jego ,,akcje'', kibice Milanu bo zyskają wreszcie głośnie nazwisko, które niestety może zgasnąć szybko, bo wiemy, że tam jest zupełnie nowa drużyna a cała presja będzie na nowym EL CAPITANO BONUCCI , no i sam Bonucci chyba cieszy się, że w pół sezonu przestał być Juventino, kolesia, który latał z kibicami na curvę, dopingował i miał w serce Juve w Milanistę. Za chwilę wypowie słowa, że od dziecka kibicował Milanowi i to największy klub we Włoszech.


Uff wreszcie koniec tej szopki. Dobrze, że to odbyło się w 2 dni. Medialnie oczywiście, bo Juventus pewnie już od finału w Cardiff chciał go spieniężyć.

Jedyne na co liczę po cichu (pewnie nierealne) aby po podpisaniu umowy, Marotta dał wywiad w którym powie prawdę, że pozbyliśmy się go ze względu na to to i to. Tego oczekuje praktycznie każdy kibic Juventusu.

[pan Zambrotta]

[Nie wyobrażam sobie, że ktoś z zarządu mówi do niego : "Mam gdzieś, że Twój syn jest chory. Musisz odejść za granicę, bo tam płacą niemal dwa razy więcej".



Są na tym Świecie rzeczy ważniejsze od piłki.

a to Juventus musi w ogóle sprzedawać Leo? chyba nie ma takiego przymusu.
zamarzyła mu sie podwyżka po przegranym finale, dodatkowo coraz większy cień pada na jego kontakty z innymi. Chce odejsc i jeszcze powinnismy pojsc mu na reke co do wyboru klubu? To nie Caritas, syna leczył też w Turynie i było ok, nie przenosi się do Milanu bo tam są cudotwórcy lekarze, tylko dlatego, że chce... isc do ACM. Jak dla mnie to tutaj powinnismy bronić swojego interesu, a nie "olaboga, mam chorom curke".

Ci ludzie, którzy mówią o "wielkim grubym transferze" to pewnie ci sami, co mówili że transfer Higauna implikuje sprzedaż Pogby, a potem mówili, że Higuain to nie substytut Francuza i kupimy kogoś jeszcze

[Piotr Juvefan]

Jedyne na co liczę po cichu (pewnie nierealne) aby po podpisaniu umowy, Marotta dał wywiad w którym powie prawdę, że pozbyliśmy się go ze względu na to to i to. Tego oczekuje praktycznie każdy kibic Juventusu.

Chyba każdy na to liczy,ale przede wszystkim co Bonucci powie.

[jurson09]

1. Powiedzieć, że Marotta nie umie sprzedawać to duże niedopowiedzenie. Beppe daje się rozgrywać agentom piłkarskim. Przypomnijcie sobie jego słowa sprzed 2-3 miesięcy, kiedy poruszał tę kwestie. Przypomnijcie sobie, jak owinął go wokół palca Raiola z Pogbą, a teraz sprawa Bonucciego zaczęła się od inicjatywy jego agenta.

Ty serio wierzysz że negocjacje w sprawie tego transferu zaczęły się z inicjatywy agenta w sensie wczoraj i zostały przeprowadzone w kilka godzin?

Dla porównania Milan ukrócił zapędy Raioli krótko zatrzymując Donnarummę.My tego nie potrafimy zrobić.Transfer do Milanu jest prowadzony przez agenta Bonuca, a my nie potrafimy się temu przeciwstawić. W anglii dwa bogate kluby dałyby się pokroić za Leo (a Leo za premier league), my rozkładamy ręce i pozwalamy oddać go za grosze... kiedyś już pisałem - jeżeli sprzedawać gwiazde, to tylko Leo, ale za gruby hajs, dzieki któremu możemy wyciagnąc topa. Za pieniadze z Leo wyciagniemy De Sciglio i Matuidiego.

Nie dociera chyba do Ciebie fakt, że 40 milinów za obrońce to jest gruby hajs. Po raz kolejny powtórzę, że najwyższa kwota jaką w historii zapłacono za obrońce to 49,5 miliona. I nie było to tak dawno bo 3 lata temu. David Luiz bo o nim mowa w momencie transferu miał 27 lat.

[gucio_juve]

Wielkie nazwisko musi przyjść, chociażby ze względu na wizerunek Juventusu. Mediaset przebąkuje o Silvie z PSG (tylko trochę dużo tam zarabia, ale ponoć byłby skłonny ponownie współpracować z Allegrim), pojawia się także Kroos (z podkreśleniem, że nie będą to łatwe negocjacje). Ja osobiście nie kupowałbym nikogo do środka obrony, grając 4 z tyłu, a pieniądze przeznaczył na pomoc/atak.

W tym wszystkim najważniejsze jest to, że w klubie pokazano, iż nie ma świętych krów. Nikt cię nie będzie trzymał za wszelką cenę. Nie możesz robić co ci się żywnie podoba. Bonucci chyba poczuł się, że jest Bogiem Turynu, to mu pokazali. Sportowo stracił dużo więcej niż my, ale skoro tak chciał?

[Lypsky]

Dobry gracz, ale kiepski człowiek.

Gość już zapomniał jak przesiadywał w piwnicy bo piłka odbijała mu sie od czoła - mimo to miał wsparcie klubu i daliśmy mu szanse. Przy problemach w synem miał wsparcie od całej drużyny i społeczności. Dziś idzie do Milanu bez żadnego podziękowania czy przeprosin. Zrozumiałbym gdyby chodziło o kasę jak w przypadku Pogby albo ambicje sportowe jak w sytuacji Higuaina.

Milanisci ochoczo wchodzą na forum i trzepią sie nad tym jak to niby nas upokorzyli, a tak naprawdę zrobili nam przysługę bo zobaczyliśmy jakim Bonucci jest człowiekiem. Zabrali zgniłe jajo bez którego spokojnie sobie poradzimy. Mam tylko nadzieje, że kupimy jeszcze 2-3 graczy z najwyższej półki. Szkoda, że brakuje stabilizacji bo tracimy 2 ogniwa, ale po tym co zobaczyliśmy w wykonaniu Alvesa człowieka i Bonucciego człowieka, nie chciałbym by ktokolwiek łączył ich z naszymi barwami.

Opaska kapitana? :lol: w sumie co ona znaczy w Milanie.

[Adrian27th]

Ci ludzie, którzy mówią o "wielkim grubym transferze" to pewnie ci sami, co mówili że transfer Higauna implikuje sprzedaż Pogby, a potem mówili, że Higuain to nie substytut Francuza i kupimy kogoś jeszcze

A to my lepiej wyszliśmy zamieniając Pogbe na duet Igła-Pjanic, czy United?

Jak dla mnie to nie powinniśmy pod żadnym pozorem żałować tej zamiany.

Nie dociera chyba do Ciebie fakt, że 40 milinów za obrońce to jest gruby hajs. Po raz kolejny powtórzę, że najwyższa kwota jaką w historii zapłacono za obrońce to 49,5 miliona. I nie było to tak dawno bo 3 lata temu. David Luiz bo o nim mowa w momencie transferu miał 27 lat.

I Stones do City za 47,5 mil funtów. I zaznaczam. Funtów. My zgarneliśmy za Bonucciego 35 mil funtów.

Za Ramosa oferowano 42 mil funtów. Aż tak źle nie jest.
Szkoda tylko że jeżeli Bonusy są za mistrzostwo, to sie obejdziemy ze smakiem