JuvePoland

MRN pisze: ↑21 marca 2022, 14:23 Nie mogłem się doczekać tej nowiny, pa pa Pawełku

Podejrzewam, że jeszcze bardziej nie możesz się doczekać nowiny o pożegnaniu z takim łysolem, który mimo, że nie gra to irytuje jeszcze bardziej niż nasi najgorsi zawodnicy typu Bernardeschi

Naturalnie, to niestety jest raczej nierealne.

Teraz w prasie głośno o tym, że po Dybali nie przedłużamy też kontraktu z Bernardeschi'm. Jeśli to prawda, to wielkie brawa dla zarządu. W końcu twarda ręka jakiej brakowało w zarządzie. Mam nadzieje, że już nie ma miejsca na błędy, kolejni w kolejce De Sciglio i Perin. Pozbyć się tego balastu do 30 czerwca, a później pracować nad pozbyciem kolejnej porcji drzewa jak Rabiot, Ramsey i Arthur.

Rudiger, Pogba, Jorginho, Zaniolo...

Największymi wygranymi po odejściu Dybali i Bernardeschiego mogą być Morata i Kean. Pierwszego będziemy chcieli pewnie bardziej zatrzymać, chociażby poprzez kolejne roczne wypożyczenie, a drugi może dostać drugą szansę w roli zmiennika Vlahovica. Wtedy wyglądałoby to:

X (Morata) - Vlahović (Kean) - Chiesa (Cuadrado)

Po tym co mowi DS Sassuolo na prawdę sporo świadczy o tym, ze Raspadori trafi do nas...

VVujku - gdzie jesteś ? Przecież on tylko do INteru, wiem wiem, teraz go odpusciliscie bo macie dogadane z Dybala.

No i Nicola Balice potwierdza, próbujemy wymiksować sie z Kaena, a hajs przeznaczyć na Raspadoriego.

Być może Allegri już sobie planuje swój skład na nowy sezon bez niepewnego Chiesy

Szczęsny
De Ligt Bonucci Rudiger
Cuadrado Locatelli Jorginho Pogba - X
X - Vlahović

Może będzie grał Danilo a De Ligta odpalą żeby było na te X. Najlepiej jakby obrona była w składzie De Ligt , Demiral , Rudiger i Rugani a w razie potrzeby Danilo.

Jakby Raspa przyszedł i jeszcze Zaniolo (w którego odbudowę wierzę) to ja się bardzo cieszę z naszego ponownego kierunku ItalJuve bo to już się przykro robiło patrząc, że coraz mniej naszych w kadrze włoskiej, szczególnie, że np. taki Kielon i Bonucci ma swoje lata, to tam nikogo już nie ma oprócz duetu Chiesa-Loca z młodych, perspektywicznych.

Cieszy ta wypowiedź cytowana Carnevaliego, może rzeczywiście by przyszedł, rok temu niby odrzucał ofertę przejścia do Juve, oby nie było telenoweli jak z Berardim.

Nie wiem czy się ze mną zgodzicie ale zaczyna być widoczna hierarchia płacowa w Juve. Zawodnicy kluczowi mogą otrzymać 7mln i więcej podstawy na rękę: De Ligt, Vlahovic, może Pogba?
Następnie są ważni zawodnicy. Zarabiają między 4 a 6,5 na rękę: Bonucci, Chiesa, Cuadrado, może Jorginho może Rudiger? Zawodnicy zarabiający koło 3 na rękę to młodzi Włosi przychodzący z ligi: Locatelli może Raspadori? Poniżej to uzupełnienia składu.
W takiej hierarchii nie ma miejsca dla Rabiota, Sandro, Ramseya, Ruganiego. Ze swoimi zarobkami nie łapią się do określonej grupy.

Feeps pisze: ↑22 marca 2022, 04:27 Jakby Raspa przyszedł i jeszcze Zaniolo (w którego odbudowę wierzę) to ja się bardzo cieszę z naszego ponownego kierunku ItalJuve bo to już się przykro robiło patrząc, że coraz mniej naszych w kadrze włoskiej, szczególnie, że np. taki Kielon i Bonucci ma swoje lata, to tam nikogo już nie ma oprócz duetu Chiesa-Loca z młodych, perspektywicznych.

Cieszy ta wypowiedź cytowana Carnevaliego, może rzeczywiście by przyszedł, rok temu niby odrzucał ofertę przejścia do Juve, oby nie było telenoweli jak z Berardim.

Zaniolo będzie chciał co najmniej 5 mln netto. Biorąc pod uwagę naszą nową politykę płacową której pierwszą ofiarą stał się Dybala - nie ma szans ( w sensie pół piłkarz pół szklanka nie może dostać u nas tak wysokiego kontraktu bo to by było plucie w twarz Paulo).
Mnie odejście Paulo bardzo martwi z tego względu, że liczyłem na mocną walkę o mistrzostwo w przyszłym sezonie. Ostatnie wyniki napawały bowiem optymizmem (sama jakość gry oczywiście nie ale w końcu - Allegrismo). Bo chociaż Paulo więcej siedział na ławce niż grał to kiedy wchodził bywał kluczowy - szczególnie z ogórami. 1500 minut i w tym czasie 8 bramek i 5 asyst to może nie są porażające statystyki ale wątpię, żeby gracz który go zastąpi w 1 sezonie wykręcił lepsze.


Na pewno Arrivabene i Cherubini tym odejściem dodatkowo utrudnili sobie okienko, które i tak będzie najtrudniejsze od lat:
- odejście Dybali i Berny i kwestia ich zastąpienia (oczywiśćie zastąpienie Berny nie będzie na szczęście trudne)
- wygasające kontrakty De Sciglio, Perina (w mojej ocenie to gracze warci przedłużenia na pewnych warunkach i klub zapewne uważa podobnie)
- przedłużenie kontraktu Cuadrado
- kwestia wykupu Chiesy i Moraty
- co zrobić z Keanem
- jak pozbyć się szrotu w postaci Ramseya i jak dodatkowo upłynnić Rabiota i Arthura
- jak pozbyć się Sandro i zastąpić go kimś rozsądnym
I KLUCZOWY: - co zrobić z MDLem i jak dokonać zmiany pokoleniowej obrony.

Ze względu na wskazane wyżej problemy, to będzie najważniejsze okienko transferowe od sezonu 11/12. To od tegorocznych transferów będzie zależeć, gdzie Juventus będzie za 3-5 lat. Na szczęście dla nas covid spowodował pewne nieodwracalne zmiany w piłce nożnej, która zaczyna się pod względem rynku transferowego co raz bardziej upodabniać do MLB, czego przykładem jest właśnie sytuacja z Dynalą. Do tego konflikt na ukrainie i szansa w postaci piłkarzy szachtaru czy Chelsea pozwala jednak optymistycznie patrzeć w przyszłość. No cóż .... dawno się tak nie jarałem mercato;p

Na pewno dużo pracy w zasadzie od teraz do 31 sierpnia.

OUT: A.Sandro, Rabiot, Bernardeschi, Dybala, a być może jeszcze Perin, De Sciglio, de Ligt, Arthur, Cuadrado, Morata i Kean

11 piłkarzy to praktycznie połowa kadry. Dlatego mimo wszystko możemy chcieć na siłę zatrzymać takiego Perina, De Sciglio, Arthura, Moratę czy Keana. Po prostu nie wyobrażam sobie za bardzo tego, abyśmy mieli zrobić ok. 10 transferów OUT i kolejne 10 IN.

Ogólnie wcale się nie zdziwię jak będziemy szli mocno w graczy z poza Włoch, którym kończą się kontrakty.
Na Dybali i Bernie oszczędności kontraktowe to ok 22mln brutto. Do tego gdyby udało się gdzieś opchnąć duet Ramsey-Rabiot mamy kolejne 20 mln uwolnione z kontraktów. Kwestia tez czy uda się jakoś sprzedaż Arthura czy Sandro a na nich też można sporo oszczędzić.
Zaś lista graczy bez umowy po tym sezonie jest wyjątkowo długa i wyjątkowo ciekawa: https://www.transfermarkt.pl/statistik/endendevertraege

Jednym słowem jest w czym wybierać a dzięki uldze podatkowej można graczowi nieco więcej kasy zaoferować i tym go przekonać do transferu. Oczywiście trzeba to zrobić rozsądnie a nie jak w przypadku Ramseya czy Rabiota.

Carnevali zapytany o transfer Raspadoriego do Juventusu:

“Mam nadzieję, dlaczego nie? Przeprowadziliśmy już z Juventusem transfer Locatellego i będziemy szczęśliwi, jeśli będziemy mogli dokonać innych. W styczniu pytał o niego wytrwale angielski klub, ale jest dla nas fundamentalnych graczem”.

Czy to ten sam klub co pytał o Locatelliego albo Vlahovicia podbijając nam cenę ? Raspadori wydaje się nie sprawdzony, na tą chwilę na pewno nie jest na poziomie Dybali, ale kto wie, może wypali. Zawsze jak utalentowany Włoch jest łączony z Juve serducho jakoś szybciej bije.

Za to do Berardiego nie jestem w ogóle przekonany. 28 lat w tym roku i chyba nie jest to poziom Juve, choć liczby kręci dobre.

Viking pisze: ↑22 marca 2022, 13:40 Za to do Berardiego nie jestem w ogóle przekonany. 28 lat w tym roku i chyba nie jest to poziom Juve, choć liczby kręci dobre.

Dobre? Piękny eufemizm.
14 goli i 14 asyst, a mamy marzec. Nie licząc egzotycznych lig, statystycznie dorównują mu tylko Benzema (22g, 11a), Muller (7g, 19a), Tadić (10g, 15a), Nkunku (15g, 11a), Mbappe (15g, 10a), Salah (20g, 10a).
Ja wiem że w Sassuolo jest gwiazdą, żywą legendą, a sam zespół preferuje ofensywny, proaktywny futbol. Ale można dostrzec że dojrzał, łapie mniej kartek, gra bardzo odpowiedzialnie i jest liderem w pełnym tego słowa znaczeniu, a nie próżniakiem czekającym aż koledzy go obsłużą. Jest w tym względzie podobny do Chiesy, stawia dobro drużyny ponad swoim i nie marudziłby gdyby pod batutą Stratega musiał zasuwać w destrukcji.
A Euro pokazało że stać go na grę na najwyższym międzynarodowym poziomie. Zaczął od dwóch asyst, później Federico eksplodował i posadził go na ławce, ale w finale nie posrał się w portki przy karnych.
28 lat? Mając na względzie długowieczność włochów, to ma przed sobą spokojnie 4 lata gry na najwyższym poziomie.

Baczu pisze: ↑22 marca 2022, 16:56

Viking pisze: ↑22 marca 2022, 13:40 Za to do Berardiego nie jestem w ogóle przekonany. 28 lat w tym roku i chyba nie jest to poziom Juve, choć liczby kręci dobre.

Dobre? Piękny eufemizm.
14 goli i 14 asyst, a mamy marzec. Nie licząc egzotycznych lig, statystycznie dorównują mu tylko Benzema (22g, 11a), Muller (7g, 19a), Tadić (10g, 15a), Nkunku (15g, 11a), Mbappe (15g, 10a), Salah (20g, 10a).
Ja wiem że w Sassuolo jest gwiazdą, żywą legendą, a sam zespół preferuje ofensywny, proaktywny futbol. Ale można dostrzec że dojrzał, łapie mniej kartek, gra bardzo odpowiedzialnie i jest liderem w pełnym tego słowa znaczeniu, a nie próżniakiem czekającym aż koledzy go obsłużą. Jest w tym względzie podobny do Chiesy, stawia dobro drużyny ponad swoim i nie marudziłby gdyby pod batutą Stratega musiał zasuwać w destrukcji.
A Euro pokazało że stać go na grę na najwyższym międzynarodowym poziomie. Zaczął od dwóch asyst, później Federico eksplodował i posadził go na ławce, ale w finale nie posrał się w portki przy karnych.
28 lat? Mając na względzie długowieczność włochów, to ma przed sobą spokojnie 4 lata gry na najwyższym poziomie.

Napisałem właśnie przez pryzmat Euro, moim zdaniem Chiesa prezentował się zdecydowanie lepiej a Berardi często był bezbarwny. W lidze go nie śledzę, stąd mój komentarz może nie na miejscu i nieobiektywny.