Liga Mistrzów, Liga Europy, Liga Konferencji 2021/22
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
City miazga, ale z drugiej strony Ajax zrobił im to samo i strzelił 9 bramek w dwumeczu.
Sporting z tragicznej grupy która Ajax rozbił w pył.
Wiadomo - szacun, ale zobaczymy co dalej.
Sporting z tragicznej grupy która Ajax rozbił w pył.
Wiadomo - szacun, ale zobaczymy co dalej.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 975
- Rejestracja: 03 września 2012
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Oglądając PSG wczoraj miałem chyba jakiś problem z transmisją. Piłkarze podawali sobie piłkę ze zdecydowanie większa siłą a ta nieodbijala się od nich tak jak w meczach Juve...
Najbardziej dziwi jednak ustawienie w pomocy Paryżan, dlaczego Verratti nie grał na regiscie, a Danilo nie hasał w ofensywie? Dlaczego boczni obrońcy biegali od jednego pola karnego do drugiego będąc wielokrotnie skrzydłowymi, nie dość że grali jakoś tak ofensywnie, to do tego zarówno lewy jak i prawy się tak zapędzali pod bramkę rywala, żadnej asymetrii. Dziwna ta nowoczesna piłka, nie przywykłem...
Najbardziej dziwi jednak ustawienie w pomocy Paryżan, dlaczego Verratti nie grał na regiscie, a Danilo nie hasał w ofensywie? Dlaczego boczni obrońcy biegali od jednego pola karnego do drugiego będąc wielokrotnie skrzydłowymi, nie dość że grali jakoś tak ofensywnie, to do tego zarówno lewy jak i prawy się tak zapędzali pod bramkę rywala, żadnej asymetrii. Dziwna ta nowoczesna piłka, nie przywykłem...
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7076
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Oni nawet nie mieli napastnika do gry na ścianę... Nawydziwiał ten Pochentino a przecież piłka nożna to prosta gra.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2676
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 76 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Nie znasz się. To wielki strateg Max Allegri wyznacza trendy w światowym futbolu. Większość osób tutaj wyśmiewa jego poczynania taktyczne, a jak widziałeś wczoraj nawet ten wspaniały Real kopiuje nasz styl i podejście do gry, gdzie 0:0 na wyjeździe to wspaniały wynik (chociaż wiadomo, że nie zawsze udaje się dotrzymać do końca).Urbi27 pisze: ↑16 lutego 2022, 14:50 Oglądając PSG wczoraj miałem chyba jakiś problem z transmisją. Piłkarze podawali sobie piłkę ze zdecydowanie większa siłą a ta nieodbijala się od nich tak jak w meczach Juve...
Najbardziej dziwi jednak ustawienie w pomocy Paryżan, dlaczego Verratti nie grał na regiscie, a Danilo nie hasał w ofensywie? Dlaczego boczni obrońcy biegali od jednego pola karnego do drugiego będąc wielokrotnie skrzydłowymi, nie dość że grali jakoś tak ofensywnie, to do tego zarówno lewy jak i prawy się tak zapędzali pod bramkę rywala, żadnej asymetrii. Dziwna ta nowoczesna piłka, nie przywykłem...
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1174
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 39 razy
To by było śmieszne, jakby nie brzmiało tak prawdziwie

Ciekawi mnie Inter dziś. Mam mimo wszystko nadzieję, że nie będzie kompromitacji. Jakby nie patrzeć to mistrz Włoch z poprzedniego i niemal pewne, że z tego sezonu.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1741
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Liverpool wygrał to... po włosku.
Do bramki Firmino Inter był lepszy. Grali naprawdę nieźle i zwycięstwo mieli w zasięgu.
Moim zdaniem brakło jakości w ataku, zwykłej piłkarskiej techniki. Te wszystkie "prawie dobre" podania i strzały.
Inzaghi nie zamurował, Inzaghi zagrał w piłkę, wszystko fajnie i co z tego? 0-2 idzie w świat.
Piłkarze Interu trochę niezdrowo napalili się na ten mecz, pierwszy gol spuścił z nich całe powietrze.
Nie jest to sprawiedliwy wynik ale taka jest piłka.
Do bramki Firmino Inter był lepszy. Grali naprawdę nieźle i zwycięstwo mieli w zasięgu.
Moim zdaniem brakło jakości w ataku, zwykłej piłkarskiej techniki. Te wszystkie "prawie dobre" podania i strzały.
Inzaghi nie zamurował, Inzaghi zagrał w piłkę, wszystko fajnie i co z tego? 0-2 idzie w świat.
Piłkarze Interu trochę niezdrowo napalili się na ten mecz, pierwszy gol spuścił z nich całe powietrze.
Nie jest to sprawiedliwy wynik ale taka jest piłka.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Aż dziwne że tak klasowy zespół jak Inter nie może strzelić bramki u Siebie.
Maja klasę lepszy zespół od nas, a tu taki zawód.
Ogromne zaskoczenie.
Maja klasę lepszy zespół od nas, a tu taki zawód.
Ogromne zaskoczenie.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1064
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Heh aż "szkoda" tego Interu grali jak równy z równym, a kończy się 0-2. To jest właśnie ta wyśmienita włoska mentalność którą wszystkie włoskie kluby w Europie pokazują z Juve na czele. Nie ważne że gra tam niewielu Włochów, ale zawsze te włoskie kluby pękają mentalnie od wielu wielu lat.
To jest coś jak "catenaccio" Juve, czasy minęły, football się zmienił, a my od zarania dziejów najlepiej czujemy się grając coś a'la "catenaccio". Nawet jak w składzie nie ma wielu Włochów którzy wychowali się na "catenaccio", a inni piłkarze dobrzy technicznie przychodzą do Juve i zapominają nagle jak się gra w piłkę. To nie ważne czy mówimy tu o Allegrim, Lippim, Capello czy innym trenerze. Do nas łatka grających ofensywnie nie pasuje po prostu.
To jest coś jak "catenaccio" Juve, czasy minęły, football się zmienił, a my od zarania dziejów najlepiej czujemy się grając coś a'la "catenaccio". Nawet jak w składzie nie ma wielu Włochów którzy wychowali się na "catenaccio", a inni piłkarze dobrzy technicznie przychodzą do Juve i zapominają nagle jak się gra w piłkę. To nie ważne czy mówimy tu o Allegrim, Lippim, Capello czy innym trenerze. Do nas łatka grających ofensywnie nie pasuje po prostu.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8697
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 184 razy
Ale co Ty z tym catenaccio skoro inter grał do przodu. inter to frajerzy, nie maja napastnika na Europę bo Lautaro to pokemon a Dżeko już metryki nie oszuka. Najwiekszy pokemon interu - Lautaro nie strzelił w Serie A od listopada ma być postrachem Liverpoolu ? Anglicy zagrali bardzo słaby mecz ale strzelił dwie bramki, tutaj zdecydowały geny frajerstwa klubu z Mediolanu co mnie bardzo cieszy.
