LM 14/15 (1/4): JUVENTUS 1-0 AS Monaco

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
booyak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 czerwca 2003
Posty: 920
Rejestracja: 08 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:09

Chciałbym tylko zaznaczyć ze wielkie brawa należą się dziś Evrze. Po tym jak pół sezonu wieszano na nim psy od pewnego momentu nie można się do chłopa przyczepić a dziś w moim odczuciu był naszym najlepszym zawodnikiem. Po za jednym nieudanym podaniem grał pewnie, walczył, odbierał piłkę i w pierwszej połowie często fajnie się podłączał do akcji ofensywnych. Tevez natomiast dziś na drugim biegunie.


★ ★ ★
szymken

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 września 2013
Posty: 363
Rejestracja: 13 września 2013

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:10

Taki strasznie szarpany mecz. Ale nic, ważna zaliczka. Przed meczem mówiłem, że 1: 0 biorę w ciemno i jestem zadowolony. Tam powinno być łatwiej. Na Lichego nie idzie patrzeć ostatnio. Albo mu musimy kogoś kupić do rywalizacji(może dlatego chcemy uniwersalnego piłkarza na dwa boki obrony), albo nie wiem. Kontrakt mu wyraźnie zaszkodził. To machanie łapami jest nie do wytrzymania.

Z Monaco Kondogbia i Kurzawa :)


zippo01

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 sierpnia 2010
Posty: 213
Rejestracja: 01 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:14

Arbuzini pisze: Nie wiem, czy Kake, ale gra faktycznie fajnie. Mam nadzieję, że poprawi nie tylko strzały, w paru aspektach mógłby być lepszy (ostatnie podanie, długie piłki, których praktycznie nie posyła), ale na szczęście widać dużą ambicję w jego grze. Teraz tacy zawodnicy są w modzie i możemy mieć z niego sporo pociechy, choć miał taki okres, że całkowicie straciłem wiarę w niego.
To tylko moja taka tam opinia, ale strasznie styl prowadzenia piłki mi przypomina Kake. Tylko, żeby nie było nieporozumień, nie twierdzę, że jest na takim samym poziomie na jakim był Brazylijczyk. Bo do niego, to jeszcze sporo mu brakuje. Co do reszty zgadzam się w 100%.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:22

Dobrze że bez kartek, to ważne przed rewanżem, takim rewanżem.
booyak pisze:Chciałbym tylko zaznaczyć ze wielkie brawa należą się dziś Evrze.
:ok:
Obok Vidala i Buffona nasz najlepszy zawodnik dzisiaj. Ładnie szarpał też Pereyra, aż szkoda, że chociaż jeden z jego rajdów nie skończył się jakąś asystą, byłaby to na pewno efektowna akcja bramkowa.

Jest dobrze, ale nie jest idealnie. Tak samo jak idealnie nie było przed rewanżem z Bvb, chociaż wiadomo, że wynik 1:0 jest lepszy niż 2:1 w meczu na swoim stadionie. W Monaco trzeba strzelić, jak strzelimy - awansujemy.


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1415
Rejestracja: 26 listopada 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:27

Bardzo podobał mi się dzisiaj Pereyra.

Na nerwy działała mi ta niedokładność Pirlo i Vidala. Mam przeczucie, że jesteśmy już w półfinale... Monaco jest średnie, powinniśmy ich dzisiaj rozjechać ze 3-0, szkoda, że będziemy stresować się do samego końca. Na pewno będą musieli się otworzyć w rewanżu, co oznacza trochę wolnego pola dla nas. Być może to nasza szansa na spokojny awans :wink:


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:27

Udało się. :bravo: Dalibyście spokój z tym "obrona Częstochowy" czy też "minimaliści". Cieszcie się, bo naprawdę blisko tego półfinału. Dzisiaj nie byliśmy w najlepszej dyspozycji (beznadziejny Lichtsteiner, niewidoczny Tevez, niepewna obrona pozostawiająca mnóstwo miejsca rywalowi), a jednak udało się uzyskać jakże dobry wynik. 1-0 to coś lepszego niż 2-1. Na wyjeździe Monaco będzie się musiało otworzyć, a dla naszych do woda na młyn.

Osobny akapit dla Buffona, Evry, Vidala. Gigi ratuje nam 4 litery i między innymi dzięki niemu mamy spore szanse na awans. Patrice zrobił niesamowity progres od początku swojej przygody z Juve. :bravo: Arturo irytował swoją nieporadnością w ataku (dużo niedokładności, nie zapominajmy też o tej niewykorzystanej "setce"), ale za to w defensywie jak za najlepszych lat. :ok: Do tego ta bramka, która powinna mu dodać pewności siebie i animuszu.

Śmieszą mnie już te foto-analizy na włoskich portalach i komentarze w stylu "karnego nie było, faul przed linią". Ból poopy na każdym kroku, to się już robi niesmaczne. Ciekawe, jak sędzia mógł to ocenić w przeciągu ułamków sekundy. :ok: Swoją drogą Carvalho powinien był dostać czerwoną, bo był ostatnim obrońcą.

Potwierdziło się, że Monaco będzie niewygodnym rywalem, grającym bez kompleksów. Na szczęście to my jesteśmy póki co górą i oby doświadczenie pozwoliło nam się cieszyć z awansu do najlepszej czwórki Europy. :pray:


Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1213
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:28

Moim zdaniem zagraliśmy słabo. Pierwsze pół godziny to była istna padaka. Pirlo ruszał się jak wóz z węglem, ba....cały zespół ruszał się jak wóz z węglem. Później wrzuciliśmy wyższy bieg, ale nadal nie było szału. Czy był karny? Szczerze mówiąc nie wiem. Faul był na pewno, ale czy karny to powstrzymam się od komentarza.

Najlepsi Buffon, Vidal, Evra i Pereyra. Atak słabo. Pirlo i Lichy najgorsi. Ten drugi, jak już pisaliście, odkąd przedłużył kontrakt to gra taką kaszane, zę szkoda gadać.

Wynik nie jest zły, tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że Monaco z reguły lepiej gra na wyjazdach oraz grając z kontry. W Monaco będą musieli strzelić nam gola, więc chcąc nie chcąc będą musieli zaatakować, a my potrafimy grać z tak grającymi ekipami.

Jestem trochę rozczarowany, że Juventus nie szukał kolejnego gola. Wyraźnie było widać, że taki wynik pasuje naszym zawodnikom.

Wierze w awans!


Obrazek
blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 970
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:28

Ja tam jestem zadowolony z wyniku. Pomijając niewykorzystane szanse które powinny być zamienione na bramki, mamy dobry wynik z dobrze zorganizowanym w defensywie zespołem. Monaco u siebie nie jest takie mocne, a w rewanżu będą musieli zaatakować, a my możemy bawić się w kontry.
Co do indywidualnych występów, świetny Buffon, bardzo dobrze Morata. Pirlo pod stałą presją, po dłuższej przerwie, trzeba być wyrozumiałym.
Jestem optymistą przed meczem w Monaco.


Obrazek
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:32

ostatni raz mecz w 1/4 LM wygraliśmy w 2003 roku pokonując Barcelonę (po dogrywce), więc jest się z czego cieszyć :D


Babinicz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2010
Posty: 159
Rejestracja: 24 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:34

Ale znawców się porobiło.Co takiego zrobił,albo nie zrobił Pirlo,że tak wieszacie na nim psy?niektóych to się naprawdę nie chcę czytać.Jeżeli ktoś porównuje Padoina do Pirlo to dla mnie zwykła prowokacja i już.Wymagania.Każdy piłkarz ma swoją charakterystykę,a Pirlo to jest geniusz,nie raz to udowodnił.Poza tym gra cała drużyna,a nie poszczególni zawodnicy.Rozumiem,że można mieć do kogoś żal,ale nie sypać jakimiś obelgami,szyderstwami,bo tak robią inni.Dla wszystkich co krytykują Pirlo,pocałujcie się w dupę.Moim zdaniem są piłkarze nie do ruszenia,i jednych z nich jest właśnie Pirlo.
Wynik dobry,lepszy niż gra.Mam nadzieję,że coś strzelimy na wyjeździe.Musimy być cierpliwi,jeden gol oznacza,że Monaco musi strzelić 3.Monaco jest świetne w obronie,ale 3 goli nam nie strzeli.Zostaje pytanie,co tu teraz zrobić z tym Lazio?Llorente?hę.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:34

Nie graliśmy źle, ale bez większego animuszu i rozmachu, mieliśmy trochę szczęścia, bo Monaco mogło nas skarcić. W ogóle zespół z księstwa mocno mnie zaskoczył, nie sądziłem, że to aż tak dobry zespół, teraz już wiem, że znaleźli się tutaj nieprzypadkowo. Świetny zwłaszcza ten Tunezyjczyk w defensywie, o Martialu nie wspominając.

Z wyniku jestem zadowolony, 1:0 to zawsze dobra zaliczka, teraz w rewanżu bramka dla nas praktycznie zamyka spotkanie, a, że strzelimy to jestem pewien.

Najlepsi u nas Vidal (w defensywie już mu niedaleko do dawnego Vidala, ale stary dobry Vidal tę setkę w 44' nie musiałby nawet celować - wystarczyłoby żeby kopnął i by wpadła) oraz Evra. Obrona początkowo bardzo nerwowo, ale później się ogarnęli. Najsłabiej moim zdaniem Pirlo i Lichtsteiner, Tevez również jak nie on, ale akurat nie miał dzisiaj łatwego życia, bo nie zostawiali mu wiele miejsca. O wielkim Gianluigim Buffonie wspominać nie muszę.

Jestem spokojny przed rewanżem, awansujemy.


juventussek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2005
Posty: 361
Rejestracja: 22 października 2005

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:58

Cóż, mecz był na pewno dużo lepszy niż derby Madrytu.

Szkoda że Allegri nie ma jaj i nie odstawi Pirlo(przynajmniej na ważne mecze). Chłop przez cały sezon gra fatalnie ale wybacza mu się wszystko tylko dlatego że właśnie raz na ''ruski rok'' strzeli bramkę i uratuje zespół.

Tu się liczy agresja, fizyczność, bieganie i technika. Pirlo z tego jedynie ma technike ale to ma nie tylko on. Choćby Pirlo wygrał nam ligę mistrzów, to ja dalej będę twierdził że to jest kula u nogi, utrata jednego zawodnika w defensywie, w dodatku jego bardzo groźne straty... Bardzo mnie to irytuje że nikt tego nie widzi? Czy to ja jestem jakiś dziwny?


Allegri uległ presji z początku sezonu i stawia na Pirlo ''non toper'' o ile jest zdrowy.

Co Oblak robił na bramce Atletico, jakie parady :D

Evra jak zwykle ostatnio świetny występ, wszystkie pojedynki główkowe wygrywał, nie bał się grać ofensywnie.

Lichsteiner, to klasa szczególnie w defensywie ale jego akcje do przodu wołają o pomste, zresztą bardzo rzadkie to widać bo Lichy boi się pojedynków 1 vs 1, po prostu nie ma takiej szybkości i dryblingu żeby zabłyszczeć ale ja mu to wybaczam bo się stara i walczy.

Karny nas uratował chociaż bardzo dyskusyjny, z obrazu na żywo to ja bym dał i czerwoną kartkę ale na powtórkach, hmm...

Pomocnik, Prawy obrońca, Napastnik( w przypadku odejścia Teveza)

Takiego Mercato bym sobie życzył. Oczywiście co do bocznych obrońców to nie chodzi mi o kompletne odstawienie Lichego bo to solidny i bardzo dobry grajek ale to nie jest poziom który pozwoli nam zwyciężać w europie.
Ostatnio zmieniony 15 kwietnia 2015, 00:08 przez juventussek, łącznie zmieniany 1 raz.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2015, 00:03

Ogladałem mecz z 3 innymi fanami Juve , równiez z tego forum, i każdy zauważył, że Pirlo gral mega słabo, że na MOTM zasługuje jednak Vidal, mimo przestrzelenia setki.


W rewanżu wystarczy nam jedna bramka, która zamknie mecz, bo nikt nam nie strzeli 3 bramek w jednym meczu.


Jestem troche nabity ale 1:0 to bardzo dobry wynik, mimo nie najlepszej gry z takim zespołem jak Monaco, które musi się otworzyć w rewanżu co zaprocentuje prawie pewnym jednym golem dla nas, co za tym idzie awansem.

Brawo !


Obrazek
charles

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2005
Posty: 481
Rejestracja: 06 lutego 2005

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2015, 00:04

Nie wyobrażam sobie braku awansu! Trudno też zrozumieć czemu po strzeleniu bramki zagraliśmy znów tak bojaźliwie czy defensywnie, w skrócie meczu od 56min niema praktycznie naszej ofensywnej akcji a to o czymś świadczy. Szkoda strzałów Teveza i przede wszystkim Vidala. Pirlo w pierwszej połowie robił więcej szkody niż gry, uratował swój występ podaniem do Moraty.
Karny naciągany, brak też czerwonej ale to nie nasze zmartwienie, błędy sędziego.
Lekki niedosyt że tylko 1:0 no ale skoro Monaco to drużyna wyjazdowa to może faktycznie jest już z górki. Oby.


DRUGHI ULTRA' CURVA SUD
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2015, 00:15

My po prostu mieliśmy spore problemy, by wejść w ten mecz. Pełne gacie przez pierwsze 20 minut, brakowało pewności siebie z pojedynków z BVB. Być może swoje zrobił ciężar gatunkowy tego spotkania, może oczekiwania kibiców/mediów, a może fakt, że jesteśmy faworytem. Nie był to jakiś specjalnie dobry występ naszych ulubieńców, ale mieliśmy nieco szczęścia i to się liczy. Oczywiście "setki" Vidala i Teveza mogły zamknąć rywalizację, ale do Monaco pojedziemy po swoje. I jesteśmy w bardzo komfortowej sytuacji.

Zdaję sobie sprawę z faktu, że piłka to piłka, ale my po prostu nie możemy tego nie wykorzystać. Przed nami ogromna szansa.

Czas na Lazio.


Zablokowany