Coppa Italia 13/14 (1/4): Roma 1-0 JUVENTUS
:shock: :shock: :shock:mati888 pisze:napiszę póki pamiętam - błąd Ogbonny przy golu polegał na tym, że puścił gościa, którego trzymał (bodajże Gervinho) i wyskoczył do Pjanicia
Ogbonna MIAŁ OBOWIĄZEK doskoczyć do Pjanicia. To była sytuacja 3 vs 2 - w takiej sytuacji atakuje się piłkę, odpuszczając krytego wcześniej zawodnika - najważniejsze jest zablokowanie strzału. Zapytaj dowolnego trenera z A-Klasy.
- January
- Juventino
- Rejestracja: 14 marca 2006
- Posty: 536
- Rejestracja: 14 marca 2006
:doh:TottiGol pisze:Trochę nie do końca kumam, o co wam chodzi. Conte odpuścił CI? Bo co? Wystawił Primaverę? OK, połowę Primavery? Nie. Wpuścił od pierwszej minuty 4 ludzi, którzy zwykle wchodzą w 60'. Nie wymyślajcie drugiego garnituru, bo w ten sposób to ja też mogę powiedzieć, że Garcia olał puchar, bo zabrakło Balzarettiego, Pjanica i Ljajica - etatowych graczy pierwszego składu. To są na tyle wyrównane i mocne drużyny, że tak naprawdę ciężko stwierdzić, na ile ktoś jest rezerwowy, a na ile podstawowy.
Gol dla Romy prawidłowy - żadnego spalonego nie było.
Gol Peluso - sygnalizacja bocznego, że piłka opuściła linię końcową przy dośrodkowaniu. Żadna powtórka tego nie wyjaśni, bo nie było kamery na linii końcowej. Za to na tej linii stał sędzia asystent, więc jeśli nie ma zeza, to raczej widział aut bramkowy i go zasygnalizował.
Nie rozumiem też waszego czepiania się napastników. Co mieli zrobić bez piłki? W zdecydowanej większości przypadków Juve traciło piłkę na wysokości połowy boiska. Radja, Strootman i De Rossi czyścili wszystko w zarodku i całą piątkę pomocników Juventusu nakryli czapką. Posiadanie piłki miażdżące na korzyść rzymian zostało lekko zafałszowane przez momenty, w których trójka turyńskich obrońców podawała sobie piłkę na własnej połowie...
Można polemizować, czy Juventus chciał grać, czy chciał czekać, czy na przykład taka była taktyka, żeby postawić autobus na połowie własnej połowy i w razie czego kopać się po czole (vide Isla, Chiellini i Bonucci). Jak dla mnie, to ten mecz pokazał, że catenaccio jeszcze nie umarło i wcale nie musi oznaczać w dzisiejszych czasach porażki, bo niewiele brakowało...
Poprzedni mecz wyglądał do pewnego momentu podobnie. Też Roma grała, a Juventus wybijał na aut. Później się posypało i Roma przestała wierzyć. Dzisiaj rzymianie zagrali uważniej przede wszystkim w środku pola i stąd taki, a nie inny wynik. Przed tymi drużynami jeszcze jeden mecz w tym sezonie i moim zdaniem będzie wyglądał podobnie do dzisiejszego. Dlaczego? Bo Roma jest w stanie narzucić swój styl Juventusowi, a Juventus Romie nie.
Skąd się biorą tacy ludzie?
3:0 w lidze, przy najsilniejszych składach, nie przemawia to do Ciebie?

Jeśli nie potrafisz stwierdzić, którzy zawodnicy są rezerwowi, to polecam przerzucić się na bierki pod wodą, tam grają jeden na jednego.
Gol Peluso. Bez dokładnej kamery było widać, że piłka została w boisku.
Najlepiej jakbyś dodał, że Juventus to w sumie nie ma swojego stylu. Chyba wolę grę bez stylu i sukcesy, niż styl i wieczne pasmo porażek i pokazów nieudacznictwa.
Roma dziś była lepsza o włos od rezerw Juve.
Podstawa Juve pokazała Rzymianom jak się gra w piłkę.
:rotfl:jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1280
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Myślałem, że po odpadnięciu z LM walczymy o zwycięstwo na wszystkich frontach. W zasadzie oprócz scudetto nic ciekawego już w tym sezonie nie zostało do wygrania no może jeszcze ten superpuchar europy ma jakąś wartość, tylko problem w tym, że wygranie CI było całkiem możliwe i realne do wykonania, a żeby powalczyć o superpuchar to najpierw trzeba tą LE wygrać co średnio widzę. Ogólnie bardzo słabo, roma ma całkiem spore szanse na zdobycie srebrnej gwiazdki, naprawdę myślałem, że po tej kompromitacji w LM piłkarze będą gryźli murawę w innych rozgrywkach, żeby się jakoś zrehabilitować. Argument o oszczędzaniu podstawowych zawodników jest śmieszny po ewentualnym wygraniu dzisiejszego meczu zostałyby nam raptem dodatkowe 3 spotkania do rozegrania w drodze po puchar.
Przy takiej przewadze punktowej i jakościowej nad resztą ligi można było wyjść na Sampdorię rezerwowym składem i w końcu ustrzelić 3 trofea we Włoszech, byłaby to jakaś rekompensata po LM.
No cóż widać, że wzmocnienia w ataku nadal by się przydały oprócz LL i Teveza brakuje jednak jakości, nasze rezerwowe skrzydła to tragedia szkoda, że tak mało szans dostaje Caceres. Rezerwy nijak się mają do naszego pierwszego składu to jest jakościowa przepaść, a z niektórymi zawodnikami nie ma jak się pożegnać bo kluby we Włoszech, które mogą za nich zapłacić mają w składzie lepszych graczy, średniaki za transfer Padoina czy innego Peluso nie zapłacą i nie dadzą im odpowiednich pensji, a do innych lig to oni się nie wybierają bo na miejscu im wygodnie i kółko się zamyka.
Jestem pewny, że gdybyśmy wyszli podstawą to pogonilibyśmy romę przynajmniej 1:0, na co my oszczędzamy te siły? Do LE kupę czasu, może na 9-tą siłę Serie A jaką jest lazio, które ma dwa razy mniej punktów od nas? A jeśli Conte chce dać ogrywać się rezerwowym to myślę, że jeden mecz w tą czy w drugą stronę nic nie zmienia, zresztą dzisiaj było widać, że w razie potrzeby ich wprowadzenia i tak pożytek będzie najprawdopodobniej marny.
No cóż żyje się dalej, szkoda straconej szansy w tak głupi sposób.
Przy takiej przewadze punktowej i jakościowej nad resztą ligi można było wyjść na Sampdorię rezerwowym składem i w końcu ustrzelić 3 trofea we Włoszech, byłaby to jakaś rekompensata po LM.
No cóż widać, że wzmocnienia w ataku nadal by się przydały oprócz LL i Teveza brakuje jednak jakości, nasze rezerwowe skrzydła to tragedia szkoda, że tak mało szans dostaje Caceres. Rezerwy nijak się mają do naszego pierwszego składu to jest jakościowa przepaść, a z niektórymi zawodnikami nie ma jak się pożegnać bo kluby we Włoszech, które mogą za nich zapłacić mają w składzie lepszych graczy, średniaki za transfer Padoina czy innego Peluso nie zapłacą i nie dadzą im odpowiednich pensji, a do innych lig to oni się nie wybierają bo na miejscu im wygodnie i kółko się zamyka.
Jestem pewny, że gdybyśmy wyszli podstawą to pogonilibyśmy romę przynajmniej 1:0, na co my oszczędzamy te siły? Do LE kupę czasu, może na 9-tą siłę Serie A jaką jest lazio, które ma dwa razy mniej punktów od nas? A jeśli Conte chce dać ogrywać się rezerwowym to myślę, że jeden mecz w tą czy w drugą stronę nic nie zmienia, zresztą dzisiaj było widać, że w razie potrzeby ich wprowadzenia i tak pożytek będzie najprawdopodobniej marny.
No cóż żyje się dalej, szkoda straconej szansy w tak głupi sposób.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
January pisze: Roma dziś była lepsza o włos od rezerw Juve.
Podstawa Juve pokazała Rzymianom jak się gra w piłkę.

Swoją drogą nawet dziennikarze Rai przyznali, że bramka Peluso była absolutnie prawidłowa. Gdyby była uznana spotkanie zakończyłoby się zapewne inaczej...

Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2014, 23:47 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 862
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Jak już się na coś powołujesz, to zrób to jak należy. 5 WYRAŹNIE rezerwowych, mówiąc wyraźnie mam na myśli, że grają od wielkiego dzwona. Nie mylić z rotacją. Nawet powiedziałbym 6 skoro Ogbonna grał połowe meczu. Oraz nie, ci zawodnicy nie wchodzą w 60 minucie. Nie wiem po co wymyślasz. Właściwie, to w Juventusie NIKT nie wchodzi w 60 minucie.TottiGol pisze:Wpuścił od pierwszej minuty 4 ludzi, którzy zwykle wchodzą w 60'.
Zapewniam cię, że nie. Jeśli nie widzisz różnicy między Lichsteinerem a Islą, między Buffonem a Storarim oraz między duetem Quag-Gio a Tevez-Llorente to gratulacje. Ww zawodnicy nie pamiętają, jak wygląda piłka. Tak rzadko grają.TottiGol pisze:To są na tyle wyrównane i mocne drużyny, że tak naprawdę ciężko stwierdzić, na ile ktoś jest rezerwowy, a na ile podstawowy.
To wszystko wyjaśnia, sędzia nie mógł się pomylić, bo stał na linii...TottiGol pisze:Za to na tej linii stał sędzia asystent, więc jeśli nie ma zeza, to raczej widział aut bramkowy i go zasygnalizował.
Np trzymać się na nogach, a nie przewracać od podmuchów wiatru jak Giovinco.TottiGol pisze:Nie rozumiem też waszego czepiania się napastników. Co mieli zrobić bez piłki? W zdecydowanej większości przypadków Juve traciło piłkę na wysokości połowy boiska.
TottiGol pisze:Można polemizować, czy Juventus chciał grać, czy chciał czekać, czy na przykład taka była taktyka, żeby postawić autobus na połowie własnej połowy i w razie czego kopać się po czole (vide Isla, Chiellini i Bonucci).
Myślę, że nie musisz sięgać daleko pamięcią aby sobie przypomnieć jak było kiedy Juventus wyszedł spięty jak Roma dzisiaj i w swoim niemal optymalnym składzie. Tam z kolei De Rossi kopał, ale nie to co trzeba. Pan kapitan.
To dzisiaj wyglądało jak piknik, mecz pokazowy ze strony Juve.
To wychodzi na to, że Juventus miał szczęście wygrywając 3-0 ...TottiGol pisze:Poprzedni mecz wyglądał do pewnego momentu podobnie. Też Roma grała, a Juventus wybijał na aut.
Nie wiem na co komu narzucanie czegokolwiek jak się przegrywa 3-0TottiGol pisze:Przed tymi drużynami jeszcze jeden mecz w tym sezonie i moim zdaniem będzie wyglądał podobnie do dzisiejszego. Dlaczego? Bo Roma jest w stanie narzucić swój styl Juventusowi, a Juventus Romie nie.
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2014, 23:52 przez Bobeknaklo, łącznie zmieniany 2 razy.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Rozumiem że jako kibic Romy masz prawo nie śledzić zbyt uważnie meczów Juventusu i nie orientować się kto raczej grywa w pierwszym składzie, a kto nie, więc pozwól że przyjdę z pomocą. Isla JEST jak najbardziej rezerwowym, tak samo Peluso, tak samo Storari, tak samo duet parodystów który zastępował dzisiaj Teveza i Llorente. Tak naprawdę tylko Marchisio, mimo że nie jest de facto graczem pierwszego składu, jest kimś więcej niż rezerwowym.TottiGol pisze:To są na tyle wyrównane i mocne drużyny, że tak naprawdę ciężko stwierdzić, na ile ktoś jest rezerwowy, a na ile podstawowy.
No dobra, ale w dalszym ciągu nie odpowiedziałeś mi na pytanie - po co? Czemu to ma służyć? Jakie korzyści przyniesie? Dlaczego dzisiaj wpuszczenie na plac gry takich tuzów jak Isla czy Giovinco było właściwe?Molek big fun juve pisze: Ja spróbuję odpowiedzieć na to pytanie. Otóż z tego co pamiętam , przy 1-szym sezonie Antka , zadeklarował , że w CI da pograć tym , którzy na codzień nie grają. Sezon temu było podobnie i w tym też. Więc konsekwentnie się trzyma swojej deklaracji. Ot cała filozofia.
No ok, a teraz zastanówmy się jakie były szanse na to, że rezerwy nie podołają Sampdorii u siebie, a jakie na to, że Romie na wyjeździe. I kolejne pytanie - ile wynosi prawdopodobieństwo, że ewentualna strata punktów z zespołem z Genui kosztowałaby nas utratę scudetto.jakku1 pisze:Tak, a gdybysmy stracili punkty z Sampa przez to, ze zagralismy rezerwa to temat meczowy mialby 30 stron, a nie 8.
Zgadza się, stąd moje pytanie - skąd pomysł żeby dać podstawowym graczom odpocząć w tym konkretnym meczu.jakku1 pisze: Widac nie mamy jeszcze na tyle silnej lawki, aby sklepac silnego wicelidera na jego terenie. Tyle.
No i fajno, niech sobie scudetto będzie priorytetem, ale nie jedynym celem. Niech będzie dwa czy trzy razy ważniejsze niż PW, a nie milion. Bo w tej chwili to wyglądało tak, że Conte woli zwiększyć (szacunkowo) dwukrotnie szanse na odpadnięcie z Coppa Italia w ćwierćfinale żeby o jeden procent zminimalizować ryzyko nieobronienia scudetto.jakku1 pisze: Trzeba ustalic sobie jakies priorytety. Dla Conte priorytetem jest scudetto, dlatego nie chcial ryzykowac z Sampa, a wystawil rezerwe dzisiaj. Zrobilbym tak samo.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
No ale zahor, odpowiedz jest jasna. Bo: Scudetto > Coppa Italia. Mamy do rozegrania jeszcze 18 spotkan w lidze i tylko 8 punktow przewagi. Ja tez nie ryzykowalbym utraty punktow z Sampa kosztem tego meczu w Pucharze Wloch.zahor pisze: Zgadza się, stąd moje pytanie - skąd pomysł żeby dać podstawowym graczom odpocząć w tym konkretnym meczu.
Na obrone Conte dodam, ze gdyby nie glupi sedzia to pewnie bysmy przeszli dalej (vide gol Peluso)

Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Dobra, po krótkim przemyśleniu dochodzę do wniosku, że Conte wykazał się głębokim chrześcijańskim miłosierdziem pozwalając Romie wygrać ten mecz. Posadził na ławce Teveza, Llorente, Buffona, Lichtsteinera, Pogbę i Asamoaha, żeby dać Romie szansę i jednocześnie wystawił paru zawodników z podstawowego składu, żeby zachować pozory i nie zadrwić nazbyt oczywiście z Romy. Kto wie co by gotowe były sobie zrobić rzymskie biedaczyska, gdyby przegrały kolejny mecz, a tak mogą żyć w ułudzie, że są lepsi, wpaść na forum i napisać dumnego posta jak to stłamsiły Juventus posiadaniem piłki 53:47, oddały dwa celne strzały na bramkę na własnym stadionie i wygrały 1:0. W Superpucharze dostaną cztery gole jak Napoli i zejdą z boiska z podkulonym ogonem przed wręczeniem medali złorzecząc na sędziów i świat. Także brawa dla Romy
.

- TottiGol
- Romanista
- Rejestracja: 25 września 2003
- Posty: 136
- Rejestracja: 25 września 2003
OK, to czy ktoś z was mógłby wymienić mi podstawową "18" Juventusu? Bo czytam, że ci, co wyszli dzisiaj na boisko, to jakaś głęboka rezerwa. Kto należy do tzw. rotacji, jeśli nie ci, co dzisiaj grali?
Juventus to jedenastu gości, a reszta to dno i 10m mułu? W takim razie wcale się nie dziwię, że odpali z LM nie wychodząc z grupy, w któej grała Kopenhaga. Za wysoko nosicie głowy.
Storari? A jaka byłaby dzisiaj różnica gdyby grał Buffon?
Juventus to jedenastu gości, a reszta to dno i 10m mułu? W takim razie wcale się nie dziwię, że odpali z LM nie wychodząc z grupy, w któej grała Kopenhaga. Za wysoko nosicie głowy.
Storari? A jaka byłaby dzisiaj różnica gdyby grał Buffon?
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2014, 23:57 przez TottiGol, łącznie zmieniany 1 raz.
Forza Roma
- Zahir
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2010
- Posty: 92
- Rejestracja: 18 stycznia 2010
Nieważne czy grały rezerwy czy też nie. Dzisiaj zasłużenie przegraliśmy i tyle. Mecz pokazała jak cienką tak naprawdę mamy ławkę rezerwowych. Trzeba się modlić żeby kilku graczy na raz nie złapało kontuzji.
Potwierdziła się w tym meczu moja niechęć do Quaqa.
Potwierdziła się w tym meczu moja niechęć do Quaqa.
- TottiGol
- Romanista
- Rejestracja: 25 września 2003
- Posty: 136
- Rejestracja: 25 września 2003
Nie twierdzę, że gol był prawidłowy bądź nieprawidłowy. Zwracam uwagę jedynie na fakt, że nikt z nas nie jest w stanie prawidłowo ocenić sytuacji, bo niby jak?Bobeknaklo pisze:To wszystko wyjaśnia, sędzia nie mógł się pomylić, bo stał na linii...TottiGol pisze:Za to na tej linii stał sędzia asystent, więc jeśli nie ma zeza, to raczej widział aut bramkowy i go zasygnalizował.
No i masz rację, sędzia może się pomylić. Ale jak to sprawdzisz?
Forza Roma
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Ciekawe, że po meczu na 3-0 nie byłeś skory do dyskusji. Roma zawsze będzie oglądać plecy Juventusu, pojedynczy epizod niczego nie zmieniaTottiGol pisze:Za wysoko nosicie głowy.
Ciiii.....mają "najlepszą obronę w lidze". Transfer Bastosa o tym przesądzamazi12 pisze: Stłamsiliście nas, jesteście o 2 klasy lepsi, nie wiem, jak to się stało, że wygraliśmy z Wami w Turynie. Pewnie przypadkowo...Aha, no i Scudetto w tym roku Wasze![]()

Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2014, 00:08 przez annihilator1988, łącznie zmieniany 2 razy.
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- mazi12
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2009
- Posty: 752
- Rejestracja: 30 września 2009
Stłamsiliście nas, jesteście o 2 klasy lepsi, nie wiem, jak to się stało, że wygraliśmy z Wami w Turynie. Pewnie przypadkowo...Aha, no i Scudetto w tym roku WaszeTottiGol pisze:OK, to czy ktoś z was mógłby wymienić mi podstawową "18" Juventusu? Bo czytam, że ci, co wyszli dzisiaj na boisko, to jakaś głęboka rezerwa. Kto należy do tzw. rotacji, jeśli nie ci, co dzisiaj grali?
Juventus to jedenastu gości, a reszta to dno i 10m mułu? W takim razie wcale się nie dziwię, że odpali z LM nie wychodząc z grupy, w której grała Kopenhaga. Za wysoko nosicie głowy.
Storari? A jaka byłaby dzisiaj różnica gdyby grał Buffon?

Prawda jest taka, że Conte bardzo żadko decyduje się na rotację, a jeżeli już, to wprowadza 2 rezerwowych, przy czym gra Juventusu nie cierpi aż tak mocno. Dzisiaj wyszliśmy składem w pół rezerwowym przeciwko wiceliderowi tabeli na ich terenie, nie ma się co dziwić, że mecz miał taki przebieg a nie inny. Jak można nie widzieć tak ewidentnych rzeczy

Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2014, 00:06 przez mazi12, łącznie zmieniany 1 raz.